Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dokładnie tak samo jak u Samari ze smokiem, chusteczkami i kp/mm
wszystko na luzie i bez ciśnienia
dziecko mi urosło zdrowe, ani razu nie miała odparzonej dupki, ma proste ładne ząbki i nie ma żadnych alergicznych problemów
Więc pamiętajcie Dziewuszki, ułatwiajcie sobie życie jeśli się daSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki,
za dzisiejsze wizyty.
Hej hej moje drogie.
Nie w sposób Was nadrobić po weekendzie , u nas już zaczął się 8 msc, a ja jedynie co mamdo szpitala to pieluchy flanelowe no i torbę
, czemu ten czas tak szybko mija . Zaprowadziłam dzieci poszłam pozałatwiać pewne sprawy i " umieram ", normalnie nóg nie czuję a musiałam te sprawy dziś załatwić , no i już w tą Sobotę wizyta
w ten Czwartek badania , samopczucie ogólnie oki nogi mi trochę spuchły, brzusio mam często napięty będę na wizycie to się do pytam co i jak .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:36
-
Też nie chcę za wszelką cenę dążyć do bycia matką idealną, jak coś nie wyjdzie to trudno. Jak trzeba będzie tego smoka dać i dziecko uspokoić to też dam, choć nie chcę na początku, ale jak ja się będę denerwować to i dziecko będzie nerwowe. W ogole to wkurzają mnie ostatnio wszyscy dookoła w kółko mi mówiący jakie to kp jest ciężkie i żebym była na to gotowa, nikt nie rozumie, że ja sobie z tego zdaje sprawe, ale nie chcę słuchać tych wszystkich rad, no każdy jest inny. Chcę bardzo na luzie i do porodu i kp podejść. To samo z porodem, już mnie straszą tym. Nie wiem co to ma celu, od lat kobiety rodza wiadomo, że to nic łatwego i przyjemnego nie jest, ale staram się do tego podejść zadaniowo i wolałabym usłyszeć, że dam sobie radę i tyle, a nie że na pewno będzie tak albo tak. No nikt nie jest w stanie niczyjego porodu przewidzieć.
Moja mama jeszcze mnie skrytykowała, że mam w planach nauczyć dziecko pić z butelki swoje odciagniete mleko. Jej zdaniem tylko z piersi i tyle i co ja w ogóle wymyślam. To samo z łóżeczkie, ze bedziemy chcieli przed ukończeniem roku przenieść ją do jej pokoju. A jak powiedziałam, że razem bedziemy na zmiane wstawać do dziecka w nocy, to już w ogole dramat, bo dziecko matki potrzebuje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:27
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamusiu
Witajjak dzieciaki ?? Zdrowe ? Młoda grzeczna ? Ja mam wizytę w poniedziałek za tydzień i też wyniki będę jakoś koło czwartku robić ciekawa jestem czy po tym zelazie i zastrzyakch będę mieć lepsze 🤔🤔🤔🤔
8 miesiąc się zaczyna od skonczonego 32 tygodnia ciazyproszę sobie nie dodawać,ja grzecznie czekałam aż skończę 32 tc hahaha 😂😂😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:25
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwwk
Myślę że rodzice chcą dobrze bo mają doświadczenie itd ale niech pomyślą sobie że żyli i wychowywali dzieci trochę w innych czasach niż my teraz. Moja mama mimo że wie że mam genetyczna wadę miednicy(zwezenie) które uniemożliwia mi poród sn zresztą po 1 porodzie sn już to było wiadomo po dziś dzień gada że po co te cesarki i bla bla,a z wykształcenia jej pielęgniarką więc już totalnie jej nie rozumiem-ale już od dawna nie pracuje w zawodzie może stąd to gadanie.
Wkurza mnie też bo co ona myśli że ja dla jaj chce dac się kroić i że to jest jakaś przyjemność czy co wtf ?
Nie bierz sobie tego do głowy kiedyś ktoś powiedział "drodzy rodzice dajcie nam popełnić nasze bledy" i na tym dyskusją z rodzicem powinna się zakończycA prawda jest że większa część porodu i kp jest w głowie
-
Iwwk ja też ostatnio non stop słyszę jakieś uwagi o kp, o porodzie itp., że sobie nie zdaje sprawy, że będzie deprecha, że będę błagać o pomoc itp. że nie będę chciała drugiego dziecka ;/ to mnie motywuje tylko żeby im pokazać że sobie dam radę. Na szczęście jestem mega zawzięta i mega uparta, mam ogromne wsparcie w mężu i wiem że sobie poradzimy. Na pewno nikogo nie poproszę o pomoc, no chyba że moją mamę, ona nigdy w nic się nie wtrąca i jednocześnie zawsze służy pomocą
ja do smoczków, chusteczek też mam luźne podeście, smoczka dam, mała będzie chciała albo nie. Chusteczek mam zapas na pół roku i nie zamierzam bawić się w waciki z wodą.Zapas mm też w szafce będzie na wszelki wielki. Co będzie to będzie : )
byłam dzisiaj na badaniach, anemia jeszcze gorzej niż wcześniej z 10 na 8 spadło
miałam tardyferon ale tego gó** nie wezmę, czułam się po tym strasznie.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Iwwk nas też straszą ale niczym konkretnym tylko tak ogólnie, że " teraz zobaczymy", że teraz się nam "skończy sielanka" hehe no takie gratulacje też się zdarzaja
Mam podobne podejście w sumie do wszystkiego, bez spiny, szczęśliwa mama to szczesliwe dziecko
Ja mam smoczki z Lovi i z Avent na próbę.
Wczoraj zjadłam carbonare i później jeszcze mega porcje lodów i mnie pokarało cała noc męczyły mnie wzdęcia ehh dziś salata i marchewkaSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgata
Ja biorę tardyferon z kwasem foliowym ale na mnie działa dobrze , załatwiam się nawet po kilka razy żadnego boli brzucha ani nic nie mam,a czy poprawi wyniki to się okaże w czwartek jak pójdę na badania, a ile razy dziennie miałaś brać ? Bo ja mam 1x1 tabletkę.
A co do wacikow i wody już też wspomniałam że to tylko dobrze się mówi w praktyce prędzej czy później szybko ten pomysł wyjdzie z głowy taka jest prawda nie ma co ukrywać , a już w ogóle jak ma się więcej niż jedno dziecko haha ale próbować warto -
nick nieaktualnySamari0702 wrote:Mamusiu
Witajjak dzieciaki ?? Zdrowe ? Młoda grzeczna ? Ja mam wizytę w poniedziałek za tydzień i też wyniki będę jakoś koło czwartku robić ciekawa jestem czy po tym zelazie i zastrzyakch będę mieć lepsze 🤔🤔🤔🤔
8 miesiąc się zaczyna od skonczonego 32 tygodnia ciazyproszę sobie nie dodawać,ja grzecznie czekałam aż skończę 32 tc hahaha 😂😂😂😂
Tak w moim kalendarzu ciąży pisze
Jesteś w 31 tygodniu ciąży
(30 tyg. i 6 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
Wiek płodu: 28 tydzień
Data porodu:
21 maja 2019
(pozostało 64 dni).
Ania oj różne ma nadal te dni i noce , ostatnio mi płakała potem nie i tak koło się zamyka, Gabrysia ma mały katar
inhalacje poszły w ruch najgorzej to Ania przechodzi przeziębienie ostatnio o mamy włos nie skończyło to się leżeniem w szpitalu ale na szczęście leki pomogły . Odpukać Ania zdrowa i Marysia synek to wcale mi nie choruje .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:45
-
miałam raz dziennie, ale u mnie powodował straszne mdłości i brak wizyt w toalecie, ogólnie czułam się po nim tragicznie.
mówiłam mu o tym na ostatniej wizycie i że nie zamierzam tego brać, ale nie przepisał mi nic innego. -
No dlatego ja nie komentuję tego, wkurzam się, ale staram nie wchodzić w dyskusję, bo jak się młoda urodzi to i tak nikogo do domu nie wpuszczę, dopóki się nie ogarniemy, a to będzie czas żeby nauczyć się siebie
Tak z tą depresją też słyszałam, że będzie tragedia na początku, że na pewno będę miała, mleko w piersi pojawia się dopiero po 3 dobach i muszę koniecznie kupić mleko modyfikowane, inaczej się nie da i mnóstwo takich rewelacji. Też jestem taki uparciuch, że jak się zaprę to z pomocą męża sobie poradzę
On mnie już zapewnia, żebym się nie martwiła on będzie obecny
Oleander z tą sielanką też, albo teksty "już się nie mogę doczekać jak Was to spotka" "w końcu będziesz miała co robić" - ten drugi to mistrzostwo, bo oczywiście bez dziecka to są nudy hehe
Powiem Wam, że więcej mi to forum dało, bo różne macie podejścia, doświadczenia i rady, takie "na czasie", niż to co słyszę dookoła. Tutaj nikt nikomu nic nie narzuca i o wiele wartościowsze jest to niż taki przytyki z otoczenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:50
Agata :), kama2784, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agata u mnie po Tardyferonie hemogl spadała do 10,5. Chociaz zaparć zero
Lekarz zmienił mi na Ferrum Lek i od razu był skok na 11,4 po 4 tygodniach
Również bez zaparćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:51
Agata :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajlepsze że takich komentarzy nie daje mama wychowująca kiloro dzieci albo mama która pracuje zawodowo tylko osoba ktora nie pracuje i zostawia dziecko u babci na całe dnie, albo tata który przyjeżdża do domu na jeden weekend w miesiącu
no to są faktycznie osoby wykończone rodzicielstwem.. Także tego haha
-
nick nieaktualnyTych komentarzy ludzi wokół też nienawidzę. Jakby myśleli, że nie wiedzieliśmy, z czym się wiąże posiadanie dziecka. Wiem, że poród boli i że niemowlę w domu to nie zabawka. Nie jestem wróżką, a o dziwo wiem, że nasze życie się zmieni i że nie uda mi się wychowywać dziecka jakbym chciała. Wiem, że kp może się nie udać. Ale chcę spróbować tego wszystkiego. A miny dzieciatych koleżanek, z takim uśmieszkiem, który mówi 'teraz sobie chcesz, bo nie wiesz co i jak', to mnie z równowagi wyprowadzają!
Agata, mi żelazo pięknie poprawił zakwas z buraków, ale trzeba pić szklaneczkę dziennie, a czasem nie jest łatwo. Z toaletą po tym problemów nie miałam żadnych, jak już to raczej w drugą stronę, bo po zakwasie to 3 x dziennie.Agata :) lubi tę wiadomość
-
Heh u nas to drugie dziecko więc podchodzimy na luzie
chyba wszystko juz przeszliśmy - ciężki poród, kp, wymagające dziecko, kolki, choroby, bunty..
Wyprawka tylko do wygrzebania bo wiekszosć rzeczy mamy po pierwszym dziecku
Ej ja bym 8 miesiąc ciąży liczyła po prostu tak: termin 28.05 to 8mc zaczynam 28.03 a 9 mc 28.04