Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj jakbym mogła podłączyć się pod jakąś elektrownie to siła swoich wku.. ów zasiliłabym prądem całe Katowice. Kolejna ciężka nocka, jęczy buły i ryczypyski w natarciu przez dzień cały. Pomogło tylko wyjście do ogrodu i sadzenie z nimi jaskrów i bratków do doniczek. Musiałam też pierwszy raz od korono obostrzeń iść do sklepu. W masce i rękawiczkach of course. Do tego w wioskowym sklepie maks 4 osoby mogą wejść. Wchodzisz dezynfekujesz ręce, robisz zakupy, w kolejce min metr od siebie, wychodzisz też dezynfekujesz. U mnie teraz takie realia.
-
Dziecko można wychowywać dwujęzycznie nie tylko gdy ma rodziców różnych narodowości. Jeśli się posługuje danym językiem w stopniu komunikatywnym można mówić, czytać do dziecka od małego
dziewczyny z MamaLama tak robią, mają o tym odcinek na swoim vlogu
-
Aniamania wrote:Dziecko można wychowywać dwujęzycznie nie tylko gdy ma rodziców różnych narodowości. Jeśli się posługuje danym językiem w stopniu komunikatywnym można mówić, czytać do dziecka od małego
dziewczyny z MamaLama tak robią, mają o tym odcinek na swoim vlogu
-
Adria oby nicka była spoko i oby szybko Łukaszek doszedł do siebie! Super lekarka, dobrze mieć taką przy sobie 😁
X mi też się spodobało co napisałaś o języku ojczystym! Brawo!
Florka musi znać polski bo jak się poskarży cioci na mamę 😜!
Stworzy się tu nie zła paka ze Śląska!
Lece spać! Liczę seio liczę na lepszą noc... Wiem, wiem mogle się przeliczyć...ale jednak!
Dobranoc 😁🤗
-
xgirl wrote:U mnie okresy po ciazy super. Mniej obfite i bezbolesne👏
W Bawarii przymusowa kwarantanna dla wszystkich od jutra. Psychicznie czuje sie ciraz gorzej przez te Korone
Widziałaś kiedykolwiek kogokolwiek w maseczce u Was na ulicy? U nas nie -
JaSzczurek wrote:Tomo będzie pewnie trójjęzyczny. Stary i ja gadamy ze sobą po angielsku, podejrzewam, że Tom podchwyci, żeby nas rozumieć.
A u niego dobrze wszystko, dziękuję, że pytaszRobi się coraz fajniejszy, taki mały chłopczyk, już nie bobo.
-
Noc z dupy... Kolejna... Już zaczynam się martwić... Leon budzi się max co godzinę od północy do teraz było 6 pobudek z ostatnia przywitał dzień. Ciągnie cyca tak że aż zwraca, wody nie chce... O 6 wstaje jak młody Bóg z uśmiechem i pełen życia. Oddalam go ojcu więc idę gnić! 💤💤💤
-
U nas dzisiaj noc super, mały zasnął przed 21, koło 22 coś mu się śniło i zaczął płakać ale wzięłam go do siebie do łóżka, przytuliłam, pogłaskałam po główce i zasnął❤️. Spał do 6:40.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 06:55
-
Hejo! U nas dziś 2 pobudki,rarytas! Przestawił się na w drzemki i o 19.00 już śpi. Po zmianie czasu będzie 20 czyli w sam raz tyle tylko że dziś pobudka 5.45😔jak "rzyć"?
I się zaczęło,pogoda dołująca,czas dołującyZiemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
Ja mam w rodzinie trójjęzyczne dziewczynki. Mama po niemiecku, ojciec po hiszpańsku, rodzice między sobą wyłącznie po angielsku. Na początku strasznie miksowały języki. Było to przezabawne. Potem, całkiem szybko, nauczyły się zwracać do odpowiednich osób w odpowiednim języku. Ale przez długi czas preferowały hiszpański (język taty), jak się złościły czy obrazały często przechodziły na hiszpański, co o tyle ciekawe, że wychowują się w Niemczech i mieszkają rownież z dziadakami, którzy mówią wyłącznie po niemiecku (więc no siłą rzeczy tego niemieckiego było najwięcej)
Co do śląskiego. To miałam kiedyś w grupie studenta z USA na szkole letniej, który mówił wyłącznie po śląsku (no i angielsku rzecz jasna) Jego rodzice, Ślązacy posługiwali się tylko śląskim na emigracji i nigdy nie nauczył się czystego polskiego. Aż któregoś dnia przyjechał do Polski i okazało się, że jednak język, który całe życie zna, to jednak nie polski!
-
33Sylwia wrote:Noc z dupy... Kolejna... Już zaczynam się martwić... Leon budzi się max co godzinę od północy do teraz było 6 pobudek z ostatnia przywitał dzień. Ciągnie cyca tak że aż zwraca, wody nie chce... O 6 wstaje jak młody Bóg z uśmiechem i pełen życia. Oddalam go ojcu więc idę gnić! 💤💤💤
Sylwia przytulam... I pocieszam, że u mnie tak samo. Weź pociesz się troszkę moim nieszczęściem, proszę.
Cycek co godzinę. Ale już powoli się przyzwyczajam. Wolałabym powiedzieć, że już powoli jest lepiej, ale lepszy rydz niż nic...) Więc już powoli się przyzwyczajam, ze tak wyglądają noce. Nie nastawiam się już na nic innego i jakoś jest mi wtedy odrobinę lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 07:25