Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Do mnie dzisiaj materacyk dotarł. Strasznie szybko
zamówiłam we wtorek wieczorem
Teraz siedzę już 30 minut przed gabinetem i czekam na przegląd zębów. Ludzi nie ma, zapisali mnie na godzinę taką jak jest tylko jeden dentysta i komuś teraz zęby robi, mam nadzieję, że nie będę tu siedzieć godzinę i czekać, bo już mi się wymiotować chce i jest strasznie duszno.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa zdrowia w takim razie! Pewnie nasze dzieciaki nam te zmutowane wirusy przynoszą.
Ja mam jutro glukozę :o mąż idzie ze mnąw pierwszej ciąży po glukozie dostałam wymiotów, biegunki i w końcu zasłabłam :o a potem, jak dojdę do siebie jadę do fryzjera
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaktyde85 wrote:Szczęśliwa zdrowia w takim razie! Pewnie nasze dzieciaki nam te zmutowane wirusy przynoszą.
Ja mam jutro glukozę :o mąż idzie ze mnąw pierwszej ciąży po glukozie dostałam wymiotów, biegunki i w końcu zasłabłam :o a potem, jak dojdę do siebie jadę do fryzjera
Moje akurat dzieci zdrowe jak rydz sama się tak urządziłam. Byłam spocona zamiast się przebrać to tak poszłam po dziewczynki akurat w danym dniu wiał silny zimny wiatr i co przewiało mnie to teraz mam nauczkę że na przyszłość trzeba się przebrać jak się za pocę . Dziękuję i na wzajem
.
Powodzenia na glukozie damy jakoś radę, jej jak ja Wam zazdroszczę chyba ja tylko mam tak późno glukozę do zrobienia a będę robić 21 Lutego .
-
nick nieaktualnyJej wy chore i z wirusami a ja tu ostatnio na głupie przeziębienie narzekałam
dużo zdrówka!!
Szczesliwa mamusia ja myślałam że zrobię tą glukozę w tym tygodniu i z głowy ale pani doktor powiedziała że to jednak za szybko i w nastepny czwartek chyba pojadę dopieroSzczęśliwa Mamusia, ago91 lubią tę wiadomość
-
Ja idę 20.02 na glukozę z mężem
Dobrze, że się wybrałam na przegląd, nie jest źle, ale mam jednego zęba do wyleczenia, na szczęście to nic poważnego, ale lepiej teraz niż czekać co później będzie się działo. Rok temu na przeglądzie wszystko czysto, zdrowe ząbki, a tu proszę dwie ciąże i już zębiska coś się psują
Położna mi mówiła we wtorek, że jakiś straszny wirus grypy teraz szaleje i trzeba uważać. Zdrowia dziewczyny, dbajcie o siebie !Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 13:35
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZdrówka dziewczyny! U nas dzis słonce piękne od rana. Kłucie przeszło, ale bola pachwiny mocno, wiec pewnie brzuszek rosnie. Tak mi sloneczko przyświeca w okna i patrze na nie takie brudne. Musze sie zmobilizować i jeszcze je w najbliższym czasie wymyć, bo potem bedzie ciężko.
-
Szczęśliwa, to nam córka przynosi te paskudztwa. Jak złapie zwykły katar czy coś, to nas się nie ima. Mój mąż to ma w ogóle extra odporność, ale już drugi raz go chwyciły te przedszkolne paskudztwa. We wrześniu to nam przywlekla coś takiego dziwnego, że każde z nas miało gorączkę jeden dzień, potem przez tydzień taki ból mięśni czy kości, że ja np. Nie byłam w stanie odkręcić butelki, a potem nam afty wyszły. A teraz ból gardła przez tydzień, kaszel okrutny i ropa w oczach. Każde z nas to samo. No tylko mój mąż to nawet jak chory, to twierdzi, że zdrowy i nawet biegać chodzi
ja się tylko martwię,ze te wirusy dziwne mogą dziecku zaszkodzić
-
puszek369 wrote:Hej dziewczyny to ja z innej beczki:) posiadacze czworonogów. Czym karmicie piesely? Mój jest na brit i puszkach lukullus/animonda Gran carno. I mysle czy nie zmienić tej suchej karmy, bo ma zboża i tylko 3 gwiazdki na 5 na karmopedii. Aczkolwiek też nie chce milionów wydać
My dajemy raz dziennie mokrego cesara, i suchą EUKANUBA
Wcześniej kupywalismy Josere bo taka dostawalam od hodowcy jak ja kupiliśmy ale niestety już tu u nas nie idzie kupić, a szkoda bo nie była droga A dobra.
Dolinę Noteci jako mokrą też zawsze w Polsce kupuje jak jesteśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 13:54
Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
Ale dziś piękna pogoda, spacerkiem przyszłam do lekarza. Siedzę w kolejce
już nie mogę się doczekać kiedy moja kruszynke zobacze. Mam nadzieję, że się odwinela ta pepowina z szyi
Milka1991, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Ja jutro mam glukoze, jestem dobrej myśli ale mąż jedzie ze mną na wszelki wypadek jako że idzie na 10 dopiero do pracy
Mam nadzieję że to obciążenie dla trzustki a nie stricte dla moich jelit, tak teraz dopiero o tym pomyślałam
Zdrowia dziewczyny, oby choróbska się chociaż z daleka od nas trzymały.
Mnie same klucia też trochę minęły Jak się poruszałam po mieszkaniu, mały chyba poszedł spać i przestał uciskać tak myślęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 14:29
-
Witam i współczuję wam takich ciężkich przeżyć z glukozą bo ja to 3 razy byłam na niej i zawsze sama spacerkiem albo samochodem zero mdłości itp
Ja to już syndrom wicia gniazdka powoli mam wiec chyba niedługo zacznę chociaż robić listę rzeczy do kupienia
Zdrówka dla was u mnie też chłopaki zaczynają mi powoli kaszlec więc już się boję co to będzie a ja katar i czasem gardło no niech już wiosna będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 14:32
-
Czy was też bolą rzebra te dolne? Mam wrażenie że macica się pod nie wpycha i je rozchyla na boki. Brzuch mi rośnie bardziej do przodu niż w dół
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
Wczoraj miałam taki syndrom wicia gniazda ze zamówiłam 4 przesyłki z allegro: materac, pieluchy, prześcieradła, ochraniacze, szczoteczki do mycia i czesania, środki do prania dla niemowląt... I tyle jeszcze rzeczy zostało do kupienia ze szok. Wczoraj wydalam 450zł, z czego materac 190
Pestkkaa lubi tę wiadomość
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
MaMaMi83 wrote:Puszku mam na 100%. Moja dr nie może przepisać inaczej bo ona przyjmuje prywatnie, nie ma możliwości wystawienia recepty z refundacja
Moi lekarze nie dosc, ze prywatnie to jeszcze jedna, nie ma umowy na NFZ i heparyne jak i np luteine mam zawsze z refundacja
ale skierowania na NFZ od tej bez umowy juz nie moglam dostac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 18:32
-
Hejka
Jestem po badaniu III trymestru
Jadąc do lekarza łezki mi leciały gdyż liczyłam na piękne nagranie 4D, że synka zobaczę, że piękny będzie, cała mamusia)) i jak ja wytrzymam taki widok jak na samą myśl płaczę.
Nic bardziej mylnego
Mały obrócił się kręgosłupem, głowę zakrył rączkami i kompletnie nie było nic widać. Nawet nie chciał się dać zbadać. Badanie zasadniczo nie różniło się od badania z 2 trymestru. Został zbadany mózg -tętnice czy ok, serca nie szło zbadać przez ułożenie, wymiarowo dzidzia jest 4 dni starsza już OM. Na pytanie czy może mieć to związek z cukrzyca ciążowa lekarz odpowiedział, ze absolutnie nie. Wszystko jest w normie
Jako, ze napina mi się ostatnio brzuch, zapytałam co można z tym zrobić. Lekarz powiedział, ze najlepiej zrobić KTG i wykluczyć ewentualne skurcze. Poleciałam zatem zapisać się do szkoły rodzenia i poprosiłam, żeby zrobili mi Ktg przy czym dzisiaj aż tak mi się nie napina brzuszysko.. wiec za dużo tam nie wyszło. Umówiłam się tak, ze jak tylko będę mieć gorszy pod tym względem dzień to przylecę do nich sprawdzić co to. Za tydzien mam wizytę u swojej prowadzącej, mam nadzieje, ze Szyjka się bardZiej nie skracaPestkkaa, iwwk, Oleander, PatkaPP, 4me, Chusy, Pani Moł lubią tę wiadomość