Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie idę do szkoły rodzenia. Bardzo żałuję, ale musiałabym zaangażować w to męża, a to nie byłoby takie łatwe ze względu na to, że ma nieregularne godziny pracy. Ja sama też już nie czuję się najlepiej i po prostu rezygnuję, ale dużo czytam, dużo oglądam, przygotowuję się na tyle, na ile mogę sama. 🙂 Mam nadzieję, że to wystarczy. Więc xgirl: piąteczka! 🙂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
xgirl wrote:Karola nie ide do szkoly. Polozna bedzie przychodzic codziennie jak dlugo bede chciala to nam wszystko pokaze.
Ja wiem, ze opieka nad dzieckiem bedzie praca 24h na dobe dlatego maz zostaje przez pierwszy rok ze mna w domu, do tego jak cos to bede miec opcje zeby moja mama nam pomogla. Chce zaplanowac ten czas zeby minal nam najprzyjemniej jak sie da. Nastawiam sie juz na nieprzespane noce, wrzaski, kolki, sraczki itp. To nie tak, ze ja mysle, ze bedzie mega super rozowo, mala bedzie spac non stop a ja bede chodzic codziennie na Spa.
Mi chodzi o to, ze teraz jestem z tym wszystkim sama. Nikt mi nie pomoze jak zebra ,plecy, biodra bola, jak mam zgage non stop, jak glowa peka, jak kreci mi sie we lbie po przejsciu 10 min spacerkiem albo jak mnie mdli i rzygam czy rycze bo spac nie moge a jestem wykonczona. Moja nadzieje pokladam w tym, ze po porodzie bedzie pomagac mi moj maz i nie bede z tym wszystkim sama. Ja wiem, ze nie bedzie latwo ale choc bede miec kogos do pomocy, kto odciazy mnie i bede miec choc chwile wytchnienia. Teraz mam wrazenie, ze pracuje od listopada na najwyzszych obrotach bez przerwy, czuje sie jak kawal gowna i zyc mi sie nie chce. Nawet jesli po porodzie nie bedzie latwo to choc moje cialo wroci do rownowagi i bede mogla sobie pozwolic na chwile wytchnienia.url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Mikka akurat z mężem u xgirl nie trafilas, no bo hello - to jego dziecko wiec tu nie ma mowy o pomocy. To jest jego obiwazek tak samo, jak jej, a jak ma mozliwosc wziac to wolne i chce - jakby nie chcial, to podejrzewam, ze by nie wzial, to co w tym zlego?
Moj tez chcial jka najwiecej byc z nami w domu, ale niestety nie mogl. Cieszyl sie narodzinami syna, chcial spedzac z nim czas i zajmowal sie nim bardzo duzo pomimo pracy na etacie - do dzis tak jest.
Wizyty poloznej to tez jej zasrany zawodowy obowiazek, jakby nie bylo Wybrala sobie taki zawod
Ogolnie po to sie ma rodzine, zeby nam pomagala Ja tam nie widze w tym nic zlego. Sama teraz sciagam mame specjalnie do dzieci ;p A i ona jest szczesliwa i chce pomoc, bo nawet sama to proponowala w sumie. Przyjdzie jej czas kiedys, to my bedziemy sie nia zajmowac. Tak to dziala u nas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 11:31
-
Nie bądźcie takie przerażone małym dzieckiem, będą dni że faktycznie nie będziecie mieć chwili dla siebie, a będą dni że spokojnie będziecie mogły odpocząć. Wiele zależy od charakteru dziecka, ale też od tego, ile spokoju i zdrowej równowagi Wy same zachowacie. Mówię to ja- mama dwójki dzieci z małą różnicą wieku i przeciwnych charakterach, która nie ma tu pomocy ze strony rodziców, rodzeństwa, przyjaciół itd. DACIE RADĘ!
X, Ty jesteś typem który po prostu musi czasem gdzieś wyskoczyć, wyszaleć się, bo inaczej się udusisz i będziesz nie do zniesienia dla siebie samej i dla innych. Więc nie bój się korzystać z pomocy męża czy innych zaufanych osób, żeby odpocząć po swojemu. Poradzisz sobie!mikaja, xgirl, JaSzczurek lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
mikka86 wrote:Xgirl nie obraź się, ale ja odnoszę takie wrażenie ,że twoje wyobrażenie jest takie ze urodzisz dziecko i uważasz ,że wszyscy muszą Ci pomoć w opiece ,mąż rok wolnego,położna ma przychodzić codziennie,a jeszcze jak coś to mamę ściągniesz z Polski , a swoją drogą to dlaczego akurat Tobie ma pomóc a nie twojej siostrze,przecież ona też dopiero co urodziła. Trochę nie rozumiem twojego podejścia do tego wszystkiego...
Mam przepraszac za to, ze chce normalnie zyc?
JaSzczurek, anngelikamarta lubią tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Dziewczyny, właśnie zamówiłam poduchę do karmienia! ❤️
Jaką, jaką???
Ja mam te z ikei i wydaje mi się za mała - w sensie ja jestem szersz w obwodzie i tak jakby nie jeste w stanie sie nią opatulic - a dodatkowo za sztywna wlasnie i twarda ;p Twarda w sumie ok, bo dobry podpor dla dziecka, ale pytanie, jak ja przy sobie utrzymam ;p -
W ogóle przyszedł mi 2 dni temu ten laktator z aliexpress na 2 cyce Maly dorwałte nakładki chłodzące i się nimi bawił, ale odzyskałam ;po moga sie przydać Nie wie,m czy one w sumie do chłodzenia czy ogrzewania, np. przy zastoju. Doczytam. Jeszcze go nie rozpakowałam (w sensie nie rozerwalam folii, bo butelki sa zafoliowane) ani nie włączałam - nie zamierzam Chciałabym go odsprzedać jako - nowy-nieuzywany życze sobie tego, zyczcie mi i Wy, proszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 11:39
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie oceniajmy się. 🙂 Niech każda robi tak, jak jej pasuje. Jeśli ktoś oferuje pomoc, to można korzystać albo nie - wszystko zależy od nas. 🙂 Ja z pomocy przy dziecku nie skorzystam raczej, ale moja mama upiera się, że przyjedzie umyć mi okna w lipcu i może się zgodzę. 😀 Mam straszne opory, ale sama nie dam rady, mąż umie myć, ale to jego mycie to takie, że aż strach patrzeć, a jak ona tak bardzo chce nam pomóc, to proszę bardzo - niech poczuje się spełniona. 🙂 Przy okazji będę mieć ładne okna.
xgirl, Drobinka91, 33Sylwia lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
mikaja wrote:Jaką, jaką???
Ja mam te z ikei i wydaje mi się za mała - w sensie ja jestem szersz w obwodzie i tak jakby nie jeste w stanie sie nią opatulic - a dodatkowo za sztywna wlasnie i twarda ;p Twarda w sumie ok, bo dobry podpor dla dziecka, ale pytanie, jak ja przy sobie utrzymam ;p<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Za wcześnie na jakieś wnioski. W razie czego mam kilka opcji mieszkań, na które mnie stać na wynajem, ale póki co doczekałam się sprzeciwu o przeniesienie psa - niszczyciela do kojca, który miałby się znajdować akurat pod oknem naszej sypialni. Miód na uszy słyszeć, jak mój mąż w końcu gada wprost matce, żeby przestała nas obciążać swoimi decyzjami i że nie będzie tam żadnego kojca, bo w sypialni będzie noworodek i nie będzie go budzić. I że jak sobie wzięła psa, to niech teraz pilnuje, żeby chałupy nie rozwalał.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma_ wrote:Taką: https://www.mymomentsworld.com/pl/p/Poduszka-do-Karmienia-My-Bear-Silver/68. Zakochałam się w niej i musiałam ją mieć, choć żadnych opinii nie znalazłam na temat tych poduch. A jeszcze dali -15% na dzień matki, to skorzystałam. ❤️ Wydaje się fajna, taka duża i porządna. Potem może stanowić podpórkę dla siadającego malucha.
Ale słodka Ja na tej swojej juz probowalam spac, ale wlasnie za twarda. Tyle tylko, ze wydaje mi sie, ze ona jest otwierana wiec sprobuje wyjac troche tego wypelnienia moze i ja lekko zdeformowacEmma_ lubi tę wiadomość
-
xgirl wrote:No najlepiej zostac cierpiaca Matka Polka bez wlasnego zycia bo przeciez nie ma innych opcji ;P Maz jest tak samo odpowiedzialny za to dziecko jak i ja wiec podzial 50/50 uwazam za normalny. Polozna mi sie nalezy jak chlopu ziemia a mamy nie zmuszam, nie musi mi pomagac jak nie chce. A to i tak tylko w razie wu jakby mial byc rzeczywiscie hardkor z Mala.
Mam przepraszac za to, ze chce normalnie zyc?Messy92 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Aska brawa dla meza - ogolnie jest za Toba? Eh z tymi facetami
Ja dzis cos rano ledwo otworzylam oczy odburknelam mojemu, widzialam ze sie fochal, wiec mu powiedzialam, ze jak mnie traktuje jak powietrze, to niech nie wymaga ode mnie bycia mila z samego rana ;p zdziwil sie wiec tylko rzucilam, ze to ze ze mna rozmawia to wow ;p jak dzieci, co nie ?
Wczoraj wzial to wolne, ale skwitowal to tym, ze 'stracil' pol dnia urlopu. Wow. 2 razy przez cala ciaze musial wyjsc dla mnie z roboty, bo serio bylabym zagrozeniem dla mlodego w takim stanie. Straszna strata..
Faceci sa z marsa, serio ;pCasjopea lubi tę wiadomość