X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 5 marca 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm, chyba nie zawsze tak działają z tą szyjką. Mi po 2 CC dawali oxy, coś na M (Metronidazol?) i Arthrotec (czy jakoś tak) chyba właśnie, żeby szyjka się rozwarła. Chyba, bo nie jestem pewna co do celu ich podawania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 09:36

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 5 marca 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zasadzie na 3 dni przed 1 porodem miałam szyjke 2mm lekarz mówił że prosto na porodowke bo dziecko zgubie. Jeszcze na drugi dzień do szkoły poszłam i do pracy w takim szoku byłam 😂 ale ogólnie zwracała mi się w pierwszej ciąży i dostałam sterydy na rozwój płuc malej
    Z synem szyjka była ok do porodu. Nawet się rozwala sama z tym że nie obrala prawidłowej pozycji ( otwór poszedł na kręgosłup a nie do przodu bo dziecko za szybko się zsunelo ponoc i w tej pozycji p przyciskalo szyjke do kości ogonowej (nie czułam skurczy a jedynie ból kości ogniowej co skurcz - nikomu nie życzę!
    Położna na siłę ściągala ja do pozycji prawidłowej bo za cholerę bym nie urodziła.
    Teraz nikt mi szyjki nie badal

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:

    Swoja drogą - kolejna rzecz jesli chodzi o cc na zimno, o której nie wiedziałam, a może i któraś z Was nie wie - przy cc szyjke też otwiera się 'na chama', mechanicznie... Nie miałam pojęcia.


    Ja też o tym nie wiedziałam 😯

    W Norwegii miałam dwa poronienia i za każdym razem wystarczyły tabletki - teraz im jestem za to wdzięczna że nie miałam łyżeczkowania ale w takich chwilach nie myśli się o konsekwencjach . Wtedy byłam na nich wściekła bo męczyłam się 3 tygodnie a łyżeczkowanie 15 minut i po "sprawie" .


    a31il5w.png

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    Ja też o tym nie wiedziałam 😯

    W Norwegii miałam dwa poronienia i za każdym razem wystarczyły tabletki - teraz im jestem za to wdzięczna że nie miałam łyżeczkowania ale w takich chwilach nie myśli się o konsekwencjach . Wtedy byłam na nich wściekła bo męczyłam się 3 tygodnie a łyżeczkowanie 15 minut i po "sprawie" .

    Ja się cieszę, ze mnie mój polski gin powiedział za wczasu, co jest zalecane. U mnie było tak, że ja w pt o 13 miałam podane tabletki, żeby poronić, o 19 'to' się stało. W sobotę wyszłam do domu, a w niedziele wylądowałam znowu w szpitalu na a&e (ip), bo znowu skrzepy ze mnie leciały i wtedy już łyzeczkowanie. Ale własnie na pocieszenie - szyjka była otwarta więc gin uspokajał potem, że nic jej się nie stało.

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po dwóch poronieniach miałam zabieg. Jeden jak się okazało niedokładny i poszło zakażenie na które nie pomogły antybiotyki więc po 5 dniach kolejny 3 zabieg

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam krwotok nie zwiazany z poronieniem i mialam robiona abrazje na szybko,łacznie z rozhegarowaniem,nie polecam 😏

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Ja mialam krwotok nie zwiazany z poronieniem i mialam robiona abrazje na szybko,łacznie z rozhegarowaniem,nie polecam 😏

    Na żywca? Czy chociaż w miejscowym?
    Słyszałam, że w Pl jeszcze bywaja przypadki abrazji na żywca..
    Mnie pamiętam na ip prze łyżeczkowaniem babka tam jakims narzędziem cos grzebała - próbowała chyba wyjąc jakis fragment, który tam był i się nie chciał oderwać (czułam takie pociąganie) - to myślałam, że zejdę z bólu i od razu się zgodziłam na zabieg.

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Na żywca? Czy chociaż w miejscowym?
    Słyszałam, że w Pl jeszcze bywaja przypadki abrazji na żywca..
    Mnie pamiętam na ip prze łyżeczkowaniem babka tam jakims narzędziem cos grzebała - próbowała chyba wyjąc jakis fragment, który tam był i się nie chciał oderwać (czułam takie pociąganie) - to myślałam, że zejdę z bólu i od razu się zgodziłam na zabieg.
    Zaczeli w miejscowym ale tak napieprzalo ze się darłam i dali mi ogólne krótkie. Ale pierwsze 5 minut to byla istna rzeź. Ciaze jak mialam usuwana to na spaniu(ogólne) bez wcześniejszego przygotowania ale na szczescie nic z tego nie pamietam i nie bolało

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale największym hitem byly zęby bp dqoe ósemki mialam usuwane bez znieczulenia i nic nie bolało a innym razem mialam zwykle borowanie i musialam miec kupe znieczulenia tak bolało 😁

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 5 marca 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra.

    co do zębów - ja mam taka dziwna fizjologię zeba, że na pierwszy rzut oka wygląda, że mam malutki ubytek czy jakąś próchnicę, a jak zaczynaja borowac, to do mózgu aż :P Także ja już nauczona doświadczeniem zawsze mówię, że nic mnie nie interesuje i chce znieczulenie, bo nigdy nie wiadomo, jak głeboko to będzie trzeba czyścić. :D

    Ja z jednej strony jestem wytrzymała na ból - 8h oksy ze skurczami odczuwanymi w krzyżach bez znieczulenia zniosłam - ale zebów nie przeżyję i musze znieczulać :P

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet na fotel nie siadam u dentysty bez znieczulenia 😂

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie do Ciebie Mikaja tez moj porod trwal ponad 8 h na ciągłej oksytocynie i dałam radę a przy zebach robię się bardzo wrazliwa na ból ;-)

  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Cześć dziewczyny..Zmienię na chwilę drastycznie temat, ale komuś tutaj jakiś czas temu umarła babcia, przepraszam ale nie pamiętam komu, a mam do tej osoby pytanie jak sobie poradziła z tym wszystkim będąc w ciąży i czy brała jakieś tabletki na uspokojenie, czeka mnie pogrzeb pewnie jakoś na dniach, bardzo bliska osoba dla męża dziś w nocy zmarła, miał 34 lata i zostawił żonę i dwójkę dzieci.. Bardzo mną to wstrząsnęło, rozbolał mnie od razu brzuch, a jeszcze czeka mnie długa podróż autem z Holandii do Polski i boję się że w jakiś sposób zaszkodzę synkowi.. No i ta bezsilność jak patrzę na płaczącego męża, nie wiem jak Mu pomóc 😔


    Miesiąc temu odeszła moja Babcia. Powiem Ci szczerze że pierwsze dni były tragiczne ale nie brałam żadnych leków. Wydaje mi się że ciąża mi w tym wszystkim pomogła bo mówiłam sobie że nie mogę się denerwować i rozmawiałam z dzieckiem to mi strasznie pomogło. Najgorszy był pogrzeb w kościele prawie zasłabłam i musiałam wyjść. Po pogrzebie jak już człowiek się pożegna jest lepiej, zdecydowanie lepiej.

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jadę na echo serca Maluszka mam nadzieję, że trochę zlagodzi mój niepokój😉

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka, kciuki zaciśnięte! :)

    Sylka135 lubi tę wiadomość

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • poliś Autorytet
    Postów: 406 353

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisałam się dziś na usg serca płodu na 22 marca i wcześniej czytałam, że to badanie będzie trwać około 30 min, a w trakcie rejestracji położna mówi, że o 7:30 mam się stawić przy rejestracji, będzie przyjęcie jakby na oddział, ale leżeć nie będę i do 14:00 powinnam wrócić do domu... Nie czaję tego , po co tyle godzin? Ma któreaś z Was doświadczenie w tej kwestii?

    Termin porodu 5 lipiec 2019 <3 Monisia <3
    07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
    14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
    2nn3yx8dulexgmnl.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka kciuki mocne :) o której masz wizytę i o której mamy się spodziewać wieści? :D

    Sylka135 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 13:50

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 5 marca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poliś wrote:
    Zapisałam się dziś na usg serca płodu na 22 marca i wcześniej czytałam, że to badanie będzie trwać około 30 min, a w trakcie rejestracji położna mówi, że o 7:30 mam się stawić przy rejestracji, będzie przyjęcie jakby na oddział, ale leżeć nie będę i do 14:00 powinnam wrócić do domu... Nie czaję tego , po co tyle godzin? Ma któreaś z Was doświadczenie w tej kwestii?
    Czasem badanie jest refundowane tylko gdy jest przyjecie na oddział i moze wlasnie tak to funkcjonuje tam gdzie masz skierowanie. Wtedy kaska wpada oddzialowi za pacjenta "łóżkowego" a Ty spędzasz dzień na korytarzu. Musiałabys sie doinforomowac o co chodzi ale mysle ze wlasnie o to ze badanie jest bezpłatne dla pacjenow oddzialu

    poliś, KasiaLukasia lubią tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 5 marca 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka,kochana powodzenia dzisiaj na wizycie! Mocno trzymam kciuki za dobre wyniki.

    Sylka135 lubi tę wiadomość

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
‹‹ 632 633 634 635 636 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ