Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikaja wrote:Czarna_kawa trzymam kciuki!
xgirl ja bardzo lubie internetowe znajomosciod zawsze mnie ciagnelo w te strony i moje 2 najlepsze kolezanki w zyciu mam wlasnie z internetu
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
KarolaJJ wrote:Nie każdy kilat forum pasuje. Na niektórych zwroty : kochana,bąbelek,fasolka,brzusio i inne tego typu królują i zdecydowanie nie są to fora dla mnie. Takze potakiwanie we wszystkim i prześciganie sie w wiedzy i byciu lepszym mnie odstraszają. Ja juz wiem dlaczego tak malo osob pracujacych w zawodzie,specjalistow udziela sie na forach...ludzie takie głupoty piszą,ze mało kto to wytrzyma.
Ja lubię mówić na osobę w moim brzuchu fasolka / fasola. Nie wiem inaczej jakbym miala sie zwracać na temat dzuecka w tym czasiechodź zgodzę się slodko - pierdzace fora i osobistości na nich tez mi nie pasują.
SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
Ja znam mnostwo ludzi z internetu. Czesc znajomosci pozostala w necie, czesc przeniosla sie do realnego zycia. Jednego z moich facetow poznalam w necie i w ogole mnostwo romansow tez haha
Moja sis jest w 20tyg ciazy i wlasnie mi pisze, ze bedzie dziewczynka. Smiac mi sie chce bo moj tata nie doczekal sie syna a chcial a teraz czeka na wnuka a tu zonk. We mnie ostatnia nadzieja -
AgaRydz wrote:Ja lubię mówić na osobę w moim brzuchu fasolka / fasola. Nie wiem inaczej jakbym miala sie zwracać na temat dzuecka w tym czasie
chodź zgodzę się slodko - pierdzace fora i osobistości na nich tez mi nie pasują.
nawet już jak mama do mnie dzwoni,to pyta się ,jak tam Robak się miewa
xgirl, AgaRydz lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
xgirl wrote:Ja od poczatku mowilam, ze to DZIECKO, czasem gadam pasozyt albo gnojek
Tez nie gadam dziudzius, fasolka, okruszek itp ale jak ktos chce to co mi tam:)
Magda - mbc lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Magda - mbc wrote:Mikaja, może Lilou? Zależy ile lat ma Mama?
A co do dziecka w młodym wieku, to dla mnie priorytetem było wykształcenie. Więc na studiach kompletnie odpadało, tym bardziej, że studiowałam dziennie i nie brałam pod uwagę dziecko plus praca plus zaoczne.
No i chciałam mieć też najpierw swoje mieszkanie, bo w przypadku, gdy się wyprowadzasz 200km od rodzinnego domu, to jednak ważne
Ładne te Lilou ale szukam czegoś klasycznegoI uparłam się na białe złoto
Chce cos super, bo to 60tka. Pisałam chyba wyżej
Też mialam plan studia, praca, lokum i dopiero. W sumie wyszedł mi mój plan w całościW tym roku liczę na to, że będziemy juz na swoim - bez kredytu - więc będzie idealnie
Poki co tu mamy dom w kredycie, ale w UK kredyt tak po kieszeni nie boli
mikka86 wrote:ale poznałyście się osobiście,czy nadal są to tylko internetowe znajomości?
Znamy się - świadkowałyśmy sobie na ślubach z jedną, a z drugą widziałam się właśnie wczoraj, bo mieszka tu w UK. Poznałyśmy się na forum o poronieniach. -
nick nieaktualny
-
Co komu pasuje - mój znajomy mówi, że mam ciasto w piekarniku. Jak sie syn urodził, to mówił o nim plasma
Na znak tego, że wszystkie dzieci po urodzeniu takie same haha
Około roczku zaczął mówić, że wygląda jak człowiek
Na moim ślubnym wątku pamietam byla taka dziewczyna w ciazy, ktora powiedziala, ze to nie dziecko, to 'plod do urodzenia' i tak bylo to dziecko płodem, aż się komplikacje nie zaczely. Nagle wszystko jej sie odwrocilo i plod stal sie ukochanym dzieckiem. Roznie to bywa
Naprawde macierzynstwo naczyloi mnie nigdy nie mowic nigdy i tyle ;p I w kwestii ilosci dzieci i w kazdej innej. -
Ja mam kilka koleżanek z różowej strony i z fioletowej z czasów córki. Bo ja tu jestem od 2014. I z jedną z nich idę 18 na koncert
-
xgirl wrote:Niby wiem, ze zlepek Komorek to nie dziecko jescze ale dla mnie to juz bylo MOJE DZIECKO i juzurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Czarna_kawa wrote:A ja lubię mówić młodzież na malucha w brzuchu
a od niedawna już myśleliśmy o imieniu i mówię Ada,bo najprawdopodobniej tak będziesz się nazywać nasza druga córa.
Ja właśnie też czekam na płeć, bo będe mówiła po imieniu i tyle
Chociaż imienia dla chłopca nie mamy, ale to zacznę mówić tak, jakie mi się imie podoba i tyleMoże przejdzie w ten sposób u męża w razie czego
Z resztą dziewczynke też chcę przepchnąć po moijemu Lilka), bo Julka męża mi średnio pasujeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 14:05