Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
xgirl wrote:Dziekuje wam.
Mika lekarz mowi, ze nie. Ale taka moja teoria- przed ciaza nie moglam na tylku usiedziec, praca w ruchu do tego duzo sportu. W ciazy jestem jak zwloki i glownie leze albo siedze.. moze dlatego? Ehh
Nie, to nie dlatego, możesz mieć po prostu chorobę zakrzepową, o której nawet nie wiedziałaś. Dlatego po połogu marsz na badania!💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
mikaja wrote:Dziewczyny - glownie te, ktore rodzily - w Polsce jest jakas profilaktyka antyzakrzepowa po porodzie? Tu w UK i po cc i po laparotomii ja mialam wlasnie 10 dni zastrzykow z heparyna + dali mi takie hiper uciskowe podkolanowki i mialam je nosic chyba az 6 tygodni - oczywiscie nigdy ich nie nosilam, po wyjsciu ze szpitala. Chociaz po cc akurat bylam okropnie opuchnieta. Mam gdzies zdjecie, zaraz przed wyjsciem ze szpitala, mojej kostki - byla tak szeroka jak najszersza czesc stopy
No tak , ja po cc dostałam serie 10xclexane 0.4
Też bylam cala spuchnieta po ccMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
mikaja wrote:Dziewczyny - glownie te, ktore rodzily - w Polsce jest jakas profilaktyka antyzakrzepowa po porodzie? Tu w UK i po cc i po laparotomii ja mialam wlasnie 10 dni zastrzykow z heparyna + dali mi takie hiper uciskowe podkolanowki i mialam je nosic chyba az 6 tygodni - oczywiscie nigdy ich nie nosilam, po wyjsciu ze szpitala. Chociaz po cc akurat bylam okropnie opuchnieta. Mam gdzies zdjecie, zaraz przed wyjsciem ze szpitala, mojej kostki - byla tak szeroka jak najszersza czesc stopy
Ja co prawda nie rodziłam, ale z tego co wiem, to żadna moja znajoma nie dostała po porodzie heparyny (porody sn), a kilka z nich dostało zakrzepów podczas połogu, a niektóre nawet już po.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 09:02
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda - mbc wrote:Ja co prawda nie rodziłam, ale z tego co wiem, to żadna moja znajoma nie dostała po porodzie heparyny (porody sn), a kilka z nich dostało zakrzepów podczas połogu, a niektóre nawet już po.
Nie wiem, czy po sn jest koniecznosc w sumie. CC jednak jest obarczona znieczuleniem czy nawet narkoza w skrajnych przypadkach - moze to ma cos do rzeczy tez.
Tak z ciekawosci pytam. W ramach mojego 'riserczu' na temat roznic w sluzbie zdrowia w pl i tuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 09:12
-
mikaja wrote:Nie wiem, czy po sn jest koniecznosc w sumie. CC jednak jest obarczona znieczuleniem czy nawet narkoza w skrajnych przypadkach - moze to ma cos do rzeczy tez.
Tak z ciekawosci pytam. W ramach mojego 'riserczu' na temat roznic w sluzbie zdrowia w pl i tu
prawda jest taka, że to nie ma znaczenia czy sn czy cc, kiedy kobieta ma skłonność do zakrzepów, a nie dostanie heparyny, bo np. o tym nie wie, i wtedy bez względu na to jak rodziła najpewniej ten zakrzep się pojawi.
Zalecenie np. dla mnie jest takie, że cała ciąża i połóg zastrzyki, ale obawiam się, że to za mało i zastanawiam się czy nie przedłużyć np. do 8 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 09:24
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnymikaja wrote:Dziewczyny - glownie te, ktore rodzily - w Polsce jest jakas profilaktyka antyzakrzepowa po porodzie? Tu w UK i po cc i po laparotomii ja mialam wlasnie 10 dni zastrzykow z heparyna + dali mi takie hiper uciskowe podkolanowki i mialam je nosic chyba az 6 tygodni - oczywiscie nigdy ich nie nosilam, po wyjsciu ze szpitala. Chociaz po cc akurat bylam okropnie opuchnieta. Mam gdzies zdjecie, zaraz przed wyjsciem ze szpitala, mojej kostki - byla tak szeroka jak najszersza czesc stopy
Po żadnym cc nie dostałam, za to po każdym usunięciu cp tak. Nie wiem dlaczego. Hematolog u której byłam powiedziała, że po cc obowiązkowo trzeba. Teraz będę nalegać.
xgirl Ty byłaś na heparynie? Trzymaj się
A ja stanęłam na nogi dzięki placebo :p wczoraj pierwsze popołudnie, którego nie przedyszałam i nie przewyłam tylko normalnie spędziłam z dziećmi. Co za ulgaMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
Magda - mbc wrote:prawda jest taka, że to nie ma znaczenia czy sn czy cc, jeszcze kobieta ma skłonność do zakrzepów, a nie dostanie heparyny, bo np. o tym nie wie, to bez względu na to jak rodziła najpewniej ten zakrzep się pojawi.
Zalecenie np. dla mnie jest takie, że cała ciąża i połóg zastrzyki, ale obawiam się, że to za mało i zastanawiam się czy nie przedłużyć np. do 8 tyg.
Ale myslisz, ze kazda kobieta zastrzyki?
Ja mysle, ze jesli kobieta planuje ciaze i robi badania przed powinni lekarze zlecac badania w kierunku krzepliwosci, tak jak i tarczyce - chyba - juz zlecaja. Wiadomo jednak, ze nie kazda kobieta planuje i przygotowuje sie do ciazy.
Zastrzykow moze bym nie zalecala, ale kwas acetylosalicylowy chociazby, bo dzialanie ma podobne, a przynajmniej nie wymaga klucia sie - chociaz wiadomo - dzialanie heparyny szybko mozna odwrocic, gdzie to trzeb aodstawic odpowiednio wczesnie przed porodem. Tu w UK wprowadzili teraz profilaktycznie, ale dla okreslonych grup ryzyka. Ja akurat nie wpadamw zadne wiec mi nie zalecala polozna. Tutaj to podaja w postaci aspiryny po prostu, w Polsce wiadomo - acard. -
Dokopalam sie do wytycznych tu (tyle, ze to 2012 rok, nie wiem czy sa jakies nowsze)
https://adst.mp.pl/s/www/zakrzepica/ws_wytyczne_zchzz_2012.pdf
Jak sobie otworzycie pdf na dole, to na stronie 60 (punkt 9.3) jest wlasnie info, ze przy braku obciazenia dodatkowymi czynnikami nie zaleca sie stosowania dodatkowej proflaktyki. Dziwi mnie to. No ale ine bede dyskutowala z lekarzami. Z drugiej strony tu maja inne wytyczne i kazda kobieta to dostaje i juz.
Ja nawet po lyzeczkowaniu dostalam, bo pamietam. -
Hej. Czuje sie troche lepiej, ale szalu nie ma. Ogolnie wszyscy mnie chwalili, ze od razu do szpitala poszlam. A ja panikara z byle gownem na IP lece.. choc raz sie ta moja paranoja do czegos przydala.
Dostaje 2razy dziennie zastrzyki z Clea..cos tam.. juz zapomnialam.. to co Tysia dostala. Obwiazali mi tez noge i mam tu zostac jeszcze kilka dni. Zaraz do kontroli czy cos sie polepszylo.
Ja mowie mezowi, ze nasze dziecko chce mnie zabic, bo ciagle cos mam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mikaja wrote:xgilr lepiej isc o 10 razy za duzo i niepotrzebnie, niz raz za mało. Oby bylo lepiej - trzymam kciuki A mowilas o tej bakterii?
Zaraz ma przyjsc do mnie lekarz to powiem. -
nick nieaktualnyhej dziewczyny dawno mnie tutaj nie było i widzę ,że sporo sie dzieje ... grunt to ,to ,ze mamy sie gdzie wygadac wszystkie potrzebujace przyszle mamusie 3majcie sie mocno!! ja tez ostatnio w strachu tydzien temu plamilam ale badanie usg nic nie wykazalo dzdzia rosnie , wczoraj zaczelam krwawic kolejne usg ale na szczeescie malensto rosnie a krwawienia prawdopodobnie z infekcji ktorej sie nabawilam ale mam definitywny nakaz lezenia , samopoczucie kiepskie zero energii, humoru jakos mi ciezko ostatnio...
-
Boże dziewczyny ja bym ciągle spała. Obudziłam się o 11 i znowu bym poszła spać.
Zapomniałam napisać że krwiak już się prawie cały wchlonął i mam zmniejszyć dawkę duphastonu do 1 tabletki i po dwóch tygodniach wogole przestac go brać. A i termin w karcie ciąży mam jednak na 9.07 czyli z OM.
Xgirl jesteś pod opieką lekarzy i teraz z dnia na dzień będzie lepiej. Dobrze ze chaca cię kilka dni zatrzymać na obserwacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 13:41
-
Ja muszę przyznać, że czas mi zwolnił w tym tygodniu jednak w oczekiwaniu do usg. Zmęczona jestem juz tym czekaniem. Wczoraj dzwoniłam do polskiej przychodni, żeby się umówić na wizytę w drugiej połowie stycznia 17-19tc. Jeszcze nie mają grafików - kazali pod koniec przyszłego tygodnia dzwonić, to mam nadzieję, że uda mi się wtedy i że ten lekarz będzie też w tym czasie przyjmował 'u nas'.
Chodzi mi też po głowie lot do Polski w lutym, bo jakoś zaczynam czuć potrzebę lecieć tam na weekend chociaż -
nick nieaktualny