X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me miło, że nie jestem w tym sama :D Myślałam, że tylko ja będę "grzeszyć" :D Mój mąż ma zakaz przynoszenia do domu pączka, ale obawiam się, że pomimo wszystko zrobi mi niespodziankę albo sama się złamię i kupię :D Póki co jestem twarda i nie poszłam po ciasteczko do pokoju obok :D

    4me lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 550

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo fajny artykuł, u mnie tak pół na pół z tymi zasadami jest. Jestem matka z miękkim sercem :D

    https://www.calareszta.pl/jak-nie-wychowac-malego-gnojka/

    Pani Moł, Kruszynka91 lubią tę wiadomość

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    My mamy sedana Renault fluence- przez pewien okres czasu produkowali to zamiast megane. Bagażnik spory, jechałam z koleżanką i jej wózkiem chyba bebetto to zmiescilam, ale my mamy ten valco baby snap 4 trend sport, gdyby nie to, że nowy model i nie było używanego, to pewnie też bym rozważala :) Zadowolona jestem, lubię francuskie auta :p mieliśmy drugie Peugeot taki mały 206, ale sprzedany, nie potrzebujemy drugiego auta. Maz chodzi z buta do pracy ma km, ja potrzebowałam auta bo do pacjentek z tą waga i torba jeździłam, ale wrócę do pracy to tylko na jeden etat do szpitala, a kiedy go przeprowadzili to nie ma gdzie parkować, więc będę tramwajem jeździć :)

    Kciuki za wizyty :)
    :D to my nawet ten sam gust samochodowy mamy :) a też miałam pegoucika 207- fajne, małe, ekonomiczne. Najbardziej kochałam jednak moją hondzinę/ to był typowo sportowy samochód (miejsca w środku zero), ach wspomnienia ..
    Jest też opcja żebym wzięła suv’a mitsubishi, ale kurde za cholerę nie podoba mi się, nie lubię takich aut.. chociaż byłoby w środku wygodniej .. uparta jestem- wiem. Ciekawe co powiem za parę msc. ;)

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Ale dostawcze ;) ? Bo jak teraz czytam, że Mamusia ma problem przy tak dużych samochodach to jestem w szoku- co oni za bagażniki teraz robią? ;) przecież to duże, rodzinne samochody..
    ja zawsze lubiłam małe/ sportowe/ autka, niestety nie wzięłam pod uwagę wielkości takiego wózka .. nawet nie wiesz jaki to był stres znaleźć pasujący wózek .. koszmar!
    Nistera - Ty mnie chyba rozumiesz :)
    Haha ogólnie mamy 5 samochodów. 3 busy i 2 osobowki. Vany i suvy są duże ale mają małe bagażniki. My mamy 2 limuzyny z czego jedna w wersji long i ma olbrzymi bagażnik, podejrzewam, że weszłyby nawet 2 wózki na raz.

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Ale dostawcze ;) ? Bo jak teraz czytam, że Mamusia ma problem przy tak dużych samochodach to jestem w szoku- co oni za bagażniki teraz robią? ;) przecież to duże, rodzinne samochody..
    ja zawsze lubiłam małe/ sportowe/ autka, niestety nie wzięłam pod uwagę wielkości takiego wózka .. nawet nie wiesz jaki to był stres znaleźć pasujący wózek .. koszmar!
    Nistera - Ty mnie chyba rozumiesz :)


    Sama się zastanawiam ;-) wszak w środku przestrzeń jest nawet można na kucka chodzić , tylko na bagażniku chyba zaoszczędzili , jak pojechaliśmy do mojej siostry to ledwo co wepchnęli dane tam rzeczy a trochę tego było .

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    Haha ogólnie mamy 5 samochodów. 3 busy i 2 osobowki. Vany i suvy są duże ale mają małe bagażniki. My mamy 2 limuzyny z czego jedna w wersji long i ma olbrzymi bagażnik, podejrzewam, że weszłyby nawet 2 wózki na raz.

    Ja mam vana Forda S-maxa i tam bagażnik jest mega duży. Można wózek cały wstawić bez zdejmowania gondoli i składania stelaza

    Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, Menka888 lubią tę wiadomość

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    Haha ogólnie mamy 5 samochodów. 3 busy i 2 osobowki. Vany i suvy są duże ale mają małe bagażniki. My mamy 2 limuzyny z czego jedna w wersji long i ma olbrzymi bagażnik, podejrzewam, że weszłyby nawet 2 wózki na raz.
    O matko - to faktycznie możecie szaleć z wózkami :) to spokojnie możesz wybrać to co Ci się spodoba, a nie co musisz zmieścić ;) serio się cieszę że temat wózka mam za sobą- to było mało przyjemne..
    Mamusia - to można się wkurzyć.. a u Ciebie taka duża rodzinka- wypad na wakacje to logistyczne wyzwanie :) i weź się spakuj!

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho jeździłam Clio.
    Ale tylko dlatego że dostałam go od taty jak kupił sobie nowy. I nigdy więcej. Wytrzymałam w nim 2 lata i sprzedalam.
    Ja wogole zmieniam auta co 2 lata. I zawsze na większe. Aż się boję co kupię za rok bo Fordem s-maxem jeżdżę już rok czasu.
    Chociaż strasznie go lubię i jak już to kupię młodszy rocznik

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wracając do pączków i słodkości/ to która jutro grzeszy :) ?
    Ja jeszcze nie wiem ;) boję się klątwy pączka ;)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 550

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho ja to się właśnie dziś do męża uśmiechałam że może by wymienić jednak tego forda K na forda fieste (zawsze to trochę większe) ale niestety bardzo się zdenerwował bo nie ukrywam mówił mi jak go kupowałam żebym sobie większy wzięła ale ja nieee mądrzejsza byłam no to mam puszkę po sardynkach do której ciężko 1 fotelik wsadzić A co dopiero 2 :D

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczcie jako artykuł akurat trafiłam ,najmniejszy noworodek świata na świat przyszedł w 24 tc A teraz po 5 miesiącach cały i zdrowy i waży ponad 3 kg !:)

    https://mamdziecko.interia.pl/ciaza/news-byl-tak-maly-ze-miescil-sie-w-dloni-doroslego,nId,2857869

    Szczesliwa ledwo zywa, Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko777, Veri, Nistera lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko My na wakacjach to nigdy nie byliśmy :-( , planujemy sobie kupić taką przyczepę kempingową i pojechać w góry np na tydzień trochę też ograniczają nas wydatki no i nasz pies nasza sunia jest już stara i nie pewna , bysmy nie mieli jak ją zabrać a powierzyć też nie mamy komu bo jest wredna i może pogryźć a to duży pies , dzieci do niej nie podchodzą sama się do niej boję chodzić , bo już głupieje na starość , tu w żaden samochód byśmy np z 5 dzieci plus bagaże itp się nie zmieścili żadko gdzie jeździmy jedynie gdzie jeździmy to do mojej rodziny dwa razy na rok :-( , na Święta Bożego Narodzenia byliśmy u mojej siostry , a teraz oni podobno mają do nas przyjechać bo tak to my w kółko przyjeżdżaliśmy .

    Co do jedzenia pączków to ja dużo ich zjem lubię pączki ;-) .

    Kinder Bueno W danym szpitalu co zamierzam rodzić kiedyś na świat przyszło dziecko które ważyło zaledwie 300 gram :O :O , i przeżyło teraz jest taki sprzęt takie możliwości że ratują takie cudeńka . Mnie moja mama urodziła w 8 msc jak na tamte czasy , gdzie nie było specjalistycznego sprzętu itp przeżyłam byłam na tyle silna że przeżyłam , w szpitalu nawet mnie ochrzczono gdyż nie wiadomo było czy przeżyję .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 13:54

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko ja zawsze żarłam tych pączków jak na bicie rekordu :D Rok temu 7, a rano jak w sklepie wykupili to aż się popłakałam, bo złaziłam całe osiedle za nimi (w ciąży byłam to dlatego) :D Niby mnie nie ciągnie żeby jutro jeść, ale z drugiej strony szkoda tradycje odpuścić haha :D Kurde no czuję już jak się łamie haha :D Oj będzie wyzwanie haha :D

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Nie prowadze tu wykresu. Nawet nie wiem ze takie sa ;) ale ja nie lubie tego typu wykresow, przelicznikow bo względem np indeksu BMI na co dzien mam niedowage. Gdybym wazyla tyle ile kaze BMI bez ciazy to tez bym sie toczyla ;)

    Wiem o czym mówisz, bo ja sama mam podobnie. Lekkie kości chyba i z BMI wychodzi wieczna niedowaga ;)
    Ale tu akurat na Belly wpisałam wagę początkową, wzrost i mi zrobiło takie widełki ile min/max powinnam ważyć w danym tygodniu. Nawet mi się to podoba, bo mnie trochę "uspokaja", że nawet te prawie 9 kg to jest ok na ten moment.

    4me lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko a co to jest klątwa pączka? :D

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendra86 wrote:
    Veri ja tez miewam bóle okresowe , do tego twardnienia brzucha
    biorę 3 x 2 tabl. magnezu, doraźnie nospa
    i na noc luteina dopochwowa i szlaban na seks
    i jeszcze młody bardzo nisko siedzi, wiec co jakis czas czuje takie jakby klucia na szyjke/parcie na odbyt. no i standardowo zgaga, zaparcia... same uroki haha


    z córką tez miałam takie bole i twardnienia, ale szyjka trzymała i donosiłam do 40 tc

    O widzisz, czyli jednak takie objawy nie muszą zwiastować nic złego :)

    Właśnie zastanawiam się nad tym magnezem czy sobie dawki nie zwiększyć, bo w sumie zaczęłam go brać sama (lekarz nic nie mówił). A czy magnez można jakoś przedawkować?

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Ciacho jeździłam Clio.
    Ale tylko dlatego że dostałam go od taty jak kupił sobie nowy. I nigdy więcej. Wytrzymałam w nim 2 lata i sprzedalam.
    Ja wogole zmieniam auta co 2 lata. I zawsze na większe. Aż się boję co kupię za rok bo Fordem s-maxem jeżdżę już rok czasu.
    Chociaż strasznie go lubię i jak już to kupię młodszy rocznik
    Zależy który miałaś rocznik - te najnowsze są zupełnie inne, niż stare modele - począwszy od silnika, podzespołów a skończywszy na design i gadżetach - szczerze to autko którym raczej pojeżdżę te 5 lat (ja 2 x kupiłam nowe z salonu i wymieniam je co 5 lat)- bardzo dobrze mi się nim jeździ :) plus mam takie
    bajery i wykończenie, że nie narzekam na brak „wygody” czy funkcjonalność. To tak śliczne auto, że 2 razy zaczepiali mnie mężczyźni wypytując jak się jeździ podziwiając jego design, z czego jeden pan mówił że jest taka kolejka na zamówienia, że musi pare msc poczekać ;) ja akurat kupiłam jak tylko model został wypuszczony i w ogóle nie było ich widać, a teraz sporo ich jeździ.
    Wiem, że samochód traci na wartości po wyjechaniu z salonu i po co kupować nowe ale porównując z używanymi dla mnie to niebo a ziemia i dlatego znowu wybrałam nówkę (nie stać mnie na samochód za 100 tys). Z samochodem tak jest, że trzeba się dopasować i znaleźć ten który nam podejdzie.

    MaMaMi83 lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 lutego 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwwk wrote:
    4me miło, że nie jestem w tym sama :D Myślałam, że tylko ja będę "grzeszyć" :D Mój mąż ma zakaz przynoszenia do domu pączka, ale obawiam się, że pomimo wszystko zrobi mi niespodziankę albo sama się złamię i kupię :D Póki co jestem twarda i nie poszłam po ciasteczko do pokoju obok :D
    Ja wywalam wszystkie czekoladki, ktore leza jeszcze od swiat bo dostalismy w prezentach itp. Plus maz ma zakaz monte, sronte i inne takie, ktore kupuje na weekend. Zwłaszcza, ze mlody tez sie za bardzo rozsmakowal w takich rzeczach i ostatnio non stop tylko slysze cos slodkiego! A ja serio duzo alodyczy nie jem ale juz wiem z autopsji ze jak tak siedze sobie w domku to zawsze cos wpadnie. Dlatego lepiej nie mieć!

    P. S. Ja mam daleko od domu do wszelkich sklepow, wszedzie autem trzeba lub naprawde dlugi spacer. Piekarni tez nie ma w okolicy wiec myslalam, ze pączkowo jestem bezpieczna! A tu nasz maly sklepik w bloku pisze na FB, ze bedzie mial jutro paczki! Wrrrr:/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia- przyczepa to super pomysł :) !! To życzę Wam, żeby się te plany spełniły i cudownych rodzinnych wypadów :)
    Co do pączka - to ja na rekord nie umiem - po 1 już mnie mdli, ale właśnie klątwa pączka obliguje do zjedzenia chociaż jednego - tzn jeżeli nie zjesz chociaż jednego pączka w tłusty czwartek to (podobno) masz pecha przez cały rok XD ha ha .. No wiem, że to bzdura, ale ja nie ryzykuję ;) żeby to sprawdzić ;)
    Mamami - a Ty szukasz jakiś pączków w wersji fit- ja właśnie o takim myśle .. chociaż pewnie przez ten tłuszcz to cukier tak ostro nie wybije?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 14:04

    Veri, Szczęśliwa Mamusia, kama2784, puszek369 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahaa to mi ta klątwa na pewno nie grozi :D

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ