Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylka135 wrote:Alrauna my podcinalismy naszej coreczce wedzidelko ale i tak nie bardzo pomogło to w rozkreceniu laktacji. No ale jakośc ssania według doradcy laktacyjnej niby się poprawila.
Pokarm mi sie pojawił, połozna dzisiaj sprawdzala jak wyglada sytuacja ale mam strasznie poranione brodawki ponoc przez wedzidelko. Chociaz lewa piers dosyc ladnie lapie a o wiele gorzej prawa. Moze to kwesti wprawy? Zalezy mi na karmieniu cycem dla dobra małego.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny chodzi o to że najprawdopodobniej moje dziecko jest bardzo duże. Jutro poznam dokładna wagę, ale 22 czerwca już ważył 3500 gr. To 95 centyl byl już. Boję się ze pomimo bardzo duzej wagi uprą się na poród naturalny.
Ja bardzo chciałam rodzić naturalnie ale nie w sytuacji kiedy dziecko jest w 95 centylu. Naprawde w tej sytuacji boję sie bardzo o zdrowie synka i o swoj stan po porodzie. Wiem ze mozna urodzic kazde dziecko, nawet najwieksze, tylko czy dzkecko bedzie zdrowe a matkaa ie będzie kaleką urologiczno-ginekologiczna...
Najgorsze jest to, ze teraz jest straszny nacisk na porod naturalny.
Boje sie ze dziecko wyjdzie na usg np 4150 a wskazanie do cc jest od 4200. Doliczajac mozliwosc błędu 500 gr to masalra jakaś. I teraz jak trafię na lekarza ktory się uprze na porod naturalny.
Nie wiem co robic. Z jednej strony bie chcę sie awanturowac a z drugiej strony tu chodzi o zdrowie dziecka i moje
-
nick nieaktualnyAlrauna ale powiem Ci ze my nie zalujemy ze jej podcielismy jak miala ok 2 tygodni, bo pediatra nam mówiła że czasami w późniejszym wieku trzeba podciac bo dziecko może mieć problem z mową. A tak to już jest z głowy i już tego nie pamięta 😉
Alrauna1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sylka135 wrote:Danio a co na to Twój lekarz? Moze mógłby "pogadać" z kolegami ze szpitala?
Moj lekarz pracuje w tym szpitalu, ale jak z nim rozmawialam to narazie utrzymuje ze waga dziecka jak na daną chwilę jest prawidlowa (3500 gr). Tyle ze to bylo 2,5 tygodnia temu.
Jakby nie słuchał co mówię.
Troche czuję się zostawiona sama sobie.
Naprawdę boję się tej wagi dlatego jeszcze robie to usg przed szpitalem.
Moze Wy doradzicie mi coś mądrego? Pomóżcie.Jestem strasznie pogubiona. -
Ja tez zostane nierozpakowana i wcale sie nie zapowiada.
Casjo, ja niestety cos czuje, ze Cie jutro zawiode
Echh, nie wiem co sie ze mna dzieje. Moglabym jesc, ejsc i jesc. A ze wzgledu na cukrzyce nie moge jesc bez przerwy
Jutro eizyta u gina, zobaczymy co mi powie. Kurcze nie chce isc do szpitala, zeby sobie w nim lezec i wywolywac na sile jak jeszcze mozna.poczekac -
Danio wrote:Moj lekarz pracuje w tym szpitalu, ale jak z nim rozmawialam to narazie utrzymuje ze waga dziecka jak na daną chwilę jest prawidlowa (3500 gr). Tyle ze to bylo 2,5 tygodnia temu.
Jakby nie słuchał co mówię.
Troche czuję się zostawiona sama sobie.
Naprawdę boję się tej wagi dlatego jeszcze robie to usg przed szpitalem.
Moze Wy doradzicie mi coś mądrego? Pomóżcie.Jestem strasznie pogubiona.
Danio, i tak ocenia wage dziecka na.usg w szpitalu i beda sie nia kierowac. Blad pomiatu moze byc w dwie strony na plus i na minus. Ja np tydzien temu w poniedzialek na jednym sprzecie miala wage na 3100 a 3 dni pozniej na innym 2700. Mysle ze to wqzenie dziecka w 3 trym to takie na "slowo honoru". Tez.mam dylemat z pojsciem do szpitala. Bo ogolnie zalozenie bylo takie ze w skonczonym 39 tc indukcja ale babeczka ze szpitala od prenatalnych zasugerowala zebym poszla do szpitala w 38. Tylko po co? A Ty Danio nie rodzisz w Wawie, prawda? -
nick nieaktualny
-
tka_aa wrote:Danio, i tak ocenia wage dziecka na.usg w szpitalu i beda sie nia kierowac. Blad pomiatu moze byc w dwie strony na plus i na minus. Ja np tydzien temu w poniedzialek na jednym sprzecie miala wage na 3100 a 3 dni pozniej na innym 2700. Mysle ze to wqzenie dziecka w 3 trym to takie na "slowo honoru". Tez.mam dylemat z pojsciem do szpitala. Bo ogolnie zalozenie bylo takie ze w skonczonym 39 tc indukcja ale babeczka ze szpitala od prenatalnych zasugerowala zebym poszla do szpitala w 38. Tylko po co? A Ty Danio nie rodzisz w Wawie, prawda?
Wiem ze moze byc pomylka w jedna lub druga stronę. Tyle tylko ze jezeli bedzie to pomylka w dół to male szanse ze dziecko i ja poniesiemy tego medyczne konsekwencje. Jezeli okaze sie ze pomylka jest w górę moze byc to juz dla nas sytuacja brdzo nieciekawa. Tym bardziej ze brzuszek byl o 2 centyle wiekszy od główki.
Byc moze zaduzo sie zastanawiam, ale.musze miec jakis plan, zeby mnie w szpitalu nie zaskoczyli.
Nie rodze w Wawie. -
Przepraszam, że tak z butami wchodzę, ale zaglądam czy JaSzczurek już po czy jeszcze przed
Przy okazji tylko zauważyłam pytanie o wedzidelko, więc dodam, że moja córka miała podcinane w 2 sobie życia, bo też za krótkie i mogli w przyszłosci sprawiać problemy. Szybko i po strachu. Co ciekawe ja też jako noworodek miałam to robione,więc może jakieś predyspozycje genetyczne.
Nie wiem czy lepiej ssała, brodawki miałam poranione i trzeba było przeczekać, pamiętam, że prawa pierś bolała mnie bardziej.Mag85, Alrauna1987 lubią tę wiadomość
-
Danio rozumiem twoj strach. U mnie tez w tuch wszystkicha pomiarach jest taki rozstrzal, ze dziecko moze wazyc miedzy 2,5 a 4,5 kg co jest dla mnie jakims klockiem nie do wypchniecia. Niepokon kest ogromny ;( tez mialam taka panike kilka dni temu i jednoczesnie wkurw. Jednak chy a nic na to nie poradzimy. Nie ma cesarek na zyczenie, troche mamy nic do powiedzenia niestety. Musimy chyba oddac sie w rece lekarzy i zaufac im i losowi, ze jakos sie to wszystko uda. Trzumam kciuki, ze maly jednak nie bedzie wielkim malym czlowiekiem i wszystko sie uda sprawnie. Dla pociezzenia moja znajoma urodzila sn coreczke 4,7 chociaz jej wymierzyli na 3,9
wszystko bylo dobrze!
Aa jeszcze jak pytalam to wskazaniem do cesarki jest dysproporcja miedzy glowka a brzuszkiem, chyba 4 cm?
Na ilu jednostkach konczysz? -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Danio a w jakim szpitalu rodzisz? Tzn ktory stopien referencyjości? To jest jakas klinika czy zwykly mały szpital ?
Szpital kliniczny, 3 stopien referencyjnosci.
Nie wiem czy mnie dziewczyny rozumiecie. Chcialam rodzic naturalnie, boję się cesarki, ale jezei sobie pomyśle ze dzoecko może miec 4500 gr lub wiecej to poprostu boję sie konsekwencji dla nas obojga.
Jutro poznam wagę wstępną, ale ostatnio byłam pewna ze dziecko jest jakies w normie- cukry mam wyrownane. Wmurowano mnie jak uslyszalam 95 centyl a brzuszek 97. -
Danio, Twoj lęk jest uzasadniony i masz do niego prawo! Nieeiedza, brak planu dobija i naprawde jest to dodatkowy niepotrzebny stres. Moze porozmawiaj z lekarzami, np tym od usg o swoich obawach, albo na KTG? Moze zapisz sie na dodatkowa konsultacje do innego lekarza? Niewtety lekarze bagatelizuja nazze obawy, bo dla nich to chleb powszedni. My mamy ogromna panike przed tym co nas czeka, przed tym czy wwzystko bedzie dobrze. Ja mam podobne odczucia ze wzgledu na wage, owiniecie pepowina i nadcisnienie. Jednak zadna z tych rzeczy na razie nie jest wskazaniem do cesarki i niestety moj ginekolog powiedzial, ze takie decyzje beda podejmowac lekarze w szpitalu na bieząco.
-
tka_aa wrote:Danio rozumiem twoj strach. U mnie tez w tuch wszystkicha pomiarach jest taki rozstrzal, ze dziecko moze wazyc miedzy 2,5 a 4,5 kg co jest dla mnie jakims klockiem nie do wypchniecia. Niepokon kest ogromny ;( tez mialam taka panike kilka dni temu i jednoczesnie wkurw. Jednak chy a nic na to nie poradzimy. Nie ma cesarek na zyczenie, troche mamy nic do powiedzenia niestety. Musimy chyba oddac sie w rece lekarzy i zaufac im i losowi, ze jakos sie to wszystko uda. Trzumam kciuki, ze maly jednak nie bedzie wielkim malym czlowiekiem i wszystko sie uda sprawnie. Dla pociezzenia moja znajoma urodzila sn coreczke 4,7 chociaz jej wymierzyli na 3,9
wszystko bylo dobrze!
Aa jeszcze jak pytalam to wskazaniem do cesarki jest dysproporcja miedzy glowka a brzuszkiem, chyba 4 cm?
Na ilu jednostkach konczysz?
No wlasnie też wyczytalam ze 4 cm różnicy miedzy główką a brzuszkiem jest wskazaniem do cc.
Kończę na 30 j insuliny. Boże 4700!!!!! To już armagedon.
-
Danio wrote:No wlasnie też wyczytalam ze 4 cm różnicy miedzy główką a brzuszkiem jest wskazaniem do cc.
Kończę na 30 j insuliny. Boże 4700!!!!! To już armagedon.
To i tak niezle z insulina, mi sie udalo zatrzymac na 18.
Kolezanka po porodzie doszla do siebie szybko, wiec jest szansa w razie pomylki:)
Dobrze, ze masz jeszcze jedno usg, moze bedziesz spokonniejsza. Daj znac po badaniu. O ktorej masz wizyte? -
nick nieaktualnyDanio wrote:No wlasnie też wyczytalam ze 4 cm różnicy miedzy główką a brzuszkiem jest wskazaniem do cc.
Kończę na 30 j insuliny. Boże 4700!!!!! To już armagedon.