Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Z zakupami też się wstrzymuje jeszcze, ale myślę że po połówkowych pierwsze rzeczy kupię.. Szczerze to powoli nie mogę się już doczekać, a cały czas nie w głowie mi było myślenie i kupowanie dla maleństwa.
Jestem po wizycie, jest wszystko ok. Maleństwo waży ok.450g i serduszko bije ok 150 uderzeń. Leków i zakazów - ciąg dalszy...
Za tydzień połówkowe..Oleander, MaMaMi83, Alicja-33, Ciasteczko777, Milka1991, Chusy, Veri, 4me, o_mad.ko!, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
Ja już miałam w planie robić zakupy dla małego ale ta skracająca się szyjka niestety spowodowała blokadę na jakiś czas. Liczę, ze na kolejnej wizycie, która jest dopiero za ponad 2 tygodnie Pani Doktor powie, ze szyjka super 4 cm, wydłużyła się, jest wszystko dobrze
) wierzę w to mocno
o_mad.ko!, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Alicja-33 wrote:Ja już miałam w planie robić zakupy dla małego ale ta skracająca się szyjka niestety spowodowała blokadę na jakiś czas. Liczę, ze na kolejnej wizycie, która jest dopiero za ponad 2 tygodnie Pani Doktor powie, ze szyjka super 4 cm, wydłużyła się, jest wszystko dobrze
) wierzę w to mocno
Wszystko możliwe:D Moja po szwie z 17mm z wew rozwarciem wydłużyła się do 40mm i jest zamknięta. Musisz być dobrej myśli.Alicja-33, 4me, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Mnie nie chodzi nawet o to że nie kupuje żeby nie zapeszyć, ale o to że jakby nie daj Boże coś się stało to nie byłabym w stanie patrzeć na te wszystkie rzeczy w domu
Patka, to już mega dobra waga jestchłopiec będzie? Dlaczego masz w ogóle leki i zakazy? Przepraszam, jeszcze nie pamiętam co u kogo konkretnie się nie dzieje..
-
Ja tez po wizycie dodatkowej. Pani doktor mnie uspokoila, powiedziala ze owszem wody sa w dolnych granicach ale poki co w normie (AFI - 9 <norma jest 5-25>) i nie panikowac. Wyslala mnie na te przeplywy.
Niunia wazy 480 g, wiec kawal kobiety. Wydruku wam nie podesle bo nie ma sensu, wszystko po hebrajsku : )
Co do ubranek to juz w ogole sie u mnie sytuacja wyjasnila, bo moge wykorzystac wszystkie po Sarze, a calosc zachomikowalam w pudlach, nic nie wyrzucilam. To juz nie musze plakac po tych sukienkach ktore raz byly ubraneWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:25
PatkaPP, Ciasteczko777, Oleander, 4me, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Pierwsze spekulacje lekarza mówią o dziewczynce, ale czekam na prenatalne. Sama mam już +4kg więc gdzieś te gramy muszą się chować
w skrócie - pierwsze tygodnie przeleżane z krwiakami. Dostałam wtedy luteine i duphaston. W ciążę udało się zajść po prawie 4 latach starań, dosłownie tuż przed invitro, więc dla nas totalna niespodzianka. Aktualnie lekarz chyba chuchając na zimne leki ciągnie dalej plus zero seksu i jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Spacerki jedynie co parę dni. Żadnych wyjazdów. Idzie przeżyć jak trzebawszystko dla maleństwa
jak czytam wasze przygody i dolegliwości to czasem za głowę się łapie..
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
Ja mam to szczęście że większość rzeczy mam. NajwaŻniejsze i najdroższe jest po starszej córce - wózek, łóżeczko, pościel, kocyki. Pozostają mi do kupienia kosmetyki i ubranka. Przymierzam się do gemini by powoli zapełniac koszyk i zamówić jakoś pod koniec lutego. Ubranka powolutku zaczynam kupować, ale to tylko jak gdzieś coś mi wpadnie w oko. Mam na razie 2 kompleciki na 56 i 2 body na 56 i tyle
ale koszyk w hm pełny, czekam na jakąś promke i heja
Ja z tych optymistek co nie wierzą w przesądy. Powolutku coś tam myślę o wyprawce i szukam okazji
Do końca marca chcę mieć wszystko ogarnięte, by w kwietniu być już na lajcie i niczym się nie martwić
PatkaPP, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
MaryJane wrote:Mnie nie chodzi nawet o to że nie kupuje żeby nie zapeszyć, ale o to że jakby nie daj Boże coś się stało to nie byłabym w stanie patrzeć na te wszystkie rzeczy w domu
Otóż to. To już nie te czasy że niczego nie można kupić teraz wchodzisz do jednego sklepu i kupujesz wszystko. Mam nawet taki sklep na osiedlu.
W pierwszej ciąży kupiłam tylko to co najpotrzebniejsze a resztę kupił mąż jak się młoda urodziła. Teraz też tak zrobię. Zrobię mu listę pokaże co ma konkretnie kupić i kupi jak się dziecko urodzi.
Nistera lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyNo pewnie każdy ma swój sposób. Ja wszystko kupuje zanim urodze bo wiem że czeka mnie operacyjny poród wiem jak wygląda rekonwalescencja i wszystko najpóźniej do końca marca łącznie z wózkiem będę miała kupione i przygotowane A na początku kwietnia pakuje już torbę do szpitala bo kest duże prawdopodobieństwo że znów urodze kilka tygodni przed terminem więc ja się za niczym już nie oglądam. Ale każdy niech robi jak sobie chce nic mi od tego niemniej jednak jak są fajne promocje to proszę mi podać ja chętnie skorzystam
-
Akurat z kosmetykami to może nie tyle chodzi o polecanie konkretnych marek tylko o składy czyli uczciwość producentów. Przez lata uzywałam tych aptecznych Vichy, LRP, Bioderma, ufając że są najlepsze dla wrażliwej cery.
Teraz od kilku lat po prostu nie dam zarobić producentowi, który wali do produktu za 80 i więcej zł najtańszą patafinę jako bazę (kg kosztuje 3zł) czy detergent SLS. Parafina blokuje docieranie substancji odżywczych do skóry.
Podobnie z produktami dla dzieci, nie potrafię zrozumieć, dlaczego dla delikatnej skóry dziecka producenci sprzedają parafinę.
Alternatywa w rossmanie to olej z migdałów 100%, oliwka hipp i babydreamiwwk, Oleander lubią tę wiadomość
-
Nistera
A czy Ty cały czas...leżysz ?
Jak to jest z aktywnością ?
Mam do załatwienia jedna małą sprawę, będzie wyglądała jak krótki spacer, lekarz mi mówił, ze mam się oszczędzać ale nie, że mam leżeć. Że po to mam pessar żeby normalnie funkcjonować.
Dzisiaj trochę rano sprzątałam i już tam wszystko na dole czułam. Więcej leżę, nie nosze, nie biorę jakichś długich kąpieli i jest ok ale...czy ja mogę wyjść z domu? Jak się już zdecyduje na wyjście to naczytam się w necie, ze wszyscy leżą i się też kładę..
Wiadomo, ze to lekarz decyduje ale moja Pani doktor trochę bagatelizuje sprawę -
Ja tam bym meza na zakupy nie wyslala
W zasadzie radoche mi sprawialo ogromna kupowanie kazdej pierdoly w pierwszej ciazy. Kazda butelke, pieluszke, przewijak, kosmetyki, wszystko dokladnie wyogladane, recenzje przeczytane, i musialo byc tak jak ja chce, czyli pieluszka w krowki to pieluszka w krowki i nic innego w gre nie wchodzilo.
Teraz juz nie mam na to czasu, ale tez i potrzeby bo wiekszosc juz poprostu wiem i orientuje sie co kupic.
Patka - rozumiem cie, my na pierwsze dziecko czekalismy ponad 3 lata. A tu patrz jak szybko drugie poszloWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:44
PatkaPP lubi tę wiadomość
-
Chusy wrote:Ja tam bym meza na zakupy nie wyslala
W zasadzie radoche mi sprawialo ogromna kupowanie kazdej pierdoly w pierwszej ciazy. Kazda butelke, pieluszke, przewijak, kosmetyki, wszystko dokladnie wyogladane, recenzje przeczytane, i musialo byc tak jak ja chce, czyli pieluszka w krowki to pieluszka w krowki i nic innego w gre nie wchodzilo.
Teraz juz nie mam na to czasu, ale tez i potrzeby bo wiekszosc juz poprostu wiem i orientuje sie co kupic.
Ja m to mogę wyslac co najwyżej po pampersy. Ale cała wyprawka musi być wedle mojego gustu i moich wymogówChusy, Oleander, Veri lubią tę wiadomość
-
Milka śliczne komplety
Ja w przesądy nie wierzę, że to przez wcześniejszy zakup mogłoby się coś stać, własnie nie kupuję z tego samego powodu co MaryJane. Nie zniosłabym widoku tego wszystkiego, gdyby odpukać coś poszłoby nie tak. Już mam taki jeden kombinezonik w szafie i smoczek, który dostałam w prezencie, niby jak to widzę to mnie nie rusza, ale przez swoje wcześniejsze doświadczenie wolę jednak zaczekaćRozumiem kupowanie wcześniej na tym czy wcześniejszym etapie jak i wstrzymanie się do późniejszego
Dzidzia moja dzisiaj coś mało aktywna, coś tam niby się poruszała, ale nie tak jak przez inne dni, marze żeby dzisiaj podokuczała w nocyBrzuch mnie coś pobolewa, może jest znowu faza wzrostu i to dlatego, bo plecy też dzisiaj dokuczają.
Milka1991 lubi tę wiadomość