Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda
-
Eluska wrote:A ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda
-
Eluska wrote:A ja mam pytanie natury technicznej ! Czy jak facet chce być ze mną przy 1 fazie porodu ale nie przy 2 to jest taka opcja ? Bo coś babka w szkole rodzenia mówiła wczoraj ze jak się facet decyduje to już na wszystko a nawet do 2 godzin po porodzie ma być ze mną w sali. Mamy jutro zajęcia z 1 fazy porodu teoria i jak coś to zapytam ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda
-
Czeeść w ten zimny dzień 👋
Właśnie dziecko mnie obudziło, a M obudził się razem z nami i pytał "gdzie jest mała"?
Ja pacze na niego wielkimi oczami, a on, że śniło mu się, że się urodziła 😍
No rozleciałam się... mój M raczej należy do gruboskórnych facetów, rzadko kiedy okazujacych emocje 😍
Jak tam dzisiaj nocki?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja spałam dzisiaj od 1 w nocy do prawie 5 z 2 pobudkami mała dawała tak w kość. Od rana chodzę jakby ktoś mnie pobił. cały kręgosłup i brzuch obolaly.
Kinga widzisz nawet na gruboskornego faceta taka mała istota działa 😊😊 -
Kamsza 😕 ale swoją drogą, niezłe uczucie, że te kopniaki potrafią nas obudzić, nie?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Kamsza 😕 ale swoją drogą, niezłe uczucie, że te kopniaki potrafią nas obudzić, nie?
kinga27.30, Kamsza lubią tę wiadomość
-
Casjopea wrote:Mnie nie potrafią 😋 Ale poza płaczem/kaszlem/kręceniem się własnego dziecka mało co jest w stanie mnie obudzić.. A, jeszcze zatkany nos 🤪
Podpisuje się pod tym wszystkimi konczynami Chociaż też moja glowa zaprogramowana jest tak, że mąż do małej wstaje więc ja to i jego płacz w nocy prześpię
Mała coś mało ruchliwa dziś. Trzeba ją chyba zimna wodą obudzić -
Mam
Na czczo: 4,75
Po godzinie: 7,24
Po 2 godzinach: 7,56
Jeszcze nie obliczałam, jak to jest na te inne jednostki, a pierwszy raz mam wynik w takich. Wg norm chyba jest ok, ale pewności nie mam, bo dziwnie napisaneZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Sylwia u nas na watku chyba nie bylo takiego przypadku. Na drugim forum, gdzie jestem jedna dziewczyna miala ten problem na tym etapie. W zasadzie w 13tc mowi sie ciagle o kosmowce jeszcze. Tak czy siak - ona rosnie, staje sie lozyskiem i jak sie rozrasta to wytwarza wiecej 'przyczepow' do macicy wiec mam nadzieje, ze u Twojej znajomej to sie wlasnie stanie i sie 'przyczepi'. Pewnie powinna prowadzic oszczedny tryb zycia, nie przeciazac sie. Co jej lekarz na to?
-
Sylwia, gdzieś się spotkałam z takim tematem na forum. Dziewczyny pisały, że czasami ta kosmówka/łożysko wraca do normy i wszystko dobrze się kończy. Myślę, tak jak Mikaja. Najlepiej niech skonsultuje się ze swoim ginekologiem, albo dodatkowo z drugim od problematycznych ciąż.
Mi lekarz odpisał w związku z bakterią e coli w moczu. Ocenił, że posiew jest ok, "nieznamienna bakteruria i bez gorączki i/lub ewidentnych objawów nie ma uzasadnienia do leczenia". Zatem na razie włącze domowe sposoby - cytryna, kwaśne soki bez cukru (żurawina, czarny bez), dużo wody, pilnowanie bardziej higieny i w przyszłym tygodniu powtórzę posiew przed wizytą.
-
Sylwia, tu jest taki temat:
https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/a-mnie-sie-odkleja,1171.html
i jeszcze tutaj znalazłam:
https://bellybestfriend.pl/forum/ii-trymestr/odwarstwienie-kosmowki-lozyska,17149.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:16
-
witam w czwartek u mnie te ruchy,kopniaczki , nie są jeszcze na tyle intensywne czy mocne,żeby mnie obudziły w nocy,być może to też przez łożysko przednie bo i w ogóle późno poczułam pierwsze ruchy ,dopiero w 21 tc, za to jak się przebudzę nad ranem to odrazu synek daje znać o sobie
tka_aa, Kamsza lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Dzięki, Mikaja! To teraz siedzę i zajadam ciastka popijając Pepsi. W tym tygodniu pełno tu dzieci, niby babka (teściowa) wzięła, ale jej nie można dzieci powierzyć, więc wiadomo, kto musi je ogarniać 😑 mąż się zlitował i wziął towarzystwie na podwórko, a ja mam chwilę ciszy, teoretycznie, bo praktycznie jak zaraz zejdę i babce nogi powyrywam z wiadomo skąd za wtrącanie się do moich dzieci.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Mikka, ja mam podobnie
Czuję ruchy od 17 tyg, kopniaki od 19 tc. Obecnie stają się coraz bardziej intensywne i częstsze. Jednak nie budzą mnie w nocy. Nad ranem szaleństwo, wieczorem też, w ciągu dnia - zalezy. Czasami jak w nocy wstaję na siku i zaspana idę do wc, to później mam wrażenie, ze też sie wierci, ale nie wiem czy to sen czy rzeczywistość ;p
Ale okropne jest to jak przez dłuzszy czas się nie czuje poruszenia w brzuchu. Zaczynam się zastanawiać czy to okej, czy się rusza mniej niż wcześniej, z każdym dniem mam wrażenie, że rusza się za mało niż bym chciała ;p Później się rozkręca i się uspakajam.
Czucie ruchów jest wspaniałe i daje poczucie bezpieczeństwa, ale jednak też wprowadza panikę -
Mnie Jacuś często w nocy budzi. A co ciekawsze, u mnie aktywności z brzuszka sprawdziły się z aktywnością w pierwszych miesiącach. I temperament się do tej pory sprawdza. Czyli szykują mi się nieprzespane noce, ale będzie spokojny jak Cypek.
A problemów z łożyskiem nie miała przypadkiem Karola?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥