Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
anngelikamartaa wrote:Emma ja mam na 74 ale mam też Michelina😆zresztą patrząc na te rozmiary a rzeczywistość to kupuję na oko. Jedno 74 jest małe, drugie ogromne
Mój już w niektóre 74 wchodzi a mieści się też w jedne body 56
A teraz jaki nosicie?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
KasiaLukasia, o nie. 😨 A coś takiego? https://pantabletka.pl/galganek-aliny-czosnkowy-przepis-na-katar-i-zatoki/ To podobno jakiś ostatni hicior w temacie walki z przeziębieniem.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
KasiaLukasia wrote:Dziewczyny pomocy. Co na katar? Jakies zlote rady których jeszcze sama nie wyguglalam? Alicja jest w wyborowym humorze, gorączki brak ale słyszę katar. Słyszę, bo nie widzę, w dziurkach dziada brak, aspirator nic nie wyciąga ale w nosie gdzieś głębiej bulgocze. Podnioslam z jednej strony lozeczko, wlaczylam nawilzacz, sol fizjologiczna (i uwaga chłop sie obudzil, wygrzebal z szafy co potrzebne i teraz czuwa ze mna przegladajac sobie grzecznie telefon) i czekam na nie wiem co. Wiedzialam, ze ją zaraze swoim przeziebieniem
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Dzięki kochane, jesteście niesamowite! Gdzie indziej ktos odpisalby mi o 3 w nocy na pytanie o katar? Zastosuje obydwie rady i dam znac. My dalej siedzimy i czuwamy, a dziecko śpi w najlepsze i oddycha na szczęście spokojnie. Zaraz sie położymy, czekam tylko na kolejna pobudke do karmienia. Boze, takie gowno jak katar, a tu panika. Ale mam przed oczami wszystkie koszmarne scenariusze o duszacym sie dziecku.
//
-
Mój mąż to ma faktycznie trochę przejebane.. Właśnie dostał zgłoszenie i pojechał (ma dyżur w ten weekend). Później już ma planowane wizyty i tak oto pewnie wróci popołudniu, a to oznacza, iż jestem cały dzień sama z dzieciakami. Extra.
Wczoraj mi przywiózł malutkiego zapchlonego kotka, więc jadę z butelką.. O niczym innym nie marzyłam 😝 -
Emma 62/68 najczęściej
KasiaLukasia ja jak byłam z Michelinem u lekarza wtedy to nam przepisala disnemar baby i nasivin baby, to są takie spraye do noska i najpierw mu dawałam po kropelce soli fizjo i czyscilam nosek a potem psikalam tym sprayem, disnemar to sól morska kilka razy na dobę po kropli a nasivin 1/2 krople do każdej dziurki 2/3 razy na dobę. po kilku dniach przeszło a miał bardzo mocny katarWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 07:13
KasiaLukasia, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Ja widziałam w h&m wczoraj kombinezony takie ładne i z ciekawości sprawdziłam rozmiary i 74 był ogromny
Oszalec idzie naprawdę 😆Emma_ lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:Dziewczyny pomocy. Co na katar? Jakies zlote rady których jeszcze sama nie wyguglalam? Alicja jest w wyborowym humorze, gorączki brak ale słyszę katar. Słyszę, bo nie widzę, w dziurkach dziada brak, aspirator nic nie wyciąga ale w nosie gdzieś głębiej bulgocze. Podnioslam z jednej strony lozeczko, wlaczylam nawilzacz, sol fizjologiczna (i uwaga chłop sie obudzil, wygrzebal z szafy co potrzebne i teraz czuwa ze mna przegladajac sobie grzecznie telefon) i czekam na nie wiem co. Wiedzialam, ze ją zaraze swoim przeziebieniem
-
Emma_ wrote:Mikka, ja też właśnie patrzę na 5-10-15, bo mają szalone przeceny teraz.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Tak Adria widziałam ten kombinezon w Pepco, też wczoraj byłam ,fajny jest . Tam mu kupiłam taki dresik cieplutki fajny. W ogóle ja jestem pojebana na punkcie kupowania mu ciuchów,he he. Ciągle coś zamawiam albo kupuję, pewnie znowu połowy nie założy 😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 09:10
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Lullaby, nasze usypianie wygląda tak, że jest sprzątanie zabawek, baja, kolacja, mycie zębów, piżama i czytanie książki. Każdy z dzieci wybiera po jednej. I w trakcie czytania mają być na swoim łóżku (pomiędzy łóżkami jest fotel dla czytającego). Zejdą, to czekam aż wrócą ewentualnie sama je zanoszę z powrotem na łóżko. I po skończonej książce gasimy światła i czekam w fotelu aż zasną. Mogą wstać tylko na wodę (mają na parapecie kubki) lub siku. Nie ma że inny misiek czy coś. Mają to, co sobie przygotowali wcześniej. Z tym że właśnie trzeba wyczuć, kiedy szukają pretekstu do zejścia z łóżka, bo moi są mistrzami 😂 po zgaszeniu światła już z nimi nie dyskutuję.
KasiaLukasia, Lady_Dior lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥