Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
😂😂😂😂😂😂😂😂😂mikka86 wrote:Niestety wietrzenie pupy jest wykluczone. Ksawery jak nie ma pampka to tak tarmosi klejnoty, że mało ich nie urwie 🙈<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Siedzenie do oporu przy łóżeczku, potem kładzenie się z nim na łóżku... Robiliśmy to na zmianę z mężem, bo czasem to trwało dluuugo. U nas jest kolacja, kąpiel, gaszenie nocnej lampki i czas na sen. I wtedy Leon dostaje nowej energii. Był czas, że bawił się po ciemku misiami, kazał sobie pokazywać książeczki, jak nauczył się liczyć to liczył wszystko co popadnie... A wszystko po ciemku. Jak był mniejszy i się rozplakal to braliśmy na ręce do uspokojenia i z powrotem do łóżeczka. Był czas, że chciał zasypiac tylko z tatą, tylko że mną, albo z oboma na raz. Ale to wszystko się zmienia cały czas. Najważniejsze czego pilnowalam od samego początku to początek nocy w lozeczku. Potem braliśmy go do siebie, tak jak teraz Miłosza, ale na początek zawsze było łóżeczko. W końcu kiedyś nastał/nastanie ten dzień, że zaśnie u siebie i obudzi się rano nadal w lozeczku 🙂Drobinka91 wrote:Agasy, jak go tego nauczyliście? Ja mogę go lulać wieczorem, na szczęście w nocy nie muszę już, ale najbardziej mnie "boli" to że jest nieodkładalny i drze się w niebogłosy w ciągu dnia jak chce spać i nie jest bujany na piłce. Próbowałam normalnie, ale on musi czuć ten ruch "góra-dół "Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
ps. podziwiam mamy, które spędzają całe dnie i tygodnie ze swoimi maluchami, ja bym dostała na głowę, ale jak tak obserwuję inne dzieci, którym do szczęścia tylko butli brakuje to mam wrażenie, że Tom jest dość wymagającym stworem, z drugiej strony cieszę się, że mogę wyjść teraz już bez problemu na kurs czy Stary może go wziąć na 2 h jak jedzie na wspinaczkę, wiadomo tata to nie mama, ale też mają super relację, Tom się cieszy na jego widok. No i za 2 tyg Stary przejmuje główną odpowiedzialność za Toma 😁😁 chociaż nie powiem, posiedziałabym jeszczw trochę na tym macierzyńskim, chociaż do roku. Ale z tatą też jest fajnie.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
To u nas jak stary wraca z roboty to Antek się lekko uśmiechnie, za to jak wraca baba z pracy to szaleje tak że ledwo go utrzymać idzie 😆no ale nic dziwnego jak babcia więcej czasu się z nim bawi a stary mu trzyma jakąś grającą zabawke
Czasem się z nim Pobawi normalnie ale wiadomo
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
A Mikołaj podobnie jak Łukaszek Adrii zupełnie się klejnotami nie interesuje 😜
U nas noc totalnie z dupy. Iza budziła się chyba ze 4 razy aż nie zmieniłam jej spodni od piżamki na takie, w których nie podwijaja się nogawki 🤦♂️ Przesikana po samą szyję może spać całą noc, ale podwiniete nogawki czy zagubiona skarpeta to jest dramat, że hej. Włącznie z tym, że o 2 w nocy wyszła z pokoju i chciała rozpocząć dzień.
Za to Mikołaj planował wstać chwilę po 3 i mam wrażenie, że aż do rana nie zasnął dobrze. A od 6 to już buszowal na całego. Iza wstała jakoś 6:20.
Wychodzenie bez uprzedzenia jest bardzo kiepskim rozwiązaniem
Dziecko od początku musi wiedzieć, że się wychodzi i wraca. A nie znika kij wie gdzie i kiedy, więc trzeba non stop mamy pilnować. Nienawidzę jak ktoś tak robi.
Emma na temat psa wypowiem się później, gdyż albowiem teraz idę spać 😁😁 -
U nas nie ma problemu żeby Julka została z mężem. Ale jak już jest dłużej niż 2h to zaczyna się kręcić u mnie szukać "podobno". Gorzej jest z innym i (babciami itp.) Jak jestem w pomieszczeniu i mala jest u kogoś na rękach to muszę wyjść bo patrzy się caly czas na mnie.
No ale w nocy nie ma bata, muszę być ja i koniec. I wieczorem usypiam małą i odkladam do jej łóżeczka. Najczęściej po pierwszej pobudce (około 23 - 24 jak jest dobra noc) też udaje mi się odłożyć do łóżeczka. Później już nie ma bata. Nie daje się (albo ja jestem mało cierpliwa - nie wiem), więc zabieram się do jej pokoju i biorę ja do siebie na rogówkę. No ale dzisiaj to było chodzenie, bo nawet na leżąco było stekanie.
Właśnie odpadła A ja idę się ogarnąć do życia. Kawa już wyżłopana, teraz czas na jakieś śniadanie 😅
W ogóle, muszę wrócić do euthyroxu, bo odstawiłam samodzielnie (wiem, wiem) po porodzie...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Mnie się zdarzyło kilka razy wyjść samej bez dzieci na zakupy. Teraz będzie wyzwanie, bo w marcu zapisałam się na event treningowy, który trwa 6h🙈 i moi synowie zostaną z babcią lub ciocią. I złożyłam dokumenty do roboty💪. Zobaczymy co z tego będzie. Uwielbiam spędzać czas z moimi dziećmi, strasznie szybko rosną. Przy czym muszę też mieć swoją sferę. Te ćwiczenia, dorywcza pracę czy coś, bo inaczej zwariuje w domu🤷😜
Moja nocka nie najgorsza. Jak Miko padł po 20 to obudził się o 23 ale mąż dzielnie odsyłał go do jego łóżka. Chociaż i tak jak się obudziłam to spał koło mnie (Miki nie mąż 😁). Tymek standardowo z 4 razy na cyca tak do 8.20 kiedy wstali na dobre.
-
My wróciłyśmy ze spaceru i zjadłyśmy już obiad.
Oglądałyście wczoraj Uwagę na tvn o żłobku? Jak nie to nie oglądajcie bo ja cały czas to przeżywam.
Córa 4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
Nie kupujcie zabawek do raczkowania, weźcie psa. ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 22:46
LidziA89, Kamsza, Lady_Dior, kinga27.30, Alisia, Drobinka91, KasiaLukasia, Casjopea, 33Sylwia, mikka86, Lullaby, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Brawo dla Emilki. Oj te nasze zwierzaki będą biedne jak maluchy zaczną raczkować 🙂
Moja jak płacze to kot przylatuje i miauczy koło niej.
KasiaLukasia, Emma_ lubią tę wiadomość
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
nick nieaktualny
-
Emilka od kilku dni nie daje jej żyć. Raz złapała za tylną łapę i nie chciała puścić. 😂 Jak widzi Emmę, to nagle oczka robią jej się takie małe i już wtedy wiem, że będzie polować.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma hihi ależ Emilka pięknie pełza😊 Moja dosłownie trochę 😑 albo dookoła własnej osi ale spędzam z nią więcej czasu na macie.
Noc u mnie z tych normalniejszych.Dzis z chęcią otwierała buźkę na musik z 🍌🍏🥭 mango - zjadła 60z90ml więc jestem wniebowzięta.
Ile Wasze dzieci na ten czas spędzają czasu na macie???
U nas nie dużo ale staram się codziennie coraz dłużej 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 09:38
Kamsza, mikka86, KasiaLukasia, Lullaby, Sylka135 lubią tę wiadomość
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia
