Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • oliwka33 Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 27 lutego 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez Adas z 18 czerwca

  • Monjaktalala Autorytet
    Postów: 487 310

    Wysłany: 27 lutego 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój tata mi pisze smsy w stylu 'Monika, kupcie sobie specjalistyczny płyn dezynfekujacy do rąk i myjcie ręce po każdym przyjściu do domu.' W sumie to uroczo, cieszę się, że sie troszczy, obawiam się tylko, że w przypadku realnego zagrożenia, nawet ten chiński kot w maseczce (widzialyscie hultaja?) nie będzie bezpieczny, więc to na nic.

    Tak czy siak chlop poleciał po ten płyn do apteki, pani magister powiedziała, że zamówi, odbiór na następny dzień, koszt ok.30zl. No to poleciał też dnia następnego, ta sama pani, ten sam płyn, tylko koszt 50zl. Mąż spalił buraka, stwierdził, że wstyd będzie sie juz wycofac i przyniósł to cacko do domu - najdroższe mydło świata. W kazdym razie zmierzam do tego, że ponoć ceny tego typu produktów w ciągu ostatnich kilku tygodni wzrosły o nawet o 300%

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala czasem gaworzy a czasem nie. Ale wykrzykiwac eee yyy!!! też chyba lubi najbardziej ;) Ale jak coś Was niepokoi, to koniecznie do lekarza. My teraz śpimy, a Roomba odkurza mi chatę, zmywarka myje naczynia, pralka pierze ubrania, a chlop przygotowuje obiad. Tak mogę żyć :)

    Monjaktalala, 33Sylwia, anngelikamartaa, kinga27.30, Czarna_kawa, Sylka135, Kamsza, Lady_Dior, Casjopea lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Monjaktalala Autorytet
    Postów: 487 310

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamsza wrote:
    Mikka Ksawery boski. A ta mina mówi wszystko za siebie 😁

    Mikka, to samo pomyślałam, boska mina 😁

    mikka86 lubi tę wiadomość

  • Monjaktalala Autorytet
    Postów: 487 310

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Ala czasem gaworzy a czasem nie. Ale wykrzykiwac eee yyy!!! też chyba lubi najbardziej ;) Ale jak coś Was niepokoi, to koniecznie do lekarza. My teraz śpimy, a Roomba odkurza mi chatę, zmywarka myje naczynia, pralka pierze ubrania, a chlop przygotowuje obiad. Tak mogę żyć :)

    KasiaLukasia, zazdroszczę 😁 jak to mówią "taka to pożyje!"

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam zajmować się domem :) Hahaha

    33Sylwia, Czarna_kawa, Kamsza lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia no i bajka chociaż masz czas dla nas 😁😁😁

    relgupjy0emg7fv2.png
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek gdzie znowu jesteś???

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    relgupjy0emg7fv2.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniamania wrote:
    No to czekam w takim razie aż przyjdzie do nas 😕

    Są tu dzieci które jeszcze nie gaworzą? Nie wiem czy już się doszukiwać problemu czy jeszcze poczekać
    Moja słabo gaworzy, parę dni temu zaczęła mówić "babababababa", ale już przestała.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika i co dziś lepiej z Antosiem? Sorki ze non stop pytam ale tak mi go/Was żal i martwię się. Stary pomaga coś?

    relgupjy0emg7fv2.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony zazdroszczę wam tych porodów sn, bo zawsze chciałam to przeżyć, ale z drugiej... jak czytam te rewelacje, to jednak wolę moją cesarkę. A dodam, że mnie rana praktycznie nie bolała, drugiego dnia już nie prosiłam regularnie o leki, a jak prosiłam, to bardziej ze strachu przed bólem niż z uwagi na sam ból. Bardziej bolały mnie plecy niż rana, więc ja naprawdę dobrze zniosłam rekonwalescencję. Ale marzy mi się mimo wszystko poród naturalny, z tymi wszystkimi emocjami (tak, wiem, że często są złe) i bliskością. Czuję, że wiele straciłam, choć liczę się z tym, że w rzeczywistości być może straciłam tylko tyle, że nie miałam pęknięcia po same gardło i traumy na całe życie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:18

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, angelikamarta, jak Michelinek? 🤗

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Z jednej strony zazdroszczę wam tych porodów sn, bo zawsze chciałam to przeżyć, ale z drugiej... jak czytam te rewelacje, to jednak wolę moją cesarkę.
    Też chcialam to przeżyć naturalnie. Okazalo się, że to było faktycznie "przeżycie". Nigdy wiecej. Uważam wręcz, że zdecydowanie było totjedno jedno z moich najgorszych życiowych doświadczeń. A przygotowywalam się do niego solidnie. Tak więc ten... No nie jestem stworzona do rodzenia dzieci ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:22

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka, założyłam konto na wizażu Czarna_kawa85 bo mój nick już zbył zajęty, wysłałam Ci wiadomość, ale dodać się nie mogę, z tel kiepsko to hula

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia zazdro 🥰 my zaraz pakujemy się w chustę i trzeba ogarnąć chatę bo aż wstyd 🤦‍♀️

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma wszystko przed Tobą 😁 tez mam takie odczucia tak bardzo chciałam się z tym zmierzyć i jak wspomnę sobie cc a potem ta ranę do października to serio nawet Wasze zszywania mnie nie przerażają i chyba bym nadal wybrała SN, ale mi to już nie dane 😁

    Emma_ lubi tę wiadomość

    relgupjy0emg7fv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy poród mialam spoko. Nakurwialo wiadomo w tych czasach znieczulenie kosztowalo tysiaka,wiec nie bralam.
    Tylek po szyciu bolał okrutnie,do twgo mialam zalażenie rany.

    Drugi to cięcie,ale za to skurcze mialam 4 miesiące

  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelikamarta, ja też krwawiłam w różnych miejscach, nie tylko pękłam. Po wszystkim miałam milion szwów w środku, że położna, która mi je wyciągała, łapała się za głowę. Współczuję doświadczenia i rozumiem Cię, bo przeszłam coś podobnego.


    Dziewczyny, poród sn może być pięknym doświadczeniem i można mieć błyskawiczną wersję - u mnie były za pierwszym razem 4h na porodówce, za drugim i trzecim 2h i gdyby nie to szycie po ostatnim porodzie, to byłaby bajka. Czasami jednak pojawiają się problemy i poród sn przeradza się w koszmar, ból jest nie do wytrzymania, a czasami po prostu trzeba robić cc, żeby ratować dziecko czy mamę. Różnie bywa, ale najważniejsze jest dla mnie, aby urodzić zdrowe dziecko, nie ważne czy sn, czy cc.

    A my jesteśmy po pobraniu krwi i tak, jak myślałam, Laura mocno się spłakała :( Serce mi krwawi do teraz. A badane miała morfologię i żelazo. Przy okazji zapytam, podajecie dzieciom preparat żelaza i w jakiej dawce?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:41

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie co do tego porodu to wszystkie babki z którymi lezalam na sali, czy te z innych sal po porodzie sn śmigały od razu po powrocie z porodówki albo max do dwóch godzin 😕tylko ja taka sierota, miałam jakieś akcje 🤷‍♀️no ale tak jak pisałyście każdy poród jest inny, tak samo jeśli chodzi o cc. Jak byłam w marcu w szpitalu to skumplowałam się z dziewczynami z którymi byłam na jednej sali i z jedną która szła do porodu. Zrobili jej cesarke o 12 a o 14 latała już po szpitalu 😶położne się na nią darły bo się bały ze coś jej się stanie ale była tak na chodzie że nie wyobrażała sobie leżeć 😕 ponoć lekarz ktory robił jej to cięcie jest bardzo dobry, praktycznie wszystkie kobiety którym robił szybko dochodziły do siebie i było wszystko ok
    Ale wiadomo też dużo zależy od organizmu.

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • Monjaktalala Autorytet
    Postów: 487 310

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do mam kilku maluchów - czy jeżeli przy pierwszym porodzie wystąpiły bóle krzyżowe, pojawiają się też przy następnym? Czy nie ma reguły?

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

‹‹ 3048 3049 3050 3051 3052 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ