X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Dokladnie tak samo mysle. Cesarka ciach ciach i po sprawie ale potem masakra. Ale oczywiscie bede lekarzy sluchac, jak bedzie trzeba cc to ok ale chcialabym sn.

    W ogole dziewczyny bedziecie chcialy dostac znieczulenie?
    Za pierwszym razem chciałam. Bolało jak złe Ale nie zdążyłam wziąć. Teraz chyba nie chce :)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie wypytalam polozna wczoraj o to znieczulenie i przerazily mnie skutki uboczne. Najlepiej by bylo rodzic bez znieczulenia silami natury ale ja nie wiem czy dam rade, jestem taki mieczak :( Hope az tak bolalo?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Ja wlasnie wypytalam polozna wczoraj o to znieczulenie i przerazily mnie skutki uboczne. Najlepiej by bylo rodzic bez znieczulenia silami natury ale ja nie wiem czy dam rade, jestem taki mieczak :( Hope az tak bolalo?
    Poród boli bardzo. To zupełnie inny rodzaj bólu niż wszystkie mi znane. Aleee ten ból jako jedyny ma sens. I wiesz po co on jest. I mi było go dzięki temu łatwiej znieść. Ja się bardzo mocno skupiłam na tym żeby oddychać, słuchać położnych. Nie było mnie w tym świecie, byłam gdzieś zupełnie indziej. I ja wszystkim mówię, żeby się nie bać porodu. To strasznie dziwne wydarzenie i nie da się go tak na zimno opisać komuś. Ja jak mnie szyli mówiłam położnej że teraz chcę szybko zrobić to drugi raz żeby zamknąć temat rodzenia. Nie mogło być strasznie. Nie krzyczałąm - szkoda mi było sił. Nie dałam rady chodzić bo poród szybko postępował i bardzo bolał (to co normalnie się dzieje przez wiele godzin u mnie się stało w jakieś 3). Robiłam co mi mówili. Serio nie było źle.

    Casjopea lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Dokladnie tak samo mysle. Cesarka ciach ciach i po sprawie ale potem masakra. Ale oczywiscie bede lekarzy sluchac, jak bedzie trzeba cc to ok ale chcialabym sn.

    W ogole dziewczyny bedziecie chcialy dostac znieczulenie?

    Ja też się bardzo boję bólu ale przecież tyle kobiet rodzilo bez znieczulenia więc ja pewnie też bym dała rade tak do tego podchodzę. Zastanawiam się jednak cały czas czy wybrać szpital bliżej gdzie nie ma możliwości znieczulenia czy dalej i ze znieczuleniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 17:45

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Hope. Z tym sensem bolu fajnie napisalas, rzeczywiscie cos w tym jest. Ale bol to jedna rzecz, ja sie tez boje samej siebie, jestem straaaaszna panikara, czasem mam faktycznie napady paniki, potrafie zachowywac sie jak wariatka jak sie nakrece. Do tego w ciazy mam jescze gorzej. Dzis w przychodzni starszy pan zaslabl, wszyscy biegali jak szaleni zeby mu pomoc, dostalam dusznosci ze stresu, trzyma mnie do teraz. Nigdy nie rodzilam, wsyzstko bedzie nowe, boje sie, ze mi odbije. Nie wiem no..moze przesadzam..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 18:01

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidzia ja bym wolala miec mozliwosc znieczulenia w razie wu. Poza tym co to znaczy dalej? 10km, 20km, 30km? Chyba nie az tak daleko? Poza tym dzwoni sie po taxi, 5 min i jest.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Patrycja28 Autorytet
    Postów: 392 206

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ostatnio częściej myślę o porodzie i o tym, jak to będzie wyglądało. Ze wszystkich sił chciałabym urodzić naturalnie, domyślam się jaki to ból, ale też tłumaczę sobie, że tyle kobiet rodzi i żyje, więc po coś natura dała nam tą możliwość. Mam nadzieję, że będę słuchała położnej, nie jestem panikarą ani wariatką, wokół której wszyscy muszą biegać, więc myślę, że nie odstawię żadnej szopki. Nie jestem jedyną rodzącą i nie jestem pępkiem świata, później byłoby mi głupio, że coś tam odwalałam :P No i na koniec tego cierpienia jest piękna nagroda, więc warto <3

    nana1 lubi tę wiadomość

    w4sqgzu3rgmh9m7f.png
  • Danio Autorytet
    Postów: 652 366

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chce rodzić ze znieczuleniem. Oczywiscie moga byc jakies skutki uboczne jak ze wszystkim. Po tabletce przeciwbolowej moga być. Natomiast jeżeli decyzja będzie należała do mnie to decyduję się na poród SN ze znieczuleniem. Zęby wyrywamy ze znieczuleniem. Czemu nie ulżyć sobie w bólu porodowym. Jezeli medycyna daje taką możliwość jestem za

    oar843r8ab1t8zh2.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja28 wrote:
    ja ostatnio częściej myślę o porodzie i o tym, jak to będzie wyglądało. Ze wszystkich sił chciałabym urodzić naturalnie, domyślam się jaki to ból, ale też tłumaczę sobie, że tyle kobiet rodzi i żyje, więc po coś natura dała nam tą możliwość. Mam nadzieję, że będę słuchała położnej, nie jestem panikarą ani wariatką, wokół której wszyscy muszą biegać, więc myślę, że nie odstawię żadnej szopki. Nie jestem jedyną rodzącą i nie jestem pępkiem świata, później byłoby mi głupio, że coś tam odwalałam :P No i na koniec tego cierpienia jest piękna nagroda, więc warto <3
    Dobre podejście :)

    Patrycja28 lubi tę wiadomość

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie, maleństwo ma 7,5cm, jest ruchliwe i ma się dobrze. Płeć jest nadal zagadką, a mięśniak nie rośnie. Także super :)

    xgirl, LidziA89, Danio, Eluska, Micia, Aska1994, Sylka135, ines., Czarna_kawa, Drobinka91 lubią tę wiadomość

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja tez bym ta chciala. Ja niestety jestem wariatka i jak sie nakrece to jest masakra, zachowuje sie jakbym byla tym pepkiem swiata. Nie robie tego specjalnie, po prostu jestem w takiej panice, ze malo co do mnie dociera :(

    Casjo super. W ogole gdzie Twoj suwaczek? ;)

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże w poniedziałek na 8 rano mam prenatalne.. W centrum jednego z większych miast w Polsce do którego mam ok. 35km i w którym rodziłam oraz rodzić zamierzam ponownie. Czujecie te korki..? Wiem, że pewnie niejedna z Was stoi w nich codziennie, ale od kiedy się wyprowadziliśmy na obrzeża miasta to jest to dla nas kosmos. Wyjadę chyba o 6 :p Maz ma misję przygotowania i zawiezienia młodej do żłobka wraz ze zrobieniem i daniem jej śniadania. Przeżywa to już od tygodnia :p

  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Lidzia ja bym wolala miec mozliwosc znieczulenia w razie wu. Poza tym co to znaczy dalej? 10km, 20km, 30km? Chyba nie az tak daleko? Poza tym dzwoni sie po taxi, 5 min i jest.

    Wiesz co na tą bliżej mam może 3 km :D na tą dalej ok 30km nie ma tragedii ale jak zacznę rodzić w piątek o 16 to na pewno nie zdążę i będę rodzic w samochodzie hehe :D dlatego wszystko wyjdzie w praniu :D

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znieczulenia bardzo nie chcę,po tym jak miałam dwa razy to podziękuje za to gówno za przeproszeniem. Wole sie męczyć w bólu. Ja jestem z tych co to nawet jak boli to staraja się być twardzi więć raczej zacisne zęby i urodze :D U mnie niestety lekarz coś przębąkuje o cc wieć znowu mam stracha,że mnie jednak nie ominie to wszystko....czesem jest tak,ze to czego sie najbardziej boimy nas dopadnie

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Patrycja tez bym ta chciala. Ja niestety jestem wariatka i jak sie nakrece to jest masakra, zachowuje sie jakbym byla tym pepkiem swiata. Nie robie tego specjalnie, po prostu jestem w takiej panice, ze malo co do mnie dociera :(

    Casjo super. W ogole gdzie Twoj suwaczek? ;)
    Powiem Ci, że niezależnie od charakteru, jaki posiadasz, szacun za samoswiadomosc :) Naprawdę.
    Nie umiem tego zrobić :p A w zasadzie nawet nigdy nie próbowałam..

  • Patrycja28 Autorytet
    Postów: 392 206

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Dobre podejście :)

    też tak myślę :D jakoś zawsze taka byłam, więc oby i na porodówce było spokojnie :)


    xgirl wiadomo że człowiek panikuje, ale czasem warto zachować zdrowy rozsądek :) jeżeli odwale coś w tym szpitalu, to drugi raz nie pójdę tam rodzić, więc będę grzeczna :)

    w4sqgzu3rgmh9m7f.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to rzeczywiscie jest roznica. Ale takie pytanie- przeciez porod nie trwa 10 minut. Nawet jak skurcze dostaniemy to bedzie czas zeby pojechac do szpitala nie?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Ja znieczulenia bardzo nie chcę,po tym jak miałam dwa razy to podziękuje za to gówno za przeproszeniem. Wole sie męczyć w bólu. Ja jestem z tych co to nawet jak boli to staraja się być twardzi więć raczej zacisne zęby i urodze :D
    Mam tak samo :p

  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiesz różnie to bywa widziałam dziewczyny które rodziły w godzinę. Wiem że większość rodzi po 12h albo i dłużej ale bywa niestety różnie.

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola czemu nie chcesz znieczulenia? Czemu nazywasz to gownem? Co bylo nie tak?

    Casjo dzieki, ja sie bardzo staram, bylam na terapii najpierw 3 miesiace w szpitalu a potem 2 lata raz w tyg. Mysle, ze z 80% rzeczy pokonalam ale jest czesc, ktorej nie moge no chocbym nie wiem jak sie starala. Niby znam mechanizmy, wiem jak to wszystko dziala, wiem jak reagowac, jak sie zachowac w sytuacji takiej, siakiej, srakiej ale sa momenty gdzie to wszystko mnie przerasta i koniec.

    Patrycja wiem, ze warto zachowac rozsadek, nie musisz mi tego mowic :P Gdyby to bylo takie latwe to by kazdy go zachowal w kazdej sytuacji. Niestet nie jest.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
‹‹ 355 356 357 358 359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ