Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie czuję już w ogóle nadchodzącego porodu. Nic a nic. Ale też tak jak pisałam przestała mi jakoś ta ciąża przeszkadzać 😜tka_aa wrote:Hej!
Ja dzis po ktg, zapis idealny, wszystko okej. Skurczy zero
dzis 37+4. Lekarka do ktorej chodze na usg kazala sie zglosic w 38 tc na oddzial, lekarz z IP (buc niesamowity) kazal przyjsc za 7 dni na ktg. Juz cholera wie co robic. Zapytam o zdanie prowadzącego, zobaczymy co powie. Generalnie czuje sie spoko, staram sie duzo łazic, moze dziecię zechce wyjsc jednak szybciej samo ;/ Mam wrazenie, ze gdyby nie cukrzyca i cisnienie to bym przenosila te ciaze, chociaz straszyli porodem przedwczesnym. -
Jutro. Tylko mi przypomnij 😛
Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dziewczyny po cesarce, ile razy miałyście sprawdzaną grupę krwi? Bo wcześniej wystarczyło raz, teraz czasem pytają o potwierdzoną...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Casjopea wrote:No co Ty mówisz, pogoda jest zajebista! Koło 20 st, nie za dużo słońca i nie za dużo wiatru, a wieczorem deszcz. Pomidory mi rosną jak szalone, a może i łąka w końcu odbije.
Poza tym to idealny czas na poród i połóg.
Nie wiem gdzie mieszkasz ale u mnie ciągle pada więc nie jest tak zajebiscie
-
A długo czekałaś na wynik? Bo ja się chyba zastrzelę, jak przez to, że będą chcieli jeszcze raz sprawdzić, będę czekać do następnego dnia na CC 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Niby sie wie, ze dziecko to obowiazek i bedzie trzeba zrezygnowac troche z siebie ale to dociera zupelnie dopiero jak to dziecko sie pojawi. Ja jescze w lekkim szoku jestem, dla takiej wygodnickiej pindy jak ja to niezla szkola cierpliwosci i pokory ta moja Hannah..Lady_Dior wrote:Xgirl no nie sądziłam,że się do tego przyznam ale prawda jest taka,że na pewno będę tęsknić za starym życiem...Jednak świadomie zdecydowałam się na dziecko i się z tym liczyłam
Mam nadzieję jednak,że macierzyństwo mnie na Maxa uszczęśliwi 
Eluska gratulacje❤️❤️
Eluska lubi tę wiadomość
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Przed każdą operacją trzeba mieć zrobione dwa badania grupy krwi, żeby była pewność, że wynik jest wiarygodny. Ja przed laparo też musiałam robić dwa razy.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ja miałam 1 raz w 1 ciąży i 1 raz w 2 ciąży i mam wynik potwierdzony bo to zależy od odstępu czasu pomiędzy badaniami. Dziwne to, nie wnikalam, tak powiedziała mi lekarka.Aska1994 wrote:Dziewczyny po cesarce, ile razy miałyście sprawdzaną grupę krwi? Bo wcześniej wystarczyło raz, teraz czasem pytają o potwierdzoną...Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
xgirl wrote:Niby sie wie, ze dziecko to obowiazek i bedzie trzeba zrezygnowac troche z siebie ale to dociera zupelnie dopiero jak to dziecko sie pojawi. Ja jescze w lekkim szoku jestem, dla takiej wygodnickiej pindy jak ja to niezla szkola cierpliwosci i pokory ta moja Hannah..
Eluska gratulacje❤️❤️
Tak to jest właśnie, że trzeba to przeżyć, żeby to poczuć naprawdę i tyle.
Ja jestem w szoku, jak inaczej jest przy drugim dziecku. No kompletna odwrotność mam wrażenie. -
Nie rodzę wprawdzie cc (ani jak widać w żaden inny sposób...) ale mnie lekarz prowadzący też dwa razy kierował na badanie grupy. Za to pamiętam, że na IP wisiała ostatnio kartka, że rodząca ma mieć przy sobie wynik grupy krwi POTWIERDZONY, z czego rozumiem, możesz mieć tylko jeden wynik, grunt żeby był potwierdzony. No ale to się samo przez się rozumie, skoro to nie pierwsza cc, że wcześniej musiałaś też mieć badaną. Nie powinni się czepiać. Nie martw się Asia, Jacuś zostanie wydobyty w poniedziałek. Czuję to w kolanach.
Da się w ogole zrozumieć, co napisałam? Taki bełkot.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 21:17
-
Oby. Poryczę się chyba, jak będę musiała czekać do następnego dniaZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja w Polsce w ogóle nie miałam badanej grupy krwi w sumie. Co prawda z założenia miałam rodzić w Norwegii, ale wszystkie gbsy itp. miałam normalnie robione. W Norwegii grupę zbadali raz, w 12 tygodniu.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm
[/url]
