X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola , dzięki za link do maty, już jest w koszyku tylko inny kolor 💪😃

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha prosze bardzo,a ktory kolor?

  • Anima Przyjaciółka
    Postów: 72 42

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma bardzo mi przykro że usłyszałaś takie słowa na swój temat od obcej osoby. Wiem że to ciężkie dla matki ale tak jak pisały dziewczyny zostaw mleko dla męża i wyjdź na miasto nawet na 2 godzinki. Mój kiedyś mi to zaproponował bo dostał dzień wolny na tygodniu. Wróciłam taka odprężona a w domu bałagan, mały nie spał mimo że to jego pora była. Gary w zlewie bo próbował robić obiad, pranie w pralce uprane nie powieszone,salon pełen zabawek a jego mina i Bartusia bezcenna. Pierwsze jego słowa to były "ja nie wiem jak ty to robisz. Podziwiam Cię." Twój mąż od razu zmieniłby zdanie...

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma to bylo tak slabe, ze az zal... On slepy jest, ze nie widzi Jak zapierdalasz? Zostaw go na weekend samego to zobaczy😠 Szkoda, ze sie tak nie da... Pogadaj z nim.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma nie zwazylo Ci się to mleko migdałowe w kawie?

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma mnie też się wydaje, że te chłopy to czasem siano mają zamiast mózgu. Oni chyba myślą, że wszystko magicznie samo się dzieje. Jakbym była na Twoim miejscu na spokojnie wyjaśniła bym sprawę. I znając mnie pożyczył abym sobie tego typa co Ci to wyspiewał. Mój chłop czasami pracuje zdalnie z domu to widzi jak to wygląda. I słowa mi nie powiedział złego. Kiedyś mu powiedziałam, że już siły nie mam na sprzątanie, a dzieci miały też wtedy gorszy dzień to mi odpowiedział, że spoko przecież widzi jak to jest, zrobimy sprzątanie jutro.

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wsparcie. To nie jest tak, że ktoś mi o tym doniósł, to ja przeczytałam ich rozmowę. Wiem, nie powinnam, ale mój mąż chodzi teraz na rano, często zapomina o ustawieniu budzika, więc jak się kładłam, to złapałam jego telefon, a że miał otwartą tę rozmowę (o której części zaczął mi opowiadać przy obiedzie, ale nie skończył, bo Emilka dzikowała), to przeleciałam ją i na paru fragmentach się zatrzymałam. To żadne żarty, ten kumpel też pisał o swojej partnerce. Przykro mi było i słabo spałam w nocy. Mój mąż doskonale wie jak wygląda dzień z dzieckiem, wczoraj wrócił do pracy po siedemnastu dniach z nami. Wygląda na to, że naprawdę uważa mnie za mało ambitną i mało interesującą. Nie wiem dlaczego on tak nalega na mój powrót do pracy, co mu niby zależy. Zarabia pięć albo sześć razy więcej ode mnie, finansowo stoimy nieźle, możemy w każdej chwili liczyć na życzliwość rodziców (wiadomo, że nie można się na tym opierać, ale to dodatkowa rzecz, która przemawia za tym, że jest dobrze), a on tak naciska na ten żłobek i moje pójście do pracy zaraz jak się macierzyński skończy. Jest mi przykro, bo tak długo czekaliśmy na małą, chciałabym z nią być dopóki nie uznam, że jest gotowa na pójście do żłobka. Nie oszukujmy się - roczne niemowlę woli być z mamą, a mama z nim (nie oceniam tu mam, które wracają do pracy po macierzyńskim albo szybciej, ale ja mam właśnie takie odczucia, nie chcę oddawać dziecka komuś i iść zarabiać na żłobek). I to mnie też dziwi, że mój mąż uważa, że to lenistwo albo jakiś lęk przed powrotem do życia po ciąży. Bardzo kocha nasze dziecko, ale też próbuje wprowadzać jakieś dziwne zasady w stylu "jak wyrośnie z kołyski, to idzie spać do siebie". 🤷🏻‍♀️ A to nie takie proste, każdy maluch jest inny, jeden będzie gotowy wcześniej, inny później (czytałyście o tej aferze z wymiotami przy samotnym zasypianiu?). Mam wrażenie, że on bardzo chce odzyskać żonę, a nie widzieć tylko matkę.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kocham moje dziecko nad życie, ale czasami potrzebuje pobyć bez niego i nie uważam żebym była gorszą matką z tego powodu. Nie jesteśmy jednością,jesteśmy dwoma różnymi osobami i nie musimy być przyklejeni do siebie 24 h 7 dni w tygodniu. Tym bardziej że nie ogranicza mnie karmienie małego.Ja nie wyobrażam sobie ,żeby od prawie 4 miesięcy siedzieć w domu,nie ogarnięta i być tylko na każde krzykniecie mojego dziecka ,a jedyne wyjście,to wyjście na spacer z wozkiem chociaż wiadomo, że takie dni przeważają i są dla mnie bardzo cenne,ale oprócz bycia matką nadal jestem kobietą, córka, przyjaciółką , siostrą i to też jest dla nie ważne

    Emma_ lubi tę wiadomość

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko Boska wracam z WC, a tam Mikołaj rozszerza dietę Tymkowi. Patrzę a ten dał mu polizać swoją łyżeczkę z jogurtu😱 mam nadzieję że nic się nie stanie małemu. Chryste człowiek na chwilę wyjdzie. Wiem, że Miki chciał dobrze, podzielić się z bratem ale i tak się martwię teraz bardzo :( :( :(

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lullaby wrote:
    Matko Boska wracam z WC, a tam Mikołaj rozszerza dietę Tymkowi. Patrzę a ten dał mu polizać swoją łyżeczkę z jogurtu😱 mam nadzieję że nic się nie stanie małemu. Chryste człowiek na chwilę wyjdzie. Wiem, że Miki chciał dobrze, podzielić się z bratem ale i tak się martwię teraz bardzo :( :( :(
    O kutwa wybacz ale zaczęłam się śmiać choć śmieszne to nie jest.. Ale wyluzuj raczej po łyżeczkę mu nic nie będzie za mała ilość. Lepszy jogurt niż ten tego... Chrupek czy inne gówno

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMMA
    MOJA RADA NIC NIE RÓB
    Tak jak dziewczyny piszą zostaw go z dzieckiem na parę godzin.
    Doskonale cię rozumiem bo ja chciałam wrócić do pracy jak Amelia poszła do przedszkola (poszła w wieku 4 lat)
    Ale i tak nie poszłam bo musiałam się zwolnić bo dojazdy codzienne 120 km to bezsens musiałam się z roboty zwolnić. Później urodziła się Zuzia i znowu do 4 lat siedziałam w domu. Zuzia poszła do przedszkola i urodził się Łukasz i znowu będę siedzieć w chacie 4 lata 🙈. Wiem masakra.
    Ale ja patrzę na to w ten sposób KRUS mam placony więc to tak jakbym wrobocie była. A. Y gospodarkę zajmuje się domem dziećmi.
    Składki mam płacone więc luzik jakbym w pracy była.
    Moja SIS po 10 tyg musiała wrócić do pracy ale ona inaczej myśli niż ja. Uważam że w życiu dziecka są takie momenty że matka musi być pierwszy uśmiech pierwsze słowa pierwszy krok i inne.

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LidziA89 wrote:
    Emma nie zwazylo Ci się to mleko migdałowe w kawie?
    Wypowiem się też bo też tak piłam. Mi się nigdy nie zważyło ;)

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rety, moje dziecko po raz pierwszy zasnęła na brzuchu w kojcu samo... A ja teraz zamiast iść wieszać pranie i robić rosół siedzę i patrzę na nią i boję się odejść żeby się nie udusiła 😱

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lullaby wrote:
    Matko Boska wracam z WC, a tam Mikołaj rozszerza dietę Tymkowi. Patrzę a ten dał mu polizać swoją łyżeczkę z jogurtu😱 mam nadzieję że nic się nie stanie małemu. Chryste człowiek na chwilę wyjdzie. Wiem, że Miki chciał dobrze, podzielić się z bratem ale i tak się martwię teraz bardzo :( :( :(

    Nic się Tymkowi nie stanie 🤗 mój mąż inteligent jak Jula miała 3 miesiące dał do polizania sok z malin 🙈 też jej się nic nie stało 😉 🤯

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LidziA89 wrote:
    Emma nie zwazylo Ci się to mleko migdałowe w kawie?
    No właśnie nie, a też myślałam, że tak się stanie. Jeszcze dzisiaj zrobię próbę do porannej kawy.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Wypowiem się też bo też tak piłam. Mi się nigdy nie zważyło ;)

    Robiłam trzy próby i zawsze mi się zwazylo. Spróbuję dziś Jeszcze raz

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Ja kocham moje dziecko nad życie, ale czasami potrzebuje pobyć bez niego i nie uważam żebym była gorszą matką z tego powodu. Nie jesteśmy jednością,jesteśmy dwoma różnymi osobami i nie musimy być przyklejeni do siebie 24 h 7 dni w tygodniu. Tym bardziej że nie ogranicza mnie karmienie małego.Ja nie wyobrażam sobie ,żeby od prawie 4 miesięcy siedzieć w domu,nie ogarnięta i być tylko na każde krzykniecie mojego dziecka ,a jedyne wyjście,to wyjście na spacer z wozkiem chociaż wiadomo, że takie dni przeważają i są dla mnie bardzo cenne,ale oprócz bycia matką nadal jestem kobietą, córka, przyjaciółką , siostrą i to też jest dla nie ważne
    Mikka, i bardzo dobrze. 👍🏻 Najważniejsze, żebyś dobrze się czuła. To też nie jest tak, że od czterech miesięcy nie widziałam się w lustrze, bo zdarzyło mi się już wystroić, ale też nie chodzę zaniedbana, brudna czy coś. Czasem nie wystarczy mi po prostu czasu na ubranie się, no trudno. Wolę przytulić moje dziecko niż ubrać stanik. 🤷🏻‍♀️ Wiem, że on chciałby, żebym od progu witała go tańcem erotycznym, w bieliźnie i z czerwoną szminką na ustach, ale jeśli tak, to niech wtedy sam sobie ugotuje obiad i choć trochę rozbudzi laktację, żeby mi pomóc karmić małą. 😂 My też jesteśmy tutaj sami, najbliższa rodzina jest 100km stąd, nie mam z kim zostawić małej, żeby wyjść sama, zresztą nie czuję takiej potrzeby i dopóki mi z tym dobrze, to mojemu mężowi również nie powinno to przeszkadzać. 🙂 Nie jesteśmy już jednością z z Emilką, ale chcę być przy niej, bo najzwyczajniej w świecie sprawia mi to przyjemność.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LidziA89 wrote:
    Robiłam trzy próby i zawsze mi się zwazylo. Spróbuję dziś Jeszcze raz
    Moze masz zważone mleko w kartonie

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adria wrote:
    EMMA
    MOJA RADA NIC NIE RÓB
    Tak jak dziewczyny piszą zostaw go z dzieckiem na parę godzin.
    Doskonale cię rozumiem bo ja chciałam wrócić do pracy jak Amelia poszła do przedszkola (poszła w wieku 4 lat)
    Ale i tak nie poszłam bo musiałam się zwolnić bo dojazdy codzienne 120 km to bezsens musiałam się z roboty zwolnić. Później urodziła się Zuzia i znowu do 4 lat siedziałam w domu. Zuzia poszła do przedszkola i urodził się Łukasz i znowu będę siedzieć w chacie 4 lata 🙈. Wiem masakra.
    Ale ja patrzę na to w ten sposób KRUS mam placony więc to tak jakbym wrobocie była. A. Y gospodarkę zajmuje się domem dziećmi.
    Składki mam płacone więc luzik jakbym w pracy była.
    Moja SIS po 10 tyg musiała wrócić do pracy ale ona inaczej myśli niż ja. Uważam że w życiu dziecka są takie momenty że matka musi być pierwszy uśmiech pierwsze słowa pierwszy krok i inne.
    No i chyba właśnie nic nie zrobię. W nocy byłam tak rozgoryczona, że prawie go obudziłam i się z nim pożarłam, ale myślę, że to nie ma sensu. Ja i tak zrobię to, co będę uważała za słuszne i będę taką mamą, jaką chcę być, a nie taką, jaką chciałby mój mąż. 🤷🏻‍♀️ Masz rację co do tych pierwszych momentów. 🙂 Nie mam zamiaru siedzieć całe życie w domu, ale chcę zrobić wszystko dla tej małej istotki, żeby było jej jak najlepiej. Piąteczka! 👍🏻

    Lady_Dior, KasiaLukasia, Casjopea, Sylka135 lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 listopada 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidzia, moja druga kawa też wyszła dobra, więc może faktycznie to kwestia mleka. 🤔

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
‹‹ 2138 2139 2140 2141 2142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ