Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia, w razie czego znajdź sobie szpital alternatywny. Ze względu na remont na Kraśnickiej czasem zamykają porodówkę i na Jaczewskiego może być oblężenie. Niby jest tych szpitali w Lublinie, ale wydaje mi się, że tam zaraz po Kraśnickiej jadą. Mam nadzieję, że mnie przyjmą na Kraśnickiej, ale trudno przewidzieć jak to będzie w maju. Najgorzej to jak ktoś się nastawi psychicznie, że tu będzie rodzić a tu zonk
oby takich sytuacji nie było...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Kurczę ja jeszcze proszku nie kupiłam nawet ....
I tak jak kama nie mam pojęcia gdzie w szafie upchnąć młodego, niby sporo miejsca a jak poukładam to będzie więcej ale jakąś taka niezdwcydowana jestem... Myślę czy u starszaka w szafie nie poukładać bo on ma taka duża narożna jakby garderobę więc miejsca sporo, ale głośno sie otwiera , a jak w nocy przyjdzie młodego przebierać to starszemu będę hałasować koni lataj za każdym razem do drugiego pokoju po body np. Ehhh sama nie wiem. U nas szafa wysoka więc o góry trzymam rzeczy mało używane A na dole nasze musiałabym u nas coś wyszczuplić żeby młodego zmieścić.... no i tak codziennie siadam przed ta szafa z zamiarem poukładania i codziennie rezygnuje bo to nie na moje nerwy
Chyba go do worków poupycham i tyle, będzie najłatwiej:DWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 12:09
kama2784 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie duża część już wyprana i czeka na prasowanie. Pieluchy i kocyki mam już uprasowane. W przyszłym tygodniu zabieram się za organizację całej komody, nie mogę się doczekać bo denerwuje mnie to wszystko takie leżące w kartonach, a kocham organizować układać itp, pewnie jeszcze będę wszystko zmieniać 10 razy ale co zrobić
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Biała Azlia wrote:Ja mam miejsce w szafie wybrane na ciuszki małego, tylko nie wiem gdzie umieścić ciuchy męża
Hehehe ale się uśmiałam jak to zobaczyłam. Może też powinnam taka opcję rozważyćBiała Azlia, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
Skarb i MaryJane trzymajcie się, na pewno wszystko będzie dobrze, jesteście teraz pod stałą obserwacją w szpitalu i tego trzeba się trzymać. Pamiętajcie, dobre nastawienie też może dużo zdziałać, więc głowa do góry! Wiem, że łatwo powiedzieć, ale nie ma innej opcji, musi być dobrze!
Ja zaczęłam w tym tygodniu robić porządki w naszej garderobie, nawet udało mi się 3 szuflady wygospodarować dla małego, tylko one są na tyle głębokie, ze zachodzę w głowę jak w nich poukładać ciuszki, żeby to miało sens...
-
nick nieaktualnyBiała Azlia wrote:Szczęśliwa Mamusia, w razie czego znajdź sobie szpital alternatywny. Ze względu na remont na Kraśnickiej czasem zamykają porodówkę i na Jaczewskiego może być oblężenie. Niby jest tych szpitali w Lublinie, ale wydaje mi się, że tam zaraz po Kraśnickiej jadą. Mam nadzieję, że mnie przyjmą na Kraśnickiej, ale trudno przewidzieć jak to będzie w maju. Najgorzej to jak ktoś się nastawi psychicznie, że tu będzie rodzić a tu zonk
oby takich sytuacji nie było...
Jakby co na Jaczewskiego się znów nie udało to kierunek Lubartowska szpital Jana Bożego , dobrze że jak coś jest wybór przy poprzedniej ciąży byłam nastawiona na szpital na Jaczewskiego właśnie i obeszło się bokiem gdyż miejsc nie było, jedna Pani 24 tc i wypadek miała , druga ospę wietrzną miała
i mnie na Lubartowską przekierowali , dobrze że mój mąż miał nawigację niby o 500 metrów oddalony ale ciężko było trafić .
Biała Azlia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEh cały czas są jakieś nerwy. Nie potrafię się cieszyć ciążą bo cały czas coś spędza mi sen z powiek. Ginekolog kazał mi liczyć ruchy dziecka co mnie mega stresuje bo wczoraj cały dzień dziecko szalało, kopało, brzuch twardniał co rusz. A dzisiaj cisza, praktycznie nie czuję żadnego ruchu. I co teraz, powinnam biec na IP?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia wrote:Jakby co na Jaczewskiego się znów nie udało to kierunek Lubartowska szpital Jana Bożego , dobrze że jak coś jest wybór przy poprzedniej ciąży byłam nastawiona na szpital na Jaczewskiego właśnie i obeszło się bokiem gdyż miejsc nie było
, jedna Pani 24 tc i wypadek miała , druga ospę wietrzną miała
i mnie na Lubartowską przekierowali , dobrze że mój mąż miał nawigację niby o 500 metrów oddalony ale ciężko było trafić .
-
nick nieaktualnyCiasteczko ja mam płyn do prania bobini. jest do wszystkiego, i do koloru i do bieli. Jak będę miała dużo białych ciuszków, których ten płyn nie dopierze to wtedy kupię proszek do prania białego. Ja ogólnie wszystko piorę w płynach, żelach. wydaje mi się, że lepiej się ten detergent wypłukuje. Choć do białego wolę proszek, lepiej dopiera moim zdaniem.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Dziewczyny a co kupić do prania ciuszków, kocykow itp ?? Czy musi być oddzielnie do białego i oddzielnie do koloru?! Ja uzywam kapsułek - nie mam pojęcia co kupić - proszek, płyn, balsam- rety
Ciacho ja kupię chyba żel, proszek czasami się może zle wypłukać A kapsułki używam do naszego prania to też czasami zostaje mi na ciuchach ta przezroczysta osłona bo się nie rozpuści dobrze więc tak myślę że chyba żel będzie najlepszy.Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Dziewczyny a co kupić do prania ciuszków, kocykow itp ?? Czy musi być oddzielnie do białego i oddzielnie do koloru?! Ja uzywam kapsułek - nie mam pojęcia co kupić - proszek, płyn, balsam- rety
Co do wypłukiwania proszku, u mnie się dobrze wypłukuje z ubrań. W pralce ustawiam tryb "woda plus", ubranka są prane w większej ilości wody i jest dodatkowe płukanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 13:40
-
nick nieaktualnyCzyli kupić tylko żel (płyn) i jeden do wszystkiego -zarówno kolor czy biel? To trzeba kilka razy płukać czy tylko raz ?
Nie lubiłam proszku - zawsze były ślady na ciuchach, a też nie chce w 60 bo zniszczę rzeczy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 13:37
-
Ciasteczko ja kupuję płyn do prania, na pierwsze pranie uniwersalny, jakiś bobini albo coś innego typowo pod dzidziusia. Później pewnie dokupie typowo pod białe ubranka i będę prała osobno. Proszków nie lubię, od lat nie używam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 13:39
-
nick nieaktualnyBiała Azlia wrote:I jak oceniasz szpital na Lubartowskiej?
Ogólnie super bardzo profesjonalnie mną się zajęli , mają specjalistyczny sprzęt i lekarzy , tylko potem jak już urodzisz trafiasz do jednego pokoju gdzie nie ma łazienki i jest aż 10 innych Pań i przy tych Paniach musisz się w tzw kaczkę załatwić , na korytarzu jest jedna WC i dwa prysznice , potem kierują Cię do pokoju Matek i tam luksusy jak w hotelu nawet jest fotel do karmienia i tv na pieniążki .
Asiul popieram iwwk zjedz coś słodkiego lub napij się czegoś zimnego jak to nie pomorze to IP , ja raczej z tych bardziej panikujących i pewnie już bym jechała na szpital .
Ciasteczko Ja kupię proszek do prania Lovela do prania kolorowego , nie kupowałam osobno do białego i kolorowego miałam bardzo mało takich typowo białych ciuszków .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 13:40
Biała Azlia lubi tę wiadomość