Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry bobry
Miałam dziś do pracy nie jechać, bo mi się nie chciało, a -2 stoni to kataklizm więc spokojnie by przeszło
Ale stwierdziłam, że trzeba być twardym, a nie miętkim
Młody wczoraj nam sie struł, puscił pawia więc o 22:30 przebieraliśmy całe jego łózko - ehh uwielbiam toSamą mnie szarpało, jak to zwykle przy sprzątaniu takiego bałaganu. Koniec konców spał z nami całą noc i pierwszy raz ja spałam jak zabita mimo, ze był z nami. Zazwyczaj się budze milion razy, przykrywam go itd. A dziś nawet mi sie jakieś głupoty śniły więc musialam spać mocno
Pisałyscie o łóżysku - też jestem ciekawa swojego. Moja znajoma rok temu w ciązy miała tak nisko i sie stresowała - też ja nasraszyli, że było gdzieś blisko blizny po porpzedniej cc. Skonczyło sie wszystko dobrze - łożysk osię podnioslo i nie przyrosło do blizny. To przyrastanie brzmi okropnie, nie wiem, jak czesto się to może zdarzać. Ale no wizja utraty macicy - nawet, jeśli nie chcę już więcej dzieci i tak jest traumatyczna.
anngelikamarta strasznie wczesnie te prenatalne mialas - w sumie wiesz to dobrze, ze przelozone i do powtorki. Wczoraj chociaz plec sie potwierdzilaZawsze to dodatkowe badanie
-
Właśnie wyszłam od diabetologa. Dostałam skierowanie do szpitala na patologie ciąży. Ale z tego co czytam to wcale mogą mnie nie przyjść bo jeden szpital się przenosi a w drugim często nie ma miejsc muszę zadzwonić i się zapytać.
-
KarolaJJJ wrote:W ogole wydaje mj sie ze skierownie jest wazne w momencie gdy po jego okazaniu masz wyznaczony termin badania czyli teoretycznie bedzie wazne za rok. Zadzwon i przesuń na sierpien. Mysle ze nie bedzie problemu.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
mikaja wrote:Lidzia przedzwon. Patologia ze względu na te wysokie cukry?
Tak, podobno mają mi szpitalne włączyć insulinę. Myślałam że te cukru są w miarę ok tylko rano miałam wysoki cukier ale diabetolog jak to zobaczył to że od razu do szpitala. -
Witam dziewczyny, na dwie partie musialam czytać co pisaliście
burzliwe i ciekawie. Co do pizzy, ja po ostatniej też kibelek miałam. Ubranka powolotulu kupuje, ale uniseksy. Niby płeć jest ale czekam na połówkowe które mam późno bo 5 marca. Mój lekarz mówił że woli robić później. Wszystko widać wtedy. Podobno.
A no i przymierzam się do kupna łóżeczka. Zwykłego, drewnianego. Niby nic a cieszySYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
LidziA89 wrote:Tak, podobno mają mi szpitalne włączyć insulinę. Myślałam że te cukru są w miarę ok tylko rano miałam wysoki cukier ale diabetolog jak to zobaczył to że od razu do szpitala.
tylko się nie martw
SYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
Lidzia dobrze, ze chce Cie polozyc - pamietam, ze mi w poprzedniej ciazy lekarz mowiil, ze w Pl to wlasnie bym polezala 2-3 dni i by wyregulowali. Byle jednak i pozniej juz sie trzymaly te cukry dobrze.
AgaRydz masz jakieś łózeczko upatrzone już? -
LidziA89 wrote:Tak, podobno mają mi szpitalne włączyć insulinę. Myślałam że te cukru są w miarę ok tylko rano miałam wysoki cukier ale diabetolog jak to zobaczył to że od razu do szpitala.
z drugie bardzo się cieszę że w Warszawie z tego powodu nie kładą do szpitala
tylko normalnie w domu pacjent włącza insulinę i obserwuje czy dawka jest ok. Nienawidzę szpitali i nienawidzę się rozstawać z córką.
-
Uff, wróciłam z przedszkola. Po tym wychodzeniu pod górkę i staniu w autobusie marzę tylko tym, żeby poleżeć chwilę
duży plus za to, że w końcu nie jest ślisko!!!!
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
_Hope_ wrote:Nienawidzę szpitali i nienawidzę się rozstawać z córką.
Też nienawidzę szpitaliz córką spędziłam tam tydzień i myślałam, że oszaleję. Z nudów, spartańskich warunków, braku informacji i brakiem działań (trzymali nas ze względu na problem z utrzymaniem temperatury ciała Moniki zaraz po porodzie i przez żółtaczkę, ale dodatkwoych badań ani naświetlania przez tydzień nie było).
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Co do szpitala o czym wspomniała Casjopea, nie wyobrażam sobie ze muszę pójść do szpitala rodzic i zostawić małego na minimum 3 dni, ostatnio to było tez 5 od soboty Do środy. Nie w tym rzecz ze mąż nie ogarnie bo ogarnie znakomicie ale nigdy na tak długo się nie rozstawaliśmy i przekracza to moje zdolności poznawcza. Co ja mu powiem? Jak sama przetrwam a potem jeszcze wrócę do domu z nowym dzieckiem. Boje się tego codziennie mimo ze bardzo często mam go ochotę wyrzucić przez okno
Jak na czerwcowej grupie dziewczyny z dwójka o tym pisały to wydawało mi się to śmieszne...
Btw wczoraj gadalyscie o pizzybibtylko jak mąż wszedł do domu po dyżurze dostał rozkaz: zamawiamy pizzęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 10:01
Casjopea, Sylka135 lubią tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualny
-
Ja tak miałam jak mały miał 10 miesięcy - byłam w szpitalu na 3-4 dni i po powrocie młody mnie nie poznał, nie chciał do mnie podejść przez pół dnia i tyko u mojej mamy na rękach siedział. Jak podchodziłam, to zaczynał płakać..
Także nie dośc, że była obolała fizycznie, to jeszcze psychicznie czułam się okropnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 10:09
-
nana1 wrote:dziewczyny czy ruchy zawsze się czuje na środku brzucha czy pobokach też? bo od 3 dni czuje właśnie chyba delikatne ruchy ale to różnie raz w środku a czasami z boku koło miednicy
-
Ja czuję raz z boku, raz po środku. Różnie. Mały Wiercipięta
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
LidziA89 wrote:Właśnie wyszłam od diabetologa. Dostałam skierowanie do szpitala na patologie ciąży. Ale z tego co czytam to wcale mogą mnie nie przyjść bo jeden szpital się przenosi a w drugim często nie ma miejsc muszę zadzwonić i się zapytać.
Lidzia czy mogę zapytać jakie miałaś cukry że aż do szpitala Cię kładą? Będą ci regulować czy na pompę insulinową chcą Cię przerzucić? Przepraszam że tak wypytuję ale również mam cukrzycę i jest to dla mnie temat ważny