X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 1 marca 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kruszynka91 wrote:
    4me z tego co wiem to nie ma linii lotniczej co by zezwolila kobiecie w 3 trymestrze na przelot. Za duże ryzyko porodu, zwłaszcza że do USA leci się chyba 12 godzin? Ciekawe co by zrobili gdyby zaczął się poród na pokładzie....
    Sa, sa. Mam kolezanki co lataly ale do trzedziestego ktoregos tygodnia tylko. Plus zaswiadczenie od lekarza.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 1 marca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też różnie z tymi metkami. Niektóre ciuszki maja malutkie metki i są miękkie więc je zostawiam a niektóre mają po kilka na sobie wszystych i to jest masakra.
    Moja starsza córka to wogole jest ucxulona na metki ma 9 lat i wszystko do zera musi być wycięte bo ja gryzie a mnie sz... trafia jak widzę jak ona się ubiera i to jej nie pasuje tamto nie pasuje itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 09:55

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 1 marca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka właśnie, już nie tyle co o emeryturę( przecież emerytura najniższa dla 4+ będzie hehe), ale za co żyć jak dzieci osiągną pełnoletność, też trzeba je wtedy utrzymać i siebie, a po tylu latach bez pracy, kiedy teraz rynek pracy jest wymagający, a będzie bardziej. Mąż czasem mówi, że on by wolał, żebym została z młodą w domu 3 lata, potem następne dziecko i kolejne 3, finansowo ok, poradzimy sobie, ale po tych 6 latach nie dość, że zbzikuję w domu to ciężko będzie dobrą pracę znaleźć.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Wiadomo Nistera. Nie to mialam na mysli :) chodzi mi o to, ze masz porownanie z bardzo bogatym krajem no i nie oszukujmy sie nasze standardy odstaja i jeszcze dlugo beda odstawac od Waszych.
    To jest jednak rzeczywistość w ktorej zyjemy i nie ma co tego rozkminiac. Miejmy nadzieję, ze jak najdluzej kazda z nas bedzie mogla unikac kontaktu z przybydkami typu szpital dluzszymi niz 2 czy 3 dni na porod :) i tego sie trzymajmy :D

    My mamy mozliwosc wyjechania w zawodzie za granice, glownie w do stanow. Myslelismy nad tym kilka razy i zawsze, zawsze w ciagu 5 min dochodzilismy do wniosku, ze wolimy tu w naszej bidnej Polsce ale z bliskimi niz sami gdzies w luksusach daleko ;) takze to nasz wybor, ze jestesmy tu gdzie jestesmy :)
    4me jasne, ze tak. Ja d pl wrocilam,bo chcislam. Nikt ani nic mnie nie zmusiło. W usa zyje sie duuuuuzo łatwiej jezeli chodzi o kase i o mentalność ludzi ale co z tego jak sie teskni za rodziną. Dużo mnie tu w pl denerwuje ale nigdy nie żałowałam, ze wróciliśmy.

    4me lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł wrote:
    A i co do zlobkow jeszcze wiecie co mnie wpienia? Ze jak masz 1 dziecjo i po macierzynskim wracasz do pracy to szanse dostania się do żłoba miejskiego są bliskie zeru. A jak masz kilkoro dzieci i nie pracujesz to spoko, miejskie przedszkole czy zlobek ci się "NALEŻY" (slowo, ktore mnie w tym kontekscie mocno drazni...). No sorry, ale tak naprawdę to ta pracująca matka realnie potrzebuje tego żłobka. W moim miescie prywatny zlobek kosztuje kolo 800 pln miesięcznie, a przeciez w takiej Wawie blizej 1700 i więcej. Czyli potencjalnie nawet cała czyjaś pensja.
    Pani Mol jesteś pewna? U nas sa dodatkowe punkty za pracownie. Przynajmniej w przedeszkolach. Zlobkow jest tak malo i tak daleko, ze nawet nie probowalam. Niestety poszlismy do prywatnego, tuz kolo domu.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwwk otóż to. A właśnie jeśli chodzi o powrót do pracy to u mnie może być ciężko. Nie pracuję już 2 lata i 8 msc i nie wrócę do pracy przez najbliższe następne 2/3 lata. Dopiero jak dzieci będą pewnie śmigać do przedszkola to chcę wrócić na rynek pracy. Ale chciałabym wtedy zacząć od pracy na pół etatu lub jakiś staż, by się powoli wdrażać :)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w pierwszej kolejnosci do przedszkoli przyjmowane sa dzieci ktorych rodzice pracują i dzieci ktore maja ju obowiazek przedszkolny potem cala reszta.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o sprawy szpitalne jestem na czasie. U mnie to zwykły Szpital miejski, raczej z tych biednych ale naprawdę nie mogę narzekać. Śniadania i kolację urozmaicone i bardzo dobre, obiady 2 dania, jakieś bez polotu w smaku ale dało się zjeść i trochę przeżyć :) Do porodu trzeba mieć swoje koszule, podkłady itd, dla dziecka kompletnie nic, Tylko ubranka do wyjścia :) warunki lokalowe kiepskie ale leżac tu z 1.5 tygodnia powiem Wam ze najważniejsza jest kameralna, domowa atmosfera. W życiu nie sądziłam że coś takiego powiem o szpitalu ale personel jest naprawdę cudowny i to najistotniejsze :)

    Ja czekam na tatę i jadę do domu, mam cały tabun lekow, dużo leżenia, ale nie mam nakazu leżenia, stresuje się jak nie wiem ale tydzień do wizyty u swojego lekarza mam nadzieję że wytrzymam spokojnie.

    A na wątku widzę to historie z krypty się pojawiły hahah :D

    kama2784, iwwk, Biała Azlia, Szczęśliwa Mamusia, Oleander, Szczesliwa ledwo zywa, Milka1991, Veri, Pani Moł, PatkaPP lubią tę wiadomość

    gann3e3k0unlohxb.png

  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 550

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Wami w 100%, podoba mi się rozwiązanie tego problemu tutaj. Jeśli nie pracujesz nie dostaniesz przedszkola państwowego, jeśli pracujesz tylko na 1/4 etatu przedszkola nie dostaniesz , 1/2 musisz przynieść godziny pracy i tylko w tych godzinach dziecko może przebywać w przedszkolu. Tu jest znowu plaga rodziców co się dzieci z domu chcą pozbyć. Zaprowadza taka dziecko o 7.00 i odbiera o 17.00 masakra. W publicznym przedszkolu tygodniowo dziecko może być tylko max 40godzin , jak przekroczysz zgłaszają do opieki. Są też absurdy na który ja trafiłam z Gabrielem, będąc na wychowawczym nie dostanę przedszkola, po wychowawczym chciałam się zapisać na bezrobocie żeby wrócić do pracy ale nie zapisali mnie na bezrobocie bo nie miałam przedszkola i nie byłam dla nich dyspozycyjna, musiałam wziąść prywatne przedszkole żeby wrócić do pracy.... Także żaden system nie jest idealny.

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Ja się cieszę, że mam suszarkę, uniknę wieszania i prasowania. Przy pierwszym dziecku się umęczyłam, więc teraz mąż kupił nowy sprzęt ;)
    No wlasnie Paula. My kupiliśmy suszarke i jestem zalamana! Zamienilam stojaca suszarke ma samodzielne stanie przy desce do praasowanie.

    Po samym wypraniu jak pozadnie rozwiesilam to 70% rzeczy nie wymagalo prasowania. Teraz wszystko, nawet jeansy! Musze prasowac. Jestem zalamana co to za gowno albo ja nie umiem z tego korzystac.

    Co prawda mielismy tylko jeden model do wyboru ze wzgledu na ograniczone miejsce ale przeczytalam pelno opini, ze supcio, ze sobie radzi i wiekszosci nie trzeba prasowac :/wiadomo bylo troche, ze gniecie ale zdecydowana mniejszosc. Pomyslalam, ze zawsze jakis malkontent sie znajdzie ;) to teraz sama chyba napisze opinie co to za g:/

    Dodam, ze mam wolnostojaca suszarke.

    Wez mnie naucz, moze ja cos zle robie :(

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama zawsze marzyłam żeby pomieszkać w Stanach przez jakiś czas. Chyba za dużo amerykańskich filmów haha. Koleżanka 3 lata mieszkała, czasem lata w odwiedziny i uwielbiam jej opowieści o tym jak tam jest :D Ja najdłużej 3 miesiące w Niemczech mieszkałam jak byłam w pracy przed studiami, a że pracy nie miałam od rana do wieczora i był też wolny czas więc sporo też udało się zobaczyć i poczuć to życie, co roku później jeździłam już na krócej. Miło to wspominam, jednak kocham swój kraj i tu mi najlepiej. Fajnie jednak tak sobie pomieszkać w innym miejscu i zaczerpnąć tej "inności".

    kama2784, kama2784 lubią tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me- niestety - ja już weryfikowałam warunki do publ i sorry - bez szans .. koszt prv które sprawdzam to min. 1000-1200 zł :) fajnie, co? My babć nie mamy, jesteśmy skazani na żłobek bo ja w domu nie mogę i nie chcę zostać.
    Nie wiem jaki model masz - ja electrolux i jest boska- prasuje czasem niektóre koszule i tylko to.. wszystko pięknie wyprasowane ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 10:06

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary Jane nie ma jak w domu. Oszczedzaj sie tam bardzo.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co sie z Alicja dzieje? Bo cos milczy długo. Czy cos przeoczyłam?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to zawsze obcinam metki bo one "gryzą" , i dziecku to trochę może przeszkadzać .

    Ciasteczko Ja nie wiem co dziś zrobię mam ziemniaki , placków nie chce mi się smażyć ostatnio smażyłam racuchy to bokiem mi to wyszło , brzuszek mi się napinał i musiałam odpocząć bo za długo stałam .

    U nas w naszym mieście są wszak przedszkola i żłobki tylko że też się ciężko dostać , nawet do tych państwowych chciałam Gabrysię zapisać to w prost mi powiedzieli że nie na miejsc . Moja siostra ma ten sam problem na prywatny żłobek ich nie stać dzwoniła chyba do 6 przedszkoli i co albo miejsc nie na albo jej synek ma załatwiać swoje potrzeby do nocnika , wybrała w miarę ten najbliższy blisko jej miejsca pracy .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 10:39

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do obiadu, to nie mam pojęcia co dzisiaj, ja nadal wczorajsze pączki odczuwam hehe :D

    Jak ja bym chciała suszarkę do ubrań, ale nie mamy miejsca na nią :( Strasznie uwielbiam ten zapach świeżo wysuszonych ręczników z suszarki, no niestety, ale w domu tak nie wyschną pięknie jak w suszarce :D

    Tak, Ala coś się nie odzywa i Agata, dziewczyny dajcie znać co u Was! :)

    MaryJane reżim łóżkowy w domciu! :) Możesz czytać, pisać do nas i sobie poprawiać humor , you know what I mean :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 10:14

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwwk wrote:
    Kama zawsze marzyłam żeby pomieszkać w Stanach przez jakiś czas. Chyba za dużo amerykańskich filmów haha. Koleżanka 3 lata mieszkała, czasem lata w odwiedziny i uwielbiam jej opowieści o tym jak tam jest :D Ja najdłużej 3 miesiące w Niemczech mieszkałam jak byłam w pracy przed studiami, a że pracy nie miałam od rana do wieczora i był też wolny czas więc sporo też udało się zobaczyć i poczuć to życie, co roku później jeździłam już na krócej. Miło to wspominam, jednak kocham swój kraj i tu mi najlepiej. Fajnie jednak tak sobie pomieszkać w innym miejscu i zaczerpnąć tej "inności".[/QUOTE
    Mialam to szczęście i mieszkałam w nowy jorku. Msiato jest cudowne. Lezka sie kreci w oku jak filmy oglądam ale tak jak mowilam zylo sie fajnie ale jednak czegos brakowało. Ciesze sie, ze mialam tam okazje pobyć, poznać inne życie i na duzo rzeczy patrzę teraz inaczej dużo doceniam.

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Kobitki / po wczorajszym szaleństwie :) co macie dziś na obiad !!?
    Za mną chodzi pieczona rybka w ziołach ... z warzywami mniamm ..

    U nas do żłobka nie ma żadnych dopłat czy dofinansowania, prawda Dziewczyny? Serio słabo u nas - ani służba zdrowia ani żłobki .. gdzie ja mieszkam!??

    To zależy od gminy, np. w Wawie przedszkola są bezpłatne, we Wrocławiu sie płaci około 400zł.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me a wyciagasz ciuchy odrazu po wysuszeniu? Bo najlepiej ke skladac na ciepło. Jak dlugo poleza to sie mna. Nie mam tu suszarki. Kozystalam z publicznych i pamietam, ze jak od razu po skonczeniu suszenia nie poskladalam to byly wymiete a tak na cieplo nie trzeba bylo prasować.

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 1 marca 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    4me- niestety - ja już weryfikowałam warunki do publ i sorry - bez szans .. koszt prv które sprawdzam to min. 1000-1200 zł :) fajnie, co? My babć nie mamy, jesteśmy skazani na żłobek bo ja w domu nie mogę i nie chcę zostać.
    Nie wiem jaki model masz - ja electrolux i jest boska- prasuje czasem niektóre koszule i tylko to.. wszystko pięknie wyprasowane ;)
    Mnie qurwica strzela z ta suszarka. Mialo byc tak pięknie a wyszla kuuupa. Ja chyba musze do kogos kto ma inny model pojechać ze swoimi ciuchami, wysuszyć i zobaczyc na własne oczy... Moja musi miec mniej niz 50 cm bo tylko tyle mam miejsca wiec moglam wziac tylko jeden model-Candy ale naprawde miala ok opinie. Nie ma nic innego na polskim rynku w tym rozmiarze.

    Powiedzcie dziewczyny jak suszycie, tak do konca, ze od razu do szafy? Czy sa lekko wilgotne i dosuszacie pozniej? Ja jeszcze jak wyjmuje z pralki to super ladnie rozstrzepuje i pozniej skladam i dopiero wkladam i nic nie pomaga. Jak psu z gardla wyciagniete...

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
‹‹ 859 860 861 862 863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ