Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOo to jestem zaskoczona - moja kolezanka chciala zrobic w synevo i jej nie chcieli zrobic bez skierowania a co więcej, lekarz rodzinny nie dal jej tego skierowania - kazal wziąć od endo lub diabetologa (dziewczyna nie byla wtedy w ciąży) - bo to badanie potencjalnie grożące hiperglikemią stąd moje święte przekonanie, że na obciążenie glukozą skierowanie bezwzględnie musi byc.
-
nick nieaktualnyJestem ferworze radości że aż głowa od rana mnie boli haha dostałam maila że przesyłka już dla nas jest przygotowana czyli na poniedziałek fura dla naszego bobo będzie u nas ale super ♥️ A we wtorek jestem umówiona na rejestrację auta w wydziale komunikacji tym razem.dla mamusi haha
Alicja-33, Szczęśliwa Mamusia, Nistera, Oleander, Chusy, Milka1991, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej hej
.
Dziś mój kochany ma wolne ❤️, i dobrze bo tyle śniegu spadło okropna paciaja ( błoto pośniegowe ) , nie wiem jakbym z trójką dzieci poszła , wszystkie sprawy załatwiłam , wyniki odebrałam Pani lab mi powiedziała że mam leukocyty podwyższone i lekką anemię no zobaczymy co mój Pan gin jutro na te wyniki powie . Ani już trochę przechodzi katar i dziewczynki lepiej się czują właśnie gotuję rosołek.
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty a jutro już moja wizyta.
-
Pani Moł wrote:Mamami, ech! Nie masz lekko z tym cukrem. Ale już z górki! Ja tam już tworzę listę co zeżrę po porodzie
Haha, ja tam tworze liste czego nie bede zrec po porodzie
Kurcze jak sobie pomysle ze tylko 4 miesiace zostaly.. A w sumie to trzy, bo ostatni miesiac to taka tykajaca bombaJuz sie niedlugo trzeba zabrac za porzadki jakies. Bede sie o brzuch potykac.
-
nick nieaktualnyChusy
Ja wczoraj wypralam w domu firanki mąż wcześniej je zdjął.i potem.powiesil on umył okna.i koniec z takimi porzadkami w domu nic już nie robię do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:10
slodka100, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam
Chusy dopiszesz mnie do listy? Nie wiem czy nadrobilas wczorajsze posty?
Ja dziś późno wstałam z małym po 8 bo od 4 mi breczal w lozeczku więc tak sobie dosypialismy
Więc już taka pozna godzina a ja nic nie porobione no nic trzeba zabrać się za obiad i się ogarnąć
Miłego dnia wszystkim brzuchatkom
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:18
Szczęśliwa Mamusia, Chusy, Nistera lubią tę wiadomość
-
Samari ja tydzień temu prałam firanki, sama sobie ściągałam potem zakładałam, mąż wrócił z pracy jak byłam w trakcie i dostałam reprymendę od męża, że koniec takiej samowolki i mam na niego czekać jak chce z szafek coś ściągać itd. a firanki na następne pranie muszą do lata poczekać
Mówiłam wczoraj, że mam dobry dzień, mówiłam, to mnie młoda potem za karę skopała i straszna zgaga mnie złapała, bolał mnie brzuch, a ta w najlepsze wariowała. Byliśmy wieczorem w kinie to myślałam, że się porzygam, a potem zasnęOj będzie urwis i czuje, że się szybciej przywitamy na świecie, bo jej może być spieszno. Dzisiaj odkąd wstałam to taka śpiąca jestem, brzuch mnie kłuje i ogólnie słabo dziś, ale chyba rośnie, bo mam dzisiaj dość spory i taki napięty czasami. Za pięknie mi wczoraj do popołudnia było
Dzisiaj śnieg u nas strasznie sypie, miałam iść do sklepu, ale nie nadążają z odśnieżaniem więc poczekam aż mąż wróci z pracy i pojedzie na zakupy.
-
nick nieaktualnyIwwk
Ja nawet na taki pomysł nie wpadalam żeby sama robić bo zbyt marnie się czuje i bała bym się że spadne albo cos
Rety co jest w tym.powietrzu...pęka mi glowa paracetamol wzięłam bo nie daje radyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySamari wrote:Mamusia
Ja nie wiem jak ty ogarniesz jeszcze to małe dziecko masakra . Serio szacun. Chyba bym oszalała z takim przedszkolem w domu
Jakoś daję radę wszak nie jest czasami lekko tu dziewczynki te starsze co i rusz coś wymyślają , Ania biega po domu jak szalona jedynie synek taki spokojny wiadomo on teraz ma więcej nauki niż odpoczynku teraz w następnym tygodniu nom stop sprawdziany i kartkówki , a nawet na napisać do końca tygodnia pracę i jak tu ma dziecko nie być zmęczone. Mam też dużą pomoc w mężu .
-
nick nieaktualny
-
A mnie się wydaje że czym bliżej tym szybciej mi teraz te dni uciekają
Dziewczyny czy te rogale to one coś na plecy pomagają ? Myślę czy ją kupić bo jak mam kolejne noce tak nie spać od bólu pleców to masakra.
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
U mnie za 19 dni studniówka
Za 6 dni wizyta i podglądnę maluszkę moją
Niby leci szybko czas, ale znów mi coś spowolnił
Swoją drogą to raz dwa zleci, ciekawe jak to będzie z maluchem w domu. Wszystko się teraz pozmienia
Samari o dokładnie, coś w powietrzu jest, mi nie pęka, ale taką ciężką mam do spania.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ago91
Mnie tez boli kregoslup....baaardzo. Spróbuj leżeć w pozycji, która najmniej boli, wtedy trochę odpocznie kregoslup. Poduszkę mam w kształcie litery C i ją kocham. Ale bardziej dlatego, ze mogę sobie ja dać między nogi i trochę pod brzuch, wtedy czuje ulgę, spokój i relaks. Może ja sobie trochę można pod kregoslup dać, nie próbowałam. Ogólnie to ten ból trzeba wyleżeć w cieple ale tez trochę rozchodzić - bez wyłażenia z domu. Zależy jakie tez jest jego natężenie. Ciężka sprawa ogólnie, mi już zaczęło przechodzić po ok 4 dniach, przedwczoraj wychodziłam do ginekologa i znowu coś nacisnęli na nerw, myślałam, ze się popłacze. Jakoś udało mi się dać zbadać ginekologowi ale od wczoraj nie mogę za bardzo się wyprostować i chodzić . Za to jak leżę to ok tylko wtedy mi się brzuch napina i już nie wiem co gorsze
Ach i pisałam żeby leżąc próbować pod tyłek poduszkę, żeby wyrównać tyłek z lędźwiami. Ale jak taka pozycja boli to nie za długo. Kilka razy dziennie próbować. Jak nie boli to można tak spaćago91 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
myslicie ze podniesienie 10 kg na chwile moze zaszkodzic? Wiem ze dziewczyny ktore juz maja dzieciaki na świecie pewnie czasem nosza i wiecej ale ogl zastanawiam sie czy taka waga jest szkodliwa a chodzi o to ze musze isc z psem do weterynarza i napewno bede musiala ja podnieść zeby weszla na łóżko a tylko mi sie da wziasc na rece a boje sie troche:(
U mnie studniowka za 10 dni:D -
U mnie 95 dni.... nie mam jeszcze kompletnie nic. Ale obiecałam sobie, ze jak tylko ból kręgosłupa pozwoli na normalne funkcjonowanie to zaczynam mały remoncik - wynoszenie niepotrzebnych rzeczy do domu rodziców, tapeta na jedna sciane w pokoju dziecka, zakup łóżeczka i innych rzeczy. Ech najgorsze jest to, ze jak Wy to wszystko omawialyscie to ja miałam różne problemy i ciężko było mi czytać o tak przyjemnych sprawach.
Na szczęście siostra urodziła w październiku syna i wózek dostanę po niej i wiele innych rzeczy. Wiec będzie bez szaleństw. Szczerze Wam powiem, ze wolałabym mieć wszystko nowe i na wypasie ale mam małe
Mieszkanie, budujemy dom i trzeba mocno oszczędzać tj. Nie kupować czegoś co nie będzie potrzebneSzczesliwa ledwo zywa, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość