Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa jak skończył mi się okres krwawienia w połogu ,u mnie po cc trwało to 3 tygodnie miesiąc przerwy i normalnie dostałam okres mimo że karmilam
z tym że ja zaraz po pierwszym okresie tabsy zaraz brałam Cerazette które można przy kp, tym razem planuje tak samo zrobić przez okres kp będę brać tabletki , a potem zakładam już wkładkę domaciczna na 5 lat ponieważ już więcej dzieci mieć nie chce nawet nie mogę po trzech cc
-
Szczesliwa ja rodzilam 2 razy SN i zaraz po połogu ok 2 tyg dostalam okres . Po pierwszym porodzie malutkiej odciagalam mleko przez miesiąc . Po 2 porodzie też po 2 tyg od połogu.
Ja nie mam problemu z wyproznieniem chodzę raz dwa razy dziennie w szpitalu też już nie mam co się dziwić jak to mój 11 pobyt w szpitalu w ciazach i 12 z Nikola z wirusem.. jem tam normalnie i korzystam z toalety . Tam jest taka gechenna . I też dużo zależy od zmiany , najgorsze są w weekendy .
U mnie ciuszki chciał wyprać mąż ale jednak ciotka jak przyjechała wzięła mówiła że kupiła proszki plyny że jeszcze ogarnie na strychu małe rzeczy po swoim synu i Nikoli jakieś uniwersalne też mam zielony żółty rożek fotelik szczeble do łóżeczka wanienka po córce, trzeba to ogarnąći mi przywiezie wie nie narzekam zawsze się ktoś znajdzie że nie muszę się tak przejmować wyprawka czy dojazdem po coś
Kurczę Co do mnie to mała ma sama pokój wstawilismy tam jej łóżko bo chciała i chcieliśmy spróbować osobno . Zasypia ładnie u siebie mamy pootwoerane drzwi zasypia koło 20 a zrywa się tak po północy bądź o 1 z płaczem biegnie do nas. Mialam z nią rozmowę by się nie bała że mamusia za ścianą z tatusiem czy chce spróbować u siebie na łóżku spać w pokoju przed zaśnięciem tak zadowolona A problem jest później rzadko kiedy uda się zrobić tak że tam zostaje i dalej śpi z nami . A dodam że jak miała łóżeczko z nami w pokoju to cała noc spala sama . Boję się że dopóki nie urodze i nie będę jej przenosić to nauczy się spać z nami... Mamy co uczylyscie spać dzieci same jak u Was to było ??
Mała w przedszkolu powiem że przenoszenie jej to najlepszy wybór jaki do tej pory podjęłam. Duzo więcej się tu uczą , zajęcia które były płatne w poprzednim teraz wszystko za darmo dziecko bardzo dużo wynosi z tego przedszkola z poprzedniego jedna piosenka w kółko teraz parę mi zaśpiewa . Naprawdę poświęcają tam dzieciom mnóstwo czasu na naukę po przez zabawę dziecko jest bardzo zadowolone wynosi większą wiedzę niz w poprzednim przedszkolu z mężem jesteśmy czasem w szoku .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 10:56
aktyde85 lubi tę wiadomość
-
Ale się wkurzyłam, wyciągnęłam stertę ubrań do prasowania, zaczęłam prasować to żelazko szlag trafił i przestało grzać i zamiast pary kapie z niego woda
2 lata dopiero je mam i już padło, eh
Akurat dzisiaj kiedy czuję się dobrze i mogłam nadrobić trochę prasowania.
-
MaMaMi miesiąc temu skończyła się gwarancja, to jest podłe
No, ale tak jest, że teraz te wszystkie sprzęty mają krótką datę używalności, pierdziele, kupuję teraz jakieś tanie, nie daje się nabrać na świetne opinie. Co do reszty agd to właśnie czasem sobie myślę, kiedy kolejno zaczną padać
Mam wykupioną dłuższą gwarancję na większość sprzętu, 5 lat więc 2 lata jeszcze powinny pochodzić haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:08
-
No moje to było Russell Hobbs, ponad 300 zł kosztował i według opinii to miał śpiewać i tańczyć, niby dobrze prasowało, ale miało problem z większymi zagnieceniami. Idę teraz w tego Philipsa, skoro tak zachwalacie
Tych co Nistera podajesz to faktycznie nie ma, ale są inne z serii GC więc pewnie któryś z nich wybiorę.
Faktycznie jakoś pechowo tu u nas z tymi sprzętami. Izka, na pewno wyślą nowe i będzie już dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:44
Izka37 lubi tę wiadomość
-
skarb15 wrote:Szczesliwa ja rodzilam 2 razy SN i zaraz po połogu ok 2 tyg dostalam okres . Po pierwszym porodzie malutkiej odciagalam mleko przez miesiąc . Po 2 porodzie też po 2 tyg od połogu.
Ja nie mam problemu z wyproznieniem chodzę raz dwa razy dziennie w szpitalu też już nie mam co się dziwić jak to mój 11 pobyt w szpitalu w ciazach i 12 z Nikola z wirusem.. jem tam normalnie i korzystam z toalety . Tam jest taka gechenna . I też dużo zależy od zmiany , najgorsze są w weekendy .
U mnie ciuszki chciał wyprać mąż ale jednak ciotka jak przyjechała wzięła mówiła że kupiła proszki plyny że jeszcze ogarnie na strychu małe rzeczy po swoim synu i Nikoli jakieś uniwersalne też mam zielony żółty rożek fotelik szczeble do łóżeczka wanienka po córce, trzeba to ogarnąći mi przywiezie wie nie narzekam zawsze się ktoś znajdzie że nie muszę się tak przejmować wyprawka czy dojazdem po coś
Kurczę Co do mnie to mała ma sama pokój wstawilismy tam jej łóżko bo chciała i chcieliśmy spróbować osobno . Zasypia ładnie u siebie mamy pootwoerane drzwi zasypia koło 20 a zrywa się tak po północy bądź o 1 z płaczem biegnie do nas. Mialam z nią rozmowę by się nie bała że mamusia za ścianą z tatusiem czy chce spróbować u siebie na łóżku spać w pokoju przed zaśnięciem tak zadowolona A problem jest później rzadko kiedy uda się zrobić tak że tam zostaje i dalej śpi z nami . A dodam że jak miała łóżeczko z nami w pokoju to cała noc spala sama . Boję się że dopóki nie urodze i nie będę jej przenosić to nauczy się spać z nami... Mamy co uczylyscie spać dzieci same jak u Was to było ??
Mała w przedszkolu powiem że przenoszenie jej to najlepszy wybór jaki do tej pory podjęłam. Duzo więcej się tu uczą , zajęcia które były płatne w poprzednim teraz wszystko za darmo dziecko bardzo dużo wynosi z tego przedszkola z poprzedniego jedna piosenka w kółko teraz parę mi zaśpiewa . Naprawdę poświęcają tam dzieciom mnóstwo czasu na naukę po przez zabawę dziecko jest bardzo zadowolone wynosi większą wiedzę niz w poprzednim przedszkolu z mężem jesteśmy czasem w szoku .
Moja śpi sama w pokoju odkąd ma pół roku, nie wiem, jak starsze do tego przekonaćteż ma czasem fazy, że chce z nami, albo przychodzi, chociaż to już rzadko, przy chorobie najczęściej. No i jak u taty jest, to potem chce z nami, bo on ma kawalerkę, więc siłą rzeczy śpią w jednym pokoju, obstawiam, że razem w łóżku też, bo on ma do niej miękkie serce, poza tym wiadomo steskniony, bo ma na rzadziej
to wtedy tłumaczymy, że ma swoje łóżeczko w swoim pokoiku, że jesteśmy obok, idę się do niej na chwilę położyć, przytulam i jak już jest zaspana, to wychodzę. Tylko mówię, ona nauczona od małego. Ja z nią w jednym pokoju spać nie umiałam, bo mnie każdy jej ruch od razu wybudzal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:53
-
Właśnie zgłosiłam reklamacje. Ale kto wymyślił taki patent to ja nie wiem. Jak coś chodzi o żyłki w górnej regulacji(ręczny przycisk), tej co zmieniają ustawienie z kołyski na siedzisko. Puściły i nijak je założyć bo wszystko zanitowane:).
Śmiałam sie sama do siebie że będę musiała poczekac z chicco jak dziecko będzie duże bo zablokowało sie na ustawieniu siedziska:).Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:56
-
Na zaparcia w ciazy jeszcze kest jedna dobra rzecz-syrop lactuloze MIP. Do nabycia bez recepty. Mi w poprzednjej ciazy ratowal tylek. Teraz mimo, ze nie zmieniłam zadnych leków powoli zaczynam miec z tym problem
Skarb mysle, ze niestety jest tylko jeden sposob by teraz oduczyc mala- najtrudniejszy-konsekwnecja.
Jak przychodzi w nocy odprowadzas i z 10 razy i tlumaczysz co i jak. Ewentualnie kladziesz sie z nia na chwile-ale z tym te trzeba ostroznie. Kup jej nowa maskotke co bedzie z nia spala albo lampkę i zrob wokol tego duzo szumu, ze to przyjaciel by czula sie bezpiecznie...
Jak teraz Ci sie nie uda, to będziesz miala zaraz dwojke w łóżku a wtedy starsza juz sobie nie pójdzie
-
nick nieaktualnyA ja już się ucieszyłam że zakupy zrobione A rano babka z allegro dzwoniła że nie mają mietowego koloru wanienki....😥😥😥 No ludzie nic na aukcji nie pisało i zrobią zwrot kasy bo ja innego koloru nie chce.... ehhh i teraz muszę szukać innej aukcji i zamówić ten kolor co chce... co za pech ! 🤔🤔😥😥😥
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:59
-
Iwwk Nisteria
Tez mam Philipsa ma juz 9 lat. Moja mama ma identyczne troche dluzej niz ja i smiga az milo.
I nie bylo jakies z gornej półki cenowej z eypasionymi bajerami. Takie przecietne ale jestem zadowolona. Pamietam ze w 2009 r zaplacilam za niego 230zlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 12:00
Nistera, iwwk lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyMoj najlepszy sprzęt domowy to mikser - jak zamieszkalismy ze sobą po studiach z moim wtedy jeszcze chłopakiem, a dzis mężem, to tesciowa dala nam fabrycznie zapakowany, z kartą gwarancyjną, mikser z ... 1988 roku
jest ciężki trochę, ale to jego jedyna wada. A, no i pewnie nie jest zbyt energooszczędny... Mamy do niego sentyment, bo to i moj i męża rowieśnik
hi hihii
4me, aktyde85, Nistera, Oleander, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
Jest ciężko bo maz ma inne zdanie niż ja . Ona się rozplacze i ten Nikusia kochanie chodź zero konsekwencji jak spala w jednym pokoju to spala sama A teraz w innym chwilę u siebie potem do rana z nami dla mnie to jest nie pojęte . Często nie zgadzamy się co do wychowania dziecka . Mu jej szkoda ciągle i robi z niej malusiego bobasa czego ja nie toleruje . Tymbardziej że teraz muszę lezec plackiem i nie będę jej ciągnąć A ten podgaduje .