X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Tchórzysz? ;p
    No właśnie tak myślę czy tchórze. Przy tej wysypce, zgniliznie, kaszlu itd poród wydawał się wybawieniem. A teraz nawet zgnilizna słabnie.. Więc wiesz 😋

    No i kuźwa to rozstanie z małą :( Większość z dzieciatych ma to już za sobą i żyją. Dzieci też. Ale wciąż nie mogę tego ogarnąć..

    (właśnie Gandalf zginął - tzn nie zginął, wiem bo czytałam i oglądałam władcę pierścieni milion razy - i normalnie aż czuję jak wsysam wody płodowe, żeby na łzy starczyło. Mój mąż zaraz padnie ze śmiechu)

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka135 wrote:
    No właśnie mnie tak przeraża rozstanie z małą, że nawet syndrom wicia gniazda mi się nie uaktywnil 😉 mam gorsze dni i ogólnie chciałabym już miec Wiktora w domu, ale myśl o szpitalu normalnie szyjke mi zamyka 😉
    Chyba mam ten sam problem, aczkolwiek syndrom wicia gniazda mam co chwila, zabijam nim myśli ;)
    Sylka135 a Ty jaki masz plan na poród? Po prostu czekasz? Wybacz, ale chociaż nie urodziłam, to już nie ogarniam kto, co i jak ;)

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 7 lipca 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zadam Wam najgłupsze pytanie na świecie. W jaki sposób boli poród? Czy można do czegoś porównać to uczucie? Do baaardzo silnych bóli na sraczkę? To tego typu skurcze? Czy czuje się dokładnie rozpieranie w kroczu czy raczej bolą plecy i brzuch? Wiem, że wkrótce moja ciekawość zostanie zaspokojona, ale jednak zapytam...

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na naturalny mam czas do terminu a jak nie ruszy a czuje ze nie ruszy to 15 prawdopodobnie drugie cc,więc minimum 4 dni będę gnila w szpitalu a po powrocie do domu nawet nie będę mogła podnieść Alicji...

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Dziewczyny zadam Wam najgłupsze pytanie na świecie. W jaki sposób boli poród? Czy można do czegoś porównać to uczucie? Do baaardzo silnych bóli na sraczkę? To tego typu skurcze? Czy czuje się dokładnie rozpieranie w kroczu czy raczej bolą plecy i brzuch? Wiem, że wkrótce moja ciekawość zostanie zaspokojona, ale jednak zapytam...
    Nie da się z niczym porównać. Najpierw po prostu boli jak okres, potem turbookres, potem boli jeszcze mocniej, ale ja przy 5-6cm rozwarcia jeszcze zarlam śniadanie na siedząco z przerwami na skurcze. Potem przebili mi pęcherz i zaczęła się najgorsza część, czyli dochodzenie do pełnego rozwarcia. Wtedy skurcz co chwila, a ja leżałam i mamrotalam do siebie wojenne teksty w stylu "o nie, nie, nie, ja już nie chcę, o nie, znowu, o nie" <rzyg> "kurwa" <rzyg>
    Potem nadchodzą parte i po prostu musisz przec, nie da się tego zatrzymać. No i pach, masz dzieciaka :) Nagle już nic nie boli.

    KasiaLukasia, tka_aa, Messy92, Czarna_kawa lubią tę wiadomość

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Nie da się z niczym porównać. Najpierw po prostu boli jak okres, potem turbookres, potem boli jeszcze mocniej, ale ja przy 5-6cm rozwarcia jeszcze zarlam śniadanie na siedząco z przerwami na skurcze. Potem przebili mi pęcherz i zaczęła się najgorsza część, czyli dochodzenie do pełnego rozwarcia. Wtedy skurcz co chwila, a ja leżałam i mamrotalam do siebie wojenne teksty w stylu "o nie, nie, nie, ja już nie chcę, o nie, znowu, o nie" <rzyg> "kurwa" <rzyg>
    Potem nadchodzą parte i po prostu musisz przec, nie da się tego zatrzymać. No i pach, masz dzieciaka :) Nagle już nic nie boli.
    O nieee, ten opis był nie potrzebny 😵 ja już nie chce rodzić !!! 💀💀

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka135 wrote:
    Ja na naturalny mam czas do terminu a jak nie ruszy a czuje ze nie ruszy to 15 prawdopodobnie drugie cc,więc minimum 4 dni będę gnila w szpitalu a po powrocie do domu nawet nie będę mogła podnieść Alicji...
    W takim razie trzymam kciuki, żeby jednak samo ruszyło u Ciebie. Bardzo, bardzo mocno je trzymam 😘

    Sylka135 lubi tę wiadomość

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    O nieee, ten opis był nie potrzebny 😵 ja już nie chce rodzić !!! 💀💀
    Ej no pytali to mówię 😜 Ale naprawdę nie jest tak źle. Jak już się urodzi to w ogóle nie pamięta się bólu.

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Potem nadchodzą parte i po prostu musisz przec, nie da się tego zatrzymać. No i pach, masz dzieciaka :) Nagle już nic nie boli.

    To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść...




    Casjopea, tka_aa lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mimo że ostatnio doszłam do 8 cm rozwarcia i bolalo jak jasna cholera to mimo wszystko czułam rozczarowanie, że ten ból byl taki niepotrzebny. Strasznie po cc brakowalo mi tego pierwszego kontaktu skora do skóry. Mimo strachu chciałabym to przeżyć.

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka135 wrote:
    No właśnie mimo że ostatnio doszłam do 8 cm rozwarcia i bolalo jak jasna cholera to mimo wszystko czułam rozczarowanie, że ten ból byl taki niepotrzebny. Strasznie po cc brakowalo mi tego pierwszego kontaktu skora do skóry. Mimo strachu chciałabym to przeżyć.
    Jest to cudowne przeżycie i wierzę, że tym razem Ci się uda ☺️

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    O nieee, ten opis był nie potrzebny 😵 ja już nie chce rodzić !!! 💀💀
    Jak chcesz mogę Ci dla otuchy pokazać zdjęcie jaka byłam happy tuż po porodzie właśnie jak dostałam małą na klatę ❤️

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka135 wrote:
    Kinga to Tobie odeszły wody podczas badania prawda? A ja wam powiem, że mimo ze tez non stop chodze siku i czuje się jak zawodnik sumo to zdecydowanie wole koncowke ciąży niz początek 😉 i mimo że jutro zaczynam 39 tydzień to co by się nie działo muszę w dwupaku wytrzymac do środy 😉
    KasiaLukasia też bym się nie zgodzila na masaż szyjki słyszałam że to bardzo boli

    Taaak, to mi 😂 niesamowite wrażenia, zalać wodami przystojnego ginekologa, po psru godzinach z nim rodzić, a na koniec dać my się pozszywać 😂
    Polecam!

    KasiaLukasia, tka_aa, Sylka135, Eluska lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno jest to ból do przeżycia. Mówią, że tak straszny, że później kobiety wypierają wspomnienia z porodu skoro decydują się na kolejne ...;p

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Taaak, to mi 😂 niesamowite wrażenia, zalać wodami przystojnego ginekologa, po psru godzinach z nim rodzić, a na koniec dać my się pozszywać 😂
    Polecam!

    Zainspirowałaś mnie i mam zamiar spróbować we wtorek włąsnie ;p Chociaz u mnie skończyloby się na zalaniu wodami, może ewentualnie zawózłby mnie sam do szpitala ;-p

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, kolki nam się przypałętałyyy 😕😢

    Mała wieczór i w nocy pręży się, czerwonieje, krzyczy... jak jakimś cudem uda jej się puścić bąka, albo zrobić dwojkę, jest na chwilę spokój... nogami przebiera biedna, a ja najchętniej bym się pochlastała, żeby jej nie dokuczało...

    Myślicie, że mogę jej dać espumisan w kroplach? Jestem skłonna tatuśka do apteki wysłać. Wczorajsza noc była tragiczna...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Taaak, to mi 😂 niesamowite wrażenia, zalać wodami przystojnego ginekologa, po psru godzinach z nim rodzić, a na koniec dać my się pozszywać 😂
    Polecam!

    Mój przystojniacha też będzie na miejscu! Znając me szczęście pewnie go osram.😂😂😂

    tka_aa, kinga27.30, Casjopea, Sylka135, Eluska lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dziewczyny, a tak z ciekawości!!!

    Pokrywa się aktywnośc dziecka z brzucha z aktywnością po porodzie? :)

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Zainspirowałaś mnie i mam zamiar spróbować we wtorek włąsnie ;p Chociaz u mnie skończyloby się na zalaniu wodami, może ewentualnie zawózłby mnie sam do szpitala ;-p

    Patrz, a mi kuźwa wpisał skierowanie na ip i kazał samej jechać... 😂 no ale to szycie nawet położna pochwaliła 😂

    tka_aa lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2019, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    O dziewczyny, a tak z ciekawości!!!

    Pokrywa się aktywnośc dziecka z brzucha z aktywnością po porodzie? :)
    U mnie kompletnie nie. Ale pamiętam, że któraś z nas pisała, że owszem..

‹‹ 1536 1537 1538 1539 1540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ