Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie szukam, ale chyba pora się tym zająć. Załatwię macierzyński i poszukam żłobka, choć skoro tak jest to pewnie wszystko stracone i posiedzę w domu dłużej. Ja po cichu liczę, że nie będę musiała od razu wracać do pracy i oddawać małej w obce ręce.xgirl wrote:W ogole szukacie juz miejsca w przedszkolu? Moje dziecko sie ledwo urodzilo a juz nie ma miejsc na rok 2020/2021 … Ja nie wiem, to ludzie ledwo z siebie zejda i juz zaklepuja sobie przedszkole? Bo nie jarze jak juz miejsc moze nie byc..<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Wczoraj młoda tak wierzgnęła, kiedy ją trzymałam, że niechcący ją drapnęłam. Ale był krzyk, a mi pękało serce, że ją skrzywdziłam. Jeszcze nigdy tak się nie darła. 😔<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
I w ogóle: dziś pierwszy raz od porodu się wyspałam. Miałyśmy tylko jedną pobudkę w nocy, dałam odciągnięte mleko z butli i poszłyśmy spać dalej. I tak do ósmej. 🥰 Chyba metoda Karoli z wieczornymi spacerami sprawdza się też u nas. 😀 Tylko że nam nie chciało się łazić i zabraliśmy glistę na balkon. Nawdychała się świeżego powietrza po deszczu i była nie do poznania.
kinga27.30, Sylka135 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
I wczoraj już się zbuntowałam na prezenty, powiedziałam, że nie życzę sobie żadnych kopert i podarunków. Wczoraj podniosłam kocyk po wizycie moich bliskich, a tam forsa. No powariowali ludzie. Młoda niczego nie potrzebuje, a tym bardziej pieniędzy. Strasznie głupio jest mi je przyjmować.
A no i muszę to napisać: po wizycie mojej rodziny, która szanowała naszą przestrzeń, Emilka była nadzwyczaj spokojna. 🙂 Nikt jej nie osaczał, nie dotykał i nie próbował wleźć do łóżeczka. Obyło się bez płaczu i nerwowego wiszenia przy cycku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 11:28
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma my tez dostalismy mnostwo kasy.. na poczatku bylo mi glupio i nie chcialam ale potem sobie mysle a co tam.. teraz moze i maja nasze dzieci wszystko ale z czasem bedzie trzeba kupowac nowe rzeczy. Dostalismy tez kilka bonow do Rossmanna co mnie tez bardzo cieszy. Jakby ktos nie chcial to by nie dawal, widocznie ludzie chca czyms Twoja corke obdarowac. Wg mnie to nic zlego
Sylka135 lubi tę wiadomość
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Ojej,zadziwiasz mnie. Czemu tak? Ja tam bardzo cieszę się z podarunków z odwiedzin. Z forsy teżEmma_ wrote:I wczoraj już się zbuntowałam na prezenty, powiedziałam, że nie życzę sobie żadnych kopert i podarunków. Wczoraj podniosłam kocyk po wizycie moich bliskich, a tam forsa. No powariowali ludzie. Młoda niczego nie potrzebuje, a tym bardziej pieniędzy. Strasznie głupio jest mi je przyjmować.
A no i muszę to napisać: po wizycie mojej rodziny, która szanowała naszą przestrzeń, Emilka była nadzwyczaj spokojna. 🙂 Nikt jej nie osaczał, nie dotykał i nie próbował wleźć do łóżeczka. Obyło się bez płaczu i nerwowego wiszenia przy cycku.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Pewnie, że nic złego, ale nie chcę, żeby nasze babcie, a prababcie Emilki, dawały połowę swojej emerytury, bo mi po prostu ich żal. Nie chcę, żeby ktoś tu przyjeżdżał i czuł się zobowiązany, żeby coś przywieźć. Kasę zawsze się wykorzysta, wiadomo, ale nam ona nie jest potrzebna. 🙂xgirl wrote:Emma my tez dostalismy mnostwo kasy.. na poczatku bylo mi glupio i nie chcialam ale potem sobie mysle a co tam.. teraz moze i maja nasze dzieci wszystko ale z czasem bedzie trzeba kupowac nowe rzeczy. Dostalismy tez kilka bonow do Rossmanna co mnie tez bardzo cieszy. Jakby ktos nie chcial to by nie dawal, widocznie ludzie chca czyms Twoja corke obdarowac. Wg mnie to nic zlego<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
W sumie to muszę chyba pomyśleć o żłobku dla małego. Tzn mamy pierwszeństwo ze względu na córkę, ale i tak w sumie mogłabym go zgłosić jako chętnego 😁
Lady_Dior szacun za kpi 💪
My dzisiaj nocka z głowy.. Gorąco było u nas tak, że dychac się nie dało, młoda się budziła non stop, ostatecznie wpadła w histerie i tata nie dał rady jej uspokoić, więc musiałam odstawić Mikołaja od cycka i do niej iść na dobrą godzinę. Ogólnie strasznie mnie wkurwia, że nie mam przy młodej czasu go normalnie nakarmić, tylko ciągle coś i ciągle mu przerywam. A on taki kochany, nawet nie płacze.. Mąż sobie poszedł spać o 1, a ja dopiero koło 4. Zajebiscie.
Jutro idę gadać z babka do pomocy 2-3 razy w tygodniu po 3-4 godziny popołudniami. Ciocia niedługo wyjeżdża, a ja nie mam nikogo do pomocy. Teściowa ok, ale dzieciaki męża siostry, z którymi mieszka, są ciągle chore, więc ona i tak by przychodziła w kratkę.
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Czemu zadziwiam? 😀 Prezent za każdym razem to lekka przesada, nie sądzisz? A młoda naprawdę ma wszystko, czego potrzebuje. 🙂 Jak już ktoś coś kupi, to przecież nie będę oddawać, ale pieniędzy w kopertach nie mogę przegryźć i tyle. Tak mi okropnie głupio.mikka86 wrote:Ojej,zadziwiasz mnie. Czemu tak? Ja tam bardzo cieszę się z podarunków z odwiedzin. Z forsy też<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Casjopea, a wy macie klimatyzację? My założyliśmy w zeszłym tygodniu i inne życie, od razu lepiej się śpi. Współczuję zarwanej nocki.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
A no chyba, że za każdym razem odwiedzin od tej samej osoby prezenty lub forsa to przesada, chociaż jak się jedzie do dziecka to zazwyczaj zawsze przywozi się jakiś drobiazg, chociaż grzechotkę czy misia, bynajmniej u mnie tak jestEmma_ wrote:Czemu zadziwiam? 😀 Prezent za każdym razem to lekka przesada, nie sądzisz? A młoda naprawdę ma wszystko, czego potrzebuje. 🙂 Jak już ktoś coś kupi, to przecież nie będę oddawać, ale pieniędzy w kopertach nie mogę przegryźć i tyle. Tak mi okropnie głupio.
Emma_ lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Casjo, ja jak karmię Jacka, a starsi coś chcą, to muszą poczekać. I nawet się nie buntują 😉 chyba, że się tłuką już aż tak, że muszę interweniować albo któreś się o coś uderzy to wtedy wstaję z Młodym przy cycu i do nich idę. Ale w drugą stronę też to działa. Jak robię coś dla starszych (śniadanie czy coś) to Jacek musi poczekać tę chwilę.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
A wasze dzieci przez sen też robią takie energiczne ruchy rączkami,jakby się czegoś wystraszyły? Ksawery robi tak bardzo często, ja już się naczytałam o wzmożonym napięciu mięśniowym ,bo jeszcze do tego często zacziska piąstki tak mocno,że nie idzie mu wyprostować i już schizuje 🤔url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
kinga27.30 wrote:Drabinka, daj znać jak ogarnęłaś wizyty i wyjazdy jednego dnia 🙄 ja to stresa łapię, jak mamy gdzieś pojechać po południu, bo zazwyczaj wtedy Julka niezbyt chcę spać. A w poniedziałek mam ginekologa na 16 😂
Dam znać dam, ale już wiem, że będzie jeden wielki ryk. Nie dość, że pierwsze wyjście, to jeszcze w takich godzinach gdzie On jest już maruda do spania. Najpierw wymęczy Go położna, a potem lekarz. Mogłam to rozłożyć na dwa dni.🤷♀️🤦♀️
No to Tobie też życzę powodzenia z ginekologiem. 😁 też się zastanawiam jak to ogarnę, czy brać Go czy nie.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Tak! Mój robi tak praktycznie za każdym razem i też się o tym naczytałam. Do tego właśnie zaciska pięści, płacze, czerwony i wygina się w łuk. Dziś zamierzam o to spytać, więc dam znać 🙂mikka86 wrote:A wasze dzieci przez sen też robią takie energiczne ruchy rączkami,jakby się czegoś wystraszyły? Ksawery robi tak bardzo często, ja już się naczytałam o wzmożonym napięciu mięśniowym ,bo jeszcze do tego często zacziska piąstki tak mocno,że nie idzie mu wyprostować i już schizuje 🤔
W ogóle zaraz muszę zrobić jakąś listę, bo zapomnę połowę rzeczy, o które chcę spytać.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Ok to czekam na info, ja byłam u lekarza w piątek i nie zapytałam bo wydawało mi się to normalne, dopiero jak się naczytałam o tym napięciu to trochę się zmartwiłam. On w ogóle to jest taka sprężynka,czasami to nawet ciężko mu jakiś kaftanik czy bluzeczkę włożyć bo nie idzie mu zgiąć tych rączek tak się napnieDrobinka91 wrote:Tak! Mój robi tak praktycznie za każdym razem i też się o tym naczytałam. Do tego właśnie zaciska pięści, płacze, czerwony i wygina się w łuk. Dziś zamierzam o to spytać, więc dam znać 🙂
W ogóle zaraz muszę zrobić jakąś listę, bo zapomnę połowę rzeczy, o które chcę spytać.url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Drobinka91 wrote:Dam znać dam, ale już wiem, że będzie jeden wielki ryk. Nie dość, że pierwsze wyjście, to jeszcze w takich godzinach gdzie On jest już maruda do spania. Najpierw wymęczy Go położna, a potem lekarz. Mogłam to rozłożyć na dwa dni.🤷♀️🤦♀️
No to Tobie też życzę powodzenia z ginekologiem. 😁 też się zastanawiam jak to ogarnę, czy brać Go czy nie.
Coś czuję, że to będzie hardcore...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja mam na szczęście pediatrę sąsiadkę. Jak wcześniej nigdy nam nie było po drodze żeby się spotkać na kawie (najczęściej brak czasu), tak teraz dzwonię do przychodni, rejestruję wizytę i nie ma bata, musi przyjść 😋
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
