X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1381

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie... nawet mierzył na prenatalnych ile mm na stopka... do tego pokazywa ze pęcherz moczowy pełny czyli dziecko połyka i trawi, ze żołądek pełny wiec układ pokarmowy działa jak powinien... aż takie uchybienia bardzo bardzo mnie dziwią, zwłaszcza ze tych usg w ciąży jest kilka...

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Być może i jest tak jak mówisz,ale jeśli w prenatalnych wyjdzie prawidłowa przezierność, widoczna kość nosowa,brak wady serca to jak jeszcze lekarz może się domyśleć ,że jednak może jest zespół downa? a słyszałaś o przypadku tego Oliwierka ,który urodził się bez rąk i bez nóg,a matkę w ciąży badało 4 lekarzy i miała chyba około 10 różnych usg i żadne nie wykryło braku kończyn aż do samego porodu
    Ja wiem, że prenatalne mogą wyjść w porządku, a może się być tym jednym przypadkiem na setki czy tysiące, kiedy ta wada wystąpi. Czytałam, że takie dzieci po prostu inaczej się rozwijają już w łonie matki - kość nosowa zwykle kostnieje inaczej, kości udowe rosną wolniej. Po prostu nie chce mi się wierzyć, że absolutnie nic nie wskazywało na to, że coś idzie nie tak jak powinno.
    Nie słyszałam o tej historii, ale... wybacz, nie będę tego komentować. Jak to możliwe, że u mojego dziecka, które ma 7cm obejrzeliśmy z każdej strony każdą rączkę i nóżkę, a w tym przypadku nikt PRZEZ CAŁĄ CIĄŻĘ nie zauważył braku kończyn?

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja staram się cieszyć,tym bardziej ,że już dużo lepiej się czuje po przekroczeniu pierwszego trymestru ,mimo że nadal jakiś tam strach jest,ale jak ostatnio szłam da prenatalne to bardziej się bałam tego,że usłyszę ,że serduszko się zatrzymało ,niż tego,że wyjdzie coś nie tak, jak lekarka zaczynała badanie,to cały czas patrzyłam na wyraz jej twarzy, jak się uśmiechnęła i powiedziała o już go mam, to byłA taka ulga,że już nic więcej się nie liczyło :)

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko mam nadzieję, że podczas mojej ciąży nie trafię na takich baranów XD każdej z nas tego życzę.
    To nie jest śmieszne, ale ta sytuacja jest absurdalna po prostu..

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka nie zgodzę się z Tobą co do stwierdzenia ze ludzie z zd maja swój świat, wyglądają inaczej i to tyle. Mam znajoma która ma synka z zd i trochę ten temat poznałam. Ci ludzie, z zespołem downa, których widzimy na ulicach może i są szczęśliwi bo zespół i ch oszczędził. Jął sama nazwa wskazuje - to jest zespół. Ci ludzie narażeni są na ogrom problemów zdrowotnych, to nie tylko wygląd. Ten synek mojej znajomej już w wieku kilku miesięcy miał padaczkę niemowlęca - bardzo niebezpieczna która mogła uszkodzić mu trwałe mózg. I nie wiadomo, czy tak się nie stało bo zaczynał już wtedy gaworzyć a teraz, mając 2 lata i miesiąc nie wydaje z siebie praktycznie dźwięków.
    Są ludzie z zd których nigdy nie ujrzymy, bo żyją w zakładach opieki, nigdy nie wstaną z łóżka a ich życie zależne jest od aparatury medycznej.


    Jestem na ogtt. Godzinę tu wypiłam ulepek i w głowie mi się kręci. W uk maja inne zalecenia i pobierają krew tylko po 2h. Miałam już tez ta klinikę vbac ale nic nowego się nie dowiedziałam. Na szczęście mogę mieć nadal indukcję porodu - tylko oczywiście krótsza niż ostatnio. Zobaczymy co to będzie. W 34 tygodniu raczej mam podjąć decyzje. Planowane cc teraz przeprowadzają w innym szpitalu i to dla mnie tez argument przeciwko :p chce ten szpital ;)

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jal lekarz jest partaczem to nie zauważy. Nie wierze ze kobieta byla u 4 różnych lekarzy i każdy robił jej usg.
    Ja właśnie ze względu na możliwość pomyłki ide na dwa usg ( połówkowe ). Chce miec pewnośc co do zdrowia dziecka na tyle na ile się da. Widziałam wiele przypadków wad serca ,które nie byly wykryte a mogły by być na dobrym sprzęcie. Wtedy całe rozwiązanie ustawia sie pod wade serca dziecka a nie jest bieganina bo nagle dziecko ma niską saturacje i sinice bo ma niewykrytą wade serca a poród odbył sie w szpitalu o niskiej referencyjności.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    ja staram się cieszyć,tym bardziej ,że już dużo lepiej się czuje po przekroczeniu pierwszego trymestru ,mimo że nadal jakiś tam strach jest,ale jak ostatnio szłam da prenatalne to bardziej się bałam tego,że usłyszę ,że serduszko się zatrzymało ,niż tego,że wyjdzie coś nie tak, jak lekarka zaczynała badanie,to cały czas patrzyłam na wyraz jej twarzy, jak się uśmiechnęła i powiedziała o już go mam, to byłA taka ulga,że już nic więcej się nie liczyło :)
    Pewnie, teraz nie zostaje nic innego jak się cieszyć. :) widzę że my na takim samym etapie, też już skończyłam 1 trymestr ;) łącznie z niektórymi dolegliwościami :p

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/72d151fa79264.jpg.html

    To u mnie pRawa stronę widać xD

    xgirl, Sylka135 lubią tę wiadomość

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak was tak czytam to jestem jescze bardziej zla na moja ginke, ktora bada mnie po lebkach. Dziecko sie rusza-WSZYSTKO OK. Szlag mnie zaraz trafi. Ciesze sie, ze za tydzien zbada mnie inny lekarz.

    Mikka z tym patrzeniem na twarz to mozna sie przejechac. Jak mi w grudniu kardiolog badal serce po tej mojej zasranej trombozie to tez sie tak na jego twarz patrzylam a ten mial taka masakryczna zimna, tak marszczyl czolo i pomrukowal ehe uu ee uhh.ojj.. no myslalam, ze padne. A potem patrzy sie na mnie z bananem na twarzy i mowi, ze ok a ja prawie na zawal zeszlam. Mowie mu, ze mial straszny wyraz twarzy jak mnie badal a on, ze taki ma zawsze bo sie skupia.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Jak was tak czytam to jestem jescze bardziej zla na moja ginke, ktora bada mnie po lebkach. Dziecko sie rusza-WSZYSTKO OK. Szlag mnie zaraz trafi. Ciesze sie, ze za tydzien zbada mnie inny lekarz.

    Mikka z tym patrzeniem na twarz to mozna sie przejechac. Jak mi w grudniu kardiolog badal serce po tej mojej zasranej trombozie to tez sie tak na jego twarz patrzylam a ten mial taka masakryczna zimna, tak marszczyl czolo i pomrukowal ehe uu ee uhh.ojj.. no myslalam, ze padne. A potem patrzy sie na mnie z bananem na twarzy i mowi, ze ok a ja prawie na zawal zeszlam. Mowie mu, ze mial straszny wyraz twarzy jak mnie badal a on, ze taki ma zawsze bo sie skupia.

    Xgirl moja tez mnie bada po lebkach. Nie ma wymagań żeby lekarz prowadzący który nie ma tego certyfikatu odnosił sie do narządów dziecka. Moja wizyta trwa 10 minut. Patrzy czy się rusza czy bije serce zmierzy i do tego czy przepływy są dobre no i zdjęcie drukuje. Jak byłam na prenatalnych to lekarz mi mówił ze on w swoim gabinecie tez nie robi pacjentkom za każdym razem dokładnych badań bo od tego są właśnie badania dodatkowe płatne czyli prenatalne polowkowe i ewentualnie te ostatnie..

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluska no ok ale choc rzucic intensywniej okiem, popatrzyc jak to wszystko tam wyglada.. Nie rozumiem tego.. jak juz korzysta z tego sprzetu to niech popatrzy dokladniej, bez sensu. To, ze dziecko zyje to ja sama wiem bo mam detektor..

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Mikka nie zgodzę się z Tobą co do stwierdzenia ze ludzie z zd maja swój świat, wyglądają inaczej i to tyle. Mam znajoma która ma synka z zd i trochę ten temat poznałam. Ci ludzie, z zespołem downa, których widzimy na ulicach może i są szczęśliwi bo zespół i ch oszczędził. Jął sama nazwa wskazuje - to jest zespół. Ci ludzie narażeni są na ogrom problemów zdrowotnych, to nie tylko wygląd. Ten synek mojej znajomej już w wieku kilku miesięcy miał padaczkę niemowlęca - bardzo niebezpieczna która mogła uszkodzić mu trwałe mózg. I nie wiadomo, czy tak się nie stało bo zaczynał już wtedy gaworzyć a teraz, mając 2 lata i miesiąc nie wydaje z siebie praktycznie dźwięków.
    Są ludzie z zd których nigdy nie ujrzymy, bo żyją w zakładach opieki, nigdy nie wstaną z łóżka a ich życie zależne jest od aparatury medycznej.


    Mikaja bo nie każde dziecko z ZD rozwija się identycznie,wszystko zależy od stopnia upośledzenia i od wad które towarzyszą ZD, nie wszystkie dzieci będą miały wady serca ,tak jak córka mojej koleżanki nie ma, masz rację ,że niektórzy nigdy nie wyjdą z domów opieki czy nie wstaną z łóżka,ale są też takie dzieci,które do pewnego momentu do 3 czy nawet 4 klasy uczą się w szkołach ze zdrowymi dziećmi, nie każde dziecko będzie miało też epilepsje.Córka mojej koleżanki na prawdę jest szczęśliwym dzieckiem, poza obniżonym napięciem mięśniowym,wadą słuchu i wzroku nie ma jakiś poważniejszych problemów zdrowotnych, chodzi do szkoły integracyjnej ,ma średni stopień upośledzenia i na prawdę nie żle sobie radzi, sama pójdzie do osiedlowego sklepu po bułki czy mleko, wyjdzie z psem ( ma 12 lat) ona ma tylko taki swój świat w którym sobie żyje ,ale też nie jest tak,że nikogo do niego nie wpuszcza

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluska wrote:
    https://zapodaj.net/72d151fa79264.jpg.html

    To u mnie pRawa stronę widać xD
    Fajne są te zdjęcia. Maluchy wyglądają na nich jak ludziki z plasteliny. :)

    Eluska lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam w tamtej ciazy to ciagle ale to ciagle czytałam denerwowalam się płakałam itd ale najwięcej to się martwilam. Taj płamiłam wtedy i miałam prawo się martwic ale pozytywne nastawienie tez wiele znaczy. W tej ciazy sobie odpuscilam. I tak np Boli mnie brzuch ok poczekam jak będzie bolał bardziej to się będę martwić... wiecie przecież ze dziecko odczuwa nastrój razem z nami. Wczoraj przeczytałam artykuł ze jak jesteśmy zestresowane i dziecko to czuje to radzi sobie tak ze wkłada paluszka do buzi. Także dziewczyny jeśli nie chcecie żeby wasz maluch miał zmietoszonego kciuka to uśmiech na twarzy pozytywne myślenie :)

    ines. lubi tę wiadomość

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu to chyba w ogole kciuk odpadnie jak tak dalej pojdzie :P

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym chciała żeby patrzyła dokładniej ale też wiem ze to jest interes no. Naszym kosztem ale pomysl ze lakarz przyjmuje takich babeczek jak my z 20 dziennie noni każda by chciała dokładne badanie. Poza tym myślę że to też kwestia odpowiedzialnosci. Może dziwnie to brzmi ale patRz dlaczego niektórzy nie robią tego certyfikatu. No moja jesy zastepca ordynatora woec by wypadalo a tego nie ma. I na 1 wizycie mówi ze ona tych badań nie wykonuje i ze mam sobie je zrobić we własnym zakresie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle lekarz mi pokazuje obraz usg i mała się rusza itd a ja sobie tego wyobrazić nie mogę. Ze taki maluch mieszka w moim brzuszku. Taka abstrakcja dla mnie póki nie poczuje ruchów xD

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines. wrote:
    Niekoniecznie. Prenatalne można wykonać od 11 do 14 tygodnia ale w 11 jeszcze serce jest za małe żeby go ocenić. Nie jest to obowiązkowy punkt tego usg. To ze lekarz chciał powtórzyć to jego dobra wola na tym etapie.
    Zbadanie serca to nie obowiązkowy punkt prenatalnych? Sprawdzenie przepływu przez zastawkę, liczba komór, tętno? Myślałam, że tak. Na moim raporcie z badań jest nawet specjalnie wyszczególniony punkt dotyczący samego serca.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Mikka z tym patrzeniem na twarz to mozna sie przejechac. Jak mi w grudniu kardiolog badal serce po tej mojej zasranej trombozie to tez sie tak na jego twarz patrzylam a ten mial taka masakryczna zimna, tak marszczyl czolo i pomrukowal ehe uu ee uhh.ojj.. no myslalam, ze padne. A potem patrzy sie na mnie z bananem na twarzy i mowi, ze ok a ja prawie na zawal zeszlam. Mowie mu, ze mial straszny wyraz twarzy jak mnie badal a on, ze taki ma zawsze bo sie skupia.
    Lekarz, który robił mi prenatalne też mnie nieźle nastraszył, bo mówi: "no i mamy jedno oko..." i minęło jakieś trzydzieści sekund zanim dodał, że drugie też jest. :D

    ines. lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • PannaEvans Autorytet
    Postów: 585 210

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Ja to podziwiam ze od rana tak klikacie.
    Mnie wczoraj koło południa zaczęła okropnie bolec głowa aż się popłakałam, do tego było mi niedobrze. No i dzisiaj od pobudki tez ból głowy, może nie taki okropny ale tez dopiero zaczynam dzień. Nie chce brać leków :/ długi prysznic mi nie pomógł, wietrzenie, woda, słodycze, masaże ani sen. Poszłabym do lekarza ale boje się ze znowu mi dadza paracetamol, a on jak zwykle nic nie pomoże.
    No i nadal boli mnie ten bok co byłam w szpitalu tydzień temu i mnie nawet nie zbadali.
    Jeszcze mam natłok zaliczeń i w międzyczasie pisanie cokolwiek do licencjatu.

    PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
    Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
    16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
    Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy <3
‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ