Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też parte nie bolały, rodziłam bez znieczulenia, było to jedynie tak nieprzyjemne uczucie i nacisk w dół jak momentalnie wszedł w kanał że ze strachu i paniki się popłakałam
Ale trwały tylko 10min i było po wszystkimsam poród wspominam super ale to ci było po- masakra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 02:25
-
Poród porodowi i połóg pologowi nie równy. U mnie pierwszy poród sn, drugi zaczął sie sn( rozwarcie do 8cm)a skończył cc. W połogu po pierwszym jak i po drugim porodzie dochodziłam do siebie nawet szybko, ale jednak wolę połóg po cc. Wspominam go lepiej.
-
Tak Mikka Karola no i lubię czytać rady Karoli. My nie śpimy młody już urzęduje. Widze ze parę też jest Adasiów. Ja poród miałam w porządku w poniedziałek dostałam kroplówkę byłam już po terminie a we wtorek wieczorem urodziłam. Miałam super położne i mi pomogły. Mąz był ze mna przy po rodzie o 21 weszłam na sale a o 22 urodziłam i przez dwie godziny tuliłam Adasia do siebie. Później mąż go kangurował. Bóle miałam ale takie dziwne z córka cały brzuch bolał a z Adasiem tak jakoś od dołu nie wierzyłam ze rodze tak wszystko sprawnie poszło.
-
no ale rano wyszła nieprzyjemna sytuacja bo źle oddychał i miał zapalenie płuc dostał 2 antybiotyki.Przez które może mieć uszkodzony słuch i będę musiała mu zbadać. Nie wiem czy sie zachłysnął przy porodzie czy to moja wina bo niby przez chore zęby.
Ja przez pół ciąży chorowałam. Miałam zapalenie zatok zastrzyki 2 zdjęcia rentgenowskie dopiero w 8 tygodniu dowiedziałam się ze jestem w ciąży strasznie chora byłam. Zrobiłam test i w szoku byłam. Dostałam astmy nie wiedziałam ze jestem w ciąży bo to ciąza była nieplanowana nie wierzyłam ze kiedykolwiek jeszcze będę miała dziecko bo o Oliwke długo starałam sie , pozniej druga ciaze poroniłam. A tu taka niespodzianka mi wyszła na 40 urodzinyNo i amniopunkcje tez miałam bo mi dwie wady genetyczne wychodziły z testu papa, ale naszczescie jest zdrowy
-
A ja chciałam trochę pospać i spóźniłam się z dojeniem 1,5godz co nawet mi wyszło na dobre, bo nie dość, że się wyspałam to i mleka pełno 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 06:39
Niebieska Gwiazda, Lullaby lubią tę wiadomość
-
Czy ta burza zaczela sie od mojej wypowiedzi? 🤔 Ja do Was zaglądam max raz na tydzien i jestem w stanie przeczytać zazwyczaj tylko ostatnią strone. I interesowały mnie tylko i wyłącznie posty odnośnie dzieci (rozwój, karmienie itp). Jestem bardzo zżyta z wątkiem staraniowym ale dziewczny, z którymi razem bylam w ciąży juz nie bardzo sie udzielają a poza tym trochę glupio pytac czasami o cos z dzieckiem jak jakaś dziewczyna jest akurat w trakcie poronienia 😒 takze sorry, że e czujecie sie nieswojo na swoim forum ale z mojej strony nie musicie czuc skrepownia bo omijam posty dotyczące Waszego prywatnego zycia i zwyczajnie mnie to nie interesuje ☺️ Ogólnie poczulam sie jak intruz, serio 😲
-
A ja dzisiaj na nogach od 4.30 . Dojeżdżam właśnie po towar. Babcia rano przejęła małego, to jego reakcja na widok babci w łóżku zamiast mamy
KasiaLukasia, xgirl, Alisia, Claudissa, Niebieska Gwiazda, Aska1994, Lady_Dior, 33Sylwia, oliwka33, Monjaktalala, Drobinka91, Czarna_kawa, Casjopea, kinga27.30, Kamsza, LidziA89, Sylka135, JaSzczurek, AgaSY lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Kamsza wrote:Poród porodowi i połóg pologowi nie równy. U mnie pierwszy poród sn, drugi zaczął sie sn( rozwarcie do 8cm)a skończył cc. W połogu po pierwszym jak i po drugim porodzie dochodziłam do siebie nawet szybko, ale jednak wolę połóg po cc. Wspominam go lepiej.
Swieta racja! Dlatego nie wolno oceniać. Ja też polog mialam w miarę ok. Najgorszą jego częścią były nieustanne powracające do mnie wspomnienia koszmarnego porodu sn. I tego jak totalnie bezbronna byłam w łapach tych sadystycznych położnic i bezdusznych lekarzy, ktorzy mysleli głównie o tym jak chronić własną dupe. Nigdy więcej. Zrobię dużo, żeby juz więcej nie rodzic sn. Rozwaze nawet poród prywatny. Fizycznie po zabiegu cc też mi nic nie bylo. Wstalam bardzo szybko. Karmię piersią do dziś. Więc to naprawdę bardzo różnie bywa z tymi porodami.
-
oliwka33 wrote:no ale rano wyszła nieprzyjemna sytuacja bo źle oddychał i miał zapalenie płuc dostał 2 antybiotyki.Przez które może mieć uszkodzony słuch i będę musiała mu zbadać. Nie wiem czy sie zachłysnął przy porodzie czy to moja wina bo niby przez chore zęby.
Ja przez pół ciąży chorowałam. Miałam zapalenie zatok zastrzyki 2 zdjęcia rentgenowskie dopiero w 8 tygodniu dowiedziałam się ze jestem w ciąży strasznie chora byłam. Zrobiłam test i w szoku byłam. Dostałam astmy nie wiedziałam ze jestem w ciąży bo to ciąza była nieplanowana nie wierzyłam ze kiedykolwiek jeszcze będę miała dziecko bo o Oliwke długo starałam sie , pozniej druga ciaze poroniłam. A tu taka niespodzianka mi wyszła na 40 urodzinyNo i amniopunkcje tez miałam bo mi dwie wady genetyczne wychodziły z testu papa, ale naszczescie jest zdrowy
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Casjopea wrote:Extra noc. Mikołaj ma cycku, Iza 4x się budziła, a ja i tak spać nie mogłam przez tę naszą budowę 👍url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Mikka jakie on ma piękne włoski 😍blondasek mały❣️no uwielbiam go!
KasiaLukasia u nas też się zapowiada piękna pogoda. Ja już dostaje depresji w tym domu.. Jesteśmy uziemieni od piątku 😣
Jakoś mi tak było lepiej jak widziałam że ciągle leje i jest ciemno ale dziś 😭
Oliwka33 u nas problem choć trochę się rozwiązał bo zamieniliśmy maseczke dla dzieci na ustnik dla dorosłych i jest lepiej, nie boi się aż tak.
No ale i tak przetrzymać go z 20min nieruchomo żeby to wdychał to niezła zabawa jak się można domyślać 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 07:15
mikka86 lubi tę wiadomość