Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pani Mol jeśli zdecydujesz sie na przeniesienie malej do swojego pokoju to na Twoim miejscu zrobiłbym to juz niedlugo. Im szybciej tym lepiej by nie polaczyla tego faktu z przyjsciem na swiat rodzenstwa bo rzeczywiście wowczas moze jej sie to nie spodobac.
Ja nie mam tego problemu. Nasz syn spi u siebie odkad skonczyl 8 miesiecy. Z wlasnego doswiadczenia powiem, ze nie zrobilo to na nim negatywnego wrazenia. Nakrecilismy go ze juz jest na tyle duzy, ze ma swoj pokoj, dostal krolika, ktory mial mu towarzyszyć i wiedział, ze jak zawola to zawsze przyjdziemy. Obylo sie bez ani jednej zarwanej nocy z tego powodu. Czego Ci zycze, jesli zdecydujesz sie na wyprowadzkePani Moł lubi tę wiadomość
-
Pani Mol, również uważam, że lepiej wyeksmitowac do swojego pokoju, zanim urodzi się drugie dziecko, wówczas moze juz się załączyć zazdrość.
Z mojego doswiadczenia dodam, że córka wyeksmitowana w 9 mcu zycia i nie czuła się odrzucona, tylko dumna, że ma swoje własne królestwo, swoje łóżeczko i swoją przestrzeńdo nas tylko przychodzi czasem ok 8 rano w weekendy
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySamari wrote:Mamusia
Lekarz nie zalecił ci brania kompleksu witamin ? Bo niby kwas foliowy to jest dobry na początku ciąży sam A potem trzeba poszerzyć o inne witaminy których pokarm nam nie dostarczy tak jak tego potrzeba
Na tyle mam bogaty organizm że nie trzeba Mi dodatkowych witamin , morfologię zawsze mam wręcz książkową w poprzednich ciążach także nie brałam żadnych witamin i jakie dorodne dzieci mam.
Pani Moł
Ja mam 3 córeczki w jednym pokoju jak Ania np płacze to one się nie budzą mają twardy sen ( po tatusiu pewnie) ich pokój nadal jest w ciągłym remoncie
jak urodziłam Gabrysię Marynia miała rok Gabrysia przesypiał a mi całe noce i ani razu mi się nie budziła , jak macie taką możliwość to ja osobiście wolę aby dzieci miały swoje pokoje różnie to może być a żadna nie jest w stanie przewidzieć jak nocki będą wyglądać , ja męża już gonię aby wreszcie ten pokój dla dziewczynek Marysi i Gabrysi zrobił , gdyż dla Dominika trzeba miejsce zrobić Ania ma nadal różne noce , a też nie jestem w stanie przewidzieć jak będzie to wyglądać jak się urodzi .
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też mam wyniki morfologii zawsze wzorowe, ale to nie znaczy, że nic tam mi nie brakuje
Morfologia krwi to bardzo ogolnikowe badanie, nie powie nam o niedoborach witamin w organizmie, owszem może coś zasygnalizować, ale nie zawsze. Dziecku jest potrzebna witamina D, kwasy omega, które jeśli nie prowadzimy ekstra zdrowej diety ciężko jest dostarczyć że zwykłego pożywienia. Jak ja patrzę na swoją dietę teraz, która jest i tak bardzo dobra, choć gorsza niż przed ciążą, bo po prostu mam odrzut, to nie wyobrażam sobie nie brać tych witamin, może mi wypadna włosy z jakiś niedoborów, ale przynajmniej wiem, że dziecku nie powinno nic zabraknąć. Budujemy w ten sposób ich przyszłość, nie tylko wyniki badań po porodzie
Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
no ja wlasnie myslę, że albo teraz-zaraz, albo wtedy dopiero jak sama będzie chciała, albo jednocześnie out do siebie obydwoje - będą mieli razem pokoj, ale oddamy im swoją sypialnię, bo jest większa niż dotychczasowy pokoj Oliwki. Nosz kurczę, naprawdę musimy to przetrawić mocno, z jednej strony fajnie by było już starszą siostrę usamodzielnieniać a z drugiej - to jeszcze maluszek...
-
nick nieaktualnySamari wrote:Mamusia
Ja też mam wyniki krwi zawsze super nie widzę.tu związku z suplementacja witamin
Jakbym potrzebowała witamin to na pewno by mi jakieś przepisał a najwyrażniej ich nie potrzebuję , pomyślałam że to może od ogólnie wyników morfologii zależy czy dać witaminy najwidoczniej źle pomyślałam .
-
nick nieaktualny
-
Pani Mol u mnie nie bedzie tego problemu bo mala od zawsze spi w swoim pokoju, ale mysle ze jesli chcesz przeniesc dziecko to zrob to jak najszybciej. M.in. dlatego wyslalam swoja core do zlobka teraz, zeby nie czula sie odrzucona po tym jak drugie dziecko przyjdzie na swiat.
-
nick nieaktualnyWłaściwie to racja że im.szybciej się dziecko przeniesie tym nie skojarzy tego faktu z narodzinami rodzeństwa bo potem.faktycznie może być do ciężkie do zrobienia i starsza dzidzia będzie myśleć że to przez młodsze nie może spać z mamusia A lepiej tego unikać
-
nick nieaktualny
-
Samari
Oooo tak, ja nie myje już w ten sposób bo nie daje rady. Najgorzej mam z myciem włosów córki bo ona ma włosy do pośladków. Zanim umyje te włosy to się tak zmecze że masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 19:52
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyChusy
Ja właśnie że schylaniem się też mam problem bo zaraz wybuch gorąca jak bym menopauze miała masakra...
Mamami
Nie zazdroszczę mycia tych włosów i znam ten ból bo ja mam włosy również do pasa A niektóre kosmyki sięgają nawet pośladków... więc pielęgnacja.ich w ciąży to meka