X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 20 lutego 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Nie mam cierpliwości do Olka. Naprawdę doprowadził mnie dziś do białej gorączki. Nie chcę myśleć co będzie jak stary wróci do pracy. ☹
    Teraz leżę ze słuchawkami w uszach zamknięta w sypialni i słucham audio booka. Jestem tak zmęczona, a jednocześnie nie chcę iść spać, bo wiem że znowu będzie milion pobudek i czuwanie w nocy..
    O nie, co się stało? Kiedy stary wraca do pracy? Opowiadaj wszystko. Tulę 😗

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 20 lutego 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adria, gratulacje!!!!!!!!! 😁

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka co zaś ten Olek wyrabia?

    Adria Lukasz jaki "inny" w pionie😁

  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma kurde współczuję akcji😐
    My też jedliśmy ostatnio jabłuszko na szczęście nic się nie stało ale czytając takie wpisy znowu się stresuje 😐kurde to jest tak naprawdę chwila i może się coś takiego stać.. Ale z drugiej strony kiedyś przecież dziecko będzie musiało nauczyć się jesc samemu.. To rozszerzanie diety jest takie stresujące..

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka jeżeli Cię to pocieszy, to ja też dziś jestem wrakiem. Jestem tak padnięta, że szok. Stary musi teraz łazić do pracy, nie ma pracy zdalnej i jestem non stop sama. Znaczy się pragnę pobyć sama ;) I jeszcze ta poprzednia noc... No zdycham.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Kochana, prędko kolejnego jabłka nie dostanie, przynajmniej do osiemnastki. Stary kupował twardsze, żeby się tak nie kruszyły i w sumie nigdy nic się nie działo, a ona sama bardziej je ssała i szurała po nich zębami niż gryzła, ale ten dzisiejszy incydent skutecznie zniechęcił mnie do dawania czegokolwiek do rączki. ☹️ A Olek dostaje jakieś owoce w całości? Co można bezpiecznie podać?
    Nie zniechęcaj się, wybierz tylko takie owoce, które są miękkie i z którymi sobie poradzi. 🙂 Olek w całości dostaje tylko banana i całe jabłko (ale nie bardzo lubi jeść w takiej postaci). I to tyle, inne owoce trzymam ja bo są śliskie albo je już podziubane widelcem 😉
    https://alaantkoweblw.pl/jak-podawac-dziecku-owoce/

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Drobinka jeżeli Cię to pocieszy, to ja też dziś jestem wrakiem. Jestem tak padnięta, że szok. Stary musi teraz łazić do pracy, nie ma pracy zdalnej i jestem non stop sama. Znaczy się pragnę pobyć sama ;) I jeszcze ta poprzednia noc... No zdycham.
    Szczerze? Trochę mi lepiej. 🙈

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma chyba wszystko co może rozdrobnić dziąsłem jest w miarę bezpieczne. Jakaś rozgotowana marchewka czy inne warzywa. Ja dałam wczoraj mięsko w kawałkach. Pożarła radośnie ale chyba połykała za duże kawałki i ją zatwardzilo. Nie dogodzisz.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i chusteczki higieniczne. Też zjada w kawałkach zanim jej wyrwę i nigdy się nie dławi ;)

    mikka86, Czarna_kawa, JaSzczurek lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Szczerze? Trochę mi lepiej. 🙈

    Tez leżałam przed chwilą sama i dogorywalam. Nawet mi się nie chce odzywać do chłopa. Nie mam siły. Teraz usypiam rozrabiakę. Chyba wie że zdycham, bo nawet się nie wije za bardzo. ;)

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Szczerze? Trochę mi lepiej. 🙈
    Jak jeszcze będę mieć siłę to Ci i KasiaLukasi opiszę jak wyglądał mój dzień. Zajechana to eufemizm.

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antek za to dalej buszuje

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś wkoncu wywołałam zdjęcia jeszcze album muszę kupić. Zamówiłm 300 odbitel na allegro chyba angelikamarta to polecała ale jeszcze 100 musiałam domówić bo zabrakło.

    Ania dziś po pierwszej kompieli w dużej wannie. Mamy takie krzesełko i sobie w nim siedziała fajnie się bawiła.

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Staśkowi kupilam nakrecanego pieska i musze go nakrecac od jakiś 2 godzin, bo jak nie macha ogonkiem ,to Stachu nim napieprza w podloge

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    O nie, co się stało? Kiedy stary wraca do pracy? Opowiadaj wszystko. Tulę 😗
    Dzięki 😗 Niby nic szczególnego, po prostu wyje od kilku dni, a ja jestem z nim sama, bo stary załatwiał różne sprawy na mieście i naprawiał auto mojej mamy. Non stop mu coś nie pasuje, ciągle chce na rękach (nie w nosidełku) i chce 100% uwagi i to takiej żeby patrzeć mu w oczy. Dajesz mu to to jęczy, bo jestem za blisko i się odpycha. I tak i tak niedobrze. Kiedyś cycek dawał radę na wszystko, a teraz i od niego się odpycha. Usypianie to dramat i noc też dramat, bo wszystko wokoło jest ciekawsze. Śpi na rękach, więc naprawdę nie mam chwili na nic, stąd obawy o to jak będzie gdy zostanę sama.
    A dziś po prostu chciałam zjeść zupę, byłam już mega głodna. Mały siedział obok mnie w foteliku i darł się coraz głośniej, ignorowałam to bo wszelkie próby zabawienia go nie przyniosły skutku i w pewnym momencie pękłam i krzyknęłam głośno "Olek do *uja ile można". On się tak przestraszył, że schował głowę w bok fotelika. Wtedy serce mi pękło. I do tej pory łzy mi lecą jak o tym myślę jaka jestem słaba. 😔

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lullaby wrote:
    Jak jeszcze będę mieć siłę to Ci i KasiaLukasi opiszę jak wyglądał mój dzień. Zajechana to eufemizm.
    Czekam..🙈

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo mam pytanie bo pamiętam, że też jesteś freakiem rytuałów. Jak będzie zmiana czasu to dzieciaki chodzą spać o swojej stałej porze, czy o nowej godzinie? W sensie jak Iza chodzi spać w zimę o 19 to latem o 20, czy dalej o 19?

    Drobinka powiem Ci tak, trudno. Też jesteśmy tylko ludźmi. Nie można krzyczeć na dzieci, ale nie wydzierasz się przecież non stop. Puściły Ci nerwy i już trudno. Nic takiego się nie stało, nie myśl już o tym. Ja raz syknelam do Ali "ciiiiii!!!!" i też się popłakała jakbym nie wiem co zrobiła. Aż się też popłakałam jak ją tulilam potem. Ale nie popadajmy w obłęd. Staraj się tylko nie przeklinać ;)

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka luz ,kazdemu nerwy puszczają

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka współczuję i Cię rozumiem , też ostatnio miałam podobną sytuację , też chciałam zjeść a małemu od rana nic nie pasowało, ciągle wył,na rękach wył ,w bujaku wył , w łóżeczku i na macie to samo. Przyniosłam sobie obiad do pokoju ( jakoś udało mi się go nałożyć z małym na rękach) i mówię dobra, jakoś zjem z nim na kolanach. Jak się pochylalam do talerza to on wkładał mi w niego ręce , wyginając się na wszystkie strony ,że ledwo go mogłam utrzymać , więc jedzenie z nim na rękach było nie możliwe. Wkurwilam się,zaniosłam go do jego pokoiku, położyłam go na matę na podłogę , zamknęłam drzwi i wróciłam jeść. Oczywiście darł się w niebo głosy.Te z miałam wyrzuty sumienia, ale czasami poprostu przychodzi taki moment , że emocje biorą górę i granice wytrzymałości trzymają się na bardzo cienkiej nitce 😔

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 20 lutego 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka kurde nie bedz on jest jeszcze mały nawet tego pamietac nie bedzie .
    Nie bede zliczac ile razy oddalam łukasza siostrom by sie nim zajeły.obecnie mietoli go młodsza a ja pisze na forum .😂🤷
    Taka ze mnie matka

    Wczoraj robilam zakupy w internetowej pasmanterii kupowalam materialy na spiworek wiosenny-jesienny do wózka .w sumie z 40 pozycji wiwc troche to trwało a łukasz w tym czasie sie darl.wogole ma terazglupi czas bo chce kurwa stac 🤷🤦 jak siedzi wywala sie specjalnie do raczkowania 🤷😊
    Nic zrobic sie nie da ogarniam chate na raty ,dzisiaj ogarnelam piekarnik bAmelka sie nim zajeła

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
‹‹ 2951 2952 2953 2954 2955 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ