Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:Gratulacje! Ja dziś pierwszy raz zobaczyłam. Obserwowałam brzuch przez 15 minut i oczywiście nic się nie działo, ale zaczęłam mówić do tego małego smoka i zaczęło się szaleństwo.
to Tobie też gratuluję
ja swojego drażniłam palcem
Zazdroszczę pączków.. mój będzie dopiero późnym wieczoremEmma_ lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:
to Tobie też gratuluję
ja swojego drażniłam palcem
Zazdroszczę pączków.. mój będzie dopiero późnym wieczoremW ogóle Młode chyba w dzień śpi, bo zwykle czuję dopiero w nocy jak się położę.
-
U mnie 0 pączków na liczniku
Toxo właśnie powtarzałem u nie zlapalam A nie uważam jakoś szczególnie. Wszystko myje tak jak kiedyś.Drobinka91, KasiaLukasia, Messy92 lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Ja nie widziałam jak się rusza jeszcze, ale facet mówił, że widział jakiś tydzień temu. Ja tylko poczułam.
W ogóle Młode chyba w dzień śpi, bo zwykle czuję dopiero w nocy jak się położę.
jak już czujesz to i niedługo zobaczysz
Mój to najbardziej aktywny jest rano, w ciągu dnia też raczej śpi no i tradycyjnie wieczorem jak się położę
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
A ja juz miałam toxo i mam przeciwciała na bardzo wysokim poziomie. W ciąży badałam się profilaktycznie dwa razy, raz na początku, drugi raz jakieś 3 tygodnie temu i jest git. Ja też nie jestem chyba przesadnie sterylna, mam od zawsze koty "ze śmietnika", karmiłam je często surowym mięchem prosto z ręki, kroiłam bez rękawiczek, nie wyparzałam desek i dłubałam w ziemi sadząc namiętnie cebulki na mojej mini działce
)) I tak oto niepostrzeżenie przeszłam kiedyś toxo. Wiem, że jakieś tam szanse, że złapię ponownie są, ale to już naprawdę jak złamanie palca w dupie
Teraz nie robię już połowy tych "ryzykownych" rzeczy (czyszczenie kuwety to życie na krawędzi
) co kiedyś, chłop zmienia żwirek i karmi koty krwistymi smakołykami, a moje zasadzone na jesieni cebulki zaczynają już pomalutku kiełkować (
), ale kabanosa czasem sobie wpierdzielę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 15:16
mikka86, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Drobinka91 wrote:A w którym Ty jesteś tygodniu przypomnij?
jak już czujesz to i niedługo zobaczysz
Mój to najbardziej aktywny jest rano, w ciągu dnia też raczej śpi no i tradycyjnie wieczorem jak się położęZa to na bank czuję tętno (swoje) w brzuchu, czasami jak położę rękę to aż lata. Ciekawe czy to przez łożysko z przodu.
-
Danio trzymam kciuki, żeby do jutra się poprawiło.
Eluśka ogromne gratulacje!!!!!!! Jesteś w moich oczach bohateremJa zrobiłam dwa lata temu 28 jazd, po czym porzuciłam robienie prawka. Bardzo kuźwa dojrzale i mądrze.
Sylka135 uważam, że podejmujesz najmądrzejszą decyzję z możliwych. Zrobiłabym dokładnie tak samo. Najpierw echo, potem inne opcje. Przytulam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 15:13
Eluska, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Dzisiaj mamy 22+0
Za to na bank czuję tętno (swoje) w brzuchu, czasami jak położę rękę to aż lata. Ciekawe czy to przez łożysko z przodu.
A masz detektor?
Ja nawet nie wiem gdzie mam umiejscowione łożysko, jutro spytamI tak samo poproszę żeby mi zmierzył szyjkę, bo tego też nie wiem
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:No tak, nie wiem czemu nie zauważyłam stopki
A masz detektor?
Ja nawet nie wiem gdzie mam umiejscowione łożysko, jutro spytamI tak samo poproszę żeby mi zmierzył szyjkę, bo tego też nie wiem
Nadal się przydaje. A serducho teraz słychać jak dzwon, mocno i wyraźnie. Kopniaki też słychać.
Zresztą Młode ma pewnie teraz z pół kilo, więc nic dziwnego, szkoda tylko, że tak rzadko czuję.
-
JaSzczurek wrote:Mam
Nadal się przydaje. A serducho teraz słychać jak dzwon, mocno i wyraźnie. Kopniaki też słychać.
Zresztą Młode ma pewnie teraz z pół kilo, więc nic dziwnego, szkoda tylko, że tak rzadko czuję.
no i ruchy jak ucieka, bo nie wiem jak u Ciebie, ale mój strasznie tego nie lubi
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KasiaLukasia wrote:a gdzie Panna Evans? Dawno się nie odzywała.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:No to prawda, wcześniej było słychać serce i takie "echo" A teraz wyraźnie same uderzenia
no i ruchy jak ucieka, bo nie wiem jak u Ciebie, ale mój strasznie tego nie lubi
Tak czy siak, super fajna sprawa z tym detektorem. Chciałabym, żeby już kopał mocno i żeby dało się pobawić z brzuchem, ale to może za kilka tygodni...
-
JaSzczurek wrote:Zależy od dnia, bo są takie, że da się podsłuchać przez trzy sekundy i ucieka i trzeba go gonić, a są takie, że jak złapię to słychać, mniej lub bardziej, bo się wierci i obraca.
Tak czy siak, super fajna sprawa z tym detektorem. Chciałabym, żeby już kopał mocno i żeby dało się pobawić z brzuchem, ale to może za kilka tygodni...
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Alisia wrote:U mnie słodycze nadal bleeeeeee
Ostatnio mam ochotę na sałatkę jarzynową taką tradycyjną - jutro sobie zrobię
Mogę do Ciebie wpaść ?
Karola nie ma znaczenia jaka pozycja - czy siedzę czy leżę - jak wstanę to cholerstwo boli i chwile trwa zanim się rozruszam i przestanie, ale wystarczy ze na chwile usiądę i od nowa... jutro chyba pójdę do pracy bo szkoda urlopu jak odpoczynek nie pomaga.