Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda - mbc wrote:Natomoast jeśli chodzi o alergię, astmę itp. (sama ją mam), to nie, to nie jest powód oddania psa. Są różne lekki, możliwości, a pies jest członkiem rodziny. Członków rodziny się nie oddaje. Nie oddam dziecka, bo ma alergie i nie oddam psa. Dla mnie to jest akurat bardzo proste!
ta wypowiedź świadczy tylko o tym jak mało wiesz o alergiach. ja nie mowie o katarze z nosa przy kotku. nie ma się co dziwić bo pewnie nie miałaś z tym styczności. i życzę żebyś nie musiała mieć. tak jak edukacja obrońców zwierząt jest potrzebna tak i w drugą stronę, żebyście pochopnie nie oceniały ludzi, którzy z bólem serca muszą oddać przyjaciela rodziny. po pierwsze nie ma czegoś takiego jak alergia na sierść. sierść nie uczula. uczula białko zawarte w ślinie kota czy psa. nie trzeba być naukowcem żeby ogarnąć, że kiedy zwierzak jest w domu jego ślina jest wszędzie. żadne środki ostrożności nie pomogą. zwierzak się myje śliną, sierść roznosi się po calym domu. dla alergika stały kontakt z alergenem prowadzi to masakrycznych skutków. owrzodzenia skórne, problemy z oddychaniem, astma, aż do tzw. zapaści oddechowej. oczywiście są leki - leki działają z tzw. 'wierzchu' czyli pozornie maskują efekty choroby. przy silnych alergiach działają tylko sterydy. sterydy na dłuższą metę? chyba nie musze tłumaczyć. przy odczynach powyżej 15mm odczulenia nie można przeprowadzić bez ryzyka dla zdrowia. zazwyczaj po 1-2 dawce leczenie trzeba przerwać ze względu na reakcje organizmu.
wiadomo różni są ludzie, ale też różne sytuacje. alergie to nie wymysł tylko poważna choroba. zwłaszcza zaniedbane u dzieci.
mikka86 wrote:A może trzeba wtedy pomyśleć wcześniej ,zanim się kupi czy przygarnie psa, że może za jakiś czas w domu pojawi się dziecko i czy ten pies będzie w stanie zaakceptować nowa sytuację, a nie po czasie, albo właśnie czy nie będzie uczulone, choć te sytuacje uczuleń zdarzają się niezeykle rzadko, poprostu w większości ludzie wymyślają sobie uczulenie na sierść u dziecka,żeby mieć pretekst do oddania psa, mija znajoma ze schroniska mówiła że co druga osoba pozbywająca się zwierzaka tłumaczy uczuleniem dziecka,nawet jeszcze nie zdiagnozowanym przez żadne badania,poprostu dzieciak kicha,o to może mieć uczulenie na kotka,oddamy go i sprawdzimy czy mu przejdzie. Na takiej głównie zasadzie
poniżej 3 rż. nie można zrobić testów, gdyż wynik jest niemiarodajny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 09:32
PannaEvans lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualny
-
natty85 wrote:Mogę dołączyć? Wczoraj byłam na wizycie 6tydz ciazy serducha jeszcze nie słyszałam Ale czekam spokojnie. Termin wypadnie na.ostatnie dni lipca. Zaszła w ciążę tuż po poronieniu. Mam córeczkę 15 miesięczna która jest naszym.oczkiem w głowie.
-
Sung wrote:Straszna noc.
Idę się zdrzemnąć. Odwołałam pilates...
jutro pierwsze ćwiczenia dla ciężarówek...
Zazdroszcze cwiczen Ja mam zakaz bo ostatnio po 10 minutach delikatnego pilatesu mialam bole brzucha A tak kocham gimnastyke, plywanie, nordic walking itp .. -
kinga27.30 wrote:Ines, piękna pierwsza strona
My mamy prenatalne, 27.12
czesć Kinga! co u Was?
natty85 wrote:Mogę dołączyć? Wczoraj byłam na wizycie 6tydz ciazy serducha jeszcze nie słyszałam Ale czekam spokojnie. Termin wypadnie na.ostatnie dni lipca. Zaszła w ciążę tuż po poronieniu. Mam córeczkę 15 miesięczna która jest naszym.oczkiem w głowie.
Natty witaj
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Magda - mbc wrote:Ja nie chce robić gównoburzy, ale uważam, że problemy z psem są winą właścicieli. Tak jak wychowujesz dziecko, tak musisz wychować psa, odpowiednio go zsocjalizować itp. Więc ta przyjaciółka jest sama sobie winna, że pies pogryzł jej dziecko i tu faktucznie lepiej jest znaleźć mu dom, który będzie umiał się zająć takim psem.
Natomoast jeśli chodzi o alergię, astmę itp. (sama ją mam), to nie, to nie jest powód oddania psa. Są różne lekki, możliwości, a pies jest członkiem rodziny. Członków rodziny się nie oddaje. Nie oddam dziecka, bo ma alergie i nie oddam psa. Dla mnie to jest akurat bardzo proste!PannaEvans lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Jako żona alergika zgadzam się w 100% z ines.
Ja sama nie wiem na co mam alergie bo co dostaje skierowanie na testy skórne to kilka dni pozniej okazuje się że jestem w ciąży
Natty85 witaj !
Xgirl u mnie przez te krwiaki zakaz wszelkiej aktywności fizycznej wczoraj jak szlam do lekarza po tygodniu niewychodzenia z lozka to sie odwaliłam jak na impreze z tej radosci ze w koncu gdzies ide...
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
mikka86 wrote:otóż to ,są leki odczulające,zawsze można znaleźć jakiej rozwiązanie,kocham mojego psa jak każdego członka mojej rodziny i nie ma sytuacji ,że mogłabym go oddać, on kocha,czuje,tęskni tak jak człowiek
życzę Ci żebyś nie musiała się w takiej sytuacji znaleźć. ja po tygodniu mieszkania z kotem którego uwielbiam nad życie dostałam zapaści oddechowej i wylądowałam z silną niewydolnością w szpitalu. no ale co ja wiem, przecież mogę sie odczulić. chciałam. po 1 dawce odczulania dostałam obrzęku i kolejnej zapaści. lekarz zadecydował o przerwaniu leczenia i braku możliwości jego kontynuacji. nie mam możliwości przebywania w pobliżu kotów. po dotknięciu kota mam owrzodzenia skórne. ale co ja wiem, przecież są leki.PannaEvans, mikaja lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:poniżej 3 rż. nie można zrobić testów, gdyż wynik jest niemiarodajny.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mikaja ok nie zgadzasz się i co? Dziecko jest odsuwane podczas robienia zdjęć? Czy jak to inaczej widzisz? Fotografowi to wisi, dziecku jest przykro bo pani nagle mu każe odejść i tłumaczy ze mamusia tak chciała. Dzieci nie są podpisane z imienia i nazwiska i nie ma ich pojedynczo na zdjęciach. W sumie można dziecka do tego żłobka nie posyłać i tyle. Ja dla przykładu nie lubie jak ktoś wybrzydza gdy reszta jest zadowolona.
Nie mówię o takiej nauce typu to jest ser a to kotek. Można przez określona cześć dnia mówić do dzieci po angielsku, a cześć po polsku. Znam przedszkole z takim rozwiązaniem, dzieciaki po roku już sobie niezłe radzą. Niestety na naszych zadupiach ciężko o takie rarytasy.
Mi pobudkę przed 2 zrobiły dzikuski z mojego mieszkania. Nie jestem rasistką ale te 3 czarne łaski pokazują ewidentnie ze ich miejsce to dzikie plemiona. Ciagle wrzaski, krzyki, śpiewy, nakurwianie w domofon kilkanaście razy o 2 w nocy. Tutaj stopery nic nie dają.
Mikka serio alergia jest częstszym problemem niż Ci się wydaje. Wolałabym żeby moje dziecko nie brało sterydów przez psa. No i nie każdy planuje dziecko, o wpadkę nie jest trudno.
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
ines. wrote:życzę Ci żebyś nie musiała się w takiej sytuacji znaleźć. ja po tygodniu mieszkania z kotem którego uwielbiam nad życie dostałam zapaści oddechowej i wylądowałam z silną niewydolnością w szpitalu. no ale co ja wiem, przecież mogę sie odczulić. chciałam. po 1 dawce odczulania dostałam obrzęku i kolejnej zapaści. lekarz zadecydował o przerwaniu leczenia i braku możliwości jego kontynuacji. nie mam możliwości przebywania w pobliżu kotów. po dotknięciu kota mam owrzodzenia skórne. ale co ja wiem, przecież są leki.
widzisz, ja zanim kupiłam psa poszłam zrobić mase badań, które wykluczyły większość problemów.
Byłam kilka razy w hodowli, żeby psy mnie lizały, żebym się ich nawąchała etc.
Czemu w takim razie inni nie mogą tak zrobić?
Jakoś do bycia ojcem i matką, mało tego przed kupnem zwykłego samochodu ludzie poświęcają więcej czasu na czytanie mądrych książek i artykułów niż przed zakupem psa.
edit. Evans, ja też bym wolala wiele rzeczy, ale czemu winny jest pies, w czym on jest gorszy od czlowieka/dziecka etc., że to on ma opuscic dom, kiedy przez x lat miał swoje miejsce obok Ciebie w łóżku.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
mikka86 wrote:a no to wtedy oddanie psa jest uzasadnione,tak? bo może jest uczulone,a może nie jest,więc najprościej się przekonać oddając zwierzę
wtedy prowadzi się tzw szukanie eliminacyjne poprzez eliminacje alergenu i obserwacje. zazwyczaj zaczyna się od czynników pokarmowych, potem dochodzą wziewne. nie trzeba od razu oddawać psa. wystarczy wyjechać na tydzień gdzie psa nie ma, nie zmieniać nic poza obecnością zwierzaka. jeśli jest poprawa odpowiedź jest oczywista. poza tym przy alergiach kontakt skóry na przedramieniu i we wnętrzu uda, ze śliną nosa zwierzęcia w wielu przypadkach da reakcje skórną i jasną odpowiedź. nie wiesz, jakie próby podjęli ludzie oddający zwierzaki więc nie oceniaj.
uwielbiam zwierzaki. ale nie będziemy ich mieć do czasu aż dzieciaki nie dorosną do wieku kiedy można wykonać testy i mieć pewność, że nie ma alergii.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
mikka86 wrote:otóż to ,są leki odczulające,zawsze można znaleźć jakiej rozwiązanie,kocham mojego psa jak każdego członka mojej rodziny i nie ma sytuacji ,że mogłabym go oddać, on kocha,czuje,tęskni tak jak człowiek
Przez przypadek polubiłam. Dziewczyny to nie jak z przeziębieniem ze podajesz leki i koniec. Nie raz ladowalam w szpitalu przez alergie. Odczulanie przez 7 lat doprowadziło mój organizm do wraku, zostały mi jakieś resztki odporności, co 2 tygodnie angina lub zapalenie oskrzeli. A alergii przybyło.
Tak mogą mówić osoby które nigdy nie zaczęły się dusić z byle powodu. Nie wiecie ile moja mama przeżyła stresów przez to. Ślą mnie dziecko jest ważniejsze niż zwierze.ines. lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Magda - mbc wrote:widzisz, ja zanim kupiłam psa poszłam zrobić mase badań, które wykluczyły większość problemów.
Byłam kilka razy w hodowli, żeby psy mnie lizały, żebym się ich nawąchała etc.
Czemu w takim razie inni nie mogą tak zrobić?
Jakoś do bycia ojcem i matką, mało tego przed kupnem zwykłego samochodu ludzie poświęcają więcej czasu na czytanie mądrych książek i artykułów niż przed zakupem psa.
edit. Evans, ja też bym wolala wiele rzeczy, ale czemu winny jest pies, w czym on jest gorszy od czlowieka/dziecka etc., że to on ma opuscic dom, kiedy przez x lat miał swoje miejsce obok Ciebie w łóżku.
okej wszystko jasne. też tak robiłam, bo bardzo chcialam mieć kota syryjskiego - ponoć z najmniejsza ilością alergenu. byłam w hodowli przed pól dnia. - nie było opcji kotka nie wzielismy. ale co w przypadku kiedy dziecko pojawia się później? naprawde, zaryzykujesz jego zdrowiem?Magda - mbc, PannaEvans lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
PannaEvans wrote:Przez przypadek polubiłam. Dziewczyny to nie jak z przeziębieniem ze podajesz leki i koniec. Nie raz ladowalam w szpitalu przez alergie. Odczulanie przez 7 lat doprowadziło mój organizm do wraku, zostały mi jakieś resztki odporności, co 2 tygodnie angina lub zapalenie oskrzeli. A alergii przybyło.
Tak mogą mówić osoby które nigdy nie zaczęły się dusić z byle powodu. Nie wiecie ile moja mama przeżyła stresów przez to. Ślą mnie dziecko jest ważniejsze niż zwierze.
Ja miałam to samo, sterydy, anginy, zapalenia płuc, klinika w Zabrzu co 3 tygodnie. Sanatorium za sanatorium, w 1 klasie gimnazjum praktycznie nie chodziłam do szkoły, a uczyłam się w szkole dwujęzycznej, więc było mi ciężko nadrobić, ale dałam radę. Mimo tego, gdyby teraz mi to wróciło nie oddałabym mojego psa. Nie wiem co bym zrobiła, ale nie i koniec.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
ines. wrote:okej wszystko jasne. też tak robiłam, bo bardzo chcialam mieć kota syryjskiego - ponoć z najmniejsza ilością alergenu. byłam w hodowli przed pól dnia. - nie było opcji kotka nie wzielismy. ale co w przypadku kiedy dziecko pojawia się później? naprawde, zaryzykujesz jego zdrowiem?
Możesz mnie nazwać okropną matką, ale tak nie oddam psa.
Dla mnie ten pies jest tak samo ważny jak dziecko, skoro nie oddam dziecka, to nie oddam psa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 10:04
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
W sumie w zwierzątkowej dyskusji powiedziałam już wszystko.
Mam nadzieję, że wazystkie tutaj mimo tej trudnej dyskusji umiemy się pięknie różnić.
Jako osoba chodząca do dwujęzycznych szkół od zerówki uważam to za świetny pomysł.
Miłego dnia!
Ja wrcam chorować, bo się przeziębiłam
Sung, jak się masz?💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Natt85,witaj w naszym gronie!!!
Nana1,powodzenia kochana na wizycie,ja razem z Tobą dzisiaj wizytuje,już czekam przed gabinetem...oby twoje plamienia okazały się tylko małym straszakiem.nana1 lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam psinke - 3 letnią suczke Samoyedke, ktora chyba juz czuje ze ktos gosci w moum brzuszku bo caly czas mnie pilnuje, lezy ze mna kładąc pyszczek na brzuch, gdy gotuje siedzi mi obok nogi. Sprzatam to samo. Na szczescie siostra mojej mamy ma 3 letnia corcie i moja psinka bardzo dobrze reagowała na malutkie dziecko. Tak czy siak nigdy bym nie oddała bo to moja pierwsza "córcia " i oczko w głowie11 cs - cykl udany
Wszystkie wyniki w normie -
nick nieaktualnyines. wrote:okej wszystko jasne. też tak robiłam, bo bardzo chcialam mieć kota syryjskiego - ponoć z najmniejsza ilością alergenu. byłam w hodowli przed pól dnia. - nie było opcji kotka nie wzielismy. ale co w przypadku kiedy dziecko pojawia się później? naprawde, zaryzykujesz jego zdrowiem?
Może raczej syberyjskiego??