Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
xgirl wrote:Beata jak robisz te stroiki? Zamowilas materialy w necie i teraz bedziesz ozdoby z tego czarowac?BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
Patrycja28 wrote:Spoko, ja teraz w ciąży też mam zawiechy
A co do świąt to u mnie spadło dziś trochę śniegu a ja od jakichś dwóch tygodni jem Mandarynki uwielbiam Boże Narodzenie, już się nie mogę doczekać ŚwiatBeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
Ja zagustowałam w pomarańczach! Tonami
Mmm takie BRAŁNI zjadłabym!.
Ale mam totalnego lenia dzisiaj, do tetżego stopnia, że ledwo wrzuciłam warzywa na zapiekankę do piekarnika dzisiaj.
Pogoda też nie pomaga, nawet nasze kochane psisko dzisiaj śpi gdzie poradnieAgaRydz lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Pisaliście wcześniej o żywieniu i ze jak się nie ma anemii to jest ok.
A co jeśli ja przed ciąża miałam anemię (nie wiedziałam) i nadal mam? Zawsze jadłam dużo szpinaku, czerwonego mięsa, chia itp.
Nie chce brać żelaza na własna rękę, a gin mi dała tylko acard. A na samym początku przy pierwszym usg zarodek był za mały do wieku.
Następne usg w 12 tygodniu.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Co do smaków, właśnie pieką się cinamon rollsy uwielbiam i mega szybko się robią.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ale norbilyscie mi smaka na mandarynki! A dzisiaj niehandlowa aaaaaaaaaaaaaa
A co do zwolnienia to jeśli nic się nie wydarzy planuje od 1 marca
Co do wyprawki to ja praktycznie wsystko mam, pare pieluch tetrowych dokupie, kosmetyki może jakis kocyk i tyle.
No chyba ze okaże się dziewczynka to sukieneczki opseczki etc także na jakiekolwiek zakupy czekam aż będzie znana płećWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 15:18
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Jejciu,mandarynki jak ja dawno nie jadłam!!! Oj i chyba będę musiała jutro zakupić na jakimś bazarku :p mniam...
Cieszę się,ze święta już blisko,namówiłam moją mamę i babcie na to,żeby przyjechały do nas zamiast my do nich dzięki temu nie muszę się tłumaczyć jeszcze,ze lepiej,żebym nie podróżowała dalej póki co :p wiec uda mi się utrzymać niespodziankę na święta,wtedy jak wszystko będzie dobrze to planuje im powiedziećAgaRydz lubi tę wiadomość
-
U mnie wiedza rodzice i moja siostra, ktora tez jest w ciazy i ma termin na koniec maja I jedna dobra kolezanka. Na swieta powiemy tesciowej. Reszta sie dowie jak zobaczy brzuch. Moj krag znajomych to mega imprezowe towarzystwo, ich raczej dzieci nie jaraja. Beda w szoku jak mnie z brzuchem zobacza bo nikt nie wie, ze sie staralam.
AgaRydz lubi tę wiadomość
-
PannaEvans wrote:Co do smaków, właśnie pieką się cinamon rollsy uwielbiam i mega szybko się robią.
Ja też poproszę o przepis
U nas wiedzą i rodzice i teściowie i znajomi. Zresztą rodzice byli wtajemniczeni w nasze leczenie. Znajomi też coś tam wiedzieli
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
AgaRydz wrote:Dawaj przepis ?
Biore zawsze najprostszy z internetu
A teraz mieszkam w akademiku z okropnymi syfiarami wiec nie robie ciasta sama bo nawet nie ma gdzie. Wiec kupuje gotowe puff pastry, smaruje olejem kokosowym (nie mam masła bo nie jem pieczywa), na to ksylitol lub erythrol (raczej nie jem cukru ale mozw byc cukier biały lub brazowy) i na to cynamon.
Zawijam w rolke i pieke 20 min w 180C.
Najlepszy lukier to moim zdaniem z serka kremowego typu philadelphia, dodaje cukier puder (w moim przypadku z ksylitolu) i odrobinkę soku z cytryny.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
AgaRydz wrote:A Wy dziewczyny powiedziałyście najbliższym o Waszym stanie ? U nas wiedzą tylko rodzice i kilka osób dosłownie kilka.
U mnie najpierw dowiedziały sie najlepsze pezyjaciolki - moja i mojego. Pozniej jego chrzestna. Pozniej moja siostra bo jej pytałam czy mowić rodzicom przed wylotem do Tajlandii czy dopiero na święta (widziałam sie z nimi przed Tajlandią kilka godzin w hotelu i pozniej sie zobaczę na święta). Zaraz przed rodzicami brat. Następnie babcia i siostra mojego bo miały urodziny, dzien pozniej teściowa.
No i M rozbopqowdzial wszystkim bliskim znajomym i rodzinie bo nie umie trzymac gęby na kłódkę.kinga27.30 lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
nick nieaktualnyBeataW. wrote:Dziewczyny a jak sobie radzicie z myślami-o ile takie macie-np. przed kolejną wizytą,że co jeśli nie będzie zarodka,serduszka?Masakra im blizej wizyty tym gorzej...jestem po stymulowany cyklu,pierwszy stymulowany był w maju-ciąża biochemiczna...po przerwie kolejny cykl z podaniem Pregnylu...strasznie się boję...niby czuję,że będzie dobrze,ale mimo wszystko są takie obawy...
Przypominam sobie pewien post, z amerykandkiej grupy. One mają tam inne nastawienie. Kobieta byla po chyba 7 stratach. Napisała, zenie zamierza się zadreczac. Cieszy się i jest wdzięczna za każdy dzień w ciąży.BeataW. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPannaEvans wrote:Pisaliście wcześniej o żywieniu i ze jak się nie ma anemii to jest ok.
A co jeśli ja przed ciąża miałam anemię (nie wiedziałam) i nadal mam? Zawsze jadłam dużo szpinaku, czerwonego mięsa, chia itp.
Nie chce brać żelaza na własna rękę, a gin mi dała tylko acard. A na samym początku przy pierwszym usg zarodek był za mały do wieku.
Następne usg w 12 tygodniu.
Kup sobie sok z pokrzywy. I laktoferyne. Laktoferyna na czczo o ile dobrze pamiętam.
Zadbaj o wątrobę.
Teraz już nic nie zrobisz, ale często przyczyną anemii są pasożyty. -
nick nieaktualny
-
Wiedza od kilku dni rodzice i teściowie. I moje psiapsi od tygodnia bo się domyśliły jak na zlot czarownic przyjechałam autem i odmówiłam naszego babskiego papieroska w pracy powiem chyba dopiero po nowym rokuCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Sung wrote:A mi wróciło libido.
U mnie nie wie nikt. Nawet mąż.
Sung jeśli można spytać, dlaczego nawet mąż nie wie?
Ja pierwsze co mojego budziłam jak po 5 rano zrobiłam test jeszcze nie chciał wstać wiec mu wysłałam fotkę testu mmsem
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]