Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Baśka89 wrote:Cześć Dziewczyny. Czytam Was praktycznie od samego początku ciąży. Pisałyście ostatnio, że brakuje kogoś z bliźniakami, no to jestem 😃 . 11 lipca przyszli na świat moi chłopcy, Jaś i Leon.
O, następna cichociemna 😉
Hej! Powiedz coś o sobie. Jak sobie radzisz z dwójką? To Twoje pierwsze dzieci? 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
W sumie nie wiem dlaczego wcześniej się nie odezwałam 🙈 , ale ostatnio się zorientowałam, że z Wami rozpoczynam i kończę każdy dzień. Już nie jeden raz uratowałyście mnie swoją radą, czy poprawiłyście humor. Generalnie daje radę z dwójką, ale bywa ciężko bo jesteśmy w mieście sami, więc od 7 do 18 jestem z młodymi sama. Miałam cesarkę w 37 tc, ostatnie 3 miesiące ciąży spędziłam w szpitalu ze skracającą się szyjką, ale wszystko się udało, chłopcy urodzili się duzi i silni. Teraz juz mają po 7 kg... więc małe kluski się zaczynają robić 😃
mikka86, Drobinka91, Lullaby, KasiaLukasia, Casjopea, Sylka135, kinga27.30, Emma_ lubią tę wiadomość
-
No Olek też, ale zawsze wraca do pozycji wyjściowej że tak powiem, a wczoraj to nie wiem czego on tam szukał. Naprawdę się przestraszyłam, dusił się na moich oczach. 😵🔫
Więc uważaj na Mikołaja..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 21:32
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Moja spi na plaskim, teraz na malutkiej szmatce z minky, zeby nie ocierac naczyniaka. Ale tak małej, ze wlasciwie tylko na głowę, nie da sie jej zarzucic na twarz, ma dość sztywną podszewke. Nic jej się nie dzieje z główką. Moze tak wygladalo na zdjeciach, bo ma wytarte wlosy i jest takie wrażenie optyczne, ale na zywo ma normalną głowę. Ja jednak balabym sie miekkiego podłoża w łóżeczku. Usunelam nawet kokon zanim jeszcze calkiem z niego wyrosła, bo bałam się, ze jak sie w nocy pierwszy raz obroci, to wsadzi głowę w miekki bok. Dzieci są oczywiście różne, ale nie ufam jeszcze w instynkt samozachowawczy mojego dziecka. I chyba z dwojga zlego wolalabym jednak nierowna głowę niz podduszenie. Inna sprawa to te poduszki modelujace głowę, wyglądają na bardzo bezpieczne.
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Drobinka okropne
No wlasnie o to mi chodzi. Niby kumate, a trzeba mieć oczy naokolo glowy. Ja mialam taką okropna sytuacje jak Ala byla noworodkiem, ze prawie jej zlamalam nogę
Spala w spiworku, wzielam ja w nocy, zaspana do karmienia i jedna z nozek jej sie podwinela. Nie widzialam tego przez spiworek. Zaalarmowal mnie wrzask. Pamiętam, ze az sie wtedy tez poplalakam. Chwila nieuwagi
-
U nas to wygląda tak, nie jest to jakieś duże spłaszczenie( ale da się zauważyć) bo w porę zareagowałam i kupiłam tą poduszkę korygujaca a nawet dwie i nie kładę go już na płaskim. Mam nadzieję,że się wyrówna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 21:52
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Sylka135 wrote:Mikka świetne rajstopami!
Jaszczurek to teraz będziesz miała ekstremalne karmienie 😆
Casjo to mało tego mleka pije. Moja za 2 miesiące ma 2 lata a pije 570ml w ciągu dnia ☹️ bo małpa nie chce nadal jeść.
Mamy starszakow co dajecie dzieciom na śniadanie i kolację? -
Drobinko jaki hardcore😱 bardzo współczuję. Pewnie się strachu najadlaś biedna. Z takimi małymi dziećmi to trzeba mieć oczy wokół głowy i wszystko sprawdzać. To tak jest, że nam się wydaje, że już takie fajne, większe, kumate a i tak mogą sobie coś zrobić na każdym kroku. Tymek zasypia z kocykiem przy buzi i też mnie to stresuje. Czekam aż zaśnie i jak śpi to mi ten koc odsuwam.
-
Baśka89 wrote:Mikka jakiej firmy masz poduszkę korygującą? My kupiliśmy Leonowi headcare i widać poprawę. Teraz fizjoterapeuta powiedział ze Jaśkowi też delikatnie się spłaszczyła i też powinniśmy jemu kupić ...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
AgaSy pytałaś o relacje między Mikołajem a Tymkiem. Z tego co ostatnio obserwuje to widać poprawę. Mikołajek mówi, że Tymeczek to jego braciszek. Jak pytam kto mieszka u nas w domu to jego też wlicza (wcześniej pomijał). Martwi się gdy Tymek płacze, biegnie do łóżeczka sprawdzić co z nim. Nawet na czasem napomina, że mamy być cicho bo obudzimy Tymeczka😂. Także jest trochę lepiej. Daje mu też buziaki i się do niego przytula.
Z wspólnych zabaw to na razie czytam im książeczki kontrastowe z tekstem i grzechotka. Miki uczy się na pamięć, a Tymek leży obok na macie i obserwuje. W trakcie czytania zagaduje jednego i drugiego. Gram też z Mikim w piłkę a Tymka mam na rękach. A jakie Ty inne zabawy stosujesz, żeby zaangażować obu na raz? Proszę podziel się pomysłami 😊
A z chochlą to wypróbuje patent. Mam nadzieję że nie dostanę nią w głowę 😂😂😂