Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przy takiej temp to mała na wyjście ze szpitala będę musiała ubrać i opatulic kocem
Trzymajcie kciuki, zaraz wchodzę do położnej i muszę wywalczyć termin cc.
Nie mam dziś weny na bycie waleczna kompletnie wiec możliwe ze mnie przegada a tego bym nie chciała. Jeszcze zależy które będą bo ostatnio były dwie i ta jedna jest na maksa irytująca.
Co do spacerów to ja z młodym wyszłam w pon, we wtorek już jechaliśmy do orto do szpitala z powrotem wiec to było jak spacer :p i w środę (4. doba po cc) poszliśmy na pierwszy spacer - taki ok 30 minut w sumie ale siedziałam trochę na ławce. Niedaleko domu, powolutku szlam. -
Dla mnie 2 pierwsze tygodnie są najgorsze. Cieknie jak z kranu, dupsko ciągnie. A po 2 tygodniach magia 😂 szwy się rozpuszczaja, człowiek jak nowy się robi 😊
Czyli byle do połowy lipca 😂 -
Dzisiaj było co nadrabiać na naszym wątku
Rano byłam na kursie - jak wygląda poród w Norwegii
Później wizyta u położnej - pomacała i stwierdziła główka na górze
Później USG w szpitalu - łóżysko się podniosło w 3 tygodnie o 1cm więc nie jest już przodujące - juuuppppiiiiii ale malutka faktycznie głową w górze - powiem wam że dobre są te położne w tym macaniu . Mam nadzieję że malutka się obróci bo jak nie to nie wiem co to będzie ..........
Aaaaaaaa i miałam pierwszy raz mierzoną szyjkę ma 3 cm 🙈🙈🙈
Malutka waży 2700 🥰🥰🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 15:42
Sylka135, kinga27.30, xgirl, anngelikamarta, Kamsza, Hiszpaneczka, Drobinka91, 33Sylwia lubią tę wiadomość
-
Ja tak zachodze. Tylko jak akurat nie mam 3 okresòw w ciągu miesiącaxgirl wrote:O tak marzec/kwiecien to bylby najlepszy czas na porod. Szkoda, ze mi tak nie wyszlo ale jesli chodzi o kwestie ciazy to nic sie nie zaplanuje.. No chyba, ze ktos zachodzi tak o;p
-
A zresztą... jakoś to przetrwamy i będzie OK.
Jeeenyy, chciałbym już być PO, ostatnio nie myślę o niczym innym, jak poród...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Xgirl nic straconego 😂😂xgirl wrote:O tak marzec/kwiecien to bylby najlepszy czas na porod. Szkoda, ze mi tak nie wyszlo ale jesli chodzi o kwestie ciazy to nic sie nie zaplanuje.. No chyba, ze ktos zachodzi tak o;purl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Dziewczyny dzisiaj lekarka mnie ostrzegła przy główce w górze - gdyby odeszły Ci wody płodowe położyć się na ziemię - nie ważne gdzie będziesz i dzwonić po karetkę . Odejście wód przy główce w górę powoduje że dziecko energiczne spadać dół i może dojść do podduszenia jeżeli jest owinięte pępowiną .
Nie chce Was straszyć ale ja to pierwszy raz dzisiaj usłyszałam ........ Nie ma na co czekać tylko wzywać karetkę - nie jechać samemu !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 16:33
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Ja jakbym się wcześniej zdecydowała i namówiła mojego to byłaby pewnie wiosna z nasza płodnością ale no wyszło jak wyszło
Zaliczyłam położna. Sprzedała mi wzrok ze oh nie chce ich wspaniałych procedur. Przyspieszyła mi wizytę w klinice na przyszły tydzień i zaplanuje cc wtedy. Tylko pytałam się jej czy go musi być ten ich 39 tydzień czy może być później bo ja bym wolała tak pomiędzy 40 a 41 nawet żeby jeszcze dać SE szanse to PowiedIala ze tak a potem mi powiedziała ze jeszcze mi wizytę u siebie na 39 tydzień klepie ale ze już pewnie do tego czasu będzie po wszystkim. Durna baba.
Nadal mam nadzieje ze mała przed 40tc wyjdzie sama eh. A jak nie to idę pod nóż i tyle. Od kilku dni mam nieprzyjemny kłujący bol tam gdzie zazwyczaj są jajniki - z prawej strony a tam miałam używanego guza - i to się ze wzrostem brzucha nasila. Pewnoe jakieś zrosty tam mam i stad to
-
Dzieki Alisia za to info. Az sie poplakalam ze stresuAlisia wrote:Dziewczyny dzisiaj lekarka mnie ostrzegła przy główce w górze - gdyby odeszły Ci wody płodowe położyć się na ziemię - nie ważne gdzie będziesz i dzwonić po karetkę . Odejście wód przy główce w górę powoduje że dziecko energiczne spadać dół i może dojść do podduszenia jeżeli jest owinięte pępowiną .
Nie chce Was straszyć ale ja to pierwszy raz dzisiaj usłyszałam ........ Nie ma na co czekać tylko wzywać karetkę - nie jechać samemu ! No ale dobrze wiedziec.
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Nie wiem już co robić 😞nie wiem czy jak pojadę to nie będzie za szybko bo kazał mi czekać aż będą co 3 minuty 😞coś czuję że wieczorem albo w nocy pojadę do szpitalaxgirl wrote:Anngelikamarta co tam?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b6b20e0b001.jpg
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
-
nick nieaktualny
