Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do liczenia ruchów to mi położna mówiła żeby liczyć przez dwie godziny przed południem i po południu wtedy kiedy dziecko jest aktywne i przez te dwie godziny jeśli nie ma 10 ruchów to zgłosić się na ip. Ale jeszcze nie liczę tzn jeśli czuje że mały mało się rusza to liczę. Ale ja mówiłam jej że jest dużo takich dni że mały jest bardzo spokojny i to są lekkie tylko ruchy delikatne albo np na skórze na brzuchu widać że lekko się rusza a ja tego nie czuję. Tak samo ostatnio na usg lekarz pokazywał mi serduszko było dokładnie widać i za chwilę mały się przekręcil i już nie było widać a ja wcale nie czułam tego że się przekręcil.
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
-
To nie jest tak, ze co godzine musi byc ruch. Nie jest tez tak, ze dwie godziny orzed poludniem i dwie godziny po poludniu bo niektóre dzieci sa aktywne kolo poludnia a inne w tym czasie spia a szaleja w nocy.
Nie wiem dokladnie jak to sie liczy ale na pewno nie tak
ktos ostatnio pisal, ze ok 10 ruchow w okresie stanardowej aktwynosci Twojego dziecka. To juz brzmi lepiej
Jak ja bym miala liczyc ruchy wg takich wytycznych to tez musialabym rozbic namiot pod ta IP
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny to duży musimy ten namiot rozłożyć bo i ja dołączam:).
Dziecko śpi około 15 godzin więc ciężko chyba żeby było aktywne cały czas.
Jak ma mniej miejsca to pewnie czuć nawet jak sie przeciąga w czasie snu ale teraz jeszcze chyba robi sobie fikołki, przynajmniej ja sobie tak wizualizuje:)
-
4me dzięki4me wrote:U mnie nie bylo zadnych przeslanek. Zrobilam to profilaktycznie bo juz tak mam i wyszła lamblia. U mojego brata dzieci glizda ludzka (kaszel w nocy). U nas lamblia wyszła z kalu za pierwszym razem. Inne robaki potrafią nie wyjsc i po 3 razach. 3 razy uznaje sie za standard przy badaniu kalu, przy czym kal musi byc z roznych wyproznien.
Ja sobie robilam z krwi. Kal masz na NFz z krwi trzeba placic wiec malo kto robi.
Generalnie dzieci maja robaki, tak juz jest i warto je badac.
Moze byc tak ze nie chca jesc, sa rzodraznione, kaszla, duzo choruja-obnizona odpornosc. A moze byc tak, ze nie daje to zadnych objawow jak u mojego syna...
Moja sporo choruje z kaszlem ale tylko jesienią i zimą, słodyczy raczej nie je, bardzo sporadycznie.
Może jest to dobry trop by sprawdzić.
A u Was lub Twojego brata były zwierzaki? -
No wlasnie sama nie wiem jak to jest... I jeśli mialo by byc co godzine to sama bym z tym zeswirowala i chodzila z jakims notesem w kieszeni i wlaczonym alarmem w telefonie ustawianym co godzine a potem nasluchiwanie:P
Izka37, Rudzik1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGratuluję wizyt! Ale duże już te nasze okruszki, dopiero co po kilkadziesiąt gram ważyły
Wróciłam z pierwszego treningu dla kobiet w ciąży, mam za darmo w ramach szkoły rodzenia fajnie było, będę chodzić dalej
Ciasteczko777, kama2784, Pani Moł, PatkaPP, iwwk lubią tę wiadomość
-
Ja już też nie wiem jak jest wychodzę z założenia, że jeżeli coś nas niepokoi to wtedy ip. Każda mama wie najlepiej jak bardzo ruchliwe jest dziecko i kiedy się rusza ja staram się nie schizowac chociaż chciałam mieć detektor, ale pewnie bym cały dzień z tym leżała :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 18:07
Ciasteczko777, Izka37, kama2784, Nistera lubią tę wiadomość
-
U nas nie ma zadnego zwierzaka i my mamy fiola na punkcie sprzatania itdPantera wrote:4me dzięki
Moja sporo choruje z kaszlem ale tylko jesienią i zimą, słodyczy raczej nie je, bardzo sporadycznie.
Może jest to dobry trop by sprawdzić.
A u Was lub Twojego brata były zwierzaki?
A u mojego brata jest pies. Pies odrobaczany jest regularnie ale jego np łapy juz nie nasze dzieciaki mialy co innego i w innym czasie zupelnie.
Moim zdaniem wystraczy jak dziecko chodzi do przedszkola albo piaskownicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 18:19
Pantera lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. Ja dalej w szpitalu. Wylkuczyli cholestazę bo kwasy żółciowe ok. Usg jamy brzusznej też ok. Tylko alat i aspat podwyzszone. W czwartek powtorka badań i jak sie poprawią to do domku tylko niech sie poprawią.
Mało wchodzę na neta bo ze względu na remont są przerwy w dostawie prądu. I jak prąd jest to ładuje tel. Nawet nikogo nie przyjmują
Pantera, 4me, kama2784, Oleander, Milka1991, Rudzik1, Pani Moł, Chusy, Szczesliwa ledwo zywa, PatkaPP, iwwk, Nistera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBiała Azlia super, ze to nie cholestaza! Strachu sie i tak napewno najadłaś.
Ja ruchow nie licze. W poprzedniej ciąży nikt i nie kazał liczyc. Obserwuje poprostu czy jest tak jak do tej pory z ruchami i to wszystko. Zauwazylam tylko, ze sa te ruchy juz troche inne. Mniej takich typowych kopniaków, a wiecej przepychanek i rozciagania.
Puszek czy musze pisać plan porodu? Czy bedzie to jakos w szpiatlu źle odebrane jezeli go nie bede miala? Bo szczerze mówiąc nie bardzo wiem po co taki plan sie pisze.
Biała Azlia lubi tę wiadomość
-
puszek369 wrote:Oczywiście na oddechu właśnie rodzi się z ochroną, ale nie każda kobieta wytrzyma ten moment, bo trwa to dośc długo z ok 10-15 min, żeby się zaadaptowała, a to jest taki ucisk, że jedyne o czym kobieta myśli, to parcie. Często mimo chęci mamy, zmienia zdanie i chce kończyć poród, bo nie jest w stanie wytrzymać.
No niewyobrazam sobie tego żeby wstrzymać... Z resztą, tamto nacięcie do kleszczy przeżyłam, to i zwykłe ogarnę. Byle tylko żadnych komplikacji nie było znowu...
Karolinka
-
Nie pojechałem w końcu wczoraj na IP, po kąpieli i nospie zrobiło mi się lepiej, poszłam spać i dzisiaj od rana już całkiem znosnie. Czyli tak samo jak po poprzednim ataku tego bólu. Mała dziś się rusza idealnie czyli często a nie gwałtownie, więc też jestem spokojniejsza. No i byłam z tym brzuchem u internisty i niestety składnia się ku temu co podejrzewalam czyli przepuklinie. Dał skierowanie na usg brzucha, także jutro będę szukać, gdzie mi zrobią to badanie.
A u nas szpital... Młoda dalej gorączki je, do tego doszedł mój mąż, zbierałam go z pracy z gorączką 39. Podobno dziadka młoda też zarazila i jak ją dzisiaj odbieralam od jej taty to też mówił, że go zaczyna brać... Mam ochotę uciec i zamknąć się w izolatce. Jak się znowu zaraze, a jeszcze dobrze nie wyzdrowialam po poprzednim, to spierdalam do ciepłych krajów ;P
Karolinka
-
Nie trzeba mieć planu porodu. Powiem więcej on ma sens jak chce się coś innego jak standard. Miałam pacjentke, która w związku z przeszłością (przemoc seksualna kilka lat wstecz) nie chciała dziecka na brzuch po porodzie golego i dopiero jak ona będzie ogarnięta i dziecko ubrane to wtedy, nie chciała karmić piersią i poprosiliśmy też o ograniczenie liczby badań przez pochwe. Trzy punkty ręcznie napisane. Jak ktoś ma elaborat i jeszcze widać, że zaznaczyl wszystko np chce porod naturalny, proszę o znieczulenie no to wtedy nie jest naturalny. Albo proszę nie robić zdjęć dziecka po porodzie - my nie robimy zdjęć, jak już to tata, wiec muszą ustalić między sobą. Chcę mieć pojedyncza sale po porodzie, serio nikt nie chce leżeć na 4os sali, ale my nie mamy wpływu na infrastrukturę szpitala.
kama2784 lubi tę wiadomość
-
Super wieści z wizyt! Azlia trzymam kciuki za poprawę wyników i powrót do domku, dobrze, że to nie cholestaza
Co do liczenia ruchów mi położna mówiła, że od 28 tygodnia zacząć liczyć, ma być 10 w ciągu godziny, nieważne o jakiej porze dnia, a jak młoda mało aktywna to spróbować czymś słodkim pobudzić i jeśli to nie działa i faktycznie jest słabo z tymi ruchami to wtedy jechać sprawdzić na IP. Każde dziecko jest inne i nie zawsze będzie miało książkowy dzień. Wczoraj moja też mnie doprowadziła do lekkiego strachu, ale coś tam jednak przez dzień było, ale doszłam do wniosku, że jeśli do momentu zasypiania nie będzie dawać znać to wtedy jedziemy na IP, na szczęście dawała i dzisiaj już jest grzeczna i matki nie stresuje
Mąż mówi, że ona też czasem potrzebuje odpocząć
Pani Moł, Biała Azlia lubią tę wiadomość
-
Tu polecam blog mojej koleżanki właśnie o planie porodu, serio mądry plan porodu jest super, ale to tylko jak coś innego jak standardowe chcemy :
http://www.poloznamama.pl/plan-porodu-top-10-najglupszych-zapisow/
Polecam inne artykuły jej
http://www.poloznamama.pl/jak-spakowac-sie-do-szpitala-zeby-nie-zalowac/
http://www.poloznamama.pl/vademecum-rodzacej/
http://www.poloznamama.pl/skad-wiedziec-ze-twoja-polozna-srodowiskowa-jest-do-d-y/
I wiele innych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 20:45
iwwk, kama2784, PatkaPP lubią tę wiadomość
