Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLukasia Gratulacje 😘
Moje dziecko budzi się dziś co pół godziny do godziny nic się zrobić nie da 😭 na szczęście mąż w domu to ogarnia chalupe. No i mamy pierwszy spacer za sobą 😉
Powiem wam że się cieszę że urodziłam w miarę wcześnie bo czytając o tych wszystkich potodach byłabym grubo zestresowana. -
KasiaLukasia o Jezu😲 Tyle sie meczylas a i tak CC sie skonczylo
Czemu w ogole?
Kurde ej serio to ja mialam lajtowy porod jak tak was czytam🤦🤦🤦
Mikaja dzieki. No maluchy lubia tak wisiec na cycu. Chwile fajnie ale po jakims czasie ma sie dosc. Niektore kumpele tygodnie tak przelezaly bo co chwile ryk Jak odlozyc dziecko chcialy😅
A my juz zupelnie na mm jestesmy. Czytam, ze macie zrozumienie wiec wyjde z szafy😁 -
nick nieaktualny
-
LidziA89 wrote:KasiaLukasia Gratulacje 😘
Moje dziecko budzi się dziś co pół godziny do godziny nic się zrobić nie da 😭 na szczęście mąż w domu to ogarnia chalupe. No i mamy pierwszy spacer za sobą 😉
Powiem wam że się cieszę że urodziłam w miarę wcześnie bo czytając o tych wszystkich potodach byłabym grubo zestresowana. -
nick nieaktualnyMoj ma sesje na cycu rano i wieczorem po 3 h co 30 min. Pozniej spokój,je co 2 godziny. Rano musze mu dawac zageszczacz na wodzie bo mega ulewał i był dym,on chlustał a ja cycki wyssane po 3 godzinach ssania. Troche mu to pomaga. W nocy różnie, ale czesto sie powtarza rozkład 0.00,2.30,4.30
-
Moja tez tak rano i pod wieczór ma takie sesje. A tak to co 2-3h je. I tez mocniej ulewa ale póki co jedziemy na cycu.
Xgirl no i dobrze. Byleby Wam było dobrzeja gdyby nie to, ze cyckiem szybko mała w nocy uciszam i młody się przez to nie budzi to nie wiem czy bym karmiła. Mam wyrzuty sumienia ze daje małej coś czego nie mogłam dać młodemu aczkolwiek on jadł 4 miesiące moje mleko odciągane. Ogólnie mam takie irracjonalne poczucie winy i obawiam się ze młody może przez to mieć w przyszłości większe chody u mnie w porównaniu do małej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 18:17
-
nick nieaktualnyMikaja ale myślisz,ze to ze mała kp bedzie miało aż taki wpływ na przyszłość Mikołaja?
Hanka sama sobie wybrała co woli,Mikołaj to samo, nie chciał to nie pił,mozesz to potraktowac jako "decyzje" dzieci a nie Twój wybór.
Moj jest ssakiem i ssa smoczka ten zageszczacz z butelki i cycka. Ssie wszystko co sie da, na szczescie...Sylka135 lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia gratuluję! I wspolczuje przeżyć!
Wychodzi na to że jestem szczesciara. Chociaż tym razem miałam straszne położne 😞 uważam że dla tych położnych które rodzącej mówią rzeczy w stylu kochana jak cie tak badanie boli to jak Ty urodzisz jest wyjątkowe miejsce w piekle. A przecież mi cały poród poszedł w 3 godziny więc wiadomo że bardzo bolał bo wszystko szło bardzo szybko. Sn bez zzo i do tego dużą głowa i barki. No ale usiłuje zapomnieć i skupić się jednak na tym że dałam radę.
Sylka135 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dali mi na salę laske, która urodziła przed chwilą SN, jeszcze nawet dziecka nie przywieźli, a ona już kolacje je, prysznic bierze i śmiga po oddziale jakby w ciąży nawet nie była, depresja murowana 😭😭😭Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Moja uwielbia ssac mojego malego palca (pokazano mi to w szpitalu). Smoczka nie chce, piersi nie lapie i tak czasem ssie tego palca, ze mi juz reka cierpnie🤦 Ale nie mam serca jej zabierac reki bo tak smutno patrzy i ciumka tak ustami, szuka tego palca🤦
Alisia wow, to rzeczywiscie duzo😁 -
AgaSY wrote:Dziewczyny dali mi na salę laske, która urodziła przed chwilą SN, jeszcze nawet dziecka nie przywieźli, a ona już kolacje je, prysznic bierze i śmiga po oddziale jakby w ciąży nawet nie była, depresja murowana 😭😭😭
-
AgaSY wrote:Dziewczyny dali mi na salę laske, która urodziła przed chwilą SN, jeszcze nawet dziecka nie przywieźli, a ona już kolacje je, prysznic bierze i śmiga po oddziale jakby w ciąży nawet nie była, depresja murowana 😭😭😭
Staraj sie zaakceptowac ten stan rzeczy, nie ma sensu sie zadreczac nawet jak zal tylek sciska.
W ogole jak sie czujesz? Opowiedz co juz dalas rade zrobic -
Karola pewnie ze nie będzie miało ale to jest kwestia mojej głowy :p
Na niego może mieć wpływ taki jaki mm może mieć wpływ na dziecko i tyle.
Moja już butelki nie chce, smoczka tez nie ma szans. Także nie chciałam a mam cycoholika. Dobrze ze Mikołajowi to nie przeszkadza. Póki co przynajmniej. Z reszta zdarza mi się odstawić ja na 2 minuty od cycka - nawet jeśli płacze, żeby go zaprowadzić na górę do kąpieli bo chce itd.
Matko jak mi się dziś chce spać. -
Dziewczyny po CC powinny leżeć razem, a te po SN razem, myślę, że tak byłoby łatwiej
.
Wczoraj wieczorem udało mi się tylko usiasc, bo kręciło mi się w głowie. Dziś przed południem wstałam i przeniesli mnie z sali pooperacyjnej na normalna. Od tego czasu cały czas na chodzie, staram się cały czas ruszać, tylko na początku poprosiłam o p/bólowe, więc chyba nieźle. 3 razy udało mi się dziś Miłosza efektywnie przystawic. Od pionizacji jest już cały czas ze mną, ciekawe jak nam pójdzie w nocy
. Ale i tak chce do domuuu!
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Alisia, mój przybrał prawie 100g od wczoraj rano do dzisiaj wieczór. Tak około, bo ważyliśmy na naszej wadze, żeby mieć wgląd czy przybiera. Wychodził mając 3510, dzisiaj 3610. Pierwsza kąpiel też za nami, nie bardzo mu się podobało (no nie żebym się czegoś innego spodziewała 😋 ).
A tak dla śmiechu, wiecie czym się kończy, jak mąż jakiejś czynności w domu nie robi? Mój nigdy nie robi prania, to moje zadanie i mi się nie miesza. Ale jak mnie nie było, to sporo się uzbierało, więc zrobił. Jedno pranie włączał 3 razy, bo biedulek zapominał powiesić i przypominał sobie następnego dnia 😂😂😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
AgaSy, to naprawdę szybko dochodzisz do siebie! Ja do końca pobytu brałam przeciwbólowe, jak dawali (w myśl zasady "dają to bierz...)Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥