X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda :)

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluska wrote:
    A ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda :)
    Wygląda to tak,ze moze wyjsc w kazdym momencie ale nie w kazdym moze wejsc i wszystko zalezy od aktualnej zmiany ma porodówce😑

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluska wrote:
    A ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda :)
    U nas tatusiowie wchodzili i wychodzili kiedy chcieli ;) Mój kiblowal cały czas, ale byli i tacy co z różnych powodów wychodzili, a potem wracali. Nikt jakoś tego nie kontrolował póki poród przebiegał bez większych komplikacji :) Zasada, której przestrzegano to jedna osoba towarzysząca, nie więcej. Aczkolwiek moja rodzicielka wbiła się na chwilę krótko przed przebiciem pęcherza płodowego i jak położne zobaczyły jej szczerą i doglebna panikę to pozwoliły jej chwilę poojojowac nade mną 😁

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Mikaja czyli dobrze zrozumiałam, że gdyby nie inne czynniki to posylalabys Mikołaja do żłobka po przyjściu małej na świat? :)

    Tak :) głównie o finanse chodzi.

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka, masz wyniki?

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeeść w ten zimny dzień 👋
    Właśnie dziecko mnie obudziło, a M obudził się razem z nami i pytał "gdzie jest mała"?
    Ja pacze na niego wielkimi oczami, a on, że śniło mu się, że się urodziła 😍
    No rozleciałam się... mój M raczej należy do gruboskórnych facetów, rzadko kiedy okazujacych emocje 😍

    Jak tam dzisiaj nocki?

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spałam dzisiaj od 1 w nocy do prawie 5 z 2 pobudkami mała dawała tak w kość. Od rana chodzę jakby ktoś mnie pobił. cały kręgosłup i brzuch obolaly.
    Kinga widzisz nawet na gruboskornego faceta taka mała istota działa 😊😊

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamsza 😕 ale swoją drogą, niezłe uczucie, że te kopniaki potrafią nas obudzić, nie?

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Kamsza 😕 ale swoją drogą, niezłe uczucie, że te kopniaki potrafią nas obudzić, nie?
    Mnie nie potrafią 😋 Ale poza płaczem/kaszlem/kręceniem się własnego dziecka mało co jest w stanie mnie obudzić.. A, jeszcze zatkany nos 🤪

    kinga27.30, Kamsza lubią tę wiadomość

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Mnie nie potrafią 😋 Ale poza płaczem/kaszlem/kręceniem się własnego dziecka mało co jest w stanie mnie obudzić.. A, jeszcze zatkany nos 🤪

    Podpisuje się pod tym wszystkimi konczynami :D Chociaż też moja glowa zaprogramowana jest tak, że mąż do małej wstaje więc ja to i jego płacz w nocy prześpię :D

    Mała coś mało ruchliwa dziś. Trzeba ją chyba zimna wodą obudzić :P

  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam
    Na czczo: 4,75
    Po godzinie: 7,24
    Po 2 godzinach: 7,56

    Jeszcze nie obliczałam, jak to jest na te inne jednostki, a pierwszy raz mam wynik w takich. Wg norm chyba jest ok, ale pewności nie mam, bo dziwnie napisane

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska dobrze masz :)

    Na czczo: 4,75 ~ 85
    Po godzinie: 7,24 ~ 130
    Po 2 godzinach: 7,56 ~ 135

    Ja juz w glowie mam przelicznik :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:06

    Aska1994 lubi tę wiadomość

  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny nie udzielam się bo mam problem. Moja przyjaciółka też jest w ciąży 13 tydz. i odkleja się jej łożysko - miała z Was któraś tak?

    relgupjy0emg7fv2.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia u nas na watku chyba nie bylo takiego przypadku. Na drugim forum, gdzie jestem jedna dziewczyna miala ten problem na tym etapie. W zasadzie w 13tc mowi sie ciagle o kosmowce jeszcze. Tak czy siak - ona rosnie, staje sie lozyskiem i jak sie rozrasta to wytwarza wiecej 'przyczepow' do macicy wiec mam nadzieje, ze u Twojej znajomej to sie wlasnie stanie i sie 'przyczepi'. Pewnie powinna prowadzic oszczedny tryb zycia, nie przeciazac sie. Co jej lekarz na to?

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, gdzieś się spotkałam z takim tematem na forum. Dziewczyny pisały, że czasami ta kosmówka/łożysko wraca do normy i wszystko dobrze się kończy. Myślę, tak jak Mikaja. Najlepiej niech skonsultuje się ze swoim ginekologiem, albo dodatkowo z drugim od problematycznych ciąż.

    Mi lekarz odpisał w związku z bakterią e coli w moczu. Ocenił, że posiew jest ok, "nieznamienna bakteruria i bez gorączki i/lub ewidentnych objawów nie ma uzasadnienia do leczenia". Zatem na razie włącze domowe sposoby - cytryna, kwaśne soki bez cukru (żurawina, czarny bez), dużo wody, pilnowanie bardziej higieny i w przyszłym tygodniu powtórzę posiew przed wizytą.

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, tu jest taki temat:
    https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/a-mnie-sie-odkleja,1171.html

    i jeszcze tutaj znalazłam:

    https://bellybestfriend.pl/forum/ii-trymestr/odwarstwienie-kosmowki-lozyska,17149.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:16

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam w czwartek :) u mnie te ruchy,kopniaczki , nie są jeszcze na tyle intensywne czy mocne,żeby mnie obudziły w nocy,być może to też przez łożysko przednie bo i w ogóle późno poczułam pierwsze ruchy ,dopiero w 21 tc, za to jak się przebudzę nad ranem to odrazu synek daje znać o sobie :)

    tka_aa, Kamsza lubią tę wiadomość

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Mikaja! To teraz siedzę i zajadam ciastka popijając Pepsi. W tym tygodniu pełno tu dzieci, niby babka (teściowa) wzięła, ale jej nie można dzieci powierzyć, więc wiadomo, kto musi je ogarniać 😑 mąż się zlitował i wziął towarzystwie na podwórko, a ja mam chwilę ciszy, teoretycznie, bo praktycznie jak zaraz zejdę i babce nogi powyrywam z wiadomo skąd za wtrącanie się do moich dzieci.

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka, ja mam podobnie :)
    Czuję ruchy od 17 tyg, kopniaki od 19 tc. Obecnie stają się coraz bardziej intensywne i częstsze. Jednak nie budzą mnie w nocy. Nad ranem szaleństwo, wieczorem też, w ciągu dnia - zalezy. Czasami jak w nocy wstaję na siku i zaspana idę do wc, to później mam wrażenie, ze też sie wierci, ale nie wiem czy to sen czy rzeczywistość ;p

    Ale okropne jest to jak przez dłuzszy czas się nie czuje poruszenia w brzuchu. Zaczynam się zastanawiać czy to okej, czy się rusza mniej niż wcześniej, z każdym dniem mam wrażenie, że rusza się za mało niż bym chciała ;p Później się rozkręca i się uspakajam.
    Czucie ruchów jest wspaniałe i daje poczucie bezpieczeństwa, ale jednak też wprowadza panikę :P

  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie Jacuś często w nocy budzi. A co ciekawsze, u mnie aktywności z brzuszka sprawdziły się z aktywnością w pierwszych miesiącach. I temperament się do tej pory sprawdza. Czyli szykują mi się nieprzespane noce, ale będzie spokojny jak Cypek.

    A problemów z łożyskiem nie miała przypadkiem Karola?

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
‹‹ 815 816 817 818 819 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ