Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniamania wrote:Hej, u nas średnia noc, klasycznie milion pobudek, leżymy już na drzemkę a mnie głowa napierdziela z tego niewyspania.
Magda Komsta pisze, że przy nauce czworakowania jest kryzys snu, myślę że u Was Kasia może się to dziać .
Wczoraj zrobiłam zamówienie w Rossman a dzisiaj jest już do odbioru, super!
Taaaak. To chyba to nieszczęsne czworakowanie. Juz robi pierwsze nieporadne czworako-kroki, chociaz szybko przeskakuje na pelzanie. Tylne nogi lepiej radzą sobie z ruchem naprzemiennym. A przednie... Kuzwa przeciez to nie pies! Nie ma przednich nog i tylnych
A ręce gorzej. Ale powoli, powolutku. Nigdzie się nie spieszymy.
Udalo mi się ustawic tego gina znow na dzis, tym razem na 13. Kolejne podejscie cykora. Trzymajcie kciuki.
Też robię zawsze zamowienia w Rossku a stary odbiera. Przed czasami zarazy byly do odbioru już po dwoch/trzech godzinach. Teraz nie wiem. Ostatnio jak chcialam zrobic nie było dostępnych online połowy produktow i musiałam iść "osobiscie"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:11
-
Czarna_kawa wrote:KasiaLukasia, dzięki za wywołanie. U nas hardcore ze spaniem i z dniem, zajechana jestem jak koń 🐎🐴 a i oddam starego do okna życia ⛪⛪⛪
Biedna, żebyś tylko jakiegoś mocnego zapalenia nie miała cholercia, wyciśnij z tego cyca guza, rozmasuj, prysznic, koniecznie, laktatorem może? Ciepłą pieluche tetrowa przyłóż i potem masuj, albo rozbij liście kapusty i do stanika włóż, obłóż cała piers, powinno wyciągnąc zapalenie.
Czarna
Co tam ze starym? Moj zrobił sobie rozpiske ćwiczeń... Bedzie wyrabial ciało greckiego boga. Hehe.
Dzieki kochana za pomoc. Cyc dzisiaj juz lepiej. Nie ma guza, żadna czerwona zapalna plama też się nie zrobiła. Obstawiam jakiś uraz mechaniczny, musialam na nim spac i go zmiazdzyc swoim ciezarem Bo ból zaczął się wczoraj rano po obudzeniu. Dzis już duzo lepiej, wiec obstawiam że jutro/pojutrze może calkiem się wygoi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:20
-
KasiaLukasia,a powiem Ci, że ja przebieram pieluchy dziewczynom, on czasem Mirze, bo śpią w tym samym pokoju, ale generalnie Mira ma nawrót głupoty, fochów i rzucania się przy przebiórce pieluchy, wczoraj się darła jakby ją kto że skóry obdzieral, a że stary taki mądry i kupił zamiast Pieluchomajtek to zapinane na rzepy to nie mogłam jej tego ubrać takie zapasy ze mną uprawiała rycząc. I ani jej klapsa nie dałam ani nic, tylko mówię na siłę, bo na siłę, ale pieluche założymy skoro nie umiesz normalnie, a stary mi się wtrącił, że co to za matka że mnie, dziecko całe w plamach od płaczu. A ja na to, że za chwilę będzie miała ochotę to mi się zesra na głowę i każe zjeść, bo rządzi i nie reaguje na polecenia w ogóle, hulaj dusza, to on ostatecznie postawił na swoim i wziął ją na ręce, jakoś zapiął te pieluche, ale wywrzaskiwalismy się nawzajem równo przy tym. Więc stwierdziłam, że dziecko nie będzie miało za grosz szacunku, bo jedno wtrąca się i podważa zdanie drugiego. Odkąd jest w domu, to ani mi się nakarmić nie da, ani pieluchy zmienić, szatan nie dziecko, a ten inteligenty inaczej mówi to chodz tata Ci zmieni, albo nakarmi. Chłopy to jednak opowieść pt Wieczne poszukiwanie rozumu. Kurtyna.
-
Czarna o nie, to trzeba wspolny front obrac jak mowisz, zgadzam sie z Toba w 100%. Gadalas o tym z mezem jeszcze raz na spokojnie? Wyjasnilas mu o co chodzi? Im to czasem trzeba kilka razy wyjasniac🤦🏻♀️😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:52
-
Hej dziewczyny!
Nie mam coś ostatnio weny na pisanie, ale podczytuje Was, więc ogarniam co się dzieje na forum dla bab w ciąży.
Weny pewnie nie ma przez kwarantanne i rutynę dnia codziennego. Ale nie narzekam, ta rutyna jest całkiem przyjemna, dobrze mieć męża cały czas pod ręką. Nawet rozmawialiśmy o tym, że mamy szansę żeby te najfajniejsze chwile pierwszego roku życia Kluska oglądać razem
Tak czy siak u nas codziennie to samo, spacery, obiady, te same zabawki, drzemki itd itp. Jedynie co, to Mikołaj z dnia na dzień przemierza coraz dłuższe ścieżki po mieszkaniu i pokazuje nam gdzie są kable i gniazdka 😅
Zrobilismy sobie ostatnio że znajomymi grupowy czat na Messengerze. Każdy z piwkiem/winkiem - gadaliśmy tak prawie 3h. Mamy też w planach zagrać w kalambury na kurniku podobnym sposobem. Polecam jeśli komuś tak jak nam brakuje spotkan towarzyskich!
Dzisiaj albo jutro postanowiłam zrobić kluchy dla Kluchy, a konkretnie to pierożki z przepisu Sylwii33 - dam znać czy wyjdzie
Wrzucam kilka obrazków z internetow - takie prawdziwe!
xgirl, Claudissa, mikka86, Eja, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
-
Hejka cioteczki!
Jestem tak ruchliwy że mama chce mnie wysłać do małpiego gaju, wszędzie wchodzę i się wspinam, znam już każda niedozwoloną dziurę i każdego dnia po milion razy próbuje czy już mogę! Mama do mnie tylko mówi "powiedz mama, powiedz tata, powiedz baba, powiedz..." a mi się nie chce! Naprawdę trudno jej zrozumieć że wspinanie jest lepsze, no i jedzenie. Tata dziś poszedł do pracy i muszę zabawiać mamę! Pa ciocie pozdrówcie moich kumpli i kumpelki 🙋♂️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 11:18
Claudissa, Aniamania, Czarna_kawa, Eja, Kamsza lubią tę wiadomość
-
U mnie z przewijaniem i przebieraniem też taka masakra, wrzeszczy ,ucieka, kopie,jak mam mu pieluchę zmienić to aż mi się nie dobrze robi. Aż czasami krzyknę na niego,bo mi już nerwy puszczają, a jak mam go ubrać na dwór to sama jestem cała spocona i mi się odechciewa gdziekolwiek wychodź 😡😪url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Ubieranie i zmiana pampersa i u nas katorga..przydałoby się ze 3 osoby: jedna zmienia, druga macha zabawką, trzecia trzyma dziecko w miejscu. Najgorsza sprawa-czapka, sekunda i nie ma.
Zauważyłam dziurki w dziąsłach przy górnych jedynkach, chyba mamy wyjaśnienie jęczybulstwa 😬🙄 -
Monjaktalala zainspirowałaś mnie tym spotkaniem online że znajomymi i kurnikiem, zapomniałam, że to cudo istnieje. Do tej pory tylko z dziadkami gadaliśmy na kamerce, żeby ich wnuki nie zapomniały 😁.
Monjaktalala lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
mikka86 wrote:W ogóle nie spotykacie się teraz nawet z najbliższą rodziną?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
My też z nikim. W trosce o nich właśnie.
Jestem juz po wizycie u gina!!! Nie bolało. I wszystko zdrowe. Ufff... To bylo przeżycie. Taka atrakcja na kwarantannie.xgirl, Czarna_kawa, AgaSY, Lullaby, Monjaktalala, Claudissa, Aniamania, Alisia, Eja, Kamsza lubią tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:My też z nikim. W trosce o nich właśnie.
Jestem juz po wizycie u gina!!! Nie bolało. I wszystko zdrowe. Ufff... To bylo przeżycie. Taka atrakcja na kwarantannie.KasiaLukasia lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]