Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny4me
Oj żebyś wiedziała że ludzie to by chcieli za darmo A najlepiej za dopłatą... ja miałam mały narożnik od córki,wyglądał jak nowy przecież dziecko uzytkowalo A to taki normalny był 140x200 po rozłożeniu i wystawiła za 300 zł bo ma 5 lat, w lipcu 200 zł za jego czyszczenie płaciłam A babka o 50 zł się Targowala i jescze chciała żeby mój mąż jej zawiózł bo ona transportu nie ma haha 😂😂😂😂 -
Samari0702 wrote:Kurczę ciekawe z czego wynika to że jeden lekarz wypisze refundację A drugi nie... podejrzewam że większość ma tutaj poważniejsze wskazania niż ja do przyjmowania tych zastrzykow hmm
No to fakt że Neoparin iglami nie powala nie za zbyt "ostre" , A Clexane to brałam po cc z córka 7 lat temu to już nie pamiętam, z synem się po cc zapisana miałam Fraxiparine. Nie wiem czym to wszystko się różni nawet 🤔🤔🤔🤔
http://www.sluzbazdrowia.com.pl/leki_mobilna.php?lek=clexane
Jak pacjent nie ma czegoś z tej listy, a, wypisze to nfz każe mu oddać. Czego lekarze zlecają ddmiery, w ciąży i tak są, podniesione i to chyba daje prawo do regulacjitak mi jeden mówił
Samari0702 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nistera to sie bidulko nastresowałaś. Ja już też sie kilka razy zestresowałam do tego stopnia że wkońcu zakupiłam detektor(na sam koniec ciąży). Ja sobie tłumaczę że jak jest cisza przez chwilę to maluszek odpoczywa po tych fikołkach i innych zabawach. Ale gdzieś tam podświadomie cały czas wsłuchuję się, zwłaszcza w tych porach które już stały sie jej rytuałem.
Mam pytanko: czy na tym etapie ma ktoś z was już "miękką szyjkę"?
I drugie do dziewczyn z cukrzycą: od kiedy będziecie miały ktg?
Pani Moł-cukry pozostana jak dla mnie wielka niewiadomą. Zużyłam 300 pasków żeby coś ogarnąć...i dalej jest jak u Ciebie Dobrze Mamami pisze; dojedz coś.
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Jakie cudne brzuszki macie ❤❤❤❤.
Samari Mnie też to ciekawi pewnie Dominik będzie , do mojego męża podobny już charakterek to ma.
Nistera Ja przy Ani tak miałam ja z tych pańkujacych , i na szpital pojechaliśmy tętno było , nawet pod KTG mnie podłączyli miała po prostu taki leniwy dzień , też strachu się na jadłam.
Trzymam mocno kciuki ,
za dzisiejsze wizyty.
Zaszłam dziś do takiej poradni prywatnej nie jestem tam zapisana kiedyś tam pytałam się o KTG , i tam w tej rejestracji dana tam Pani się mnie pyta czy mam tu Panią doktor rodzinną mówię że nie mam , a ona na to że to i Pani położna nie przysługuje a po co mi położna jak tylko o KTG się pytałam, mój mąż sądzi abym tu chodziła na KTG tak jasne już lecę sam wie ile to trwa a jak coś wyjdzie że np nie daj Boże z tętnem nie tak to potem prędko jechać te 64 km do szpitala , to już wolę do szpitala pojechać wiem że mojemu mężowi to się nie uśmiecha bo tak Anię brać i tyle jechać , a ja tam mogę i dwie godz leżeć porozmawiam o tym z moim Panem ginem od kiedy robi się to KTG , on tam u siebie w gabinecie tam gdzie jeździmy to nie ma urządzenia do KTG że też musieli ten szpital nasz zamknąć była tam moja Pani położna i jak coś mogłam zajść itp itd, a teraz nie wiadomo czy w ogóle będziemy mieć ten szpital bo nadal zamknięty . Jutro kierunek badania oj sporo kasy pójdzie
mam zrobić tylko mocz i morfologię , ale jeszcze to na własną rękę zrobię grupę krwi z oznaczeniem i te przeciwciała
.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Izka37 wrote:Nistera to sie bidulko nastresowałaś. Ja już też sie kilka razy zestresowałam do tego stopnia że wkońcu zakupiłam detektor(na sam koniec ciąży). Ja sobie tłumaczę że jak jest cisza przez chwilę to maluszek odpoczywa po tych fikołkach i innych zabawach. Ale gdzieś tam podświadomie cały czas wsłuchuję się, zwłaszcza w tych porach które już stały sie jej rytuałem.
Mam pytanko: czy na tym etapie ma ktoś z was już "miękką szyjkę"?
I drugie do dziewczyn z cukrzycą: od kiedy będziecie miały ktg?
Pani Moł-cukry pozostana jak dla mnie wielka niewiadomą. Zużyłam 300 pasków żeby coś ogarnąć...i dalej jest jak u Ciebie Dobrze Mamami pisze; dojedz coś.
Przy cukrzycy 36tc ktg
Ja trzymam się bez detektora 😊Izka37 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypuszek369 wrote:Norma jest od 5 do 25, więc lekarz miał rację, się przypilnuj na następnej wizycie, żeby zmierzył. Kwestia czy mierzył wszystkie 4 kieszonki, czy jedna
https://mamaginekolog.pl/kompedium-wiedzy-o-plynie-owodniowym/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:33
-
nick nieaktualnyPuszek
Dzięki !A to najwidoczniej coś z tej listy musiał wpisać że refundację wypisal , pewnie ta profilaktykę przeciwzakrzepowa bo nic innego nie rzuciło mi się w oczy, chociaż żadnych badań oprócz krwi dodatkowo mi nie zlecal 🤔🤔
Ale co tam jak wypisal to pewnie mógł bo inaczej by do interesu nie dokładal 😂😂😂 -
U mnie też dzisiaj piękna pogoda, posprzątam w domku, a później pójdę na dłuższy spacer jak trochę zrobi się cieplej, bo na razie kilka stopni na plusie.
Co do olx, to znam to, przestałam już wystawiać. Taka sytuacja, wystawiliśmy nowe opony zimowe, jeszcze miały naklejki, bo niestety auta pozbyliśmy się nim zdążyliśmy opony założyć, obniżyliśmy nawet cenę opon, wiedzieliśmy, że i tak tę stówkę stracimy, ale trudno. Ludzie byli tak bezczelni, że wydzwaniali do męża targować się, że oni chcą za 100 zł kupić i więcej nie dadzą! Opony 400 zł, my daliśmy 500. Tego typu opon nigdzie taniej nie było i to nowych. Też były gadki żeby jeszcze wysłać kurierem i opłacić im, albo czy jest możliwość dowozu w jakieś miejsceJak spadł śnieg to raz dwa znalazł się kupiec i bez problemu za te 400 zł opony kupił. Od tamtej pory już nic więcej na olx nie wystawiam. Po dziecku rzeczy na pewno wystawiać nie będę, wolę oddać potrzebującym niż się tam "wzbogacać", bo właśnie MADKI są najgorsze i ich się obawiam
-
nick nieaktualnyA dojadłam nektarynkę i kefir, zaraz zobaczę jaka sytuacja, ale serio nie ma logiki z tym cukrem.
Z tym oddawaniem za free to jest racja - ja sporo rzeczy wystawiam za darmo i ludzie potrafią prosic o rezerwację, a potem po 2 dniach nie dac żadnego znaku i po prostu nie przyleźć. Ostatnio 100% sprawną kuchenkę Amiki ceramiczną z piekarnikiem bardzo fajnym wystawilam za 50 zl, jedyny mankament to przy brzegu plyty ceramicznej byla trochę odrapana farba, mozna by to malowaniem proszkowym zalatwic i git. I nie poszładopiero jak wystawilam za friko (wymienialismy calą kuchnię z osobną plytą i piekarnikiem w zabudowie) bo juz nie mielismy chęci czekac miesiącami a chcielismy się pozbyc, zeby nie zalegala, to sę telefon rozdzwonil jak szalony i na olx ze 120 wiadomosci w godzinę. I też pytania czy pomogę zniesc z 4 pietra
ja juz w ciazy więc nawet mowy nie bylo.
Izka37 lubi tę wiadomość
-
Pestkkaa wrote:Puszku były mierzone 3 kieszonki i mówi doktor: w tej mamy 3, w tej 3 i w tej 2 czyli suma 8. Możliwe, że jakaś czwarta kieszonka niezmierzona? Zawsze są 4 kieszenie czy zależy jak się dziecko ułoży?
Pestkkaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, a takie pytanie z innej tematyki niż dzieciory
Czy posiada któraś mopa parowego z tymi nakładkami do mycia okien, fug itd.? Coś typu Karcher?
I pytanie jeszcze z innej beczki kupowała któraś kiedyś firanki, zasłony przez internet? np. allegro?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:39
-
Ja to bym znajomym za darmo oddala bez mrugniecia okiem. Tyle od nich dostalam tez za darmo. Ale u mnie narazie ciąż brak i wygląda na to, ze moja moze byc jedna z ostatnich. Juz prawie kazdy swoj limit wyrobil a Ci co nie maja to w większości ich swiadomy wybor
Ubranka, zabawaki zawsz oddaje do domu samotnej matkino ale one chyba samochodow nie maja
chociaz kto wie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:44
-
Nisteria ja moge pomoc zaczac konwersacje po wegiersku. Hahaha
Dzien dobry - juregelt (czy jakos tak) hihihi
Mam nadzieje ze pomoglam hihiigiiwwk, Izka37, Szczęśliwa Mamusia, 4me, Nistera, puszek369 lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Nistera ja oglądam filmiki na yt i mnie bardzo zachęcają
Mąż też bardzo chce(jak mu opowiadam po jakiej czystej podłodze będzie nasze dziecię raczkować), ale boję się, że kupimy i się sparzymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:50
Nistera lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MaMaMi83 wrote:Nisteria ja moge pomoc zaczac konwersacje po wegiersku. Hahaha
Dzien dobry - juregelt (czy jakos tak) hihihi
Mam nadzieje ze pomoglam hihiigi
Nistera-ja niestety tez nie pomoge ale jakby co do negocjacji możemy z Mamami pójść. Ona zacznie ja za to wiem co mówić jak się z nimi pije:).MaMaMi83, Nistera lubią tę wiadomość