Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Selir871 Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie 23 czerwca bolał dół pleców, to był już 40 tc,ale dziewczyny w pracy mi mówiły żeby nie jechać za szybko do szpitala, bo będą mnie męczyć. Pojechałam zobaczyć czy już rodzę, bo aż tak mnie nie bolało tylko plecy, a tam już pełne rozwarcie :D i wtedy zaczęło boleć :p.Skończyło się CC bo mały się nie wstawał w kanał.W 4 h się uwinęłam, ale CC to masakra, 2 tygodnie ledwo żyłam.

    Brunek 23.06.2019
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, Kasia. Dopisałam jeszcze dalszą część wypowiedzi. Ja mimo wszystko przy drugim dziecku będę próbowała rodzic sn jeśli będzie taka możliwość.

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • oliwka33 Koleżanka
    Postów: 75 11

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monjaktalala ja przy córce miałam bóle cholerne takie mocne ze mnie wyginało , cały brzuch bolał,plecy a przy synku inaczej w krzyżu mnie łapało cos tam tak jakbym miała wielkie zatwardzenie i go urodziłam inne bóle. A córkę urodziłam na przełomie 36/37 tydzień i wogole ciezka ciaza bo na podczytywaniu. Wszystko chyba zalezy od ułozenia dziecka sama nie wiem . Jedynie wiem ze kocham dzieci ale juz nie chce wiecej 40 lat i choroby i ogólnie heheee

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selir871 wrote:
    Mnie 23 czerwca bolał dół pleców, to był już 40 tc,ale dziewczyny w pracy mi mówiły żeby nie jechać za szybko do szpitala, bo będą mnie męczyć. Pojechałam zobaczyć czy już rodzę, bo aż tak mnie nie bolało tylko plecy, a tam już pełne rozwarcie :D i wtedy zaczęło boleć :p.Skończyło się CC bo mały się nie wstawał w kanał.W 4 h się uwinęłam, ale CC to masakra, 2 tygodnie ledwo żyłam.
    Co do tych rad, żeby nie jechać za szybko - po moich doświadczeniach wiem, że to najgłupsza rada z możliwych. Rodzisz - śmigaj do szpitala. Ja jeszcze brałam prysznic z lejącymi się wodami i włosy suszyłam. 🤦🏻‍♀️ Potem ginekolog mi powiedział, że często tak jest, że jak gwałtownie odchodzą wody, to zmienia się ciśnienie w macicy i może dojść do odklejenia łożyska. Wiadomo, dzieje się tak rzadko, ale jednak. Lepiej pojechać z brzydkimi włosami niż potem żałować. Teraz w moim mieście umarło dziecko właśnie przez odklejenie łożyska. Matka przeżyła. 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:54

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje "zebrać je wszystkie". Czyli 1xsn,1xcc i sn po cc😜

    Monjaktalala, KasiaLukasia, Emma_, Czarna_kawa, 33Sylwia, kinga27.30, Sylka135 lubią tę wiadomość

  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monjaktalala wrote:
    Pytanie do mam kilku maluchów - czy jeżeli przy pierwszym porodzie wystąpiły bóle krzyżowe, pojawiają się też przy następnym? Czy nie ma reguły?
    Będą przy każdym porodzie miałam tak 4 razy

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monjaktalala wrote:
    Pytanie do mam kilku maluchów - czy jeżeli przy pierwszym porodzie wystąpiły bóle krzyżowe, pojawiają się też przy następnym? Czy nie ma reguły?

    U mnie właśnie najbardziej odczuwalne podczas porodu były bóle krzyżowe. I były podczas każdego porodu, niestety.

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • Monjaktalala Autorytet
    Postów: 487 310

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwka33 wrote:
    Monjaktalala ja przy córce miałam bóle cholerne takie mocne ze mnie wyginało , cały brzuch bolał,plecy a przy synku inaczej w krzyżu mnie łapało cos tam tak jakbym miała wielkie zatwardzenie i go urodziłam inne bóle. A córkę urodziłam na przełomie 36/37 tydzień i wogole ciezka ciaza bo na podczytywaniu. Wszystko chyba zalezy od ułozenia dziecka sama nie wiem . Jedynie wiem ze kocham dzieci ale juz nie chce wiecej 40 lat i choroby i ogólnie heheee

    Dzięki za odpowiedź, czyli jest szansa na inne, może ciut lepsze doznania :)

    Edit: cofam, doczytałam inne odp 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:57

  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 27 lutego 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJ wrote:
    Ja planuje "zebrać je wszystkie". Czyli 1xsn,1xcc i sn po cc😜
    A ja za cesarski dziękuję bardzo całe szczęście mnie to ominelo

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Wiem, Kasia. Dopisałam jeszcze dalszą część wypowiedzi. Ja mimo wszystko przy drugim dziecku będę próbowała rodzic sn jeśli będzie taka możliwość.
    No widzisz, a ja jak przy drugim nie będę mieć wskazan do cc, to jeżeli nasza sytuacja będzie stabilna, zdecyduję się na poród prywatny z cc na żądanie. Ile bab, tyle porodowych marzeń. :)

    Emma_ lubi tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia, wcale się tobie nie dziwię. Jeśli tak się rodzi z ekipą z Instagrama, to strach się bać jak to wygląda w innych szpitalach. 🤦🏻‍♀️

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to samo jak będzie mi być jeszcze raz w ciąży to wolę cc 😁🙂

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuję wrzucić zdjęcia mojej 10-kilowej Kluski ;)

    ciach i nie ma

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 12:24

    Drobinka91, Claudissa, Lady_Dior, Czarna_kawa, Kamsza, Emma_, Niebieska Gwiazda, mikka86 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam bardzo ciężkich porodów.. To jest mega stres i bez komplikacji, a co dopiero jak takie się zdarzą..🙁

    Hm.. A ja w sumie dobrze wspominam poród. Męczące było tylko to leżenie cały dzień i wieczór na oddziale pod ktg bez możliwości wstania, bez jedzenia, więc cukier mi szalał. Ale sam poród super, rachu ciachu i po strachu, nawet bólu już nie pamiętam mimo braku znieczulenia. No ale u mnie to trwało niecałą godzinę, a sam poród 10 minut, 2 parte i za 3 razem Oluś był już z nami 🥰 to jest naprawdę niezapomniane przeżycie.
    Dla mnie najgorszy był połóg i to jak mocno byłam zszyta, że aż szwy miałam wrośnięte w ciało.

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis, jaka śliczna. ❤️ Faktycznie pyzunia z niej. I ta dziurka w bródce. 🥰

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5470 4752

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 tylko 2parte 😳❓ Ja nie mogę ale Ci fajnie 😁 Ja parłam godzinę i nawet nie próbowałam liczyć ile partych miałam 😜 O ile pamiętacie - mój nie zdążył na poród i chwała Bogu za to 😂 Ja bym go tam pobiła.Na bank by mnie irytował samą obecnością 😝 No a tak przynajmniej byłam skupiona w 100% na sobie

    Phyllis śliczna córcia 😊 Jeju moja ma 8kg i ja nie daje pomału rady a co dopiero 10kg.🙈

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis ❤️ Moja tez ma taka dziurke haha

    W ogole jesli zdecyduje sie na kolejne dziecko to juz wiem teraz, ze bede miec CC. Niewazne czy beda wskazania czy nie. Nie wyobrazam sobie rodzic sn😶

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziurka w brodzie po tacie i po teściu. Teść chodzi dumny jak paw ;) Ale jest co nosić, nadgarstki najbardziej cierpią. Moje starsze dzieci w niemowlęctwie też były pączuszkami, a teraz to wysokie chudzielce :D

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dwie cesarki.Pierwsza ciąża trudna,wysokie leukocyty,ciągle w szpitalu,chodzenie od lekarza do lekarza i każdy twierdził,że wszystko ok ale żeby mieć pewność to trzeba by zrobić jeszcze jakieś badanie.Rodziłam z leukocytami prawie 26tyś i z myślą,że to nowotwór lub odczyn na ciążę.Zastanawiałam się jak poradzi sobie dziecko jak mnie zabraknie.Oczywiście był to odczyn na ciąże.urodziłam przez cc maluch 36tydz ciąży.Leżałam w szpitalu i okazało się,że mam podejżenie odklejającego się łożyska.Dopiero później od lekarza prowadzącego dowiedziałam się,że następnym razem nie będzie się tak spieszył gdybędę w ciąży.Najpierw byłam zła,że pociął mnie przed terminem,a potem pomyślałam,że dbał też o mnie i też się o mnie bał.
    Sam poród spoko.Dali znieczulenie,pocieli,pogadaliśmy,pośmieliśmy się.Minus,pokazali mi dziecko i szybko zabrali bo był problem z oddychaniem więc szybko podłączony pod aparatury.Ja leżałam 8h bo tyle kazali po znieczuleniu.Spokojnie poszłam pod prysznic i szybko do inkubatorowni do dziecka.Po trzech dniach biegałam po schodach.Drugi poród i ciąże opisze za chwile.

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5470 4752

    Wysłany: 27 lutego 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jedynie nie wyobrażam sobie rodzic bez zzo. Jakby mnie miało boleć jak do 2go cm. rozwarcia, to bym poprosiła o pistolet

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 11:42

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
‹‹ 3049 3050 3051 3052 3053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ