Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Eluska wrote:Chyba każda z nas ma takie obawy. Ale babka mówiła ze nie ma takiej opcji żeby mleka nie było. Nawet jak mamy cycki a albo ich w ogóle nie mamy. Wiesz co jest najważniejsze ?! Nastawienie. Bo informacja żeby mleko się produkowalo jest wysyłana z naszej głowy i wtedy może powstać blokada. Musimy wierzyć że będzie dobrze i wierzyć w nasze siły. Co to znaczy ze nie będziesz umiała !? Będziesz na oddziale prosisz babkę i ona tłumaczy. W prawie każdym szpitalu jest poradnia laktacyjna a jak nie to się o nią upomnij
Potwierdzam. Ja w mojej krótkiej karierze kpi za kazdym razem jak mowilam sobie w glowie ze - za przeproszeniem - 'pierdole to' to mnie zalewalo mlekiem
Drobinka91, Eluska lubią tę wiadomość
-
Eluska wrote:Chyba każda z nas ma takie obawy. Ale babka mówiła ze nie ma takiej opcji żeby mleka nie było. Nawet jak mamy cycki a albo ich w ogóle nie mamy. Wiesz co jest najważniejsze ?! Nastawienie. Bo informacja żeby mleko się produkowalo jest wysyłana z naszej głowy i wtedy może powstać blokada. Musimy wierzyć że będzie dobrze i wierzyć w nasze siły. Co to znaczy ze nie będziesz umiała !? Będziesz na oddziale prosisz babkę i ona tłumaczy. W prawie każdym szpitalu jest poradnia laktacyjna a jak nie to się o nią upomnij
No właśnie też o tym słyszałam, o tej blokadzie. Ponoć hormon szczęścia pomaga produkować pokarm, a stresu blokuje 😛 jestem dobrej myśli i na pewno będę o to walczyć, choćby nie wiem co. Ponoć też jest nieprawdą, że po cc o pokarm trzeba starać się dłużej niż po porodzie sn. Wiesz coś na ten temat?
Eluska lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Nie tylko brzuch ,mam grubsze nogi, tyłek i druga broda mi się zrobiłaKarolaJJJ wrote:Mikaja dobra,w tym 36 faktycznie Cie wywaliło ,ale to glównie brzuch wiec w normie.
Mikka 86 Ty chyba tyle co w brzuch idziesz,w ogole wszystkie poszly w brzuch a nie po całości wiec kazda moze sie cieszyć z linii😁 oj dobra nie narzekam już, ważne ,że Ksawcio rozwija się w porządku a ja po porodzie biorę się za siebie, zumba, solarium ,dieta i będzie git
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 15:51
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Drobinka91 wrote:No właśnie też o tym słyszałam, o tej blokadzie. Ponoć hormon szczęścia pomaga produkować pokarm, a stresu blokuje 😛 jestem dobrej myśli i na pewno będę o to walczyć, choćby nie wiem co. Ponoć też jest nieprawdą, że po cc o pokarm trzeba starać się dłużej niż po porodzie sn. Wiesz coś na ten temat?
Ja z podam swoj przyklad - urodzilam w sobote, a nawal dopiero w srode mialam. We wtorek nie moglam absolutnie nic odciagnac, takze maly pierwsze doby zycia byl na mm (dzieki bogu ! bo spal mi w szpitalu 10h bez przerwy i nie moglam go dobudzic, bo nie wiedizalam ze nie mam mleka i glupia nie podalam mm w pore!!)
Ten wtorek to byl ogolnie najgorszy dzien mojego zycia - mialam jednodniowy babu blues wtedy ale taki, ze plakalam doslownie non stop i czulam sie najgorsza kobieta na swiecie.
Co do kp ogolnie - wiadomo, ze przy sn szybciej zapewne pokarm sie pojawi niz przy cc, ale nie warto dziecka glodzic. Podac trzeba mm - ja sama poradze, zeby podawac je strzykawka, a nie z butelki, zeby dziecko sie nie przyzwyczailo do butelki szybko.
Moj zalapal butelke moment i potem mielismy cyrki przy cycku - jak sie mlekokonczylo, to byl ryk i nie szlo go przystawic do drugiej piersi. W ten sposob skonczylam z kpi, a ze laktator tez mialam slaby, to nigdy nie mialam wystarczajaco mleka. W dobre dni maly mial tylko 1 butelke mm, w gorsze 4.
Nie ma reguly z ta butelka - sa dzieci ktorym wszystko jedno czy butla czy cyc, ale jak chce sie kp to lepiej moze dziecku nie dawac butli w pierwszych dobach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:00
Eluska, Drobinka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDrobinka91 wrote:No właśnie też o tym słyszałam, o tej blokadzie. Ponoć hormon szczęścia pomaga produkować pokarm, a stresu blokuje 😛 jestem dobrej myśli i na pewno będę o to walczyć, choćby nie wiem co. Ponoć też jest nieprawdą, że po cc o pokarm trzeba starać się dłużej niż po porodzie sn. Wiesz coś na ten temat?
Leci tam samo tylko mama bardziej zmęczona operacja i otumaniona lekami to raz a dwa ze jak dziecko poczuje smak mm które jest mlekiem nie oszukujmy się slodszym to potem ciężko dzoecko przekonać do naturalnego. A jak zna sms tylko naturalnego to uważa je za coś najlepszego na świecie bo nie ma porównania hehe
Tak Karola masz rację z tym ze trzeba czasem psiknac na dziecko od początku wargi do brody bo tam ma kubki smakowe i wtedy powinno zalapac ze chodzi matce o jedzenie xd aaa i jeszcze info takie ze niektóre dzieci są bardziej spiochami niż głodomorkami i np potrafią przespać 5 godzin bez jedzenia. No to właśnie niestety trzeba budzić do karmienia. Ta ilość wymaganych karmień dziennych i nocnych musi być żeby dziecko ładnie przybierało na wadze. Jeśli np odpuscimy w nocy Karmienie a pisałam już ze wtedy mleko jest najbardziej kaloryczne to rano nasze mleko juz ma inny skład. -
Eluska z tym smakiem hmm...moj maly byl karmiony mieszanie i nigdy nie gardzil moim mlekiem pomimo mm - jadl tak samo dodam, ze Hipp w UK jest o wieeeeele slodszy niz w PL - tym w Pl tez nigdy nie pogardzil
nie ma zatem reguly. Jak zwykle - kazde dziecko inne.
Ale nawał po cc moze byc opozniony bo nawal zalezny jest od hormonow, a po cc hormony pozniej moga sie ogarnac.
Trzeba miec z tylu glowy to, ze pokarm moze pojawic sie pozniej.
Ja mialam cycki puste przez 3 doby - dowiedzialam sie o tym po czasie, jak juz wiedzialam, jak wyglada aktywne ssanie. W szpitalu go przystawialam, on wisial mi na piersi ale nie jadl. ŻADNA (!!) polozna nie zwrocila uwagi na to, ze dziecko nie je, a staly przy mnie.,Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:17
-
Nie wiedziałam, że każde dziecko tak czy siak trzeba budzić. Myślałam że to sie tyczy tylko tych dzieci co mało jedzą, słabo przybierają bo mama np nie ma właśnie pokarmu czy coś 🤔 to kiedy w takim razie nie trzeba już budzić dzieciaczka jak przypuśćmy będzie z tych "śpiochów"?
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualnymikaja wrote:Eluska z tym smakiem hmm...moj maly byl karmiony mieszanie i nigdy nie gardzil moim mlekiem pomimo mm - jadl tak samo dodam, ze Hipp w UK jest o wieeeeele slodszy niz w PL - tym w Pl tez nigdy nie pogardzil
nie ma zatem reguly. Jak zwykle - kazde dziecko inne.
Ale nawał po cc moze byc opozniony bo nawal zalezny jest od hormonow, a po cc hormony pozniej moga sie ogarnac.
Trzeba miec z tylu glowy to, ze pokarm moze pojawic sie pozniej.
Ja mialam cycki puste przez 3 doby - dowiedzialam sie o tym po czasie, jak juz wiedzialam, jak wyglada aktywne ssanie. W szpitalu go przystawialam, on wisial mi na piersi ale nie jadl. ŻADNA (!!) polozna nie zwrocila uwagi na to, ze dziecko nie je, a staly przy mnie.,
Ona nam tłumaczyła ze powinniśmy słyszeć jakby taki odglos ze ktoś wrzuca coś do pustego pojemnika np pieniążek do studni. No dlatego moim zdaniem na 1 Karmienie powinna być z nami polozna / pielęgniarka
wiem ze to czasem niemożliwe ale warto poprosić tym bardziej się dziwię ze stały przy Tobie i nic nie mówiły 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:19
-
Eluska wrote:Ona nam tłumaczyła ze powinniśmy słyszeć jakby taki odglos ze ktoś wrzuca coś do pustego pojemnika np pieniążek do studni. No dlatego moim zdaniem na 1 Karmienie powinna być z nami polozna / pielęgniarka wiem ze to czasem niemożliwe ale warto poprosić
Aska kiedys fajnie opisala tutaj, jaki jest dzwiek polykania przy ssaniu aktywnym. Ale nie pamietam - moze przypomni
Ale no sama pprzełknij slinę, a przełknij wode - jest inny dzwiek gardlowy. -
Eluska wrote:tym bardziej się dziwię ze stały przy Tobie i nic nie mówiły
Niestety często jest tak, ze kobieta przed i w trakcie porodu ma pelna opieke, a urodzisz i na poporowodwym radz sobie sama.
Ostatnia jedna z jutuberek w pl nawet o tym opowiadala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:21
-
nick nieaktualnyU nas na oddziale podają enfamil.
Drobinka nie mam pojęcia ! tego nie dopytalysmy.
A dieta karmiącej piersią ? Jak wy się zapatrujecie? Nam znowu mówiła ze lepiej nie pić mleka krowiego bo od niego najwięcej alergi (nie mylić z przetworami jak jogurt czy snietana), no i kakao, soja na to uwazac. Co do kapusty brojula kalafiora to ok ale tez nie kilogramami. Ale ja juz musiałam wychodzić i nie słyszałam czy coś jeszcze mówiła.. -
Dla mnie nie istnieje cos takiego jak dieta matki karmiacej.
Jesli chodzi o alergeny to bym uwazala moze jedynie, ale tez niekoniecznie.
Ja sama mam nietolerancje laktozy wiec mleko i tak ograniczam i zazwyczaj pije to z obnizona zawartoscia laktozy. Ale mleko to tez ta zasrana kazeina. Kij wie, co w mleku powoduje u mnie wzdecia i gazy. -
Ja diety nie zamierzam stosować. Wszystkie współczesne badania jasno pokazują, że pokarm mamy nijak przekłada się na pokarmu dla dziecka. 🙂 mam bliską koleżankę która je wszystko i Jej synek nigdy nie miał i nie ma kolek. Natomiast moja mama już teraz usilnie mi wmawia, że powinnam mieć dietę i że "zobaczę jak urodzę ". Jak ja nie lubię takiego gadania 🙄 dlatego kupiłam Jej książkę, gdzie jest między innymi o tym napisane i mam nadzieję, że badania naukowe Ją przekonają 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:31
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Ja roslinnych nienawidze - dodatkwo sklady czesto pozostawiaja tez wiele do zyczenia - wiec po prostu ograniczylam. I to pomaga - nie mam takiej calkowitej nietolerancji czy cos - po porstu nadmiar mi szkodzi.
Co do mleka - jedna, podstawowa zasada - ono jest wytwarzane z KRWI, a nie z tresci zoladkowej matki przeciez Tyle w temacie. O ile alergeny moga przenikac do pokarmu w krwi i jesli dziecko bedzie mialo jakies alergie to to wyjdzie, o tyle nie ma sensu stosowac zadnych diet na starcie juz i tyle. Mozna sobie tylko zaszkodzic - sobie, w sensie laktacji.
Jesli cos ewidentnie zaszkodzi mozna wtedy ew eliminowac.
Moj ewidentnie cos nie bardzo mial z buzia jak jadlam grejfrutyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:33
-
Lolla
Emma dzięki za pomysły 😁
Ja dziś z kuchni nie wyjdę 😂 ale postawiłam na naleśniki ze szpinakiem, sałatkę grecka, bagietki czosnkowe, roladki z tortili, pizzerinki i pastę jajeczna z krakersami. A i oczywiście sloikowe przekąski czyli papryczki, ogoreczki i pieczareczki. Także myślę że mi starczy 😂😂😂
Leon za to dziś prawie nieaktywny ale pewnie przez to, że ja dużo chodzę teraz na chwilę się położyłam i czekam.
Jeśli chodzi o łóżeczko kupię zwykle z szuflada, narazie odpuszczam karuzele itp...
A wózek jestem prawie pewna na Adamex.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:41
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Badania badaniami ale na początku i tak lepiej jeść lekkostrawnie przez minimum 2 tyg zeby ograniczyc mozliwosc wystapienia alergii u dziecka. Kazda mama wie jak ciezko leczyc odparzony tyłek
Co do budzenia dziecka to powinno sie je budzic w dwoch przypadkach:gdzy ma żółtaczke lub za mało przybiera na wadze. W innych przypadkach powinno byc stosowane karmienie na żądanieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:46
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia ale mi narobiłaś smaka na roladki z tortilli 🤯 takie z łososiem np.. mniam.
A co do Leosia to kołysałaś Go cały dzień to śpi 😅 też tak mam jak jestem aktywna.
33Sylwia lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Wszystkie zdjecia ogladnelam i kazda wyglada pieknie, az sie poryczalam Jasne, jedna przytyje mniej, druga wiecej, jedna rozwali, druga nie ale z kazdego zdjecia bije duma i milosc i to jest cudowne. W ogole fajnie was widziec, jeszcze niedawno balysmy sie poronienia w 1 trym a dzis jestesmy juz w widocznej ciazy. No wzruszylam sie. A teraz ide sie uspokoic bo mi bije znowu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:52
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
