Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleander, fajnowo, jest, sama chciałam jedna taka długa komodę ale wtedy by mi nie weszło łóżeczko haha
albo musiałoby być po 2 stronach pokoju to średnio wygodnie 
Mój ma dzisiaj też bardzo spokojny dzień, co jakiś czas tylko lekko coś mnie tam smyrnie ale czekam cierpliwie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHahaha ciasteczko przepraszam ale mnie rozbawilas tym 😂😂😂 napewno nie jest tak źle ja ci powiem coś mam +12 kg i waże 90 kg to nie wiem czy otworzyć licytację kto da więcej haha 😁😁😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 17:28
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie - tak się zapowiadaOleander wrote:Ciasteczko to po porodzie będziesz szczuplejsza niż przed ciąża
i dobrze .. nie zdążyłam przed 
a liczę, że synuś pomoże zrzucić kolejne kg (karmienie, spacery i opieka). Może w końcu wrócę do wagi sprzed hashi
Ufff wyniki morfo i mocz Ok
Oleander, Szczesliwa ledwo zywa, 4me, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. U mnie dzisiaj zakręcony dzień. Rano laboratorium, zaniosłam mocz do badania, zrobiłam morfologię tak jak doktor zleciła, a dodatkowo zrobiłam sobie jeszcze bo sama chciałam, kwas moczowy, kreatyninę, mocznik, alat i aspat pod kątem profilaktyki rzucawki z 1 ciąży.
Wyniki super
Później byłam u dentysty, leżałam pod mikroskopem. Mam do re-endo czyli do powtórnego leczenia kanałowego szóstkę, ale nie wiadomo czy się uda, bo kanał jeden jest niedrożny
jak nie zadziała lek na udrożnienie który mam założony na tydzień, to niestety ząb nie do uratowania 
Na koniec byłam na ktg - już moje drugie w tej ciąży. Zapis super
-
nick nieaktualnyCiasteczko
Nie martw się po porodzie moment zgubisz , ja z synem wazylam 97 kg jak szłam do porodu wychodziłam że szpitala to wazylam 90 kg, A po miesiącu wazylam już 78 kg... serio ktoś by powiedział że nie do wiary ale naprawdę tak było. Najmniejsza wagę miałam z córka jak szłam do porodu wazylam 84 kg A przytylam z nią 17 kg. Marzy mi się powrót do wagi sprzed trzech ciąż i nad tym będę pracować jak się ogarnę po operacji i z młodym
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a Wy tak juz pierzecie te wszystkie ubranka, nie boicie sie, ze to sie zakurzy??? Będziecie to praly jeszcze raz czy olewacie, w szafie czysto?
U mnie jest taka garderoba co do niej mozna wejsc i ja co 2 tygodnie tone kurzy sprzatam... Chyba bez sensu, zebym teraz prala... Chyba wypiore tylko zestaw awaryjny.
Jak wy to ogarniacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 19:12
-
nick nieaktualnyJa ubrania wypralam,wyprasowalam poukladalam i schowałam je do komody , i drugi raz już ich prac nie mam zamiaru komoda jest niemalże nowa i nie zauważyłam żeby ciuchy się w niej kurzyly bo swoje.ciuchy też w niej mam A nawet jeśli to przecież dziecku nic nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 19:19
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:Dziewczyny a Wy tak juz pierzecie te wszystkie ubranka, nie boicie sie, ze to sie zakurzy??? Będziecie to praly jeszcze raz czy olewacie, w szafie czysto?
U mnie jest taka garderoba co do niej mozna wejsc i ja co 2 tygodnie tone kurzy sprzatam... Chyba bez sensu, zebym teraz prala... Chyba wypiore tylko zestaw awaryjny.
Jak wy to ogarniacie?
Ja będę prac w kwietniu
Karolinka
-
Ciasteczko777 wrote: ładniejszy ciążowy ma M - taki duży i okrągły
Serio nawet sesji nie zrobię bo nie ma co pokazać chyba, że kupie atrapę ciążowego brzucha
Właśnie w pierwszej nie robiłam, bo nie było co ale teraz bym chciała, najwyżej sobie wypcham haha
Karolinka
