Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
JaSzczurek wrote:A jak Ci się żyje i prowadzi ciążę w Norwegii?
To tutaj ciąże się prowadzi
wiesz o czym piszę 
Nie mogę latać do Polski więc muszę się z tym pogodzić
Wkurza mnie tutaj np. w urzędach itd każdy mówi co innego nikt nie zna przepisów , nie ma reguł , jedni mówią i robią tak inni inaczej nie wiadomo czego się spodziewać Idziesz do UDI od każdego chcą innych dokumentów od jednych apostille od innych nie no ręce opadają ........
-
WiemAlisia wrote:To tutaj ciąże się prowadzi wiesz o czym piszę
Nie mogę latać do Polski więc muszę się z tym pogodzić
Wkurza mnie tutaj np. w urzędach itd każdy mówi co innego nikt nie zna przepisów , nie ma reguł , jedni mówią i robią tak inni inaczej nie wiadomo czego się spodziewać Idziesz do UDI od każdego chcą innych dokumentów od jednych apostille od innych nie no ręce opadają ........ "Przed 12 tygodniem nie ma sensu robić żadnych badań, bo można poronić, a po 12 tygodniu nie ma sensu robić żadnych badań, bo już raczej nie poronisz", hehe Ja nie wiem jak u nich prowadzą ciążę kobiety, które mają problemy z zajściem i utrzymaniem oO
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
mikka86 wrote:Drugie połówkowe dzisiaj także ok
hehe gratulacje! Ja mam drugie połówkowe jutro w Medicover. Nie chce mi się iść koszmarnie, szczególnie, że to na drugim końcu miasta, ale pojadę bo chociaż szyjkę mi zmierzy. Co w ogóle myślicie o lekarzach z Medicover/Luxmedu? Ja nie mam niestety dobrych doświadczeń, a w związku z tym dobrej opinii. Milion razy bardziej ufam tym ze szpitala i mojej przyszpitalnej przychodni. Do Medicovera chodzę, bo mam pakiet z pracy za darmo. Gdybym miała płacić olałabym to dawno.
-
KarolaJJJ wrote:Danio dowaliłaś z tym crp,faktycznie bardzo wysokie.
Mikaja a moze poleż w jakiejś innej pozycji? Pokombinuj. Więzadła to dziadostwo.
Lekarka mi napisala ze moge sie raczyć Zyrtecem wiec ide sie obkupić
Pozwolili Co zyrtec? Kurka, mam mega silne alergie i mi nie pozwalają. Ani alergolog, ani gin ze lepiej nie. Sporadycznie jak już naprawdę zdycham to loratan. Przy kp to samo.
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
JaSzczurek wrote:Wiem "Przed 12 tygodniem nie ma sensu robić żadnych badań, bo można poronić, a po 12 tygodniu nie ma sensu robić żadnych badań, bo już raczej nie poronisz", hehe
Dokładnie tak jest
Ja na połówkowych mówiłam że mam Hashimoto a położna się na mnie patrzy i się pyta co to jest Śmiech na sali ......
Gdyby nie dostęp do prywatnego laboratorium i częstym badaniem TSH i konstultacją z polską endokrynolog to nie wiem czy bym była na tym etapie ciąży na którym jestem .
-
Mi nawet darmowe badanie na tokso nie przysługuje, musiałam wczoraj płacić, a to moje pierwsze w tej ciąży...Alisia wrote:Dokładnie tak jest
Ja na połówkowych mówiłam że mam Hashimoto a położna się na mnie patrzy i się pyta co to jest Śmiech na sali ......
Gdyby nie dostęp do prywatnego laboratorium i częstym badaniem TSH i konstultacją z polską endokrynolog to nie wiem czy bym była na tym etapie ciąży na którym jestem . Na szczęście często jeżdżę do Polski, więc mam równolegle prowadzoną przez mojego gina i endo w Polsce, gdzie u obu mam wizyty co 4 tygodnie, tutaj co dwa miesiące mam wizytę u położnej, która jest bezużyteczna. Też mam hashimoto, ale na połówkowych nie mówiłam o tym, mam wpisane w kartę ciąży. Podobno niektóre kobiety mają dzięki temu więcej usg, ale mi nikt nie oferował.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
JaSzczurek wrote:Też mam hashimoto, ale na połówkowych nie mówiłam o tym, mam wpisane w kartę ciąży. Podobno niektóre kobiety mają dzięki temu więcej usg, ale mi nikt nie oferował.
No właśnie o tym piszę brak jakichkolwiek reguł
jedni mają drudzy nie .......
Ja też nie mam dodatkowego USG że względu na niedoczynność i hashimoto no ale skoro położna nie wiedziała co to jest to jak mnie miała wysłać na takie USG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 18:17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mocno trzymam kciuki!Sylka135 wrote:Zapisałam się na badanie echo serca mam nadzieję że termin będzie szczęśliwy bo padlo na 13 marzec
-
Ale kiedy loratadyna i cetyryzyna to bezpieczne leki w ciążyines. wrote:Pozwolili Co zyrtec? Kurka, mam mega silne alergie i mi nie pozwalają. Ani alergolog, ani gin ze lepiej nie. Sporadycznie jak już naprawdę zdycham to loratan. Przy kp to samo. mozna śmiało brać
-
Ale na szczęście nie piątek więc o tyle lepiejSylka135 wrote:Zapisałam się na badanie echo serca mam nadzieję że termin będzie szczęśliwy bo padlo na 13 marzec
Trzymam kciuki!
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
https://zapodaj.net/77b1114559ad5.jpg.html
Tadaaaam! Ja zrobiłam, żremy wszyscy W środku marmolada ze śliwek, którą również latem robiłam sama. Jestem z siebie zajebiscie dumna.
Eluska, Magda - mbc, Drobinka91, LidziA89, Sylka135, kinga27.30, Emma_, Kamsza, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Sylka135 echo serca to inaczej ktg? U mnie na polowkowych było wszystko ok, ale w związku z pierwszą ciąża i wielowadziem synka, między innymi kardiomegalią, dostałam skierowanie na nfz na usg serca dziecka, żeby wszystko na 100% sprawdzić i jakoś w przyszłym tygodniu będę się umawiać, bo mam się wyrobić do 28 tc.Sylka135 wrote:Zapisałam się na badanie echo serca mam nadzieję że termin będzie szczęśliwy bo padlo na 13 marzec
Ja niestety ani jednego pączka nie zjadłam bo całkowicie mnie rozłożyło, maskara okropnie się czuje, ale gorączki nie mam poniżej 35 stopni, więc osłabienie. Ja we wtorek robiłam wszystkie badania krwi, moczu, tarczycy i elektrolity i wszystko idealnie poza morfologią, bo leukocyty podwyzszone i wczoraj na kontrolnym usg gin pytał czy przypadkowo nie byłam chora bo leukocyty na to wskazują, A ja na pewniaka że nie, ale dziś mnie mega zmogło więc chyba z wyprzedzeniem te wyniki wychodzą
Co do wagi to też już mam 5 kg na plus, A pochlaniam słodycze w ogromnych ilosciach, więc trochę na własne życzenie..Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
A ja dziś po buszowaniu w kuchni musiałam się zdrzemnac
zrobiłam wydziwiony obiad, do tego faworkow i padlam jak kawka.
U mnie 3 kg na plusie. Mała coraz bardziej daje o sobie znać, ale ruchy zdecydowanie inne niż z lozyskiem z tyłu
Zjadłam tylko kilka faworkow jakos mi się nie chciało. Nigdy specjalnie nie obchodzilam tłustego czwartku :p
Zamówiłam telefon z Orange. Wczoraj o 23 wygenerowali etykietę ale dalej nie nadali czyli przed weekendem nie pociesze się nowym gadżetem
Zdrówka dla naszych chorych dziewczyn!
[/url]
I spałam 2h po tym 
