Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea czyli na wyjście wygłądałaś jak typowa rozmemłana baba po porodzie
Ja biore połowe mniej rzeczy a mój jest raczej z tych,którzy potrafią sie skupić na misji typu szpital i raczej przywozi wszystko co trzeba. Za to ojciec mojej córki to był dramat,pojechałam bez torby bo zapomniał wrzucić jej do bagażnika a jak mnie odstawil na porodówke (ok 1 w nocy) to pojechal do domu spać i rzeczy,w tym wode do picia miałam dopiero o 14 następnego dnia, jak skończył prace bo przecież szkoda urlopu wybierac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 20:27
-
Casjopea wrote:No i stało się, machina ruszyła. Wczoraj dostałam tonę rzeczy dla młodego od przyjaciółki po jej synku (w tym rozmiary 52 - tak przecudne, że prawie umarłam ze słodyczy) oraz jej ciążowe idealnie w moim rozmiarze. Dzisiaj za to pojechałam do H&M kupić mężowi koszulę. Wchodzę i co widzę? Kurtka ciążowa rozmiar S, bordowa, przeceniona z 229 zł na 50 Już wisi w szafie. Potem idę do Auchan, a tam staniki do karmienia - tylko mój rozmiar przeceniony z 75 zł na 10 Kupiłam dwa. Po powrocie do domu wyciągnęłam walizeczke szpitalna i się spakowałam.. Ponalewalam sobie szampony, odżywki i te inne do buteleczek z Rossmanna, spakowałam szczoteczkę do zębów, pastę, szczotkę do włosów, duże waciki, pałeczki do uszu, husteczki zwykle, do demakijażu i nawilżane odświeżające, gacie poporodowe, rzeczy, w których wyjdę ze szpitala, gacie zwykłe, nowonabyte staniki do karmienia, wkładki laktacyjne, woreczki do pokarmu, Octenisept, husteczki nawilżane do pupy, na wszelki wypadek 2 pampersy, pasy do ktg, ręcznik, kapcie, pomadke nawilżająca do ust, apap, 2x Strepsils, 6x pregna plus, 6x wit C, Femaltiker 1 op., laktator (ktoś pytał - z całego serca polecam medele elektr.) i dojdą jeszcze ciuszki dla małego oraz pieluchy tetrowe jak mi pranie wyschnie. Dołożyłam także prasówke, krzyżówki oraz długopis i ładowarkę do tel Podpaski, podkłady, pampersy, piżamy, szlafroki, ewentualne mm i butelki jeśli będą potrzebne itd. dostanę w szpitalu po porodzie.
Jeśli którejkolwiek z Was chciało się to czytać to będę bardzo wdzięczna o wytkniecie o czym zapomniałam
Szybko się spakowałas
Wieku rzeczy z Twojej listy nie miałam i nie będę miała bo zbędny balast. Na pewno roztwór tantum rosa i po tym porodzie się u mnie sprawdzi.
-
Casjopea wrote:No i stało się, machina ruszyła. Wczoraj dostałam tonę rzeczy dla młodego od przyjaciółki po jej synku (w tym rozmiary 52 - tak przecudne, że prawie umarłam ze słodyczy) oraz jej ciążowe idealnie w moim rozmiarze. Dzisiaj za to pojechałam do H&M kupić mężowi koszulę. Wchodzę i co widzę? Kurtka ciążowa rozmiar S, bordowa, przeceniona z 229 zł na 50 Już wisi w szafie. Potem idę do Auchan, a tam staniki do karmienia - tylko mój rozmiar przeceniony z 75 zł na 10 Kupiłam dwa. Po powrocie do domu wyciągnęłam walizeczke szpitalna i się spakowałam.. Ponalewalam sobie szampony, odżywki i te inne do buteleczek z Rossmanna, spakowałam szczoteczkę do zębów, pastę, szczotkę do włosów, duże waciki, pałeczki do uszu, husteczki zwykle, do demakijażu i nawilżane odświeżające, gacie poporodowe, rzeczy, w których wyjdę ze szpitala, gacie zwykłe, nowonabyte staniki do karmienia, wkładki laktacyjne, woreczki do pokarmu, Octenisept, husteczki nawilżane do pupy, na wszelki wypadek 2 pampersy, pasy do ktg, ręcznik, kapcie, pomadke nawilżająca do ust, apap, 2x Strepsils, 6x pregna plus, 6x wit C, Femaltiker 1 op., laktator (ktoś pytał - z całego serca polecam medele elektr.) i dojdą jeszcze ciuszki dla małego oraz pieluchy tetrowe jak mi pranie wyschnie. Dołożyłam także prasówke, krzyżówki oraz długopis i ładowarkę do tel Podpaski, podkłady, pampersy, piżamy, szlafroki, ewentualne mm i butelki jeśli będą potrzebne itd. dostanę w szpitalu po porodzie.
Jeśli którejkolwiek z Was chciało się to czytać to będę bardzo wdzięczna o wytkniecie o czym zapomniałam
Już!?!? Jej ja to w lesie jestem
-
Już nie już, ostatnio wylapali deceleracje na ktg i nagle wylądowałam na 3 dni w szpitalu w szpitalnej kiecce i długich kozakach, a wiecie już jaki mój mąż jest zaradny w kwestii wyprawki. Pretty Woman to był przy mnie kopciuszek33Sylwia wrote:Już!?!? Jej ja to w lesie jestem
-
Ty masz jakąś tendencje do urozmaicania stroju szpitalnegoCasjopea wrote:Już nie już, ostatnio wylapali deceleracje na ktg i nagle wylądowałam na 3 dni w szpitalu w szpitalnej kiecce i długich kozakach, a wiecie już jaki mój mąż jest zaradny w kwestii wyprawki. Pretty Woman to był przy mnie kopciuszek tzn Twoj mąż stylista
-
No jest mistrzem, to mu trzeba oddać. Dlatego wiem, że nie mogę na nim polegać w tej kwestii i jeśli czegoś nie wezmę sama to nie będę tego miała. A skoro tak się mocno przygotowuję to aż strach pomyśleć czego zapomnęKarolaJJJ wrote:Ty masz jakąś tendencje do urozmaicania stroju szpitalnego tzn Twoj mąż stylista
Btw moja mama też jest dobra. Ona ma urodziny 1.01., a że urodziłam 30.12., to sylwestra spędzałam w szpitalu. W Nowy Rok moja mama dumna jak paw przyniosła mi zajebiscie duży kawałek swojego tortu urodzinowego. Był tak nasączony alkoholem, że jak weszła położna to się spytała ze strachem w głosie która z nas pije Nawet mój mąż go nie zjadł, bo bał się po tym czymś prowadzić
-
Mistrzem uważam jest były mojej koleżanki, który przyjechał po 3 dniach zobaczyć swoje dziecko, bo stwierdził, że skoro już się urodziło to już JEST i BĘDZIE, więc po co on ma rezygnować z planów. Spoko podejście.KarolaJJJ wrote:Casjopea czyli na wyjście wygłądałaś jak typowa rozmemłana baba po porodzie Ja biore połowe mniej rzeczy a mój jest raczej z tych,którzy potrafią sie skupić na misji typu szpital i raczej przywozi wszystko co trzeba. Za to ojciec mojej córki to był dramat,pojechałam bez torby bo zapomniał wrzucić jej do bagażnika a jak mnie odstawil na porodówke (ok 1 w nocy) to pojechal do domu spać i rzeczy,w tym wode do picia miałam dopiero o 14 następnego dnia, jak skończył prace bo przecież szkoda urlopu wybierac
-
Casopea, padłam ze śmiechu
Koczkodan w kapciach hihi
Ostatnio też myślałam o pakowaniu się...
Casjopea lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
To nawet nie jakość tylko rodzaj. Te ktore ja oogladałam są z takiej elastycznej tkaniny jak staniki sportowe ale moze Ty masz inny rodzaj.Casjopea wrote:Muszę je jutro obczaić. Byłam tak podniecona promocją, że nawet nie sprawdziłam jakiej są jakości.. Brawo ja
-
PannaEvans wrote:Dziewczyny siedziałam dzisiaj na paznokciach i wolna reka sie podparlam tak, ze przy okazji lekko oparłam się o cycka. Jak mi siara polecaila to az na brzuchu byla strozka i na spodniach plama nieduża (akurat dzisiaj nie mam stanika).
Wam też tak leci? Nie to, że się niepokoję ale myślałam, że takie ilości to pod koniec ciąży. Jeszcze raz tak mialam kolo 18 tyg w silnym stresie mi zaczęło leciec ciurkiem bez dotykania piersi.
Nie, nic nie leci i zapewne do końca nie poleci a potem będę maltretować cycyki żeby się w ogóle coś pojawiło, także z mojej trony pełne zazdro ze już masz z gorki.
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
O dzizas wy się już pakujecie? Ja to dopiero będę listę ogarniać co w ogóle mam z wyprawki do kupienia, a gdzie to do pakowania do szpitala. Może w maju mooooze
Oglądałam i macalam dziś w smyku łóżeczka dostawne, No niestety jak wizualnie i funkcjonalnie nie ma generalnie większych różnic, a przynajmniej na tyle istotnych różnic pomiędzy chicco i kinderkraft tak materacyk, czyli to co najważniejsze to niebo a ziemia. No i mam teraz giga zagwozdke.
Karola Ty mówiłaś o materacykach na wymiar, wiesz może gdzie można coś takiego kupic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 23:40
Messy92, Drobinka91 lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
My zamawialismy z Tombea Swarzędz ale to po znajomości. Materace maja bardzo wysokiej jakości za śmieszne pieniądze. Ale jak wpisałam materace na zamówienie to wyskoczyło sporo tego wiec może coś znajdziesz. Taki mały materac powinni zrobic bez problemuines. wrote:O dzizas wy się już pakujecie? Ja to dopiero będę listę ogarniać co w ogóle mam z wyprawki do kupienia, a gdzie to do pakowania do szpitala. Może w maju mooooze
Oglądałam i macalam dziś w smyku łóżeczka dostawne, No niestety jak wizualnie i funkcjonalnie nie ma generalnie większych różnic, a przynajmniej na tyle istotnych różnic pomiędzy chicco i kinderkraft tak materacyk, czyli to co najważniejsze to niebo a ziemia. No i mam teraz giga zagwozdke.
Karola Ty mówiłaś o materacykach na wymiar, wiesz może gdzie można coś takiego kupic?
https://www.materacarnia.pl/87-materace-na-wymiar.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 07:56
ines. lubi tę wiadomość
-
Magda - mbc wrote:Casjo, a masz medele swing czy electric mini?
Ja mam medele swing, taka stara już chyba 8 letnia, a i tak daje radę lepiej niż każdy inny laktator. U mnie canpol się totalnie nie sprawdził, medela uratowała mi laktację. Niestety zanim nie zaczniesz używać obawiam się ze ciężko będzie ocenić czy dla Ciebie mini będzie dobre czy nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 08:06
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
