Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
tka_aa wrote:To ciesze sie, ze nie tylko ja tak mam :p Chociaz reszta nie zareagowala na moj post pewnie z grzecznosci ;p
Mnie od kilku dni tez cos boli w okolicach kosci ogonowej i posladka, czuje ucisk, chyba rwa kulszowatka_aa, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Ja to co się ruszę to stękam, bo a to mnie zakłuje w boku, a to mnie skurcz chwyci w podbrzuszu, a to cośtam. Wstanie z miękkiego fotela to wyczyn, a z łóżka niedługo będę się sturliwać niczym panda. Wczoraj zresztą musiałam wstać i iść się wysikać 4 razy w środku nocy, produkcja jak u konia... =.=
-
Hej dziewczyny my właśnie wróciliśmy do domu od 2 w nocy w szpitalu☹️obudziły mnie skurcze ktore pisały się na KTG co 2min jak dojechaliśmy do szpitala. Z małą wszystko wporzadku, szyjka nadal 3cm w momencie skurczu trochę krótsza była. Wyszła mi infekcja w moczu i dostałam antybiotyk. Teraz wypoczywać w domu i jeśli będa mocniejsze skurcze e ciągu 24h to wrócic.jesli skurcze się będą powtarzać mimo brania antybiotyku również wrócić... Ehhh... 🙄🙄🙄☹️☹️☹️ Muszę być dobrej myśli Narazie skurcze są lżejsze i nie aż tak często. Malutka mocno aktywna jest. Spróbuję się zdrzemnac troche. Trzymajcie się 😘😘
-
Kamsza wrote:Hej dziewczyny my właśnie wróciliśmy do domu od 2 w nocy w szpitalu☹️obudziły mnie skurcze ktore pisały się na KTG co 2min jak dojechaliśmy do szpitala. Z małą wszystko wporzadku, szyjka nadal 3cm w momencie skurczu trochę krótsza była. Wyszła mi infekcja w moczu i dostałam antybiotyk. Teraz wypoczywać w domu i jeśli będa mocniejsze skurcze e ciągu 24h to wrócic.jesli skurcze się będą powtarzać mimo brania antybiotyku również wrócić... Ehhh... 🙄🙄🙄☹️☹️☹️ Muszę być dobrej myśli Narazie skurcze są lżejsze i nie aż tak często. Malutka mocno aktywna jest. Spróbuję się zdrzemnac troche. Trzymajcie się 😘😘
-
JaSzczurek wrote:Dobrze, że udało im się to zatrzymać. Czy infekcja była powodem? Dostałaś jakieś zalecenia, leżeć w łóżku i odpoczywać? Co powiedzieli lekarze? Trzymam kciuki, żeby skurcze nie wróciły do okolic 40 tc.
Maja taka nadzieje ze infekcja dróg moczowych mogła się przyczynić do skurczy. Także teraz pozostaje czekać aż antybiotyk zrobi swoje. Jeśli skurcze wrócą to znowu mam jechać ☹️także oni do końca nie są pewni ważne że skurcze ustąpiły teraz mogę spokojnie odesłać noc. Co do zaleceń:
-antybiotyk
-wypoczywać ( ale to już robię ile się da)
-
Kamsza wypoczywaj teraz, dużo pij i zakwaszaj mocz :* trzymaj się Dziewczyno. Wystarczy już przeżyć dla Ciebie, teraz ma już być tylko lepiej :*
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
A ja Wam powiem, że mnie nocne sikanie omija szerokim łukiem... nie wiem jakim cudem, ale nie wstaję w nocy! No, chyba, że Julka kopnie akurat w pęcherz, to lecę... ale tak, to nie. I w sumie, poza epizodem z nerką, w ogóle nie wstawałam często...
Za to oddycha mi się ciężko i od początku mam sapkę, coś za coś
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kamsza będzie dobrze, odpoczywaj teraz i nie stresuj się za bardzo 😘
Kinga ja też nie wstaje w nocy siku. Rano dopiero więc też się cieszę 😁
Xgirl witaj w klubie ostatnio też mi się zdążyło popuscic 🙊 -
Hihi, to szczęściary z nas, powiem Wam 😁
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
JaSzczurek wrote:Ja nie miałam w ciąży, ale pamiętam, że jak miałam jakieś 2 lata temu robione to osłonili mi brzuch i narządy rodne taką matą nieprzepuszczającą
-
Ja od początku ciąży sikam często i do tej pory nic się nie zmieniło, w nocy wstaje minimum 2 razy a czasami to i 4, strasznie mnie to wkurza bo często jak już wstanę to się wybudze i nie mogę zasnąć a jak już łapie mnie sen po godzinie to znowu chcę mi się sikać i tak w kółko, a później w pracy chodzę strasznie niewyspana. Ech ta ciąża, dobrze , że już bliżej niż dalej ..url=https://www.suwaczek.pl/][/url]