Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikaja wrote:W Pl to refundują? Jest 'za darmo' czy sie cos doplaca?
mikaja lubi tę wiadomość
-
mikaja wrote:Kiedyś mnie takie teksty oburzały - kiedyś, czyt. jak nie miałam dziecka Teraz widze sens tego. Mój mlody juz jest taki fajny - takie dziecko ktore mowi, chce poznawac swiat, jest ciekawe i sie uczy wszystkiego jest takie fajne w porownaniu do malego bajtla, co tylko je, spi i placze
A jak już potrafi pyskować, próbować twardo postawić na swoim, nie dadzą prze telefon porozmawiać, chcą we wszystkim pomagać, to już pełnia szczęścia 🤣Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:A jak już potrafi pyskować, próbować twardo postawić na swoim, nie dadzą prze telefon porozmawiać, chcą we wszystkim pomagać, to już pełnia szczęścia 🤣
A jak
Mnie juz to 'Mikolaj siaaaaam!' do szalu doprowadzaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 11:39
-
Mnie tak samo. Zwłaszcza jak się rano do przedszkola spieszymy na autobus. Oboje chcą wszystko sami. O ile Cypisek ubiera się sprawnie i tylko z zapięciem zamka ma problem, o tyle Monice zajmuje to sporo czasu. Z umyciem się to samo. Przy wsiadaniu do wózka - Monika sama się chce zapiąć, a Cypiś chce sam prowadzić ten wózek. Czy iść wypuścić kury (muszę go wtedy podnosić), czy sam chce otworzyć bramę (biegnie jak szalony i oczywiście wywróci się na największym błocie... 😪Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dlatego ja widze plusy ze moj wstaje teraz o 5
Ma czas spokojnie majtki na tylek wciagnac sam Czasami, jak tak wszystko sam i sam, to juz ja sama na niego zrzucam pewne aspekty i mowie, zeby cos zrobil - czasami ma dosc i konczymy z 'mama musi pomooooc' Dzisiaj zeby sie spokojnie wysikac powiedzialam, zeby rolety podslanial i zaslony rolety mamy te autmatyczne wiec tylko pociagnac i sie same zwijaja ~a z zaslonami wiem ze sie meczy, to wiedizalam, ze mam jakies 30 sekund zanim przyleci z 'mama musisz pomocooooc'Aska1994 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja po wizycie nagłej w szpitalu jestem już w domu. Ból brzucha niedowytrzymania. USG prawidłowe szyjka bez zmian, z małą wszystko wporzadku.Mocz czysty. Zalecenia oszczędzać się i więcej leżeć. Ból powoli mija już nie jest taki jaki był gdy byłam w szpitalu.
Teraz coś zjeść i do łóżka. -
Zaczynam sie czuc jak ciężarna....ide takim krokiem ,jak baba w 9 miesiącu z 30 kg na plusie, mam wrqzenie ze moj brzuch jest ogromny,ciezko mi sie oddycha,chód szybszym krokiem jest odczuwalny w kroczu i w zadyszce,jak sie schyle to sie dusze,dodam tylko ze jak ktos nie wie,a mam luzniejsza bluzke to nawet nie widzi ciazy wiec ten wielgachny brzuch jest tylko w moim odczuciu taki wielki...
-
Kamsza wrote:Hej dziewczyny ja po wizycie nagłej w szpitalu jestem już w domu. Ból brzucha niedowytrzymania. USG prawidłowe szyjka bez zmian, z małą wszystko wporzadku.Mocz czysty. Zalecenia oszczędzać się i więcej leżeć. Ból powoli mija już nie jest taki jaki był gdy byłam w szpitalu.
Teraz coś zjeść i do łóżka.
Co było przyczyną ? Niestrawność ?
-
KarolaJJJ wrote:Zaczynam sie czuc jak ciężarna....ide takim krokiem ,jak baba w 9 miesiącu z 30 kg na plusie, mam wrqzenie ze moj brzuch jest ogromny,ciezko mi sie oddycha,
Mam to samo , codzienne chodzę na 5km spacery i po drodze każda babcia i dziadek mnie wyprzedza
-
Kamsza wrote:Hej dziewczyny ja po wizycie nagłej w szpitalu jestem już w domu. Ból brzucha niedowytrzymania. USG prawidłowe szyjka bez zmian, z małą wszystko wporzadku.Mocz czysty. Zalecenia oszczędzać się i więcej leżeć. Ból powoli mija już nie jest taki jaki był gdy byłam w szpitalu.
Teraz coś zjeść i do łóżka.
-
Kamsza odpoczywaj!
-
O 5? Cypka o 6 obudzić graniczy z cudem (na szczęście wstaję wcześniej o śniadanie robię). A co się nasłucham, idź sobie! Nigdzie idę! Zostaw mnie! Nie lubię! Nie chcę! 😂
Ja się z jednej strony cieszę, że tak chcą być samodzielni, ale ciężko mi potem bieg pod górkę na przystanek, a wszelkie próby pomocy kończą się histerią, fochem i brakiem współpracy. Co innego u babci, tam nagle synuś nie ma rączek i wszystko za niego babcia robi (tak, to też mnie irytuje, że go z kolei we wszystkim wyręcza) 😋Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Kamsza, o kurcze, to się teraz oszczędzaj! Oby ból ustąpił i już nie wracał!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Alisia wrote:Mam to samo , codzienne chodzę na 5km spacery i po drodze każda babcia i dziadek mnie wyprzedza
-
KarolaJJJ wrote:Ja jak weszlam do pomieszczenia gdzie grala glosna muzyka to maly zaczął.sie przeokrutnie wiercic i mialam.odczucie ze mu sie to nie podoba,ale jak masz zmaiar zanierac dziecko od poczatku do kościoła to lepiej niech sie przyzwyczaja, moze zapamieta dźwięk i jak sie urodzi nie będzie płakał jak opętany😁
-
uwaga nadrabiam!
Magda - mbc wrote:albo skurcze albo totalnie bezobjawowo.
Generalnie na każdej wizycie powinnaś mieć mierzoną szyjkę przez usg transwaginalne.
No i przynajmniej raz na każdy trymestr zrobić posiew z szyjki i pochwy.
Szyjka, która ma 3cm jest już do obserwacji. 2,5cm to wartość graniczna.
mam mierzoną, miała 42 mm, a na ostatniej wizycie 15.02 38 mm, kolejna wizyta dopiero 22.03 dlatego mnie to kłucie martwi
33Sylwia wrote:Czy któraś z Was miała styczność z wózkiem bebetto lub adamex? Byłam mega pewna bebetto Holland ale po obejrzeniu w sklepie zawiodłam się dostępem do koszyka na dole.
ja mam adamex barletta - pytaj
33Sylwia wrote:Ja się właśnie zastanawiam kiedy zacząć prac by nie robić tego dwa razy 😂 narazie organizuje miejsce 😁
Miłego dnia wszystkim 😘
chyba po weekendzie majowym będzie na czas przynajmniej tak planuje
mikka86 wrote:ani razu w ciąży nie miałam posiewu, szyjkę miałam mierzoną tylko raz ,na wizycie dodatkowej prywatnej ,tylko dlatego,że sama się o to upomniałam, moja gin twierdzi ,że bada ją ręcznie ginekologicznie na każdej wizycie i czuje że jest odpowiednio długa,więc nie ma potrzeby jej mierzyć
sory Mikka ale to jest akurat bzdura totalna, badaniem waginalnym nie jest w stanie zmierzyć długości szyjki, ma miarkę w palcu? tylko na usg...
mikka86 wrote:Dziewczyny a cena Pampers 3-6 kg za 80 szt 38 zł to tanio?
w rossmanie jest teraz taniej wycofują premium care i są 2-ki za 24,99 i 1-ki za 29 zł chyba. w każdym razie mega się opłaca i polceam się obkupić
mikka86 wrote:A w ogóle lepsze są po urodzeniu pieluszki 2-5 kg czy 3-6 kg ? Przypuszczając ,że rodzi się z wagą 3-4 kg. I ile dziecko używa najmniejszego rozmiaru?
młody urodził się 3040 i 54 cm - czyli standardowe dziecko, pierwszy tydzien, dwa najlepszy był rozmiar 0, potem jakiś miesiąc 1 i potem rozmiar 2
Emma_ wrote:Dziewczyny, w tych najmniejszych rozmiarach (58-62) kupujecie ciuszki z długim czy krótkim rękawem? Ja kompletnie nie wiem, w co takie dziecko ubierać. 😱
mniej więcej po równo dlugi i krótki, jest zasada, że noworodzia ubieramy o jedną warstwę więcej niż siebie
LidziA89 wrote:Czy wasi mężowie/partnerzy chodzą z wami na USG?
jak może to chodzi, w poprzedniej ciązy był na każdym, teraz róznie zalezy czy któraś babcia dostepna, żeby podrzucić małego. wychodzi tylko na badanie ginekologiczne
mikaja wrote:Mnie to już serio wszystko jedno :d Po moim porodzie został mi tylko jeden otwór w ciele, w który nikt nie zaglądał albo nic mi o tym nie wiadomo Al ei na tamte strefy przyjdzie pora, bo po porodzie będę musiała sie rozprawić z moimi nieprzyjacielami hemoroidami
hahahaha pomyslalam dokladnie to samo po porodzie dol nie jest obcy calemu personelowi szpitala wiec nie robi mi juz roznicy kto tam zaglda. a piersi? przy kp tez pol swiata chyba jzu widzialo wiec pokazanie ich lekarzowi nie robi mi wiekszej roznicy
mikka86 wrote:Mój jest ułożony "główkowo" i tak mam napisane na połówkowych, jejku jak mu tam tak wygodnie w takiej pozycji ..
Hiszpaneczka wrote:z dieta to jakos przeboleje chociaż zmiana jedzenia, godzin posilkow, produktów, może być troszkę trudne, ale te wlasnie klucie w palec, tego najbardziej się boje, palce pokłute, później już będzie bolało to ech.. tyle razy w ciągu dnia.
Poki co ciężko mi to sobie wyobrazić.
ja nie mam cukrzycy, ale hipoglikemie co za tym idzie tez czesto mierze cukier. razem z glukometrem dostaniesz taki długopis z igłą, ustawiasz go na odpowiednią grubośc i tak nakłuwasz, nie boli, nie zostają ślady. a aptece są tez nakłuwacze
Drobinka91 wrote:Mój też leży w poprzek, tak Mu najwygodniej. Czasem tylko odwróci się i kopie mi albo w pęcherz albo szyjkę, ale głównie też leży jak na hamaku i nie lubi jak leżę na prawym boku, bo zawsze się wtedy wierci i kopie dopóki nie zmienię pozycji. 😜
Przyszło mi wczoraj łóżeczko 🙂
Jedynie wyprać materiał, zastanawiam się nad jakimś materacykiem, muszę zobaczyć jakie dobre i czy w ogóle wymieniać, bo ten jest w idealnym stanie, ale to taka zwykła gąbka, nie wiem czy dla maluszka będzie ok 🤔 plus ewentualnie jakaś mata na materac i będzie git.
oglądałam ten maaterac z chicco i wydaje mi się jak najbardziej ok! btw zadroszcze ze juz je masz!!!
mikaja wrote:W Pl to refundują? Jest 'za darmo' czy sie cos doplaca?
zestaw, jesli są wskazania za darmo mozna dostac od rodzinnego albo diabetologa. recepta na paski - płaci się groszze
Drobinka91 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
tak w ogole to u mnie sajgon.
gratuluje pozytywnych wiesci z wizyt!
Kamsza mają jakis pomysl co jest przyczyną bólu?
ja juz jestem ogromna, martwi mnie to kłucie w dole, ale może wyczekam do wizyty. generalnie czas mi ucieka i nie wiem w co ręce włożyć. pasuje mi wreszcie zacząć coś kupować a ciągle brakuje mi na wsyzzstko czasu... staram się doczytywać z doskoku ale jakbym cos pomijała z lista to prosze mnie upominać!
btw mała ma bardzo bujne życie płodowe tak daje czadu i kopniakuje matke, że ja nie moge... tylko się położe już się zaczyna. przed wczoraj nie mogłam usnąć do 3 bo tak mnie kopała z każdej strony, że albo latałam sikać milion razy albo i tak nie mogłam przez te kopniaczki usnąć.
macie już skierowania na krzywą? ja ide już pod koniec przyszłego tygodnia...Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
LidziA89 wrote:Nie chce go naciskać może w przyszłym tyg będzie chciał iść jak będę u drugiego lekarza. On ma teraz bardzo stresujące czas w pracy. Nie zapłacili mu za duże zlecenie a pracownika kasę trzeba dać do tego dziecko w drodze. Nie dziwię że się stresuję bo nigdy taki nie był.