Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
JaSzczurek wrote:Casjo https://www.gov.pl/web/rodzina/koronawirus-wazne-dla-rodzicow
-
Ja tez zle wspominam wspollokatorki z pokoju cale tabuny kurwa gosci albo mezowie siedAcy 24 godz na dobe huj wiw po co albo w czasie odwiedIn jak tylko drzwi sie otworzyly dla odwiwdzajacych .masakra ty rozlegnizowana chcesz nakarmic dzieciaka a tu jakis kuzwa pawian sie slepi ci w cycki albo nizej
-
Ja wogole nierozumiem tych pielgrzymek do szpitala by zobaczyc dziecko cala kurwa czasem rodzina 🙈🙈🙈na huj
Na sali bylo 4 łózka do jednej baby przyszlo 7 ludzi pokoj pekal w szwach bo ledwo mozna bylo przejsc przez te wozeczki jak stali to dupa opierali sie na mojej szawce.Stado baranów -
Dowiedziałam się ostatnio, że sąsiadka z bloku, która ma 2letnią córę jest w ciąży blizniaczej! Rodzi w kwietniu i jej mąż mówił, że cieszą się ale są jednocześnie troszkę martwią jak to bedzie. Powiem szczerze, że jak sobie wyobrazilam siebie w tej sytuacji to się prawie obsrałam (z przerażenia oczywiście). Ogarnięcie energicznej 2latki i 2 noworodki jednocześnie to jakis hardcore - spacer, karmienie, noszenie - wszystko staje się wyzwaniem 🤷♀️
-
Monjaktalala wrote:Dowiedziałam się ostatnio, że sąsiadka z bloku, która ma 2letnią córę jest w ciąży blizniaczej! Rodzi w kwietniu i jej mąż mówił, że cieszą się ale są jednocześnie troszkę martwią jak to bedzie. Powiem szczerze, że jak sobie wyobrazilam siebie w tej sytuacji to się prawie obsrałam (z przerażenia oczywiście). Ogarnięcie energicznej 2latki i 2 noworodki jednocześnie to jakis hardcore - spacer, karmienie, noszenie - wszystko staje się wyzwaniem 🤷♀️
mikka86, KasiaLukasia, Monjaktalala lubią tę wiadomość
-
To ja właśnie nie mogę narzekać na szpital w którym rodziłam. W czerwcu były okropne upały i można było odwiedzać ale jeśli ktoś chciał wejść na salę to tylko jedna osoba. Na korytarzu mogło być więcej osób ale też z rozsądkiem. Potem gdzieś koło 14/15 czerwca była już masakra z temperaturą a że na położnictwie nie było klimy to z każdego się lało, szybko się ludziom odechciało tam przychodzić.😂 To jest jedyna taka zła rzecz którą wspominam.
-
Monjaktalala wrote:Dowiedziałam się ostatnio, że sąsiadka z bloku, która ma 2letnią córę jest w ciąży blizniaczej! Rodzi w kwietniu i jej mąż mówił, że cieszą się ale są jednocześnie troszkę martwią jak to bedzie. Powiem szczerze, że jak sobie wyobrazilam siebie w tej sytuacji to się prawie obsrałam (z przerażenia oczywiście). Ogarnięcie energicznej 2latki i 2 noworodki jednocześnie to jakis hardcore - spacer, karmienie, noszenie - wszystko staje się wyzwaniem 🤷♀️
Mojego faceta kolega z pracy ma 2 letnie dziecko i chcieli drugie, a okazało się że będą trojaczki 😄
Podobno laska się poryczała jak usłyszała i oboje mieli nadzieję że poroni, ale już 14 tydzień i nie poroniła... To dopiero hardcor
-
Mamy pierwszego zęba 🤦♀️😀🤩
Lullaby, Claudissa, Aska1994, Emma_, mikka86, Drobinka91, anngelikamartaa, 33Sylwia, KasiaLukasia, Monjaktalala, LidziA89, Lady_Dior, Casjopea, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Adria wrote:Ja wogole nierozumiem tych pielgrzymek do szpitala by zobaczyc dziecko cala kurwa czasem rodzina 🙈🙈🙈na huj
Na sali bylo 4 łózka do jednej baby przyszlo 7 ludzi pokoj pekal w szwach bo ledwo mozna bylo przejsc przez te wozeczki jak stali to dupa opierali sie na mojej szawce.Stado baranów<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
U mnie w rodzinie było kilka przypadków z bliźniętami. W tym moja matka, która urodziła dwie dziewczynki.
Więc może kiedyś Antek? 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2020, 19:04