Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Drobinka91 wrote:Fajnie, że pomyślałaś o teściach, na pewno im bardzo miło 🙂
Nie no, to naprawdę fajni ludzie. Na nic nie naciskają chociaż wiem, że na pewno im zależy, chociażby przed rodziną. Mnie korona z głowy nie spadnie, a oni będą szczęsliwi.
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Eluska wrote:Ja ines i Lullaby jutro a w czwartek tez ktoś pisał że się kładzie 😘
Ja mam na jutro termin. 40 tydzień. Jedziemy do szpitala z walizką na ktg, ale czuję w kościach (kolan szczególnie) że wrócę do domu tak samo szybko jak się tam zjawię.
Aska1994, JaSzczurek lubią tę wiadomość
-
Drobinka my byliśmy na 2 weselach jak Leon miał 4 miesiace 😁. Jedno było daleko i faktycznie mieliśmy dla nas pokój i to było super, a drugie było blisko, więc jak się obudził koło 22 to go nakarmilam, pfzebralam i już wróciliśmy na nocne spanie do domu. Kup albo pozycz nianie z kamerka i będzie git
. Aaa Leon jeszcze był na weselach w wieku 15 i 16 miesięcy, on już jest zaprawiony 😂😂. Teraz mamy wesele w połowie sierpnia, ale już odmowilismy. Może nie tyle że względu na Miłosza co na mnie, wątpię żebym się czuła na siłach, a to nie jest jakaś bliska nam rodzina.
Edit: jak miał 4 miesiace to oczywiście miał słuchawki wygluszajace na uszach i zrobił furorę na obu weselach 😁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:16
Drobinka91 lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Może na ślub, ale na wesele na pewno nie. To żadna atrakcja dla takiego małego dzieciątka, nie dość, że duże skupisko ludzi, to jeszcze hałas. W takim pokoju na spokojnie nakarmisz i przewiniesz, ale raczej nie będziesz chciała spędzić tam całego wesela. 🙂 Odpuściłabym na twoim miejscu, a rodzina powinna zrozumieć.Drobinka91 wrote:Swoją drogą, poszłybyście z takim niespełna dwumiesięcznym maluchem na ślub i wesele? Rodzina była w weekend nas prosić i trochę mnie wkurzali tekstami w stylu "wiem że będziecie mieli małe dziecko, ale tam będzie pokój i macie być ". 🙄 A skąd ja mam wiedzieć co będzie, jakim dzieckiem będzie młody. Poza tym to moje pierwsze dziecko i jakoś tak przeraża mnie to trochę. Chciałabym Mu też wprowadzić taką rutynę wieczorną, wiecie, mycie- karmienie- spanie , a ślub zaczyna się o 19, więc trochę kijowo, boję się, że się rozreguluje przez to.
KasiaLukasia, Adria, Drobinka91 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
KasiaLukasia wrote:Bosze do wszystich niewątpliwych zalet twojej teściowej doszło jeszcze jasnowidzenie
Można by było film o niej nakręcić Uwielbiam!!! 
Wiesz, za każdym razem jak ją widzę z miotłą, to ciśnie mi się na usta pytanie, czy sprząta czy odlatuje? 😂
Eluska, KasiaLukasia, Drobinka91 lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
My dostaliśmy zaproszenie na wesel na koniec sierpnia i odmówiliśmy mimo że mieli dla nas pokój zarezerwowany. Dzieci to jedno ale ja nie czuła bym się komfortowo, pamiętam jak długo dochodziła do formy po cc i teraz może być podobnie więc nie potrzebuje narazie takiej rozrywki.
Drobinka91 lubi tę wiadomość
[/url]
PCOS, dkp -
Adria wrote:A jak bolą pachwiny to co to oznacza
🤔
u mnie zwykle choojowy dzień...
edit. Eluśka najstarsza ciąża i najstarsza baba. Mam 19 lipca 34 urodziny... Będę musiała zmienić opis w pasku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:20
-
Zaczynam żałować, że mnie nie bolą kolana:/ z drugiej strony nastawiam się już że urodzę w grudniu i jakoś mi się lepiej z tym zrobiło...przestałam doszukiwać się objawów zbliżającego porodu. Tylko libido mi teraz jakoś bardziej skoczyło...
[/url]
PCOS, dkp -
Adria wrote:A jak bolą pachwiny to co to oznacza
🤔
Pokusiłabym się o jakąś śmieszną odpowiedź, ale bok pachwin mnie tak mocno i boleśnie dotyczy, że powiem tyle: nie zwiastuje nadchodzącego porodu. Bo już dawno bym była po 😔Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Drobinka91 wrote:Dziewczyny (wierzące), kiedy planujecie robić chrzest? Myślałyście już o tym? Jaki wiek dziecka byłby najodpowiedniejszy? Zastanawiam się właśnie, czy lepiej w tym roku, czy dopiero w przyszłym. 🤔
Ja nie zrobientego błędu co z pierwszym dzieckiem i na pewno poczekam. Mały urodził się 17.06 a chrzest był w ostatnia niedziele sierpnia. To była PO-RA-ŻKA! Omeczylismy się i ja i on. Oczywiscie reszta gosci spoko ale ja myślałam ze padnę bo tylko biegałam od dziecka do gosci i znowu do dziecka z cycami. O nie nie, drugi raz się na to nie pisze. Najwcześniej to będzie październik żeby była znośna pogoda. Drugi termin to na wiosnę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:26
Drobinka91 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Szczerze mówiąc, też już bym mogła odmówić. Jeszcze małego nie ma, nie wiem jak to będzie, jak będę rodzić i ile do siebie dochodzić, a wszyscy mówią " ee co to za problem, pokój będzie" albo "zostawcie małego w domu". Już miałam małe spięcie o to z mężem, bo On by bardzo chciał iść, bo to Jego dość bliska rodzina i Oni u nas byli i nawet napomknął że najwyżej On sam pójdzie na trochę, to powiedziałam, że chyba Go poebao, że albo idziemy razem albo nie idziemy w ogóle. Potem przyznał mi rację i tego się trzymamy,że zobaczymy jak będzie. Tylko wkurza mnie takie gadanie tej rodziny co zapraszała, że musimy być, teściowa też już słyszałam że coś tam mężowi przez telefon gadała, żebyśmy przyszli. Mam ochotę im wszystkim zrobić na złość i nie przyjść. 🙈 powiedziałam mężowi, że dla mnie dziecko będzie ważniejsze niż wesele i jeśli będzie cyckoholikiem i będę widzieć, że to nie przejdzie, to nie będzie o czym mówić. Ewentualnie tak jak Emma pisze, na ślub i tyle.
Szczególnie, że czekają nas dwie imprezy, a to jednak jest przeżycie dla dziecka, więc tym bardziej nie będę miała oporów żeby odmówić. No ale zobaczymy jak będzie, na nic się nie nastawiam narazie. 😉 póki co tylko na to żeby tylko szczęśliwie urodzić.🥰
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
