Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
33Sylwia wrote:O kurde ale w topa sorki 😘 jak czytam Was po całym dniu to coś zawsze pomieszam 😁
Zauważyłam że też się tego boję i codziennie o tym myślę więc postanowiłam to zrobic i mieć to za sobą.
Dziś miałam fatalny sen. Że mnie w ciąży porwali... Poryty!
Spooooko, nic się nie stało, zdarza się 😄😘
Kurde, to ja chyba też muszę już zacząć powoli kompletować wyprawkę, bo mam tylko kilka rzeczy. 🙈 mega intensywny czas mnie czeka w tej Polsce... Ale i tak się cieszę 😁
Co do snów to taaak, są mega realistyczne i takie.. przygodowe 😁 Ostatnio mi się śni często karmienie piersią, z tym że nie karmiłam synka tylko małego kotka 😄
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
U mnie to wyglada tak
Zielone juz tez mam z listy do kupienia.
Nie wiem, co jeszcze... pewnie jeszcze cos wyjdzie
https://zapodaj.net/images/eef478343e3e0.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 09:16
Eluska, 33Sylwia lubią tę wiadomość
-
Ostatnio prasowalam i masakra jaka jest roznica miedzy prawie 3-latkiem a takim noworodkiem
https://zapodaj.net/images/a5c095f2c7fbd.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 09:19
Eluska, 33Sylwia, Kamsza, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymikaja wrote:U mnie to wyglada tak
Zielone juz tez mam z listy do kupienia.
Nie wiem, co jeszcze... pewnie jeszcze cos wyjdzie
https://zapodaj.net/images/eef478343e3e0.jpg
Super super !! Ja mam tą listę od ines i tam wpisuje ale też muszę ją lekko zmodyfikować 😀😀 -
mikaja wrote:U mnie to wyglada tak
Zielone juz tez mam z listy do kupienia.
Nie wiem, co jeszcze... pewnie jeszcze cos wyjdzie
https://zapodaj.net/images/eef478343e3e0.jpg
Ja trzymam się krótkiej listy od swojej położnej jeśli chodzi o potrzeby szpitalne a z domowych mam tylko wózek 😂 i ciuszki i jedna paczkę pampersow 😂 łóżeczko i fotelik do auta kupię w maju chyba dopiero, z racji miejsca.
Czy Wam też tak trudno się zebrać rano do wyjścia z domu? Leon mnie zawsze "atakuje" i szkoda mi się ruszać gdy faluje brzuch 😁 a tu dziś muszę robić jakiś obiad i na 15 do lekarza wyjaśnić sprawę szczepionki bo niby nie jest obowiązkowa w pierwszej ciazy ale lepiej wziąść, niby mieli zamówić ale chyba zapomnieli itd. NFZ 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 10:16
-
Sylwia ja nie mam problemu, ale ja pracuje wiec musowo wyjsc musze, synba odstawic do przedszkola itd. W poprzedniej ciazy mialam problemy, chociaz tez zawsze mnie praca naglila. Tyle, ze na tym etapie ciazy juz pracowlam z domu praktycznie do 36tc. Tym razem jednak do tego 36tc bede pracowala w biurze - raczej
Co do mojej listy - chyba jest krotka - w porownaniu z ta od ines na pierwszej stronie Pare rzeczy tam tez nie ma chyba, a kupilam.
Tak orientacyjnie to spisalam w listopadzie chyba, potem troche dodawalam, troche skreslalam ;p Dzis juz nic wiecej nie dodaje.
Mam jeszcze w glowie mate edukacyjna - taka podrozna i gryzaki, ale to juz pozniej.
W ogole dziewczyny dostalam ten karton ubranek i oczywiscie znajoma pieniedzy nie chciala, bo 'i tak juz nam sie nie przedadza', ale chcialabym sie jakos troche zrewanzowac i nie wiem, co by im tu kupic. Mam czas, bo bedziemy sie widziec dopiero w maju ale juz obmyslam. Co byscie kupily?
Moglabym po polsku pojsc w jakis porzadny alko, ale moze jakos bardziej ambitnie -
No to ja witam się po drzemce. Pospalam 1.5h 😁😁 sąsiad obudził mnie wiercac w ścianie ☹️🙄 No ale cóż już pora wstać 😁😁
Mikaja możesz kupić dobre wino i bombonierke jakąś czemu by nie😊
My postanowiliśmy z mężem że na początku maja otwieramy szafę z rzeczami Nicole bo muszę je poprac także spokojnie jeszcze trochę czasu mam. W weekend kupiłam małej jej pierwsze ciuszki. Ciężko było ale
dałam radę i jestem z siebie dumna 😊😊
Na56
Na 62
xgirl, Eluska, mikaja, 33Sylwia, Hiszpaneczka, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Sliczne rzeczy
Ja tez pomagam sobie lista od Ines
Wiecie co czuje sie tak dziwnie.. mowie mezowi, ze niedlugo przyjdziemy do domu we 3jke i tak juz zostanie.. i co bedziemy robic? Jak sie zachowac? mega dziwne i takie nierealne!! Takie mam rozkminy -
Witam się w 7 miesiącu 💓! Dzisiaj wizyta o 19.45 więc sprawdzimy co tam u Ady słychać 😬może uda się jakaś fotkę o gina wydębić 🤭
Powiem Wam, że dwa dni temu chyba spojenie dawało się we znaki, bo chodziłam ledwo i jak kaleka, dobrze, że babcia jest u nas to mi pomogła z Mirą, bo ja prawie się nie ruszalam z bólu 🤯 na szczęście dzisiaj już jest ok, ale zdecydowanie lepiej być w ruchu niż przymusowo siedzieć /leżeć, brrrr
Co do wyprawki to wczoraj przyjechało zamówienie z apteki Gemini i czuję się już trochę uspokojna, że zapas do szpitala jest👍teściowa też już zrobiła drobne ciuszkowe zakupy więc brakuje dosłownie paru rzeczy 😬 w święta mój będzie skręcał mebelki do pokoju dziewczynek, a w międzyczasie musimy jeszcze wykładzinę dywanowa kupić. Powoli drugie dziecko staje się rzeczywistością, szczególnie dla mojego chłopa, bo dotąd trochę abstrakcja jeszcze, zresztą dla mnie też... Myślę, że od 30tego tygodnia będzie już coraz bardziej realnie👶 więc Xgirl wiem o czym mówisz mając na myśli powrót do domu we trójkę 👍Kamsza, Casjopea lubią tę wiadomość
-
Bylam dzisiaj u diabetologa i lekarka była na mnie "zla" ze nie stosuje się do jej zaleceń i nie biore insuliny. Ale cukry mam dobre, ech.. napisala mi ze nie będzie mnie leczyc skoro słucham ginekologa. ITP. no nic chyba musze poszukać innego lekarza.
Oczywiście ginekolog mowila ze gdybym miałam powyżej 92 cukry to wtedy jak najbardziej insulina a ja mam poniżej 90 cukry.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Ja dzisiaj miałam wizytę u położnej i skończyło się na wizycie w szpitalu, ktg i usg, bo poskarżyłam się, że słabiej czuję dzidziusia, niż np. w 24 tygodniu, a dzisiaj wg. Norwegów jestem w 28 tygodniu. W każdym razie wszystko okej, młode się rusza tylko ja słabo czuję, ktg w normie, wymiary w normie. Mamy już 1220 g
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 13:55
-
xgirl nic dziwnego, ze sie dziwnie czujesz,bo to jest na maksa dziwne - pamietam jak dzis, jak wychodzilismy do szpitala z ta swiadomoscia, ze wrocimy we trojke i jak juz ze szpitala wychodzilismy - takie wrecz przytlaczajace poczucie odpowiedzialnosci. Z czasem jest jednak duzo latwiej - mam nadzieje, ze teraz bedzie juz lzej psychicznie Ale tez mam stres, jak starszak zareaguje.
Miewa dni, ze sie tuli do brzucha - dzis rano ubral buty, wstal i nagle poglaskal brzuch i mowi 'that's my baby' Ale nie pozwala mi brzucha odslaniac - jak sobie leze i mala sie wierci i ja chce poogladac, to sie oburza i podchodzi i mi zaslania brzuch
Czarna_kawa dobrze, ze jest lepiej To jest to, ze trzeba znalezc jakis punkt srodka - nie lezec plackiem na kanapie, ale jednoczesnie sluchac ciala, na ile sobie mozemy pozwolic i sie ruszac.
JaSzczurek super, ze z mala dobrze Dobrze, ze poszlas - lepiej isc 10 razy za duzo, niz 1 raz za malo -
Kamsza wrote:JaSzczurek to super wieści. Strach też napewno minął po takiej ekstra wizycie w szpitalu.