Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, które rodziły samoistnie, przypomnijcie jak u Was się zaczynał poród lub co go poprzedzało?
Od rana z przerwami boli mnie podbrzusze, tak okresowo jakby.
@Arashe, miło że wpadłaśNiestety jeszcze czekam aż coś się zacznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 22:36
-
JaSzczurek wrote:Dziewczyny, które rodziły samoistnie, przypomnijcie jak u Was się zaczynał poród lub co go poprzedzało?
Od rana z przerwami boli mnie podbrzusze, tak okresowo jakby.
A teraz to nie wiem. Jeśli to co dzieje się dzisiaj zwiastuje poród to dam znać 😋 -
JaSzczurek wrote:Dziewczyny, które rodziły samoistnie, przypomnijcie jak u Was się zaczynał poród lub co go poprzedzało?
Od rana z przerwami boli mnie podbrzusze, tak okresowo jakby.
@Arashe, miło że wpadłaśNiestety jeszcze czekam aż coś się zacznie.
. A śmiejemy się, że urodziłam bo kazał mi wbiegac po schodach na 4 piętro 😁. Wieczorem było mi duszno, niewygodnie, nie zasnęłam aż do polnocy kiedy to balonik pękł 😁.
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Mnie poprzednie cięcia bolały, zwłaszcza drugie spartolone. A to cięcie ostatnie to bajkaZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aska1994 wrote:Mnie poprzednie cięcia bolały, zwłaszcza drugie spartolone. A to cięcie ostatnie to bajka
No ale nie sprawdzili czy znieczulenie dobrze dziala?
I czemu spartolone?
Mnie juz kurcze prawie nie boli i sie zapomnialam. Lezac podnioslam sie do gory uzyeajac miesni brzucha zamiast przekrecic sie na bok i zabolalo dosc w miejscu ciecia i teraz przy niektorych ruchach czuje. Obym nic tam nie zjebala sobie🤦🤦 -
Sylka135 wrote:Aśka a każdy porod mialas w tym samym szpitalu?
Po pionizacji, wczoraj koło 20 wstałam. A dzisiaj już jest w miarę ok. Póki co przeciwbólowych nie biorę, ale pewnie zaraz wezmę.
Poprzednie cięcia miałam w innym szpitalu.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
A Jacek to Mały Terrorysta. Szybko się wkurza, a jak się wkurza to nie chwyci cyca. I taka zabawa. No, ale to się ogarnie.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Witajcie, przepraszam że tak się tu wtrącam bo jestem z różu mam nadzieję że nie macie mi za złe że was podczytuje:) JaSzczurek kochana jak tam ? Wchodzę tu patrzeć co u Ciebie ;* i chciałam Ci życzyć szczęśliwego rozwiązania :* jak się czujesz ? :* trzymam kciuki :*:* brakuje Cię u nas na wątku
Chciałam też pogratulować tym co urodziły:* oraz życzyć szczęśliwego rozwiązania tym które jeszcze czekają:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 07:59
JaSzczurek, Eluska, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
JaSzczurek doczekasz się, choć może być jak u mnie, tzn. Nic mi nie opadlo, nic mi nie wypadło (zastanawiam się czy w ogóle miałam czop
), zero rozwarcia zwiastujacego. Jeszcze pół h wcześniej kochałam się z mężem
, on poszedł spać, a ja o polnocy poczułam skurcz jak na okres i trwał z pół minuty i od razu co 10 minut, potem co 7 i po 2h liczenia obudziłam męża, że coś jest na rzeczy, o 4.30 byłam w szpitalu, bo już mi aplikacja od skurczy radziła
. Czyścić mnie zaczęlo dopiero ok 2 w nocy. Pęcherz poszedł przed faza przyspieszoną, jak miałam 7 cm rozwarcia dopiero.
Też szukałam zwiastunow przez 2 tyg i nic, a urodziłam 40+1. Moja ginekolog uważała, że jeszcze nie urodzę w tym czasie, bo nic na to nie wskazuje.
To tak na pocieszenie ^^ i powodzenia Tobie i innym dziewczynom
Edit. Xgirl po prostu pamiętam jak JaSzczurek zaszłaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 08:03
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWyspałam sie! Zajebioza! Maly spal od 22 do 6. Wstał o 2 na cyca i kimal dalej. Cudowmie tak❤
Casjo ja myslalam ze Ty juz masz 40 tc a tu dopiero 38?
Ide dzisiaj do dentysty konczyc zęby na nfz i córka.bedzie musiała zostać ze Staśkiem w poczekalni. Oby dali rade ze 20 min bez mamy🙄Hłe.hłeCasjopea, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Zasluzylas na dobra noc po ostatnich przezyciach😎
Karola powiedz mi bo Ty sie znasz- przestalo mnie bolec, zapomnialam sie i wczoraj wstalam z pozycji lezacej do siedzacej w gore a nie przekrecajac sie na bok i zabolalo dosc. Teraz czuje, tam delikatny dyskomfort. Moglam cos zjebac?🤦🤦🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 08:29
-
Karola teraz u mnie nieprzespana noc... Mała dała czadu w nocy. Płacz co niecała godzinę od 22do7 rano. A teraz sobie smacznie śpi 🤔🙄🙄🙄
Kasztanek lubi tę wiadomość