Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Drobinka91 wrote:Nie mam cierpliwości do Olka. Naprawdę doprowadził mnie dziś do białej gorączki. Nie chcę myśleć co będzie jak stary wróci do pracy. ☹
Teraz leżę ze słuchawkami w uszach zamknięta w sypialni i słucham audio booka. Jestem tak zmęczona, a jednocześnie nie chcę iść spać, bo wiem że znowu będzie milion pobudek i czuwanie w nocy..<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny
-
Emma kurde współczuję akcji😐
My też jedliśmy ostatnio jabłuszko na szczęście nic się nie stało ale czytając takie wpisy znowu się stresuje 😐kurde to jest tak naprawdę chwila i może się coś takiego stać.. Ale z drugiej strony kiedyś przecież dziecko będzie musiało nauczyć się jesc samemu.. To rozszerzanie diety jest takie stresujące.. -
Emma_ wrote:Kochana, prędko kolejnego jabłka nie dostanie, przynajmniej do osiemnastki. Stary kupował twardsze, żeby się tak nie kruszyły i w sumie nigdy nic się nie działo, a ona sama bardziej je ssała i szurała po nich zębami niż gryzła, ale ten dzisiejszy incydent skutecznie zniechęcił mnie do dawania czegokolwiek do rączki. ☹️ A Olek dostaje jakieś owoce w całości? Co można bezpiecznie podać?
https://alaantkoweblw.pl/jak-podawac-dziecku-owoce/
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KasiaLukasia wrote:Drobinka jeżeli Cię to pocieszy, to ja też dziś jestem wrakiem. Jestem tak padnięta, że szok. Stary musi teraz łazić do pracy, nie ma pracy zdalnej i jestem non stop sama. Znaczy się pragnę pobyć sama
I jeszcze ta poprzednia noc... No zdycham.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
A ja dziś wkoncu wywołałam zdjęcia jeszcze album muszę kupić. Zamówiłm 300 odbitel na allegro chyba angelikamarta to polecała ale jeszcze 100 musiałam domówić bo zabrakło.
Ania dziś po pierwszej kompieli w dużej wannie. Mamy takie krzesełko i sobie w nim siedziała fajnie się bawiła. -
nick nieaktualny
-
Emma_ wrote:O nie, co się stało? Kiedy stary wraca do pracy? Opowiadaj wszystko. Tulę 😗
A dziś po prostu chciałam zjeść zupę, byłam już mega głodna. Mały siedział obok mnie w foteliku i darł się coraz głośniej, ignorowałam to bo wszelkie próby zabawienia go nie przyniosły skutku i w pewnym momencie pękłam i krzyknęłam głośno "Olek do *uja ile można". On się tak przestraszył, że schował głowę w bok fotelika. Wtedy serce mi pękło. I do tej pory łzy mi lecą jak o tym myślę jaka jestem słaba. 😔
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Casjo mam pytanie bo pamiętam, że też jesteś freakiem rytuałów. Jak będzie zmiana czasu to dzieciaki chodzą spać o swojej stałej porze, czy o nowej godzinie? W sensie jak Iza chodzi spać w zimę o 19 to latem o 20, czy dalej o 19?
Drobinka powiem Ci tak, trudno. Też jesteśmy tylko ludźmi. Nie można krzyczeć na dzieci, ale nie wydzierasz się przecież non stop. Puściły Ci nerwy i już trudno. Nic takiego się nie stało, nie myśl już o tym. Ja raz syknelam do Ali "ciiiiii!!!!" i też się popłakała jakbym nie wiem co zrobiła. Aż się też popłakałam jak ją tulilam potem. Ale nie popadajmy w obłęd. Staraj się tylko nie przeklinać
-
nick nieaktualny
-
Drobinka współczuję i Cię rozumiem , też ostatnio miałam podobną sytuację , też chciałam zjeść a małemu od rana nic nie pasowało, ciągle wył,na rękach wył ,w bujaku wył , w łóżeczku i na macie to samo. Przyniosłam sobie obiad do pokoju ( jakoś udało mi się go nałożyć z małym na rękach) i mówię dobra, jakoś zjem z nim na kolanach. Jak się pochylalam do talerza to on wkładał mi w niego ręce , wyginając się na wszystkie strony ,że ledwo go mogłam utrzymać , więc jedzenie z nim na rękach było nie możliwe. Wkurwilam się,zaniosłam go do jego pokoiku, położyłam go na matę na podłogę , zamknęłam drzwi i wróciłam jeść. Oczywiście darł się w niebo głosy.Te z miałam wyrzuty sumienia, ale czasami poprostu przychodzi taki moment , że emocje biorą górę i granice wytrzymałości trzymają się na bardzo cienkiej nitce 😔url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Drobinka kurde nie bedz on jest jeszcze mały nawet tego pamietac nie bedzie .
Nie bede zliczac ile razy oddalam łukasza siostrom by sie nim zajeły.obecnie mietoli go młodsza a ja pisze na forum .😂🤷
Taka ze mnie matka
Wczoraj robilam zakupy w internetowej pasmanterii kupowalam materialy na spiworek wiosenny-jesienny do wózka .w sumie z 40 pozycji wiwc troche to trwało a łukasz w tym czasie sie darl.wogole ma terazglupi czas bo chce kurwa stac 🤷🤦 jak siedzi wywala sie specjalnie do raczkowania 🤷😊
Nic zrobic sie nie da ogarniam chate na raty ,dzisiaj ogarnelam piekarnik bAmelka sie nim zajeła