Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Na bole kregoslupa polecam ruch, dobry materac z piany termoaktywnej i poduszka tempur millenium na bóle karku, nie tylko w ciazy. Ja tylko mam mało aktywne dni to odzywa się kregosłu. Spacery codziennie wystarczą.
Już nie daję rady siedzieć 8h w pracy, twardnieje napina mi się brzuch i odczuwam gorsze krążenie w nogach. Rozważam pójscie na L4 w lutym.
A Wy jaki macie oficjalny powód do L4?
Wiem że pracodawca nie ma prawa wiedzieć, ale co jeśli zwyczajnie szef zapyta co sie stało?
Z jakim wyprzedzeniem informowałyscie szefa o pójsciu na L4?
Ja planuje tydzień przed, ale szef wczesniej prosił aby powiedzieć z miesięcznym wyorzedzeniem. Dlatego nie mają jeszcze nikogo kto przejmie moje obowiązki
-
Szczęśliwa mamusia ja bym się obawiała tyle czekać z wyprawką, kto wie jak się będę czuła, czy dziecko się nie pospieszy i czy z szyjka się coś nie stanie ze trzeba będzie leżeć już do końca. Jak wszystko przyjdzie na raz kupować to wyjdzie duży koszt, a jak ktoś się nie orientuje jaką butelkę czy krem kupić dla dziecka to można pierdolca dostać taki jest wybór wszystkiego. Ja póki mam czas to czytam sobie składy, opinie i powoli dokonuje wyborów
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualnyPantera
Kod B na l4 oznacza niezdolność do pracy w ciąży a pracodawca nie ma.prawa wypytywac o takie rzeczy i nie wyobrażam sobie żebym się szefowi tłumaczyła z jakiego powodu jestem na l4. A jestem od 7 tygodnia na zwolnieniu. Poinformowałam dyrektora zakładu o ciąży w momencie jak się dowiedziałam że w niej jestem że serce bije u dziecka. A u mnie z racji warunkow pracy jest oczywiste że nikt nie będzie do pracy chodził bo mam pracę głównie chodzavo-stojaca przez 8.5 godziny na dodatek 9 stopni na hali i wszędzie mokro, ślisko i nie łatwo o wypadek ba dodatek stres bo zarządzanie duża liczba ludzi jest bardzo stresujące. A co do przejęcia obowiązków to mam zastępcęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 10:58
-
nick nieaktualnyKruszynka91 wrote:Szczęśliwa mamusia ja bym się obawiała tyle czekać z wyprawką, kto wie jak się będę czuła, czy dziecko się nie pospieszy i czy z szyjka się coś nie stanie ze trzeba będzie leżeć już do końca. Jak wszystko przyjdzie na raz kupować to wyjdzie duży koszt, a jak ktoś się nie orientuje jaką butelkę czy krem kupić dla dziecka to można pierdolca dostać taki jest wybór wszystkiego. Ja póki mam czas to czytam sobie składy, opinie i powoli dokonuje wyborów
I masz rację. Dokładnie dlatego ja cały czas kompletuje wyprawkę I już nie będę zanudzać gadaniem że urodziłam syna 37+1 więc nie wyobrażam sobie po 30 tygodniu się tym zajmować bo niech się coś przydarzy szpital nakaz leżenia albo szyjka to jestem ugotowaną po same uszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 11:00
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Z L4 u mnie było tak ze już pod koniec września cicho powiedziałam mojej kierowniczce że jestem w ciąży i wtedy już zaczęli kogoś szukać na zastępstwo. W październiku miałam wymioty więc już mówiłam ze kiepsko mam z tymi wymiotami, więc powoli szykowalam ich na moje odejście, a w połowie listopada powiedziałam lekarce że już nie daje rady bo mam mdłości i wymioty a w pracy dużo mam zapachów (przemysl spożywczy) i za dużo chodzenia a słabo się czuję. Ginekolog powiedziała ze jako takich przeciwwskazań do pracy nie mam, ale jeśli już mi ciężko to ona nie może mi w ciąży odmówić L4, więc dostałam i teraz mi przedłuża co 3 tyg. Z moją kierowniczka się widziałam i tylko powiedziałam ze czuję się słabo, nie jestem w stanie długo ustac na nogach bo mdleje i akurat wtedy brałam antybiotyk na bakterie w moczu więc też o tym powiedziałam. Z tym że ja mam dobre stosunki z kierowniczka, jak się dowiedziała to mi gratulowala, wypytywala jak się czuje. Naprawdę jest bardzo miła i serdeczna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 11:04
Pantera lubi tę wiadomość
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKruszynka91 wrote:Szczęśliwa mamusia ja bym się obawiała tyle czekać z wyprawką, kto wie jak się będę czuła, czy dziecko się nie pospieszy i czy z szyjka się coś nie stanie ze trzeba będzie leżeć już do końca. Jak wszystko przyjdzie na raz kupować to wyjdzie duży koszt, a jak ktoś się nie orientuje jaką butelkę czy krem kupić dla dziecka to można pierdolca dostać taki jest wybór wszystkiego. Ja póki mam czas to czytam sobie składy, opinie i powoli dokonuje wyborów
Też mam takie myślenie a że u mnie dzieci nie terminowe rodziłam 4 razy SN więc wszystko jest możliwe , nie mówię że wiesz o mogę np już w Kwietniu urodzić wiadomo że jak coś trzeba być przygotowanym ,i wolę już po mału coś szykować . -
nick nieaktualnyMamusia
Mi nawet lekarz powiedział że podejrzewa że poród rozwiąże się już w kwietniu patrząc na poprzednie ciążę i to że jestem po 2 operacjach bo i mam też takie tendencje do tych porodow kilka tygodni przed zarówno w 1 jak i 2 ciąży. Dlatego ja już będę chciała powoli zamówić wszystko co potrzebne bo jestem spokojniejsza jak mam w szafie w domuSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. U mnie w porządku zgaga trochę odpuściła za to zaczęły się bóle pleców między łopatkami, wczoraj ułamal mi się ząb na szczęście to szóstka u góry z lewej więc nie widać jak się usmiecham mam plombe na wierzchu niestety do dentysty dopiero w piątek bo mam opryszczke na ustach
słyszałam że w ciąży mogą być słabe zęby ale żeby aż tak miałam zdrowy ten ząb
moja mama na dodatek mi powiedziała że ona z moja najstarsza siostra w ciazy straciła połowę zębów i musiała sobie protezę robić masakra.
Witaj kolejny tygodniuSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualnySamari wrote:Mamusia
Mi nawet lekarz powiedział że podejrzewa że poród rozwiąże się już w kwietniu patrząc na poprzednie ciążę i to że jestem po 2 operacjach bo i mam też takie tendencje do tych porodow kilka tygodni przed zarówno w 1 jak i 2 ciąży. Dlatego ja już będę chciała powoli zamówić wszystko co potrzebne bo jestem spokojniejsza jak mam w szafie w domu
Mi tam Wiesz nic takiego gin mój nie sugerował , ale sama z doświadczenia wiem że jak coś lepiej być przygotowanym.
agao91 Nie potrzebnie Cię Twoja mama "straszy" wszak w ciąży wszystko niestety leci i tu chyba też i geny duże mają znaczenie , moja mama 44 lata i zębów nie miała , mój chrzestny ojciec 53 lata i też zębów nie miał , mój tata 63 lata i ma tylko 4 zęby własne reszta to proteza , nie wiem ile w tym prawdy ale dwóch synów mojej cioci " podobno " na zęby zmarło . Ja dentystkę dopiero mam 6 Lutego więc kupa czasu a Mi taka mała plomba właśnie wyleciała z zęba . Moja droga ale u Ciebie te tc lecą już jesteś w 27 tc ❤️.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 11:26
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOleander wrote:No właśnie ja też liczę na sn w terminie ale wiem że w każdym momencie moje nerki mogą odmówić posłuszeństwa i wtedy mogę mieć cc dużo wcześniej. Nie chcę o tym myśleć ale wyprawkę wolę już mieć
A Ty już wiesz że będziesz mieć cesarke? Bo chyba gdzieś posta przegapilam -
nick nieaktualnySamari nie nie, wiem tylko że jest duże ryzyko, że nagle wyniki się pogorszą i wtedy będzie konieczna cesarka. Lekarze mówili że w przypadkach podobnych do mojego zazwyczaj jest to 32 tydzień. Ale jak narazie wyniki są dobre i tego się trzymam, ale wiadomo lepiej być przygotowanym
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOleander wrote:Przewlekłe zapalenie nerek, udało się zatrzymać sterydami i dostaliśmy zielone światło na ciążę póki nie ma nawrotów, na szczęście szybko się udało
ale właśnie jest ryzyko że ciąża wywoła nawrót choroby i wtedy konieczna będzie cesarka
A no to teraz mi już świta. Kurde.to faktycznie super że udało się zajść w ciążę i wyniki są dobre;) no to pewnie że wyprawkę i torbę trzeba mieć szybciej.
Apropo jakie koszulę do szpitala kupujecie ?? Bo ja na allegro jakąś bawełniana upatrzylamOleander lubi tę wiadomość
-
Samari serce to ja hahaha
Ale od paru dni mi nie dokucza, to tylko nerwy były przed połówkowymi, a potem mnie jeszcze ten lekarz nastraszył. Na szczęście już mi nie kołata to serce i unikam stresu
Oleander trzymam kciuki żebyś zdrowa była cały czas i żadnych nawrotów nie było!
Ja chyba się skuszę na tę koszulę porodową u mamy ginekolog, są bardzo zachwalaneWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 11:45
Oleander lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jeżeli chodzi o wyprawkę takich "grubszych" rzeczy, pomijając kocyki, pieluszki, ubranka, to co jest najwazniejsze na powiedzmy pierwsze 3 miesiące życia?
Wózek
Fotelik do samochodu
Nosidełko (jak nie ma w wózku)
Łóżeczko
Wanienka
Leżaczek?
Co jeszcze? -
nick nieaktualnyA ja się przyznaje że mój ulubiony kolor t9 niebieski haha od małego tak mam że wszystko turnusy błękity:D i jakże moje.oko się ucieszyło widząc turkusowa koszule do porodu
https://allegro.pl/oferta/italian-fashion-koszula-do-karmienia-radosc-tur-xl-7273660310?fromVariant=7208178509