Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ciasteczko777 wrote:Hej - byliśmy na wizycie i dr z LM raz ze chce rozwiązać mi ciąże o tydz wcześniej (?? Jako jedyny - bo diab i druga gin nie widza wskazań do rozwiązania wcześniej- indukcji) to zmierzył synka i wyszło ze przez 2 tyg od usg robionym u innej dr (usg 3 trym) nic nie przytył i jest teraz w 30 centylu !?? Nie wierze .. jestem zła i smutna - to niemożliwe. Ponadto jak on chce indukować skoro on jest tak mały ??? I po co skoro nie mam cukrzycy / cukry są Ok?? Kazał mi od 37 tyg do 39 próbować naturalnie wywołać poród..
Co do rozmiarów to chyba wina usg - inne usg a tamta dr miała super sprzęt a ten dzis miał taki (zastępczy) że ani wydruku ani 3D.. Przytyłam od początku ciąży dokładnie 1 kg. Masakra ..a szyjka mega długa, zamknięta..Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySprzęt do bani - ani wydruku, ani 3D ani monitora dużego / miał jakiś zastępczy .. sam mówił ze sprzęt do bani i przeprasza.
Dlatego nie wierze w ten pomiar.. a w sumie moim lek jest ta dr z nfz bo chce rodzic u niej w szpitalu i dlatego teraz ją podpytam. -
Ciacho myślę ze to wina sprzetu, pamietaj lekarz 1mm przesunie kursor i juz inny pomiar.
No ja mam powiedziane ze najpozniej w 39tc. A mam sie nastawiac na 10 - 15 maja.
Generalnie trzymam sie tego co mowi moja dr.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnypuszek369 wrote:Mamami, ale Ty masz GDMG2, bierzesz insulinę, dobrze pamiętam?
to bardzo młody lekarz, robi dopiero specjalizacje
zobaczę co powie dr z uck; niepotrzebnie tylko stres bo już sobie wkręcam że głodze dziecko itp.. a może synek sam wyskoczy przed 40 tyg?
chociaż patrząc na szyjkę to raczej wątpliwe
kurczę przez ten aparat usg tylko niepotrzebny stres ...wrrrr -
Ciasteczko777 wrote:Sprzęt do bani - ani wydruku, ani 3D ani monitora dużego / miał jakiś zastępczy .. sam mówił ze sprzęt do bani i przeprasza.
Dlatego nie wierze w ten pomiar.. a w sumie moim lek jest ta dr z nfz bo chce rodzic u niej w szpitalu i dlatego teraz ją podpytam.
Poczekaj na wizytw u swojej lekarki-ten sam sprzet, ta sama reke. To wazne chyba
Nic sie nie martw!Ciasteczko777, Oleander lubią tę wiadomość
-
Milka, dużo uśmiechu dla córeczki!
Ciasteczko, w ogóle nie przejmuj się tymi pomiarami, trzymaj się tych porządnychu mnie przy przyjęciu w szpitalu wyszło że mały w ogóle nie urósł przez 2 tygodnie i jest poniżej 20 centyla, na kolejnym jak się lekarz przyłożył już wszystko było ok
U mnie waga około 8kg na plusie, jestem krasnal, mam 160 cm wzrostu i zaczynałam od 53 kg, do 17 tygodnia nic nie przytyłam a potem nagle zaczęło rosnąć kilogram tygodniowoteraz leżę ciągle i jem z nudów to znowu szybciej idzie. Na dodatek myślałam że będzie jak u Was, ze w końcu w ciąży mi coś biust urośnie, a tu nic, zawsze mówię że mam tylko miejsce na cycki
i źle się czuję, cała kluska się robię, skóra nieładna, mam nadzieję że uda się wrócić do wyglądu przed ciążą
Ciasteczko777, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ciacho ja miałam prenatalne 1 i 2 trymestru na tym samym sprzęcie i po obydwu badaniach termin porodu wychodził identycznie, wszystko się zgadzało co do dnia, u mojej ginekolog termin zawsze jest inny, ale ona każe się trzymać tego co na prenatalnych. U niej na sprzęcie dziecko za każdym razem ten sam termin porodu- 27.05, nic się nie zmienia, to samo na usg prenatalnych też jeden termin- 25.05. Tylko u mojej ginekolog sprzęt słabszy, ale jak widać wahnięcia są. Domyślałam się, że jakbym poszła jeszcze do kogoś innego na inny sprzęt to by się trzeci termin pojawił. Zresztą tak jak sama opisujesz tego lekarza to nie ma co się stresować, poczekaj na wizytę u swojej ginekolog
Co do wagi to ja startowałam z 55kg przy wzroście 166cm, teraz mam 63,5kg, ale i tak czuję się jak kulka i też mi się celluit zrobił na nogach i tyłkuZnowu mi niedobrze po jedzeniu...
Nie polecam nosić czerwonych gatekStrachu się najadłam, wewnętrzna strona jest biała, poszłam do toalety i nagle zonk, plamienie, lekko podbarwiony śluz
Śluz owszem, ale zwykły, tylko prześwitywał kolor z drugiej strony, na papierze czysto, chociaż już sobie zaczynałam wkręcać, że coś tam widzę. Już drugi raz tak mam i wcale się na głupocie swojej nie uczę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 12:30
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiacho
A rzuć już tych wszystkich lekarzy i do końca ciąży zostań u tego któremu najbardziej ufasz oszczędzi ci to stresu i niepotrzebnych zmartwień i emocji
Ja chodze cały czas do swojego doktorka i tylko jemu ufam, jak bym miała iść do innego lekarza to by była strata kasy i czasu
Głowa do góry,młody to napewno kawał klopsa !Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
np chętnie bym „rzuciła”, ale badań nie bede mieć
bo na nfz to tragedia z dostępnością !! A tu w LM mam wszystko gratis
No i on mi zwolnienie wystawia od początku (ciągłość mam u niego- a wiadomo co sie teraz dzieje i ZUS jak trzepie). Zawsze miał dobry aparat i były dobre foty, nawet 3D wyszły! A dziś chyba dostał do gab jakiegoś trupa
to na bank wina sprzętu, a klopsik dalej jest w 50 centylu
matka nie zagłodziła
-
nick nieaktualnyA ja wychodzę z wc podcieram się A tam krew na papierze ,mąż zaglądał czy nie ma jakiegoś otarcia ale.nic nie widać... mam nadzieję że nic się nie będzie działo i to tylko jakieś otarcie z zewnątrz, ale się wystraszylam aż mi gorąco położyłam się i leżę bo brzuch mnie ppbolewa okresowo chyba sobie nospe wezmę
-
nick nieaktualnySzczesliwa ledwo zywa wrote:Samari a po za tym nic Cie nie boli? Ja bym juz pewnie leciala na ip
Jedynie ciągnie mnie w pachwianach w kierunku brzucha ale.nie są to skurcze jedynie taki ból jak na okres, wzięłam nospe zmieniłam wkładkę i będę obserwować bo może otarlam sobie jak kilkanascie razy dziennie do wc biegam, położyłam się jeśli nadal przy podcieraniu Bedezie różowo to pojadę na ip. Mam nadzieję że to.tylko jakis straszak